WG niezadowolone z reakcji graczy na prezent świąteczny
Każda gra MMO istnieje dzięki ludziom, którzy chcą na nią poświęcać swój czas. Tak było kiedyś, tak jest teraz oraz zapewne i będzie. Nie inaczej jest w World of Tanks, które oczywiście grupę produkcji MMO reprezentuje. Każdy producent gier MMO wie też, że graczy trzeba rozpieszczać, a przynajmniej robić to do takiego stopnia, by Ci chętnie zostali z tytułem na dłużej, a przy okazji łaskawiej otworzyli swoje portfele, by kupić jakąś zawartość Premium. Jak to jest z WG – każdy gracz wie. Studio niechętnie daje coś za darmo, a wyjątkiem są prezenty świąteczne w postaci nisko-tierowych czołgów Premium, które raczej sobą niczego dobrego nie reprezentują. Ot zwykłe „piździki”, które strzelą i jeżdżą. Dlatego też większość graczy bez wahania sprzedaje wspomniane „prezenty”, zachowując sobie miejsce w garażu oraz kilka dodatkowych setek/dziesiątek tysięcy kredytów. Nie inaczej było i w tym roku, gdzie tegoroczny gift w postaci radzieckiego T-29 przez większość graczy został posłany na przysłowiowe żyletki.
Nasza redakcja nieoficjalnie dowiedziała się, że WG zaczęło baczniej przyglądać się sprawie i szacować, ile osób zachowuje darmowe „prezenty”, a ile woli je sprzedać. Oczyścicie wyniki tegorocznej analizy nie napawają optymizmem, gdyż większa część graczy sprzedała tegoroczny podarunek (T-29), stąd studio może dojść do wniosków, że skoro gracze nie zostawiają takich rarytasów w garażu, to czy w ogóle jest sens obdarowywać ich takimi czołgami – przez to firma zastanawia się co poczynić dalej z polityką darmowych „prezentów”. W końcu zawsze można wrzucić taki czołg do sklepu Premium za, powiedzmy, 20 złotych i jeszcze troszkę podoić użytkowników.
Dlatego pytanie brzmi, czy aby władze WG na pewno wiedzą, co chcą osiągnąć takim krokiem. Obrażanie się na graczy, że Ci nie chcą zachować w garażu – nie bójmy nazwać rzeczy po imieniu – szrota nie jest chyba rozwiązaniem, które zjedna społeczność gry. Zamiast tego mądrzejszym krokiem byłoby skupić się na poświęceniu trochę czasu i przygotować chociażby ten V tier i dać go graczom raz do roku. Niestety obecnie widać, że studio brnie do przodu z klapkami na oczach, które nakierowują cały jego zapał na zarabianie – w tej grze nic nie dostaniecie za darmo, prócz wpierdzielu na randomach. Nawet za śmieszne inskrypcje i kamuflaż trzeba zapłacić 40 złotych (unikatowy kamuflaż WG Fest). A jak pisaliśmy na początku – gracze lubią być rozpieszczani. Nawet raz do roku.
A jakie jest Wasze zdanie na temat takiej polityki WG? Czy sprzedaliście tegoroczny prezent świąteczny czy został on w waszych garażach? Piszczcie w komentarzach!
ja nie sprzedałem
ja też nie, ale jak będe np potrzebował miejsca w garażu to nie zawaham się
Za 1000 kredek warto ?? A teraz jest zniżka na miejsca w garażu więc może warto kupić kilka ….
Proszę o poradę, jak wyspotowac 7 k obrażeń ptzy takiej rotacji map, graniczy z cudem!!!
Tylko aktywny spot szybkim LT z dobra załogą, i opcjonalnie „jedzonkiem”, najlepiej polować na Malinówkę w trybie spotkaniowym albo Łuk ognia/Prohorovka wtedy pół pasywny spot.
Nie sprzedałem, bo zbieram premki niskotierowe. Inna sprawa, że Wargaming totalnie rozwalił grywalność na tych tierach. A statystyki ponoć mówią, że większość bitew się tam toczy. Zły prognostyk na przyszłość, chyba, że Mińsk przejrzy na oczy i zacznie wyciągać wnioski z własnych błędów. Gra nie opiera się na dochodowym tierze VIII i nie powinna.
Kiedy grałeś w wota – że uważasz 8 tier za reprezentatywny dla gry, od ponad roku CAŁA PARA WG idzie w tier 10. NAJAZDY, WIELKIE BITWY, CV, i wiele innych opcji jest dostępnych JEDYNIE dla tierów 10. Owszem, na CV można grać i na 8, na twierdzach można grać na 6 , 8 ale dostajesz za to tyle co kot napłakał, dopiero na 10 tierze masz szansę dostać odpowiednią odprawę za wygraną walkę.
8 tier – zwłaszcza „nowe” premki są w pewnej części dużo lepsze od czołgów drzewkowych, podobnie jak T34-85M miażdży czołgi drzewkowe na 6 tierze… polityka WG jest … mglista … wprowadzona na koniec roku aktualizacja która rozwaliła czaty i listy kontaktów – uniemożliwiając grę zespołową – do dziś dnia wchodząc do gry, bądź kończąc walkę – nie wiem co zastanę w garażu – czy zobaczę czat klanowy, czy zobaczę klanowiczów na czacie klanowym, czy zobaczę kogokolwiek na liście kontaktów… TO WSZYSTKO NIE OBCHODZI WG… mijają kolejne tygodnie – dostajemy informacje o poprawkach, ze niby już wszystko ok, wchodzę do gry – babol na babolu, wychodzę z bitwy – strach co się zastanie w garażu… niby za co mamy być wdzięczni WG … gram w WOTa od 5 lat, spędziłem w nim tysiące godzin, za to dostaję raz w roku czołg „premium” 3 tieru którego jedyna wartość to 300 golda za miejsce w garażu … to kpina z graczy a nie dbanie o dobre imię gry.
Popieram i cheatów jak w mrowisku a miało być lepiej
Kurczę, ale dyskusja… osobiście zostawiłem sobie ten drobiazg (aktualnie zostawiam wszystko jak leci, pozbyłem się kiedyś tylko T1E6 – chyba tak się nazywał, bo wtedy na siłę potrzebowałem miejsce w garażu). Mam całkiem sporo premek, prawie wszystkie z maratonów i misji od czasu jak zacząłem grać (i miałem dość czołgów żeby uczestniczyć – spóźniłem się na Lowe) Musze powiedzieć, że najlepiej mi się gra i zarabia tierami VI – VIII. Co robię z drobiazgami – jak napisałem wcześniej – trzymam je, ale osobiście traktuję jako awaryjną rezerwę miejsca w garażu – i to jest dla mnie prezent – świąteczny czołg – do tiera III to dla mnie po prostu ozdoba – ciekawy, ładny, można trzymać do kolekcji, ale pożytek z niego… już nie taki duży.
Duża część graczy – czyli te dzieci z rosji? tak? czołg jest bardzo op, szczególnie na he, nie sprzedaje go, jest bardzo fajny. Jeśli chodzi o sprzedawanie ich, to niech wg zrobi tak, aby po sprzedaniu nie dostawało się kredytów, a wolny slot niech zabiorą przy sprzedaży
Niby czemu? Jak chce to sprzedaje jak mi się podoba to go sobie zostawiam. A jedno miejsce w garażu i 100k srebra raz na rok to nie jest jakiś super podarek… Najlepszym rozwiązaniem było by robienie regularnie maratonów na lepsze czołgi, ale wtedy płacz, że za dużo ludzi ma czołgi premium i balans zepsuty…
Ale on nie jest tyle wart…
Ten czołg jest OP dlatego zostawiłem go.
To jest tak zwane Pay to win czyli Placzysz wygrywasz wg leci pod hajs a nie pod graczy chodzby ten wspomiany V tier dali to było by spoko a nie II-IV
V tier do tej pory był rozdawany dla uczestników Gamescomu. Nie widze sensu by rozdawac je w grze. A z drugiej strony ile jest tych V?? 6-7 sztuk może.
Co za problem co roku 'dorobić’ 1 czołg 5 tieru? Jakoś VIII robią raz na miesiąc i jest ok…
Nie sprzedaje duper-czołgów. Toldi zagram sobie po pijaku co by nie robić smrodu na wyźszych tierach kiedy jestem „nie w stanie” 🙂
WG nic nie musi dawać … niech zrobią porządek z MM dla VIII-ek i pukną się w głowę odnośnie balansu super ciężkich. Jak widzę Type 5, VK 72, Mausa czy IS-4 na topie 3-5-7 to w CH mnie strzela.
Nie dawajcie nic za darmo WG ! Zajmijcie się naprawą tego co zje#@....$ za pieniądze które dostajecie 🙂
A wystarczyło dać polskiego/włoskiego piździka 😂
Według mnie powinni dawać raz w roku jakiś V tier. Takie czołgi warto by było kolekcjonować.
Można było to napisać zupełnie w innym tonie. Np „Fenomen chęci posiadania prezentu tylko po to by go sprzedać za 1000 kredytów”
Proszę nie manipulować innymi. Albo z miejsca napisać, że jest to tylko i wyłącznie opinia i odczucia autora tekstu.
WG ma prawo przyglądać się statystykom eventów. Zrobili to i w tamtym roku po Operacji świątecznej. I o to efekt mamy w tym roku.
Mily gdzie można znaleźć potwierdzenie tych procentów o
których piszesz?
Link do oficjalnej strony:
https://worldoftanks.eu/pl/news/general-news/premium-vehicle-improvements/
Po za tym sprawdzone empirycznie. Po trzy bitwy każdym tierem i przeliczone w Excel’u.
Ja tam zostawiam wszystkie prem lolki – dzieciak czasami chce pograć, więc dostaje zgodę na tiery I-III. Przynajmniej nie przynosi strat, a ostatnio nawet zrobił M-kę na T-127. Pewnie nic szczególnego, ale jak 10-latek wbija M-kę na III tierowym lolku, to widać jaki jest „teamplay” i poziom na niskich tierach – pedobear’y albo newbe…
Ja zostawiłem i nawet nim M-ke zrobiłem
ja zostawilem sobie ten czołg bo jest hiper ultra ekstra fajny ;]
Ja zostawiłem sobie ten czołg T-29 oraz L-60
Gra jest robiona pod lamy i tyle. 3/4 graczy gra 2 i 3 tierem jest to 50% wszystkich bitw. Prześledźcie sobie statystyki serwera
Mogli by zrobić kampanię „Do ostatniego czołgu”
Jak czolg zostanie ziszczony w bitwie zostaje zablokowany do końca kampanii, i klan musi schodzić na czołgi niższych tierów po zablokowaniu
Gracz posiadający największą liczbę bitew wygrywa.
I Zacznijcie sprzedawać X tier
Chcą ZARABIAĆ? To niech zaczną sprzedawać tiery X
Wtedy przychodzi nowy gracz, który po 20 bitwach jest pro i kupuje premkę X. Jak myślisz, co się będzie działo?
Taaaa… Bo mało jest kont z Allegro w grze.
I pomidorów na ŁOP premkach VIII tieru…
Jeśli już chcą mnie rozpieścić jakąś premką, to już wolałbym to w formie jakiegoś zadania lub lekkiego maratoniku, ale dostać tier IV. Niech WG da do wyboru: bierz darmową kupkę, albo pociśnij trochę i wyduś coś ciekawszego….
Czyli gracze najpierw upominali się o czołgi-prezenty a potem je wywalają żeby mieć kolejne miejsce w garażu? 😛 To tak jakby poprosić o zestaw narciarski a następnie wywalić wszystko oprócz kijków i iść uprawiać nordic walking ;D
Po pierwsze: Nie bierz wszystkich do jednego worka.
Po drugie: Jak okazało się, że to jest złom to po co to trzymać. No chyba, że jesteś kolekcjonerem tak jak ja.
Nie gram niczym poniżej 8 tieru, po co mi czołg którym nie chce mi się rozegrać jednej bitwy? Wole miejsce w garażu na lepszy czołg którym mogę sobie z kolegami pograć bitwy 15 na 15 choć i z tego jest marny gold.
Nie wiem, jak można sprzedać premkę, zwłaszcza taką, którą dostało się w prezencie (pomijając już to, że sam T-29 jest dobrym czołgiem)
ja też nie wiem, kolekcjonuję wszystkie piździki-zabawki i trochę się już ich nazbierało 😀
Ja tak samo robię a sprzedawać ?? Po co ?? Przecież to nie jest warte dużo..
od 2013 sprzedałam jeden czołg prezentowy i teraz żałuje…. szkoda ze nie da się go odzyskać
a ja jestem niezadowolony z działania wota i mnóstwa błędów,np dzisiaj wchodzę do wota i nie ma czatu klanowego, a jak wejdę w znajomych to pokazuję że członków klanu, następnie nie mogę zalogować się na stronie wota na swoje konto… i co teraz WG da mi jakąś rekompensatę?? Otóż nie tylko oni mogą być niezadowoleni bo dają gówno czołg jak w garażu się ma około 15 VIII premium do zarabiania… Ręce same składają się do oklasków… Ostatnimi czasy jedynym udanym prezentem był kamuflaż.
Wiem że przytoczę nielubiany przykład Armored Warfare pod postem z World of Tanks, ale właśnie to tylko kwestia miejsca w garażu. Tam nie muszę płacić za miejsca w garażu i jeśli dostanę premkę z eventu czy to świąt, to jej nie sprzedaje bo dlaczego, skoro miejsc mam nieskończoność :P, a to wtedy już pełni funkcję raczej kolekcjonerki, którą czasami zagram
Co za tupek, nie gram w to z wielu powodów od ponad miesiąca a oni focha strzelają. A spierdalajcie. Gram w konkurencję która jest lepsza z powodu braku golda i arty i fioletowych cwaniaków
to nie tupet ! najpierw płacz bo nie dali małego piździka na urodziny wota, a jak dali na gwiazdkę piździka to płacz bo czemu piździk itp. Sama się zastanawiam po co tyle płaczu. WG ma prawo sprawdzać statystyki z serwerów i oceniać sytuacje
Mi akurat chodzi ogólnie o wszystko, najpierw wkurzają graczy, już mniejsza o prezenty, ale rozgrywka mnie doprowadziła do granic, dlatego mam przerwę
Szczerze to na forum klanu tylko ja i może jeszcze 3 osoby nie narzekamy na mm np. Reszcie cisną się epitety na wg non stop
Jak mamy ochotę pograć na hajs włączamy szturmy. Expie dwie linie jednocześnie wyłączone szturmy i spotkaniówki.
Mam ochotę pograć na X tierach troszkę dłużnej niż 3 min (15:0 kontra bitwa 0:15 ) włączam Wielkie bitwy.
Ale na idiotów w grze nie ma wpływów nic. Chcąc nie chcąc na każdym kroku ich spotykamy czy to w grze czy to w realu…. ;/
+ ten gold znacznie lepszy od standardowej, bez którego wielu nie potrafią grać i artyleria :/,
jak dla mnie pojazd całkiem spoko jedna bitwa zrobiona as wbity może kiedyś nim jeszcze coś zagram niestety preferuję X ale prezent całkiem spoko tylko boty sprzedają premki za 2057 kredytów to jest nic w porównaniu do kosztu zestawu naprawczego a pojazd się przyda chociażby jako magazyn na załogę WG w tym roku świetny ewent świąteczny i ten bonus do exp i zarobków mistrzostwo świata
Tu masz rację. Bonus do Expa ect. jest mega. To jest dobry marketing bo grace MMO chcą być rozpieszczani
Pier… ic ich wydalem 80€ na magiczne podelka liczyc na typ 59 albo cos innego poziom swiateczny na maksa wszystko i co sie pytam gówno dostalem jakis debilny czołg 4tieru, nigdy wiecej ani euraska na to nie wydam
A widzisz… Ja nawet nie wydałem złotówki na kartony. Na strimach dwukrotnie wygrałem po 3 paczki. Za pierwszym razem dostałem B2 i Type 59. Druga wygrana przyniosła mi T-28 F30 i Lorrkę 40t. Same rarytasy 🙂 Największymi wygranymi mogą się czuć ci co WG dało za darmo 4 kartony (1 każdego typu) i dropnęło im jakiś 8 tierowy tenk.
Ja ci radze zainwestowac w lekcje naszego jezyka. Bo ze skladaniem zdan, masz ogromne problemy
Za to Ty masz problem z polskimi znakami np: „zdan”, „skladaniem” . Widzisz istnieje duża różnica kiedy robisz komuś „łaskę”, a „laske”. Pozdrawiam 🙂
He, he. Wybacz, że się śmieję, ale jak inaczej mam zareagować w sytuacji, gdy widzę kogoś, kto gra w grę hazardową, kupuje hazardowe paczki, gdzie są LOSOWANE maszyny i to z dość niską szansą na wypadnięcie (gracz PapaPawian wylosował typka 59 dopiero w 469-tej paczce) – a potem narzeka, że mu nic nie wypadło?
Powtórzę zatem po raz kolejny:
– WoT to gra hazardowa: losujesz tu penetrację, obrażenia, celność, uszkodzenie modułów i sam fakt, czy zostaną one uszkodzone. Nie znam się na pokerze, więc nie wiem, czy wpływ umiejętności jest porównywalny, ale jest. Czerwony noob rzadko rozwali fioleta.
– skrzynki/paczki świąteczne to też hazard. Nie „czysty hazard”, bo nie ma tu sytuacji, gdy nic nie dostajesz i odchodzisz spłukany. W każdej paczce masz zawartość gwarantowaną: 250 goldów albo 100k srebra + jedna ozdoba V poziomu. Resztę LOSUJESZ, to jest hazard. Może Ci wypaść 10k golda albo 5 typków pod rząd, ale może też nie wypaść nic.
Jeśli tego nie rozumiesz, to pozostaje mi tylko wyrazić ubolewanie. To nie jest wyłącznie Twoja przypadłość – fora graczy Lotto i podobnych pełne są narzekaczy twierdzących, że wydali XXX złotych/dolarów/ojro/pesos i nic nie wygrali.
No nie do końca z tym losowanie dmg i uszkodzeń modułów RNG jest tak jagby ustawione bo zauważyłem że jak trafiałem ten sam czołg w kilku bitwach to wyszło że w każdej bitwie 1 z liczb się powtarzała
Nie rozumiem..
Każdy gracz robi co chce w swoim garażu! Co ich to obchodzi czy sprzedajemy prezenty czy nie? Nasza wola!!
Gniewają się?? Co to za fochy… Niech się cieszą że jeszcze gramy… mimo kłód jakie rzucają nam pod gąsienice!
I niech się zainteresują problemami które narastają jak grzyby po deszczu.
Nie ulegaj presji tego artykułu. Jest tak napisany by ******ć ludzi grających w tą grę. Nie daj się zmanipulować. Można było to napisać zupełnie w innym tonie. Np „Fenomen chęci posiadania prezentu tylko po to by go sprzedać za 1000 kredytów”
Błędne założenie w artykule – „wyższy tier” wcale nie równa się „lepszy czołg”. Dobra zabawka może znaleźć się na każdym tierze, każdy jeden czołg można fajnie zbalansować (BT-7Art) albo można tragicznie zbalansować (Toldi). Wystarczą inne parametry czasu skupiania lub przeładowania… ewentualnie mocy silnika… od razu inny czołg.
Nawet na I tierze można by teoretycznie wprowadzić mega miodny czołg. Nie ma to żadnego związku z historyczna sprawnością danej maszyny. Wszystko jest w parametrach. Takich albo innych, pełna dowolność Wargamingu.
Bzdury gada ktoś, kto mówi „czołg jest złomem, bo jest na III tierze”. To jest żaden argument. Na III też są świetne zabawki.
Mi ten czołg pasuje bo ma dobry dmg na odłlamkach mini kv-2
Taki, że III tier ma 60% bonusu expa do szkolenia, VIII tylko 10%.
Reasumując, całkiem nie źle się szkoli załogi na niskich tierach.
Taki, że III tier ma 60% bonusu expa do szkolenia, VIII tylko 10%.
Reasumując, całkiem nie źle się szkoli załogi na niskich tierach.
Dobry czołg po 17 bitwach wn8 3500 a średni DMG 560 zostaje w garażu
ludzie to jest firma pieniądze które wydajemy na grę idą na jej rozwój są osoby które nie kupują czołgów premium i dla nich ta III to frajda ja mimo że mam czołgów premium i tak zostawiam bo fajna pamiątka
Dokładnie , tu się zgadzam z Tobą koleżanko 🙂
WG może zorganizować turniej tylko na czołgu-prezencie co jakiś czas i płacić za uczestnictwo 100 golda wtedy gracze nie sprzedadzą takiego czołgu. Proste, ale to trzeba myśleć jak na to zaradzić, a nie obrażać się na logiczne podejście do tematu!
Sprzdalem wszytkie prezenty i bede to robil dalej.na co mi takie gowienko na 3tierze skoro mam 3x8tier premium.poza tym co to za prezezent po kilku latach gry-kpina! wolal bym dostac np 7dni premki lub rezerwy
Masz 3x 8 thier premium ??!! Kurcze, pełen przepych…
A tobie ile tata kupil? 🙂
Ani jednej. Mam tylko te giftowe…
A niech sie obrażają ludzie moga przestać w to grać i też sie na nich obraża czy zadadza sobie pytanie co nie tak zrobilismy ze gracze odchodza nam ? Poza tym inaczej niech sie zajmna lepiej gra aby blędów nie było aby w koncu jakas aktualizacja była dopracowana w 100% a potem niech sie obrazaja
Grosstraktor Lepszy!!!!111!1; one
Kiedyś sprzedawałem piździki i niestety tego żałuję. Oprócz tego jednego miejsca w garażu oraz trochę kredytów nic mi to nie dało. A tak straciłem na obecną chwilę dostęp do T7 CC (sprzedałem, bo wtedy miał penetrację 21 i losowania +1), T1E6 (kalafiorzaste działo, które frustrowało) oraz Te-Ke (który z załogą 50% był nie lepszy od T1E6 z 100% załogą). Mimo, że te maszyny nic nie znaczą – zawsze mogą służyć za koszary, czy odstresowanie po porażkach na 8 – 10.
no pewnie niech wg nie daje prezentów tylko je sprzedaje, to wtedy zobaczymy czy ktos sobie kupi te górkę śmieci żeby sobie pograć dla urozmaicenia tak jak w komentarzach wpada określenie bo tylko osoby które zaczynają grę podniecają sie takimi prezentami
A ja go sobie zostawiłem 🙂 Jak i też inne małe niskotierowe zabawki 🙂 Czasami sobie pogram nimi dla urozmaicenia.
Byloby idealne rozwiazanie – jesli ktos sprzedaje darowany czolg traci slot w garazu 😉
Albo dwa 😉
Ta zaraz cztery, i jeszcze niech doplaci goldem. Weź pomyśl kretynie..
Tomek – nie wiem czy zauwazyles ale dalem emotikonki z przymruzonymi oczkami co oznacza ze nie bylem powazny – moze to wina Rykoszetu ze te emotikonki sa takie maciupenkie. 😉 🙂
Przepraszam nie zwróciłem uwagi, istotnie są mało widoczne ; )
Każdy ma wybór można sprzedać choć to jeden z lepszych tanków nisko-tierowych ma każdy 2-3 tier na strzał lub dwa. Ja tam zostawiłem ale WG mogło by dać pojazdy z innych krajów jak tylko ZSRR. Mam już 4 takie pojazdy z tej nacji nisko tierowe a przydałby się jakiś francuz albo inny.
Med radziecki 3 tieru jest pierwszym medem dla tej nacji. Więc można częściowo już załogę szkolić na X tier. Problematyczny może być tylko brak ładowniczego… i niepotrzebne szkolenie aż dwóch radiooperatorów, którzy po 7 tierze na średnich nie istnieją. U mnie z resztą musiałem wrzucić radiooperatorów z TDków.
Problem w tym, ze gra na 3 tierze to chaos taki jak przez ostatni tydzien miedzy swietami a nowym rokiem na wszystkich tierach. Jak ktos lubi tak nieprzewidywalna gre to prosze bardzo ja niestety po rozpoczeciu dowolnej nowej lini najzwyczajniej sie męczę i gra jest beznadziejna do t4. Co do pizdzika to jaki sens go sprzedawac, niech sobie lezy, grac nim nie musze.
Owszem szkoli ale jak ktoś nawet nie próbuje zaczynać ruskich dróg to po co mu taka premka? Narazie trzymam bo 1000 to żaden zysk ale jak będę potrzebował miejsce pod polski X tier sprzedam bez wahania. Tyle w temacie
LoL.
Wot schodzi na psy! Tyle…
PS;: Po co komu WoT niedługo będzie lepszy tytuł niz wot aw czy warthunder
Masz coś na myśli konkretnie?
Tzn?
Darmowy czołg premium na swięta to magnes dla nowych graczy. Np. mnie 😉 Ze 100% załogom grało się o dużo lepiej. Zainstalowałem tą gre po raz drugi w życiu i wytrzymałem niecałe 3 tygodnie w czasie świąt. Jeśli miałbym wymienić największą frustrację dla nowego gracza to niewytrenowana (do 100%) załoga drzewkowych pojazdów, przez co nowy gracz, niedość że nie ma doświadczenia w grze, to jeszcze musi grać czołgiem z dużo gorszymi parametrami załogi przez co gra jest mordęgą i zniechęca do nabywania doświadczenia i ogrywania się z rozgrywką. Do dziś TF2 jest dla mnie niedoścignionym wzorem na grę F2P, bo mając rozegranych 10 lub 1000 godzin bazowe statystyki są takie same dla każdego. WoT ponownie wyleciała z mojego komputera i wątpię czy jeszcze ją zainstaluję.
Załoga 75% jest wystarczaja na czołgach do 5 tieru (co kosztuje kredyty, ale można je na spokojnie farmić na lolkach-prezentach od WG). Ktoś kto przekłada załogę na spokojnie powinien mieć prawie 1 pełny perk po wybadaniu 6 tieru. Przeszkolenie załogi za kredyty między tym samym typem pojazdu sprawia, że na start mamy 90% głównej kwalifikacji. Na niskich tierach dobra załoga się przydaje w większości wtedy gdy chcemy coś wysnajpić. W walce z bliska nie robi to wielkiej różnicy, choć niejako zmusza do ostrożniejszej gry. A imho to nawet ma plusy, by głupio nie tracić HP. Więc to nadal rozbija się o umiejętności. Nie trzeba wielkiego doświadczenia. Trzeba tylko myśleć co się robi i jak zniwelować wszelkie niedoskonałości.
Najpierw ludzie narzekają że WG powiedziało o polityce rozdawania prezentów czyli ich braków. Wszyscy są oburzeni ale gdy już dostajemy ten prezent to zamiast zostawić go sobie w garażu to ponad połowa graczy go sprzedaje. Na co sens takich prezentów? Niewiem.
Bo mozę oczekiwali troche bardziej użytecznych prezentów? Lub narzekali akurat ci którzy czołgów nie sprzedają
Nie rozumiem w czym problem. To może najlepiej jakby od razu X dawali w prezencie i jeszcze złoto tak z 5000 sztuk bo przecież mniej to co to byłby za prezent. Uważam że świetnym prezentem są świąteczne misje do wykonania (może zabawa w ozdoby wykracza poza tematyke gry ale dla nagród warto na to tracić czas). I tu jest sens świątecznego prezentu a nie czołg za darmo. Współcześni gracze są zbyt rozpieszczani.
Niestety przyslowiowe dzieciaki nie umia docenic tego ze dostali cos za darmo. A wg moze nic nie dawac za free 🙂
Ty byś musiał widzieć grę kilka lat temu, to dopiero było rozpieszczanie.. Mmm, dobre dni są już za nami..
Mam sporo miejsca w garażu i więcej nie potrzebuje, czołg premium, zawsze się przyda do załogi. Dodatkowo zostawiam każdy czołg premium nawet te z przed 4 lat ;). Takim przykładem jest np T7 Car, Light VIII.
Wg nie ma się czym przejmować a wstawcie ten czołg do sklepu premium by się nauczyli nie sprzedawać prezentów od was!
Ja zawsze ciesze się z miejsca w garażu