113 – „Średni” Czołg Ciężki
W moim pierwszym artykule dla Rykoszetu mogliście poczytać o historii porzuconego przez Wargaming AMX 30B. Tym razem postanowiłem przyjrzeć się pojazdowi dzierżącemu podobny los, który w moim garażu gości już od dłuższego czasu a mimo to pierwszą bitwę na nim zagrałem… kilka dnia temu – i szybko przypomniałem sobie dlaczego wcześniej się do tego nie śpieszyłem. Jaka jest 113? Kiedy została wprowadzona do gry i jaką ja widzę rolę tej maszyny w bitwach? O tym wszystkim przeczytacie niżej, zapraszam.
Spis treści:
Ciekawostka
Hybryda po chińsku – część bardziej historyczna
„Chińszczyzna” – fragment o tym w jaki sposób Wargaming „kopiował” różne pojazdy na potrzeby drzewka chińskiego
16 listopada 2013 – informacje o zmianach jakie zaszły w 113 na przestrzeni lat
Pochowany żywcem – porównanie tytułowego pojazdu do innych czołgów z którymi musiał konkurować
Czołg średni – moja wizja na przywrócenie tego pojazdu drzewa technologicznego
Podsumowanie
Przeczytanie tego tekstu zajmie Ci około 10 minut.
Ciekawostka
113 jako czołg kolekcjonerski możecie nabyć bez badania* za 6 100 000 kredytów – wielu graczy robi to w takim samym celu jak ja czyli po to, aby odblokować opcjonalne działo 122mm 60-122T dla WZ-120 (IX tier, czołg średni) bez wydawania na ten cel 59 000 doświadczenia.
*wystarczy wcześniej wybadać dowolny X tier z drzewa technologicznego Chin
Hybryda po chińsku
No właśnie. Pojazd ciężki X tieru współdzieli działo z czołgiem średnim poziomu niżej. Co tu jest grane? Historycznie patrząc, możemy wyróżnić dwa pozornie podobne podejścia projektowe do hybrydy czołgu ciężkiego i średniego. Radzieccy konstruktorzy po II Wojnie Światowej poszli początkowo bardziej w koncepcję czołgu ciężkiego z cechami średniego (np. Object 277) – chińscy natomiast postanowili pójść w kierunku czołgu średniego z cechami ciężkiego.
113 jest czołgiem powstałym na podstawie modułów istniejących już ówcześnie czołgów średnich. W założeniach miał być alternatywą dla WZ-111 (projektowanym równolegle) natomiast prace nad obiema maszynami porzucono z uwagi na decyzję o skupieniu uwagi nad rozwojem zupełnie nowego czołgu podstawowego. Czy takie połączenie miało jakikolwiek sens? Oczywiście, że tak.
Jeszcze przed rozpoczęciem „Zimnej Wojny” wiele państw nauczonych doświadczeniami pól walki z okresu II Wojny Światowej zdało sobie sprawę z konieczności opracowania własnych czołgów podstawowych (MBT) choć wtedy ta nazwa nie była jeszcze tak powszechna. Zdawano sobie sprawę z tego, że ówczesne pola walk nie są już jakkolwiek korzystne dla kolosalnych, powolnych acz grubo opancerzonych maszyn – coraz większą rolę zaczęła odgrywać natomiast dynamika i surowa siła ognia.
„Chińszczyzna”
Historia rozwoju chińskich czołgów jest niezwykle enigmatyczna – w sieci można znaleźć tylko zdawkowe informacje na ten temat a fakt, że Wargaming postanowił dodać do gry zarówno pojazdy które czynnie służyły w chińskiej armii, pojazdy otrzymane od innych krajów, niedokończone prototypy, same projekty jak i pojazdy wymyślone sprawił, że znalezienie jakichkolwiek informacji na ten temat jest po prostu bardzo trudne bądź niemożliwe. Dodatkowo tą sprawę utrudnia zastosowana przez dewelopera nomenklatura – bo czy wiedzieliście przykładowo, że Type 59 i WZ-120 to tak naprawdę jeden i ten sam pojazd? Oczywiście ten sam historycznie, ponieważ „WZ” stosowano jako oznaczenia producenta a „Type” dla pojazdów przyjętych do służby. W World of Tanks te pojazdy różnią się od siebie tak naprawdę tylko działem, oraz parametrami – model natomiast różni się ledwie kilkoma szczegółami.
Drzewko chińskie zawiera na dzień pisania tego artykułu 30 pojazdów. Jeśli dodamy do tego pojazdy premium, specjalne i kolekcjonerskie uzyskamy liczbę 57 maszyn – problem jest w tym, że wiele z nich jest po prostu „kopiami” innych czołgów. Pomijając takie oczywiste systuacje jak 113 Beijing Opera czy WZ-111 Qilin, sam Type 59 ma trzech bliźniaków – Type 59 G, WZ-120, oraz T-34-3. Pojazdy (poza „G”) oczywiście różnią się od siebie niektórymi parametrami, natomiast jeśli nie damy się omotać zmianami w cyferkach zobaczymy, że zasadniczo jest to jeden i ten sam czołg.
specjalnie tych pojazdów nie podpisałem.
Oczywiście Wargaming dodał do tego drzewka również pojazdy uzyskane w ramach Land Lease, lub czołgi przekazane Chinom przez ZSRR – np. M5A1 Stuart, SU-76G FT, Type T-34, Type 58, IS-2… no i nie zapominajmy, że wspomniany już kilka razy Type 59 powstał na bazie otrzymanego radzieckiego T-54A. Innymi słowy, historia wczesnego powojennego chińskiego ciężkiego przemysłu zbrojeniowego oparta jest na koncepcjach głównie przejmowanych a deweloper chcąc zaspokoić rynek graczy chińskich postanowił nasycić to drzewko w grze do granic możliwości jednocześnie wiecznie zaznaczając, że rozwój linii danej nacji zależy m.in. od dostępnych materiałów źródłowych na bazie których mogą wprowadzić daną maszynę do gry… oczywiście 🙂
16 listopada 2013
Wróćmy jednak to głównego tematu, czyli tytułowej 113. W listopadzie 2013 roku wraz z premierą aktualizacji 0.8.3 do gry zostało dodane pełnoprawne drzewko chińskie.
Na samym wstępie tego tekstu napisałem, że przedstawię Wam całą historię 113 w World of Tanks – i zasadniczo właśnie to zrobiłem. Przez 11 lat ten pojazd otrzymał tylko jedną zmianę jaką było zwiększenie depresji jego działa z 5 do 7 stopni (ale tylko po bokach) w patchu 0.9.19.1. pod koniec wakacji 2017 roku – a w 2020 roku został przeniesiony do kategorii „pojazdów kolekcjonerskich„.
Na serwerze RU rok temu 113 otrzymała bardzo istotną poprawkę – podniesiono jej podstawowy pancerz frontu kadłuba ze 120 do 140mm.
Pochowany żywcem
Wraz z linią chińskich czołgów ciężkich, do gry zostały dodane również chińskie czołgi średnie – innymi słowy poza hybrydą czołgu ciężkiego ze średnim jaką jest 113 została dodana również hybryda czołgu średniego z ciężkim – 121. W 2013 roku większość graczy wybierała opcję cięższą (de facto tylko o 6 ton). 113 brylowała we wszelakich turniejach i innych formach kompetetywnych. Jej największą zaletą w dniu wprowadzenia był zwyczajny brak konkurencji, chociaż w teorii najbliżej do bycia w tym zakresie konkurencją był właśnie 121. Dlaczego przegrał? Jednym z głównych powodów była ilość punktów wytrzymałości – wówczas 113 posiadał ich o 350 więcej co przy takich rozgrywkach potrafi zrobić ogromną różnicę. Mobilność z kolei stała na podobnym poziomie – mimo przewagi w ilości mocy na tonę u czołgu ciężkiego, dzięki lepszym oporom dla gruntu pojazdy te jeździły podobnie do siebie. 113 potrafił też więcej odbić a obsługa działa była do siebie zbliżona chociaż lepsza w czołgu średnim.
Porównanie czołgów z pierwotnymi statystykami /tanks.gg
Nadmienię również, że 113 bazowo miała tylko 5 stopni opuszczania działa – 121 z kolei jeszcze mniej, ponieważ skromne 3,5 stopnia.
Porównaliśmy sobie ten pojazd do konkurencji wewnątrz tej samej nacji ale co z innymi drzewkami? Może nie każdy gracz pamięta to jaki IS-7 był przed zmianami z aktualizacji 0.9.20 w lipcu 2017 roku (tak. To następna aktualizacja po tej, w której 113 otrzymała jedynie lepsze opuszczanie działa). IS-7 w tamtym okresie od 113 miał tylko i wyłącznie lepszy pancerz. Był wolny i mało dynamiczny (nawet na twardym terenie jego prędkość efektywna wynosiła 45km/h mimo maksymalnej na poziomie 60). Radziecki czołg ciężki miał również znacznie gorsze parametry działa (za to trochę wyższą alfę) i mniej punktów wytrzymałości (2150).
Porównanie statysyk 113 i IS-7 w 2013 roku /tanks.gg
Po aktualizacji zmieniły się zasady gry. IS-7 otrzymał znaczące poprawki do mobilności i nawet jeśli w dalszym ciągu 113 była od niego bardziej dynamiczna, teraz te różnice zostały znacznie zmniejszone – natomiast IS-7 wciąż dysponował (i dysponuje do dnia dzisiejszego) czymś, czego chińskiemu pojazdowi od początku „trochę” brakowało – pancerzem.
Porównanie statysyk 113 i IS-7 po 2017 roku /tanks.gg
Od wersji 0.9.20. to radziecka konstrukcja zaczęła odzyskiwać popularność podczas, kiedy 113 nie dość, że już słabsza od konkurenta z innej nacji, otrzymała w swoim drzewku pojazd, który bardziej pasował do linii i oferował porównywalną jakość w bitwach – WZ-111 Model 5A.
Porównanie statystyk 113 i WZ-111 Model 5A w dniu wprowadzenia tego drugiego /tanks.gg
Niedługo później bo już na początku 2018 roku Wargaming zapowiedział kolejny gwóźdź do trumny dla chińskiej konstrukcji – Object 430U. Czołg, który był źle zbalansowany, wręcz przesadzony ale przede wszystkim wypełniał tą rolę, która była przeznaczona dla 113 – i robił to znacznie lepiej. Nieznacznie gorszy DPM przy znacznie lepszej obsłudze działa. Taka sama (a nawet lepsza w radzieckiej konstrukcji) mobilność. Med jak to med dysponował oczywiście mniejszą ilością punktów wytrzymałości (2000) natomiast miał o niebo lepsze opancerzenie. Do sidescrapa nadawał się tak samo jak chińczyk a przy tym odbijał nieporównywalnie więcej frontem.
Porównanie statystyk 113 i Object 430U w dniu wprowadzenia tego drugiego /tanks.gg
Ostatnim gwoździem do trumny dla 113 było oczywiście zakopanie go w „kolekcji”, natomiast warto jeszcze odnotować dwa patche którymi Wargaming upewniało się, że ten czołg ciężki nie wydostanie się spod ziemii.
W aktualizacji 1.10.1. wprowadzonej październikiem 2020 roku 121 otrzymał znaczącą poprawkę do opancerzenia kadłuba po której co prawda wciąż nie przewyższył 113 w kontekście wytrzymałości górnej płyty, ale się do niej zbliżył.
1.14.1. w listopadzie 2021 roku 121 otrzymał kolejną poprawkę – tym razem poprawiono o 0,2s jego czasu skupiania, oraz nieznacznie zmniejszono rozrzut jego działa podczas obrotu wieży.
To wszystko sprawiło, że w chińskim drzewku technologicznym to med z cechami czołgu ciężkiego wygrał z czołgiem ciężkim czerpiącym ze średniego. W obecnej wersji gry praktycznie nie ma zadania, którego 121 nie byłaby w stanie zrobić na takim samym lub lepszym poziomie niż 113.
Porównanie statystyk 113 i 121 dziś /tanks.gg
Czołg średni
Nie uważam, aby 113 była pojazdem bez potencjału – myślę natomiast, że Wargaming źle przypisał jej klasę już w dniu wprowadzenia. Gdyby ten czołg miał zostać wprowadzony w dniu dzisiejszym (oczywiście ze zmienionymi parametrami), mógłby zostać ciekawą alternatywą dla 121 – i chyba sami przyznacie, że tak wizualnie jak pod względem stylu gry, mógłby pasować jako kontynuacja po WZ-120.
113 i 121
Tak jak wspomniałem na samym początku tego artykułu, drzewko chińskie jest stworzone w znacznej mierze na siłę – inspiracje bądź zwykle modyfikacje konstrukcji radzieckich są aż nadto widoczne w prawie każdym pojeździe tej nacji. Nie znaczy to jednak, że nie ma tutaj już potencjału na zrobienie czegoś ciekawego. Już spory czas temu Wargaming testował ciekawy czołg ciężki VIII tieru – WZ-113-II
Oczywiście cała „ciekawość” tej konstrukcji polega głównie na tym, że zgodnie z opisem w grze (oraz samą nazwą) jest to konstrukcja związana z projektem 113. Jeśli Wargaming zdecydowałby się przywrócić 113, ten pojazd mógłby być wręcz idealną częścią linii szturmowych czołgów… średnich.
Takie rozwiązanie wydaje się być wyjątkowo mało prawdopodobne skoro na ten moment ten pojazd ma status „premium” i znajduje się poziom niżej – natomiast w ten sposób zostałby wręcz idealnie wykorzystany – a tak tkwi w fazie „testów” już od 3 lat („wjechał” na ST na początku lipca 2021 roku).
Ostatnim elementem układanki mógłby być 122 TM, a właściwie WZ-122. W projekcie tego pojazdu uwzględniano zastosowanie jednego z trzech dział – 100, 115, oraz 120mm. Dodatkowo testowano jego konfiguracje „three-hydro” polegającą na zastosowaniu w nim hydropneumatycznego zawieszenia, hydropneumatycznej przekładni, oraz hydropneumatycznego wspomagania sterowania co można byłoby w jakiś sposób wykorzystać. W ten sposób otrzymalibyśmy „nową” spójną linię chińskich czołgów średnich.
Podsumowanie
Jak widzicie, wciąż może być światełko nadziei dla 113 w World of Tanks. Ta konstrukcja po prostu nie sprawdza się pośród rozmaitej konkurencji w czołgach ciężkich – natomiast z uwagi na jego charekterystykę a nawet założenia projektowe, mógłby stać się ciekawą alternatywą w roli szturmowego czołgu średniego. Oczywiście Wargaming musiałoby znaleźć jakieś sensowne rozwiązanie na ponowne zaimplementowanie tego czołgu do gry (rekompensaty itd) ale poza tym zadaniem, większość potrzebnych rzeczy jest już zasadniczo gotowa.
To wszystko co przygotowałem dla Was w tym artykule – mam nadzieję, że dowiedzieliście się z niego czegoś nowego. Czy Wy chcielibyście powrotu 113 do drzewa technologicznego? Pamiętajcie o zagłosowaniu w ankiecie, oraz napisaniu swojej opinii w komentarzu! Zapraszam do dyskusji 😉
Pozdrawiam
Warto jeszcze sobie przypomnieć o 112, premce VIII tieru z ograniczonym MM. Nieco ulepszony kadłubek 113 na tierze 8 robi ogromną robotę. Jest też akceptowalnie mobilny. Jedynie działo jest trochę koślawe, które WG od czasu jego premiery nieco poprawił. Nie wiem jak teraz, ale można go było za darmo z programu rekrutacyjnego wyciągnąć.
Ogólnie lubię chińskie konstrukcje. Może są gorsze od odpowiedników z innych drzewek, ale mają w sobie to coś. W sumie musiałbym sobie kiedyś 121 odkurzyć. Porzuciłem grę nim jakiś czas temu na rzecz 121B, które ma znacznie bardziej przewidywalne działo. Do 113 raczej już nie wrócę z tego względu, że WZ-111 5A bardziej mi odpowiada przez ilość zadawanych obrażeń na strzał oraz lepszą depresję.
W chińskim drzewku są też czołgi republiki chińskiej. Jest to type 64 i właśnie dodany w zeszłorocznych paczkach świątecznych Vickers, tyle że on niestety ma błędne emblematy (czerwona gwiazda zamiast białej na niebieskim tle), których niestety nie można zmienić. Nie chcę tutaj o coś posądzać Wargamingu, ale i guess po prostu poświęcili prawdę historyczną po to by nie wkurzać serwera chińskiego, szczególnie biorąc pod uwagę ostatnio bardzo napiętą sytuację w konflikcie chiny-tajwan.
*Lend Lease
Co do „type T-34” to nie ma chyba żadnych dowodów na to że Chiny kiedykolwiek otrzymały ten model T-34 (T-34-85 już tak, podobnie IS-2).
Fajne te artykuły o perypetiach danej maszyny w grze. Wielu graczy jest zbyt świeżych aby to pamiętać, myślę że może ich to zainteresować, choć raczej nie będą to tłumy.
Te propozycje przywrócenia kolekcjonerskich pojazdów z nową linią też są dobrym pomysłem na uzupełnienie artykułu.
Jest zdjęcie jednego T-34/76 z kołami jak od T-55 który stoi sobie w muzeum w Chinach, ale prawie na pewno jest to maszyna ex-koreańska z północy. Tak poza tym to nie ma dowodów by ten czołg jeździł w armii ludowowyzwoleńczej
Fajny artykuł. Jak dla mnie 113 może pozostać tu gdzie jest obecnie. Nie wierzę, że WG chciało by do niej zrobić osobną gałązkę, za słaby w tym mają interes, niestety.
Ze swojej strony dodam ciekawostkę o której niewielu pamięta (autor też o tym nie wspomniał) – na serwerze testowym przy pierwszej prezentacji drzewka chińskiego jako topowy widniał inny czołg – WZ-111 4/5 (czyli w zasadzie WZ-111 5A). Dopiero przy wypuszczeniu patcha na „normalny” serwer podmieniono go 113 – stwierdzono, że WZ-111 4-5 niewiele różnił się od IX tieru i trzeba to zmienić.
Dla niedowiarków pierwotny wygląd drzewka chińskiego:
?MEDIA_PREFIX=/dcont/fb/
Ooooo, nie widziałem o tym D:
Miała być WZ-111 1-3 a zostawili 1-4 XD
Dzięki za tą ciekawostkę 🙂
Co do opinii – czy nie mają interesu to w sumie zależy… jeśli chcieliby połechtać graczy chińskich mogliby to zrobić 😀
kolejną ciekawostką jest że Lesta wypuściłą premkę 8 tieru WZ-111 model 6
Pamiętam czasy kampanii gdzie się grało 113 i fv215b który był bestią i chyba dalej ma najlepsze działo z ciężkich w grze🙂 i pierwszy mocny Polski klan SFA później era sedesów, whyme, whyyou🙂
Drugi artykuł w tak krótkim odstępie czasu? Normalnie rozpuszczacie nas 😉 Duży plusik!
Biorę się za czytanie obu 🙂
Świetny artykuł
ten czołg jest skończony, podobnie jak gra.
Zgadza się, wasza gra upadnie niebawem, a wy jeszcze wydajecie na nią pieniądze.WG samo do tego doprowadza, ludzie kończą granie w wota, dlatego otwierają serwery dla innych i sciągają ru i ua do was byście mieli z kim grać.WG tworzy nową grę, wot padnie prędzej czy później także masz rację kolego.
Gówno cię obchodzi na co wydaję swoje pieniądze. Jak ci żal to idź do pracy zamiast wypisywać tu swoje żale …..
naczelne szury już obecne XD
To zwykły hate, ale fakt faktem gra nie ma się dobrze.
Kto minusuje takie dyskusje. Fakt faktem ze jest wiele głosów,ze wg ma swoją gre w *****. Wystarczy spojrszeć na kontent. Na to jakie… nudy teraz zapodają. Fakt faktem wakacje są. Zobaczymy co przy jesieni wymysla czy znow odgrzewane kotlety. Daliby z 3 stare mapy to by podniosło morale strarszej braci jak i nowszych. ALe nie ****** bobsleje budynkowo wysokowo. Byl KOMARYN bylo BAGNO . Na konsoli jest tyle swietnych map na open field to nie przeniosą.