Nadchodzące czołgi premium: M4-A2 Łoza
Thunderbolt, Fury, Jumbo, E8, Firefly, a teraz Łoza. Rodzina 6 tierowych Shermanów z roku na rok coraz się to powiększa. Tym razem Łoza ma niełatwe zadanie, ponieważ jest bezpośrednim konkurentem przy zakupie Rudego. Czy warto zainteresować się radzieckim Shermanem?
RYS HISTORYCZNY
Czołg średni M4A2(76)W, którego załogą w 1945 przewodził Dmitrij Łoza, przyszły bohater Związku Radzieckiego i dowódca 1. Batalionu Czołgów 46. Gwardyjskiej Brygady Czołgów 9. Gwardyjskiego Korpusu Zmechanizowanego.
SKĄD WZIĄĆ TEN CZOŁG?
Będzie on dostępny w ramach oferty w sklepie premium w nadchodzących dniach.
MODEL CZOŁGU
PARAMETRY
Nie porównam go do Rudego z prostej przyczyny – Rudy jest pojazdem o niebo lepszym. Ale, żeby uświadomić wam na jakim poziomie jest Łoza wystarczy ją porównać do Furii.
Co rzuca się w oczy?
– Że ten pojazd to kolejna kopia,
– średnio udana,
– o niskiej penetracji,
– beznadziejnym pancerzu bocznym,
– i gorszym stosunku mocy do masy
+ To pojazd historyczny!
GRYWALNOŚĆ
Gra Lozą w niczym nie odbiega od gry M4A3E8 (i Fury i Thunderbolta). Jest to czołg przyjemny do grania, w którym naszymi głównymi zaletami jest mobilność (w tym wypadku ciut gorsza od E8, ale można to przeżyć) i świetny DPM. Kto grał drzewkowym E8 ten doskonale wie o czym mowa. Warto dodać, że przy graniu tym pojazdem warto wykorzystywać miejsca, w których możemy szybko uderzyć i się wycofać, lub zaatakować przeciwnika z boku. Z powodu niskiej penetracji (128mm przebicia nie robi wrażenia) musimy polegać raczej na słabych punktach przeciwników, niż na naszej amunicji.
WALKA Z SHERMANEM
M4A2 wpuszcza wszystko. To nie jest czołg opancerzony, a raczej papier na gąsienicach, który przy trafieniu rozlatuje się na kawałki. Jako przeciwnicy tak naprawdę nie musimy się martwić tym czy go przebijemy, ani tym czy go trafimy. Sam pojazd jest dość duży. To raczej kierowcy Łozy będą mieli problemy z dokładnym przycelowaniem w trakcie walki frontalnej, przez co nie będą mogli użyć swojego DPMu. Pamiętajcie, by nie dać się objechać. Detrackowanie jest w tym przypadku bardzo skuteczne.
PODSUMOWANIE
Słowem podsumowania… Czy warto kupić M4A2 Loza? Absolutnie nie. By szkolić ruską załogę lepiej zaopatrzyć się w Rudego. By grać na twierdzach lepiej zaopatrzyć się w Rudego. By dobrze zarabiać na twierdzach – lepiej zaopatrzyć się w Rudego. By mieć więcej radości z gry lepiej zaopatrzyć się w Rudego.
By zakupić Łozę trzeba mieć tylko jeden powód – chęć zbierania czołgów historycznych / kolekcjonerskich. Jest to jeden z tych powodów, dla którego pewnie znajdzie ona miejsce w garażach wielu graczy, ale poza tym nie wyróżnia się niczym specjalnym i raczej nie będzie zbyt częstym widokiem na polach bitew. Szczególnie za cenę 60 złotych.
Sama Loza nie ma w sobie absolutnie nic ciekawego. Są lepsze, radzieckie czołgi premium na 6 poziomie. Jedynie ten historyczny wygląd, który jest całkiem fajny ale… jak dla mnie to nie wystarczy, żeby go kupić.
Gra Lozą w niczym nie odbiega od gry M4A3E8 (i Fury i Thunderbolta).
A to nieprawda – inaczej się gra wolniejszym thunderboltem z dobrym pancerzem a inaczej M4A3E8 który jako jedyny z nich ma aż 12 stopni opuszczania działa i dodatkowo można zamontować mu haubicę. Rozumiem argument, że te pojazdy są do siebie podobne a niektóre niemal identyczne jak Fury i Loza jednakże trochę ten Twój opis jest spłycony. Zgadzam się jednak, że Rudy jest lepszy od Lozy przy czym T34-85M ze swoim DPM i lepszym pancerzem (no i gorszą mobilnością) moim zdaniem wygrywa z Rudym.
Dodam też od siebie, że mi się bardzo dobrze gra Thunderboltem. Na 6 tierach wymiata, potrafi czasem odbić coś od siódemki i z umiarkowaną ilością pocisków premium namieszać w walkach z wyższym tierem. Gorzej wypada na ósemkach, chyba że trafi się jakiś miękki czołg pokroju TVP czy revalorise którego można punktować gdzieś z boku na trzeciego ;-D Przy czym wrogich ósemek można trafić w walce najwyżej trzy więc ten czołg nie jest jakąś zupełną padaką – po prostu trzeba wiedzieć jak go dobrze wykorzystać.
No dobrze, ale nie ma w sprzedaży rudego.
Był na adwent, kto chciał pojazd do szkolenia załogi to kupił, a nowi czy powracający gracze na pewno nie mają takiego parcia na pojazd tego typu.
w **** nie, gowno okropne jak kazdy sherman (oprocz jumbo) NIE KUPUJ