Włoskie wyzwanie dobiega końca
Prosto z portalu WoT 😉
Po dwóch tygodniach nieprzerwanego boju dotarliśmy do dziesiątego i ostatniego etapu, a teraz Włoskie wyzwanie dobiega końca. Gratulujemy wszystkim, którzy zdobyli Progetto M35 mod. 46, i życzymy Wam powodzenia na polu bitwy. Pokażcie innym, co można zdziałać z automatycznym przeładowaniem, a jeśli potrzebujecie wskazówek, jak go używać, to zajrzyjcie do naszego poradnika!
Jeżeli zupełnie przeoczyliście Włoskie wyzwanie, to nie martwcie się; zestaw w standardowej cenie z nagrodami za wszystkie etapy będzie dostępny w sklepie premium trochę dłużej.
Jeżeli wolicie kupić Progetto M35 mod. 46 bez dodatków, to wypatrujcie oferty z samym czołgiem dostępnej już wkrótce.
Chcielibyśmy jeszcze raz podziękować wszystkim za udział w tym wydarzeniu. Mamy nadzieję, że podobał się Wam nowy format maratonu – podzielcie się swoimi opiniami na forum.
Ź: Portal EU
Jest mi niezwykle przykro, że grając normalnie (nie jak no-life) dobiłem tylko do 5 etapu czyli 50% zniżki. Po opiniach o czołgu dziękuję za zakup, może przy 80-90% bym się skusił na ten złom i dołożył do koryta WG, żeby spróbować nowego mechanizmu ładowania. A tak to nie dałem się frajersko wyrypać w maratonie i nie dałem zarobić specjalistom od promocji… Hihihi. Przy tak gównianej maszynie powinno być 90% do zrobienia w mig, wtedy skarbiec WG może by się zapełnił. Na randomach spodziewałem się również większej ilości tych czołgów. Ale widać, że ani nie ma tylu porytych no-life’ów ani tylu chcących płacić za to gówienko. Nie kupujcie, choćby Was wyekspiona zniżka kusiła.
Maraton w swoich założeniach prosty,po prostu grind expa.Ale nawet dla zielonego gracza jak ja przy średnim expie 600 za bitwę,zdobycie Progetto zajęło mi coś koło 500 bitew.normalnie w miesiącu gram jakieś 400 bitew,w tym mam koło 1000.Wiem,że jest sporo graczy co gra więcej,ale dla mnie i myślę,że dla sporej grupy graczy taka ilość jest mega męcząca.Teraz na pewno sobie zrobię z 2 tygodnie przerwy.
Sam maraton podsumuje tak: wbrew pozorom bardzo dobry ruch marketingowy,bo dla normalnych ludzi,pracujących,mających rodzinę,czy z mniejszymi umięjętnościami w grze maraton nie do zrobienia w całości.Wielu zakupiło ten czołg za 60% zniżki,czy nawet 50%.Jedyne do czego mam zastrzeżenie,to to,że sztucznie wywindowali cenę czołgu przez dodanie do zestawu jakiś tam dupereli.Nie chce mówić,że 30x dopałka do kredytów,to słabo,ale wolałbym sam czołg i wtedy na 100% przy 8 etapie zakupiłbym go za te 32 zł,,niż grindził te 100 k expa.Byłoby to bardziej ludzkie.I tak by zarobili swoje.Pozdro.
50% nie wytrzymalem po tym jak clicker mnie zniszczyl, bylem o krok od ukonczenia 6 etapu. Aaa I clicker byl w mojej druzynie
Masz słabe nerwy 😛 Ja te misje na luziku zrobiłem mimo, że w paru bitwach zdarzyły się jakieś Kacperki co chciały grać swoje i przeszkadzały innym. Miałem też rząd porażek-gwałtów w ilości 5. Nie poddałem się… Ba! Zadziałało to nawet motywująco. Celowo też postarałem się w miarę szybko to ukończyć, by w razie ewentualnych awarii serwerów nie utracić możliwości zdobycia Dżepetta. I jak widać dobrze zrobiłem. No i po drodze parę maszyn wygrindowałem, parę asów wpadło na dyszkach, zdobyłem kupę rezerw, czołg premium, więc mogę uznać event za sukces.
I tak gralem 3 godziny dziennie, a w miedzy czasie CW
9 etap i poorgetto kupiony za 16zł ze zniżką 😀
Za 16 z mówisz? Ciekawe jak skoro kosztował 230 zł, po odjęciu 90 % zostaje nam 23 zł.
A może ktoś miał kupon Panie Podejrzliwy?
Kupon który nie działa na produkty ograniczone czasowo i już przecenione?
Robi, a pomyślałeś że kupony z okazji rocznicy grania są nieograniczone???
tez takiego uzylem z -20%
Skonczyłem na 7 etapie i to nie do konca z powodu wyjebania wczoraj eu2 i nie dało się wejśc na eu1…
Miałem dokładnie to samo. 2 godziny czekania i żadnych szans na wbicie się na EU1 – odpuściłem sobie w końcu. O jakiejś rekompensacie nikt nie wspomniał a to były w gruncie rzeczy realne pieniądze. Zawsze jak padły serwery to był lament a tym razem cisza. Przecież graczy w mojej sytuacji było wielu.
Format maratonu bardzo fajny – oby więcej takich eventów .
Jak by Polski HT był do zdobycia w podobny sposób było by super .
Można by wtedy powiedzieć że byłby to jakiś ukłon w kierunku naszej społeczności .
obstawiam że raczej tylko do kupienia, jednak więcej naszych gra w wota niż takich włochów, maraton na progetto był raczej dla zachety do tej linii 🙂 z drugiej strony i tak wielu graczy kupiło full zestaw za 240 od razu 1go dnia takze wg i tak zarobilo, wiec może 🙂
Wszystko jest możliwe. Progetto jest świetną maszynką i to, że dali możliwość jej zdobycia za frajer było dobre. Dziwiło mnie troszkę takie posunięcie, ale w końcu z Pitolem było to samo. I na przekór wielu graczy uważam Pitola za dobrze zbalansowaną maszynkę, która ani nie posysa, ani nie gwałci wszystko po drodze. Progetto imho jest nieco lepszy ze względu na potencjał tkwiący w jego magazynku, ale nadal nie jest równie idiotoodporną maszyną jak Defektor.
Więcej takich maratonów
Wymęczyłem ten czołg, ale po całym tym maratonie odechciało mi się grać.
Zwłaszcza ostatnie ni były niefajne. Ludzi grali jakby im się paliło…