Kalendarz adwentowy 2018 – Dzień 8

Tak musiałem to napisać bo mnie śmieszą okrutnie te promocje no i bo fajnie by było o nowych graczy międzyinnymi tych którzy są zmęczeni wotem, minimalny P2W, klon wota, no najwyraźniej, ale mi jak i wielu o nie przeszkadza. WoT mnie niestety smuci istnieniem artylerii i potężnej amunicji premium, mam przerwę od niego, w naprawdę ciężkie czołgi już rozumiem używanie go, ale w średnie i lekkie złotem poważnie?. Serwery nie są przepełnione, gdyż są płaczki które dowalają się do każdej zwłaszcza nieistotnej głupoty, na steam wystawiona opinia negatywna, bo nie może przenieść konta na steam, rzadko kiedy gra wychodząc na steam ma opcję łączenia odrazu, na pewno to wprowadzą i takim gównem naliczają negatywy na grę, duża część założę się patrzy na liczby, bo jak to mówi przysłowie „Liczby nie kłamią” i nawet nie przeczyta tych głupot które tam są, tylko odrazu porzuci grę. Wpływ na aktualny stan gry mają swoje devsi to prawda, ale gracze mają wg mnie większy. Jakby stworzyli coś na wzór War Thundera to by też było o co się przywalić bo klon War Thundera. Serwer jest taki sam dla użytkowników z klientem steama jak i mycom. Płaczki albo dostały bana za coś za co w wocie by nie dostały, czyli strzelanie do sojuszników albo obrażanie, nawet jakby WG dostało na tacy dowód. Tam wysyłasz ticket i gracz dostaje bana, a tutaj WG się wypina na ciebie swoim śmiesznym systemem i tyle z kary, bo facet dalej jeździ, nie raz zgłaszałem tym ich systemem, a rzucali naprawdę mięchem, dziwnie się złożyło że ten sam pluton spotkałem parę godzin później, system działa ^.^. Ja nie skończę bronić gry, gdyż są tu czołgi współczesne, co wot zapowiedział i wycofał się najwyraźniej z tego. Po za tym kolejnym dowodem na to że gracze rujnują AW jest to że wiele osób czepia się nieistniejących rzeczy jak na przykład: słabej celności, poważnie 0,08 na 5 tierze to niecelne działo? na Wilku XC-8 mam 0,01 pieruńsko celne na ponad kilometr. Jeśli WoT znerfi amunicję premium, bo usunąć jej nie usunie bo masa fioletów i niebieskich by odeszła, albo nie znerfii jeszcze bardziej artylerii to niestety nie wróci mi entuzjazm z jakim zaczynałem grę. AW brakuje graczy, jedyny problem gry. Bo trybów mu nie brakuje. A WoT wprowadzają ciekawe tryby z dużymi mapami, jak zwykle dla tylko X, sam mam ich parę, ale szkoda mi innych graczy którzy albo nie mają, albo mają jedną, powiecie motywacja, no niby tak, ale jak ktoś ma życie dorosłe i nie ma aż tak czasu na grę?. Globalne Operacje zwalniają z używania dni premium i są od tierów V, bo nie da się wyjść na minus, chyba że naprawdę ale to naprawdę się starasz. WoT ma swoje Zalety i Wady, ale póki co P2W i Pay For Visual. AW to samo ma Zalety i Wady, ale jak wspomniałem jest minimalny P2W, kamuflaż na stałe za walutę z gry, no wyjątek stanowią symbole, ale 500 złota i symbol jest kupiony do zastosowania na nieskończoną ilość pojazdów, no i brak limitu miejsc w garażu, to dzięki temu mogę mieć całe drzewka w garażu bez wydania nawet 1 grosza. Cały czas mam nadzieje że kiedyś w kolejce zobaczę liczby przekraczające przynajmniej 700 osób w kolejce w AW. Opinie wyraziłem, czuć od niej trochę agresji, to prawda. Ale musiałem użyć określenia „płaczki”, dlatego zamknę to w ramach tych dwóch gier. A w życiu prywatnym życzę wam Wesołych Świąt 🙂