Dzienniki Deweloperów: 🇵🇱 Polskie czołgi średnie, cz. 2

Tym razem transkrypt najnowszych dzienników deweloperów:

W grudniu, podczas Stream of the Year gracze World of Tanks odkryli, że pojawiły się dwie nowe gałęzie pojazdów. Jedna z nich była włoska, a drugą trzymano w tajemnicy.

Nadszedł czas, aby wszystko ujawnić – już wkrótce w grze pojawi się skrzydlata husaria, czyli polskie czołgi średnie.

ODROBINA HISTORII

Po II wojnie światowej Polska szybko rozwijała się jako jeden z członków Układu Warszawskiego. Nikogo nie dziwi zatem, że produkcja czołgów w Polsce znajdowała się pod silnym wpływem radzieckiej inżynierii oraz badań, które doprowadziły do powstania pojazdów opancerzonych Wermachtu.

Radzieckie naleciałości widać bardzo dobrze na przykładzie projektu CS 44. Prosta, spawana wieża jest tanim w produkcji rozwiązaniem opartym na technologii.

Radzieckie korzenie widać też w zaawansowanym układzie napędowym, ale boczne fartuchy ewidentnie wynikają z analizy czołgów Wehrmachtu pod koniec II wojny światowej.

Pojemnik z tyłu CS 53 dowodzi, że polscy inżynierowie znali szczegóły, które napłynęły z zachodniej szkoły konstrukcji czołgów, ale trzeba podkreślić, że ówczesny przemysł pancerny w Polsce rozwijał się całkowicie samodzielnie.

Wykorzystaniu rozwiązań technicznych z obu stron Żelaznej Kurtyny towarzyszyły pionierskie pomysły. Nie dotyczyły tylko głównych dział i działek przeciwlotniczych, ale również niuansów układu napędowego, jak na przykład mniejszych kół używanych w CS 63. Później to rozwiązanie zostało wykorzystane przez ZSRR.

NOWA GAŁĄŹ CZOŁGÓW ŚREDNICH

W tamtych czasach w Polsce było za mało czołgów średnich, aby złożyć z nich kompletną gałąź, ale przetrwały schematy pojazdów do skonstruowania w przyszłości. Dołączyliśmy je do gry zgodnie z logiką i pomysłami wykorzystanymi wcześniej przez polskich inżynierów.

Zgodnie z planem gałąź polskich czołgów średnich będzie zawierać sześć pojazdów od V do X poziomu. Będzie też czołg premium VIII poziomu. Przejście do nowych pojazdów zacznie się od 14TP IV poziomu.

Ustalenie parametrów nowych pojazdów zajmie trochę czasu, ale możemy już opowiedzieć Wam o naszej wizji dotyczącej polskich czołgów średnich.

V POZIOM

Pierwszy pojazd w nowej gałęzi to DS PZInż-I na V poziomie. To wczesny projekt czołgu średniego, który powstawał pod koniec lat 30-tych, ale ten proces został przerwany przez niemiecką inwazję na Polskę.

Opierał się o te same założenia co 14TP, ale miał też pewne cechy czołgu średniego. To wpływa na jego zachowanie.

W przeciwieństwie do dobrze opancerzonych czołgów ciężkich nowe średnie maszyny będą szybsze i bardziej zwrotne.

VI POZIOM

Pojazd VI poziomu ma zaskakują nazwę jak na czołg – B.U.G.I. Wygląda tak, jak oczekiwalibyśmy od czołgu z tak chwytliwą nazwą.

Jego koncepcja przypomina 25TP KSUST II. To czołg średni z oczywistymi atutami, ale bez oczywistych wad.

VII POZIOM

Na VII poziomie nie znajdziemy eksperymentów w nazwach czy zachowaniu pojazdów.

CS 44 to czołg kompletny pod względem parametrów i stylu gry. Świetne działo 100 mm z dobrymi kątami obniżenia pozwala mu na skuteczną walkę na każdym terenie. Można nim strzelać bez odkrywania kadłuba i zachować względne bezpieczeństwo.

VIII POZIOM

Aktualnie pracujemy nad dwoma polskimi czołgami średnimi VIII poziomu. Prawdopodobnie jeden z nich wyląduje w drzewku technologicznym, a drugi zostanie czołgiem premium.

CS 52 przypomina nieco sylwetką radzieckiego T-44. To nie przypadek – polskie pojazdy z początku lat 50-tych były zainspirowane radziecką inżynierią. CS 52 i czołgi wyższego poziomu nie są zbyt wysokie i mają dobre kąty opuszczenia działa.

Jest to pojazd wsparcia zdolny do pomocy sojusznikom z każdej strony, zwłaszcza przy użyciu nierówności terenu.

Kolejny czołg VIII poziomu nazywa się CS 53. Jego projekt pochodzi z początku lat 50-tych. Przy tworzeniu jego konstrukcji Polacy wykorzystali rozwiązania wprowadzone w masowo produkowanych radzieckich czołgach T-54, ale mieli też dość własnych pomysłów, aby pojazd zachowywał się i wyglądał w charakterystyczny sposób.

Jego głównym atutem jest działo 100 mm, które zadaje przyzwoite uszkodzenia. Ponadto dobre kąty jego opuszczenia pozwalają CS 53 zajmować pozycję niedostępne dla T-54.

Dopiero po testach okaże się, który z pojazdów będzie można zbadać, a który będzie dostępny w wersji premium.

IX POZIOM

Na IX poziomie znajdziemy CS 59, który stanowi rozwinięcie pomysłów wykorzystanych w poprzednich pojazdach – ma grubszy pancerz, większe działo i lepsze kąty opuszczenia.

X POZIOM

Klejnotem w koronie linii polskich czołgów średnich jest CS 63 X poziomu. Jego projekt powstał w latach 60-tych. Spawany kadłub, wieża jako odlew w oryginalnej konfiguracji i silnik z turbiną gazową. Czołg nie ma zbyt dużo wspólnego z jego radzieckimi odpowiednikami.

Według wczesnych ustaleń CS 63 będzie miał twardy przedni pancerz wieży i dobre kąty opuszczenia działa – -8 stopni. To pozwoli na skuteczną grę z wykorzystaniem naturalnej zasłony tam, gdzie nie poradzą sobie inne czołgi średnie tego samego poziomu. Na tle innych czołgów średnich X poziomu CS 63 wyróżnia jego silnik z turbiną gazową.

Rozważamy wprowadzenie niestandardowej mechaniki dla najlepszego pojazdu gałęzi. Przetestujemy ten silnik w dwóch trybach – standardowym i szybkim.

W pierwszym trybie CS 63 będzie się zachowywać jak zwykły czołg średni o standardowych parametrach. Po włączeniu tego drugiego wzrośnie jednak moc silnika, jego prędkość maksymalna oraz dynamika przyspieszenia. Jednocześnie znacznie pogorszy się stabilizacja działa i czas celowania. W takich warunkach strzelanie nie będzie skuteczne.

Rozważamy też obniżenie maskowania pojazdu, kiedy znajduje się w trybie szybkim. Ponadto chcemy wyłączyć działanie wyposażenia, materiałów eksploatacyjnych i umiejętności załogi w tym trybie. Chodzi nam o zrównoważenie silnych i słabych stron.

Planujemy, aby tryby można było zmieniać przy pomocy przycisku. Zmiana trochę potrwa i będzie możliwa tylko przy całkowitym zatrzymaniu pojazdu.

Z drugiej strony, tryb będzie można zmieniać wedle życzenia, a ten szybki nie będzie miał negatywnego wpływu na sam silnik czy układ napędowy. Nie będzie to materiał eksploatacyjny, tylko wbudowana cecha CS 63.

Można również wybrać pożądany tryb z wyprzedzeniem podczas odliczania przed bitwą. Ten wyjątkowy atut pozwoli CS 63 zająć korzystną pozycję na początku bitwy, a potem szybko zmieniać ją w ogniu walki.

Polskie czołgi średnie już wkrótce trafią do supertestu. Ich parametry są dalekie od ostatecznych i dostosujemy je, zanim pojazdy trafią do gry. Wkrótce ogłosimy, kiedy to nastąpi.

Póki co, trzymajcie rękę na pulsie i powodzenia w boju!