Sklep premium: zestawy 5x PD
Do sklepu premium trafiły zestawy 5x PD. Dostępne w czterech pakietach.
Ważne: misje znajdujące się w zestawie mogą zostać wypełnione w dowolnym pojeździe, jednak dopiero po wykorzystaniu bonusu za pierwsze zwycięstwo dnia.
Zestaw standardowy:
25x Misja: 5x PD za zwycięstwo
Cena: 39,99 zł.
————————————————————-
Zestaw kompletny:
- 50x Misja: 5x PD za zwycięstwo
Cena: 79,99 zł.
————————————————————-
Zestaw najlepszy:
- 75x Misja: 5x PD za zwycięstwo
Cena: 99,99 zł.
————————————————————-
Potencjometr na 11:
- 75x Misja: 5x PD za zwycięstwo
7 000
Konto premium World of Tanks: 30 dni
5x Miejsce w garażu
Cena: 180,49 zł.
Pamiętajcie, że każdy zestaw można zakupić tylko raz na konto. Jeżeli nabyliście któryś z nich przy poprzedniej okazji, ograniczenie „raz na konto” zostało wyzerowane.
uwielbiam takich dzbanów odinstalujcie wota ja tak zrobiłem i lepiej sie czuje no chyba właśnie nie skoro tu wchodzisz i płaczesz co za lamus
Mało czasu na grind? W porównaniu z tym co było 3-4lata temu to grind jest z dziesięć razy szybszy. Ostatnio zacząłem polską linie z 8 na 9 zbadałem w dwadzieścia parę bitew to jakieś 2godz grania. Już dawno nie miałem sytuacji, żeby sprzedać czołg po wybadaniu, bo nawet nie zdążył mi się znudzić, nie mówiąc już o wbijaniu 3 biegłość. Rezerwy, bonusy, te schematy… Teraz nowy gracz, zrobi X zanim choćby znaczenie się uczyć, a potem full **** na X jeździ … Choć w sumie to i tak niektórym to 100k bitw nie wystarczy, by wyjść z poziomu zwierzęcia…
i to jest problem dzisiejszego wota…za szybkie dojscie do X i psucie rozgrywki, na swoim przykladzie moge powiedziec ze nawet wbijajac te X nie czulem sie na mocy wiec zostawalem nizej robiac swoje i takie zachwanie kazdemu polecam pzdr
No i co Ci daje że jest szybszy grind jak linii parę razy więcej, czasem trzeba zgrindować dana linie po czołgi do zrobienia misji personalnych z 1 czy 2 zestawu. Niektórzy grają w tryby WG które zabierają czas. Osobiście mam czas na 2h grania w tygodniu a w weekendy głownie niedziela jak jest LF to nie gram na randomkach. Schematy topie na arty i lajty bo nie lubie nimi grać. Po 8 latach grania i 30k bitew dalej nie mam połowy X (chyba jest ich z 60 na tą chwile) zanim wbije tą drugą wyjdzie jeszcze paręnaście linii. Powbijam wszystkie X to znowu będe miał zajęcie robienie personalnych za ten czas pewnie będzie jeszcze 3 i 4 zestaw + tryby które ewoluują w fajną stronę, ostatnie stalowe łowy bardzo mi się podobały i grałem na nich po osiągnięciu 25 poziomu dla misji x5 właśnie.
Jak za cel postawiłeś sobie wygrindowanie wszystkich X to w sumie racja.
Tak się składa, że ja też gram 8 lat i mam ok 30k bitew. Mam wszystkie X które mnie interesują, artą nie gram, a złomu nie kolekcjonuję. Poza tym gram 4fun i takim 53TP rozegrałem ponad sto bitew, bo miło mi się grało.
Ten cel był prosty jak zaczynałem i były 3 drzewka obecnie mam wszystkie pozaczynane na 6-8 tierze, miałem wiele tanków na których zostałem na dłużej np. KV-2 paręset bitew, Lowe 4k bitew i zarobiłem nim na wszystkie swoje dyszki. Obecnie te boosty do grindu pozwalają mi szybko dokończyć linie i mam nadzieje że mój pierwotny cel grania w wota się kiedyś wypełni dzięki nim.
tylko po co sie meczyc jakimis szrotami, wbijac do X a potem zagrac nia 5 razy bo tez szrot i tyle 😉 ? jeszcze jestem w stanie zrozumiec tych co maja juz wszystko poodkrywane i robia to poprostu z nudy, taki troche masochizm no ale z nudy 😛
Z nudy to można robić bardziej przyjmniejsze rzeczy niż granie w wota … 🙂
powiedzial ten co gra jak mu sie nudzi 😀
Jasne ze mozna, ale jak widac sam jad i toksyna a piniendzy z tego ni ma :p Krwawi chyba tobie, ale z pupy :p Pewnie ze sie dobrze bawimy i wcale za toba nie tesknimy, Nieodstajacy Januszu :p Trzymaj sie z dala od mojego dysku i portfela!
I widzę zaczynają się płacze kto, po co, na co. Ci co chcą albo mogą sobie na to pozwolić lub ich rodzice mogą sobie na to pozwolić to kupują ich pieniądze lub ich rodziców i ich sprawa i co to kogo innego interesuje. Koniec i kropka.
Kto to gowno kupuje
Pracujący ludzie z małą ilością czasu na grindowanie.
100% prawdy 🙂 sam z tego korzystam bo mam mało czasu na grę, a grindować takiego Jagdtigera albo chińską linię do STB to trzeba mieć dużo czasu i nerwów.
Chińska linia była przyjemna. Problemem jest tylko wymaksowanie działa. A dalej już przyjemnie się gra.
STB jest japoński o ile się nie mylę
Czy to działa na każdą kolejną wygraną bitwę, czy można samemu podjąć decyzję o użyciu mnożnika?
Po zbiciu gwiazdki samo się włącza dla każdego czołgu
Kupują to dwa rodzaje osób. Pierwszy to dzieciaki bogatych rodziców. Synuś chce to tatuś kupi. Drugi rodzaj osób to osoby uzależnione od gier komputerowych. Osoby które jedyne co w życiu osiągną to medal czołgisty. Po co ja grałem w czołgi? Żeby sobie pograć. Dlaczego przestałem? Bo to pożeracz czasu i z perspektywy czasu szkoda życia na wota. Kupować zestawy żeby krócej grać. Nie, nie będziesz krócej grał. To tak jak z premkami. Kupujesz żeby zarobić na czołg. Iluzja. Zagrałem. Jak policzyłem moje bitwy na premkach to nazbierałem ilośc bitew że spokojnie dwie linie można by wyexpić. Hajs? sam się nazbiera wcześniej czy później. Co chwile coś WG rozdaje. Sprzedajesz zestawy, naklejki itp itd i masz kasiorkę. Ja zrobiłem 3 dyszki bez konta premium, bez premek. Bez coli i racji bojowych. Bez wentylacji, skupiacza, dosyłacza. Czysty fun z gry:) Bez presji. No i moje czołgi nie odstawały od reszty. To iluzja że musisz miec premkę racje, fioletowe zestawy.
I jeszcze komentarz do Q&A na WG Fest. Narzekacie że nikt nie gra na niskich tierach i każdy odkrył już dychy. Bzdura. W Dom1na ostatni raport pokazuje że na dwójkach gra więcej ludzi niż 9 i 10 łącznie. Ale poziom 8 to kuriozum. W porywach nawet 1/5 graczy na ósemkach. I to jest winowajca:) Zbyt łatwy dostęp do ósemek dla słaych graczy. Dla inteligentych porównajcie z raportem domina początku 2017roku. Ile był 8,9,10. Wniosek? W pędzie ku złotemu jaju WG zażyna kurę. Kura będzie zyła ale widać że krwawi.
Bawcie się dalej bezemnie. Szykujcie pieniązki na paczki. Co to za gracz jak stówki na paczkę nie wyda:)
SKASUJCIE WOT Z DYSKU I ZROZUMIECIE O CZYM PISZĘ:)
Ja widzę smutną osobę która skasowała WoTa i dalej nim żyje, wylewając smuty w internecie, samemu tracąc czas na toksyczną i równie bezowocną działalność co pykanie w gierkę.
Tak jak mowi Skaner, moze za kilka lat ogarniesz ze twoje hobby powinno sprawiac fun. Bo argument „szkoda zycia na wota” jest bardzo smieszny.
Jak mozna sprzedac naklejki?
emblematy. koniczynki po 10k sprzedawałem.
Ciekawe po co to sprzedawać ??
Nie wydałem na paczki w zeszłym roku więcej niż 50 zł a jestem graczem od 6 lat.. Premki nie kupuje bo te co mam zupełnie mi wystarczają 🙂 Mam te X które chciałem mieć a mam ich 23… Obecnie na koncie mam 54 mln zarobione na randomach i przez granie na LF .. Jak gram na X to wciskam 2 i gram sobie 🙂