Maraton T25 Pilot – klątwa Serba?
10-ty dzień maratonu już za nami. Czy Wy również doświadczyliście takiego pecha?
Bin4r
Gracz World of Tanks od 2014 roku. Gram, bo jestem pasjonatem i wiem, że większość graczy w WoT to pasjonaci. Niech nasza gra będzie bardziej taktyczna i przemyślana. Trudniejsza, ale mniej irytująca – a przez to bardziej satysfakcjonująca. Postawmy na miodność!
Nie rozumiem tych nerwów, wszak z JAKIEGOŚ powodu są dostępne w sklepie pakiety “do zaliczenia” misji, gdyby misje były “czysto” rozegrane – to takie pakiety kupowali by tylko najsłabsi gracze – którzy chcieli by się “szczycić” zdobyciem czołgu “za misje”, wszak za kasę można kupić i sam czołg bez nerwów związanych z losowaniami rng.
To oczywiste, że WG manipuluje wymikami. Obniża RNG graczom, którzy walczą o jakąś misję. Pociski latają gdzieś po obwodzie celownika, nie przebijasz sie w oczywistych punktach itp. Ja miałem wczoraj 26% WR. przy średnich uszkodzeniach 1500. Nie da się grać aż tak beznadziejnie… Zresztą każdy gracz tego doświadyczył i doskonale wie , że tak jest.
A czy WG ustala że drużyna ginie w 2 minuty, jedzie na jedną flankę albo wrzuca kogoś kto akurat poszedł się odlać?
*********** o Szopenie
hahahahaha mój rekord to 94 bitew rozegrałem i to jest prawda misja była ustawiona tak aby ukończyło ją około 55% graczy bardzo mnie to denerwowało ale zrobiłe ją i kombinowałem z czołgami
Ja robiłem tą misje 5h ale ją zrobiłem, i też miałem takie wysokie porażki i to bardzo denerwowało i de motywowało do robienia tych zasranych misji
Siema. Ja również jak Ty miałem ten sam problem i mało co nie odinstalowałem gry. Oczywiście wczorajszej misji nie zrobiłem bo przy rozegraniu 45 bitew próbując tiery od 6 do 10 zrobiłem ją tylko 4 razy! mało tego możesz mi wierzyć coś takiego jak ingerencja ”SERBA” w rozgrywki WOT-A istnieje 🙂 Pozdrawiam Misiorex
Siema. Ja również jak Ty miałem ten sam problem i mało co nie odinstalowałem gry. Oczywiście wczorajszej misji nie zrobiłem bo przy rozegraniu 45 bitew próbując tiery od 6 do 10 zrobiłem ją tylko 4 razy! mało tego możesz mi wierzyć coś takiego jak ingerencja ”SERBA” w rozgrywki WOT-A istnieje 🙂 Pozdrawiam Misiorex
to będzie jak z swiateczna choinka końcowe misje beda zawieraly element losowy podobnie jak wczoraj i jak ktos bedzie chcial czołg trzeba będzie bulić
ja wykonalam po 45 bitwach, 7 razy na su 100 i 3 razy na vk 30.01.p
ja musialem rozegrac 45 bitew zeby wykonac,
Ja robiłem to 2,5h i w końcu odpuściłem, najgorsza misja jaka mogła chyba być.
Mnie w grudniu zaczęło kiepsko rzucać, porażka goniła porażkę 😉 Na X tiery juz nawet nie wchodzę, bo tam co bitwa to się zaczyna 0 : 4, szkoda nerwów. Dziś niestety trzeba będzie się pomordować na IX i X ^^
Ja również miałem wczoraj poważne problemy z wykonaniem tej misji. Ostatecznie się udało, ale od dawien dawna nie kończyłem dnia z tak słabym WR. Gratuluje WG za wspaniały i oczywiście “niezawodny” MM.
U mnie to była akcja w jednej bitwie , jak bitwa była prawie przegrana to chłopcy z mojej drużyny po prostu utopili się 😃 i żeby to jeden , a tu równe cztery sztuki 😁😁😂😂😂
Usiadłem do misji koło 23. Ponieważ dziś nie miałem żadnych planów, uparłem się i cisnąłem na maxa. O 5:35 poddałem się przy stanie 8/10.
Nawał botów, chamskie blokowanie i wychodzenie do garażu przez graczy, dało taki efekt. Misja porażka, naprawdę nie spodziewałem się, że będzie aż tak cięzko. Paradoksalnie WR ponad 50% za wczoraj, ale zabrakło mi pewnie gry na niższych tierach. Chociaż nie przepadam za YEah Bunnym to zgadzam się w 100 %. Jak za łatwo idzie, to w jeden dzień cię udupią i “tego nie pomalujesz”. Może mój błąd polegał na tym, że grałem na wysokich tierach.
sory z bledy ale z iphona pisałem w niedziele i wczoraj to jakas porazka podobnie jak kolego bunny w 3 min bylo juz po bitwie do tego losowania po jednej same ciezary po drugiej medy i do tego pomaranczowo i czerwono .
Ja mam 2 problemy z misjami na Pilota… 1. Jednostronne mecze i przez to często nie mogę spełnić warunku – WYGRAJ BITWĘ 2. Prawie non stop gram na dole tabeli… Serio?? 9/10 meczy na dole, i zrób tutaj top DMG (a no i masa TDeków)
noja mialem podombie katasrtofa w jak byla misja z doswiadczeniem plus wygrana mojego teamu i wczorajszy dzien porazka
Wydaje mi się że to jedyny sposób który wymyśliło sobie WG aby gracze na misji spędzili te 4h bez względu czy są noobkami czy prosami. Dla mnie prawdziwość RNG nigdy nie istniała w tej grze i liczy się to losowań jak i zadawanego dmg lub bardziej niszczenia modułów. Szukałem starałem się dowieść ale zawsze mnie hejtowano. Olałem to więc i gram dla funu do momentu aż WG zdołuje mnie na dobre swoimi nowymi pomysłami na premiumy i balansowanie gry (pseudo).
Sposób na takie dni jest taki. Gramy for fun jak tylko się da, zmieniamy serwery, zmieniamy czołgi. Patrzymy jakie mapy losuje danego dnia i gramy czołgami pod mapy. Gramy szybko ale z głową. Wyłączamy XVM załączamy inne tryby gry. Gramy ulubionymi czołgami i zapominamy o misji…wpadają same.
No nie wiem, nie widziałem, żadnej zmiany w losowanich, a jak do tej pory WG nie sprawiło, abym siedział 3h przed grą.max 2,5h w sobotę i to przez narzuconą ilość bitew. Najwięcej lamentują gracze słabsi, bo nie rozumieją,że nie wszyscy ten czołg musza zdobyc.
U mnie była taka niedziela 3h gry i 1 zaliczona misja. Wczoraj poszło gładko.
Wczoraj easy 9/10, nastepnie kilka misji z rzedu na samym dole (6 tier vs 8) a na koncu padl mi net i skonczylo sie robienie misji…
Jedynie 5h i misja zaliczona. ~10 pln / 5h to ~20 groszy za tone frustracji. Marny przelicznik szczególnie że poświęciłem ten czas na robienie idiotycznej misji zamiast na relax z rodziną. Po roku grania w tą grę jeszcze nigdy nie miałem tak silnej ochoty by dać sobie z nią spokój. Pomijam już fakt że ta premka to totalny przeciętniak.
Jest bardzo przyjemny. Grałem nim
Wczoraj easy wbilem 9/10, pozniej 5 bitew z rzedu na samym dole i padl mi net… No myslalem ze cos mnie trafi a wstawac o 6 i konczyc misje przed resetem to mi sie nie chcialo.
Prawda wczoraj to bitwy trwaly po 3-5 min mocno jednostronne , te misje robia pierdolcewo na serwerach nie da sie grac bo zyduja wszyscy czolg za free
Wczoraj mialem dokladnie to samo, po 3h i wbiciu 5/10 dalem sobie spokoj….
No masakra z tymi misjami gdzie warunek to wygraj bitwę, kto ma mi zapracować na pilota, ja sam czy team ?Wczoraj musiałem rozegrać 36 bitew aby zaliczyć misję, jakby nie było warunku wygranej to wystarczyłoby 15…..
Klątwa Serba? Aaa to ja ją mam cały czas :/.
28 % WR w 21 bitwach mówi samo za siebie. Nie pamiętam kiedy ostatnio aż tak źle mnie losowało. Moim zdaniem ustawka i tyle,
Z przykrością stwierdzam że i ja również się poddałem po ponad 60 bitwach. Losowania MM z szansą na 30-40% w standardzie. Podgląd na xvm’a dobijał po chwili. Również nie spiskuję ale fakty są faktami. Bez problemu zrobiłem do tej pory wszystkie misje dzienne ale wczoraj byłem już zły tylko na siebie że dałem się wciągnąć w taki długie szarpanie się. Kuglarze z WG nie idźcie tą drogą. Czerpiecie z kieszeni graczy olbrzymie pieniądze, obyście się nie zadławili. Pamiętajcie iż fortuna kołem się toczy.
To co sie wczoraj wyczyniało to po prostu przegięcie pały po całości. 22 bitwy 36% WR 2/10, nie szło zrobić czymkolwiek tej zaje******* misji. Ani na wysokich tierach ani na niskich ani scorpionem, po porostu niczym. Poddałem się bo tylko rage sie nasilał ….
czy ten pan na filmie PRZESTAŁ JUŻ CHEATOWAĆ ? bo nie wiem czy go oglądać czy nie konsternacja mnie dopada
;//
Średnio raz na dwa tygodnie mam dwa dni z WR 1800. Świecę wtedy przez całą mapę a pociski latają po krawędzi kółka.
Miałem tak samo. Opuściłem. Nie kupię zadnego tokena, a wczesniej to rozwazalem. Wczoraj była ustawka na całego. J… wg!
Wczoraj na początku szło gładko i pięknie aż przyszedł moment kiedy pozostały mi 3 bitwy do zrobienia. W tym momencie karta się odwróciła moje bitwy były bitwami rozpaczy team ginął w pierwszych minutach a ja nie byłem w stanie nic zrobić. Przez kolejne 3h siedziałem, dwoiłem się i troiłem. Dopiero pod koniec tych trzech godzin wpadły 3 bitwy na zaliczenie.
Ja w przeciwieństwie do autora filmu gram aktywnie i nie kampie. Ale losowania takie mam i nie tylko jak jest event ale zawsze. Bo nigdy nie płaciłem wargamingowi.
Też tak miałem jak autor filmu, dlatego nie Kamilem jak ty tylko aktywnie gram od początku.
Wczoraj po około 70 bitwach udało się zrobić misje … Ale tyle porażek to ja w życiu nie miałem , czyżby WG zmuszało tym samym do zakupu zetonikow ????. Masakra poprostu porazki 1-15 lub max 5-15 ….
ja za to na 40 bitew miałem 29 wygranych. I aż tyle potrzebowałem do zrobienia misji bo szło mi słabo jak nigdy. BC, e25, E4 wszystkim grało się tak marnie jak już dawno. Nic nie trafiało nawet na full skupieniu. Ilość słów na k, ch i p wyczerpało limit do końca roku…;]
Dokładnie. Ja sie poddałem po 30 bitwach jak zobaczyłem że mam wn8 prawie 3000 a procent wygranych 11 i jedną misje (normalnie mam wn ok 1600). Tak jak mówisz wszyscy nakręcali się na dmg. Ht jeździły na medownie, niszczycieli w bitwie miałem raz 10, lighty próbowały snajpić ale nie ma co się dziwić jak ktoś ma mały garaż to prubuje jak może. W końcu jest to szansa na darmowy czołg premium (inna sprawa że badziewny)
Po 61 bitwie i 2 brakujących do zaliczenia misji o 1:51 się poddałem :/ :/ Słabe losowania to jedno, ale wszyscy grali wczoraj jak szaleni. Każda mapka ma jakąś tam swoją strategię, a tu wszyscy rwą się do przodu jeden przez drugiego, jak wiejskie baby w Lidlu, do którego torebki Wittchen za 100 zł dowieźli. W efekcie jeżeli grasz normalnie, relatywnie rozważnie, to albo w 3 minuty gra się kończy i oddajesz jeden strzał, albo po 3 minutach zostajesz sam na 10 przeciwników 🙂 Potem narastająca frustracja i zmęczenie powodują, że sam grasz jak szalony 🙂 dzisiaj na szczęście będzie już normalnie i misja, która zależy tylko od ciebie!
hahahha ,, dzisiaj już będzie normalnie” jakoś tego nie widzę dzisiaj rozegrane 3 bitwy wszystko przegrane w max 5 minut…