Weekendowe misje: Przyspieszcie swoje postępy
Obydwie misje będą dostępne od 7:00 w sobotę, 7 kwietnia do 7:00 we wtorek, 10 kwietnia.
Przyspieszanie postępów
Nagroda
2x Rezerwa osobista: +50% PD przez 1 godzinę
1x Żeton na „Doświadczenie czyni mistrza!”
Cel
- Wygrajcie trzy bitwy.Z
- Znajdźcie się w pierwszej dziesiątce w swojej drużynie pod względem zdobytych punktów doświadczenia.
Ograniczenia
- Do trzech razy dziennie.
- Poziom IV lub wyższy.
-
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
Doświadczenie czyni mistrza!
Nagroda
- 10x Rezerwa osobista: +100% PD przez 1 godzinę
Miejsce w garażu
5x Duży zestaw naprawczy
5x Duża apteczka
5x Automatyczny system gaśniczy
Cel
- Zbierzcie 6 żetonów z misji „Przyspieszanie postępów”.
Ograniczenia
- Raz na konto.
Ź: Portal EU
Chłopaki jak tu grać….jak ja wczoraj wyjeżdżam obj 705a na tygrysa 2 na solo wale mu w dolną płytę i ding ????? Co wy na to i tak 2 razy .Wniosek resztę piw…..a dopilem przed telewizorem😱
gj po wprowadzeniu tej epickiej cudownej niesamowitej aktualizacji 1.0 serdecznie pier… więcej poświęcać czasu bo grać się nie da nie dość że tekstury wpierdala…. twoje pociski to jescze 8 na 15 kampi na czerwonej gg wg kur…..;)
Ziom kup lepszy toster do grania, ja nie mam zadnych problemow. Dodatkowo wykasuj mody :p chyba ze bez tego nie potrafisz grac :))
Kurcze, już myślałem, że nagrody takie jak na tych kartkach w obrazku newsa…
Brak golda i premium ??
Niewiem co się dzieje ale ostatnolio mam same porażki 10 pod rząd robie 2000 3000 uszkodzeń ale tim lami i porażki ciągle wydaje mi się że mam same boty w grze kture tylko kampią i nic nis robią
U mnie to normalna sytuacja – zawsze jak chcę pograć dłużej i odpalam rezerwy, to nagle MM zaczyna tworzyć mi cudowne warunki do zabawy. Niestety jedyne co można w takich sytuacjach zrobić to zagryźć zęby, przegrać co masz przegrać i po jakimś czasie wszystko wraca do normy. Niestety nie można nić poradzić na takie serie przegranych, o ile sam z siebie dajesz wszystko co możliwe w danej bitwie. Najważniejsze w tych sytuacjach jest po prostu drogie sprzedanie skóry i wyjście możliwie najlepiej w sreberkach, bo boli strata kilkuset tysięcy kredek po takiej serii jeżeli zmusza nas ona dodatkowo do strzelania z golda w czołgi wyższych tierów.
Pomijam delikwentów siedzących całą bitwę przy kapie, albo na czerwonej linii – tacy niestety sami przyczyniają się do własnych porażek.
Też mam takie bitwy ostatnio coraz cześciej , ludzie jakby po wprowadzeniu 1.0 nie potrafią myśleć . Dlatego jak grałem w wota 4-5 godz. dziennie tak teraz jest to max 2 w sumie dziekuje Wot za uprzykrzenie mi gry bo niechce mi sie siedzieć przy kompie.
1.0 spowodował, że dużo graczy wróciło do tej gry, przez co jest od zatrzesienia przeciętnych graczy.
Ja liczyłem że te x2 za wygraną będzie cały tydzień a nie na weekend (nie lubie grać w weekendy) bo mam sporo 8 do wyexpienie (a wiemy jak się 8 *********** gra).Nie jestem jakimś ********** graczem (bo różnie mi idzie) raz zrobie 1200 raz walne 2000 (zalezy gdzie sie wpieprze albo czy cos mnie na yolo nie wezmie) ale na tym T-44 dla przykładu 1300 średniego mam (po koszmarnym stockowym grindzie to i tak uwazam ze ok).Co mnie kładzie to to że o ile moje top tiery to chyba byli robieni palcem.Przyklad prohorovka:Nasz 140 ukurwił się na górke i klika że ktoś ma jechać na środek.Ofc brak chętnych to ja tam jadę bo będą nas bić ze środka.Na środku się strzelam z jamiś LT jakimiś medami tam coś IS-3 chciał robić ale potem pojechał arta mnie też pobalansowała i nazbierało mi się 2,3k dmg aż wyjechał 13 90 na yolo i mnie rozwalił.No mówie trudno miałem ok bitwe i skoro ja tyle naklepałem to nasz 140 z 5k musiał nastukać.I co nastukał 5k? Taki **** zrobił 1300 dmg co jest to około 4 strzały i twierdził że to wina gun handlingu 140.Nie wiem ***** jaką on 140 kupił ale ja na niego nie mogę narzekać ale z drugiej strony ja nie snajpie 140 od tego mam STRV 103.
Podobnie jest jak mnie wywali na top.Wywaliło mnie na 6 na redshire to mówie ********** moge pograc agresywniej mamy Vk 100 to jade na przepychacz.Co robi nasza Vk 100? Ukurwia się na górce (NA nie ZA tylko na niej) i stoi.To mówie nie mam zamiaru sam jechać na przepychacz ze snajpiącym Vk 100 i się zawróciłem.Teraz najlepsze że tego VK 100 porobił samotny KV-2.Nie że strzelał się z nim tylko wyjechał *****ł mu,schował się,przeładował i tak aż go zdoił.Ten vk 100 to był jego jedyny dmg a nasz vk 100 zrobił 0.Potem zaglądam w staty tego vk 100 i widzę że typ ma 22k bitew i WR rzędu 42%.Nie wiem czego się spodziewałem po typie i skąd on się wyczołgał.
Ja zauważyłem że po tej aktualizacji to 70% bitew kończy się zdecydowanym zwycięstwem jednej drużyny, same wyniki 15-(0-6) i o ile ma się szczęście i jest się w przegranej drużynie to można zrobić jakiś wynik no ale grając HT w zwycięskim teamie to ciężko jest zdążyć żeby cokolwiek zrobić bo po 2 min 50% przeciwników poskładanych w garażu, a już granie KV-85 gdzie większość meczy losuje na 8 bywa frustrujące, rozumiem że jak ktoś kupił premkę i wydał kasę to trzeba mu zapewnić jakieś mięso armatnie żeby mógł sobie bezstresowo postrzelać (w końcu przecież zapłacił) no ale bez przesady.
Nie tylko wy macie takie porażki ..Najgorsze to są te trwające 2-3 min i wynik 15-3 15-2…A najlepsze to jak zrobię Lowe na X prawie top dmg….I ktoś mi powie że kolory grają ….
Ja przez te serie porażek nie mogłem wytrzymać i nie gram już z pół miesiąca. Przerzuciłem się na Twierdzę Krzyżowiec.:)
a to dobre bo grając 6 tierem robiłem coś około 1500 dmg i przegrywałem mimo wszystko i zauważyłem że to tez moja wina gdyż byłem zbyt samolubny ale w momencie gdy pomagałem drużynie dało mi to wygraną a tylko dla tego że pomagałem tym którzy byli w opałach więc nie sztuką jest zrobić 3 tyś dmg i zostawić wszystkich w potrzebie bo zabrakło im właśnie tego jednego czołgu do pomocy sztuką jest pomagać, grac zespołowo i kontrolować sytuacje
20% win ratio weekend :/
Też mam wrażenie, że granie na rezerwach powoduje pasmo porażek. Wczoraj 2 godziny i ledwo 50%WR. Boty skończyły walkę o procki, a bitwy nadal do tyłka.
Dokładnie mam podobnie. Wczoraj wieczorkiem odpaliłem dwie rezerwy i jak zwykle same porażki. Gdy gram bez jest dużo lepiej.