Mody, które zabijają tę grę
Być może dla większości z Was ten post nie będzie niczym odkrywczym, ale zapewne istnieje gro graczy (głównie początkujących), którzy nie są świadomi dostępnych w tej grze modyfikacji, a co za tym idzie przewagi jaką mają nad nimi inni gracze.
Chciałbym od razu podkreślić, iż w żaden sposób nie zachęcam do stosowania modów, między innymi z tego powodu w artykule nie podaję ich nazwy, ale świadomość ich istnienia i znajomość zasady działania, może być jednym z podstawowych narzędzi obrony przed nieuczciwymi graczami.
Na początek coś lekkiego i zapewne dla wielu mało odkrywczego. Laserowy, znacznik pokazujący, w którą stronę odwrócona jest lufa przeciwnika. Jak zapewne sami już się domyślacie modyfikacja ta pokazuje, kiedy nieuczciwy gracz ma się nie wychylać, bo może otrzymać przysłowiową „bułę”.
Jaki jest przeciwdziałanie temu modowi. Raczej będzie ciężko, ale ja zapewne skupiłbym się na przeciwnikach przebywającyh na otwartym terenie. Ci nie mają gdzie się ukryć.
Kolejny mod również nie będzie niczym odkrywczym dla większości graczy. Znacznik czasu przeładowania. Mod jest w stanie poinformować, czy przeciwnik jest w momencie przeładowania i ile czasu mu pozostało do ukończenia tego zadania. A co za tym idzie gracz go używający jest niemalże w 100% pewien, czy wychylając się do oddania strzału będzie bezpieczny. Nie bez powodu użyłem tutaj słowa „niemalże”, gdyż pierwsze wersje mod’a nie brały pod uwagę takich czynników jak perki załogi. W chwili obecnej trudno jest stwierdzić czy programiści to poprawili, ale analizując sposoby działania dalej opisanych modów można domniemać, iż taka funkcjonalność jest możliwa.
Jaki jest przeciwdziałanie temu modowi. Powinniście jeździć w plutonach lub razem z innymi graczami, gdyż dla przeciwnika utrudnia to wyczekanie na moment, w którym wszyscy gracze będą na etapie przeładowania. Tę taktykę doskonale znają Ci, którzy na co dzień jeżdźą”magazynkami”.
Chyba większość początkujących graczy używa tego moda. Pozwala on na wyświetlenie słabych miejsc czołgu przeciwnika, dzięki czemu gracz go używający wie gdzie jest największa szansa na przebicie.
Jedynym sposobem przeciwdziałania temu modowi jest znajomość budowy własnego czołgu i mapy, na której gramy oraz odpowiedni dobór obszaru działania, w sposób umożliwiający niwelowanie słabych stron pojazdu. Przykładem tego typu działania może być T-34 (czołg ciężki USA), gdzie dość często wykorzystywaną taktyką jest „gra na wieżę”. Pokrótce sprowadza się to do wykorzystywania pagórków i wzniesień, które z jednej strony ukrywają miękkie podbrzusze czołgu, a z drugiej eksponują twardą wierzę.
Jeszcze dalej idącą modyfikacją wyżej wymienionego moda jest mod, który w trybie snajperskim podmienia modele pojazdów przeciwnika na te znane z Tank Inspektora, gdzie w sposób wyraźny (kolorami i bez zbędnych detali) pokazana jest grubość pancerza (model kolizyjny). Ciekawe co będzie dalej … Można przecież pokusić się o skomplikowanie algorytmu i wyświetlanie efektywnej grubości pancerza, a nawet porównywać ją z penetracją aktualnie załadowanego do lufy pocisku.
Są drzewka, nie ma drzewek. 🙂
Twórcy tej modyfikacji ułatwili nieuczciwym graczom sposób celowania w przeciwnika. W trybie snajperskim mod poprzez swoje działanie usuwa wszystkie drzewa i krzaczory. W ewidentny sposób modyfikacji ułatwia celowanie.
Jedynym sposobem przeciwdziałania temu modowi jest znajomość modeli kolizyjnych mapy i rozważne wybieranie obszaru działania.
Twórcy kolejnego mody posunęli się jeszcze dalej niż opisani wyżej „drwale” wycinający drzewa i krzaki. W tym modzie nic nie jest wycinane. Natomiast gracz widzi kontury czołgu przeciwnika. Nawet jeśli ten znajduje się za ścianą. Niczym na dłoni jest widoczne co robi lub co planuje zrobić przeciwnik.
Niestety nie jestem w stanie znaleźć sposobu na przeciwdziałanie.
Nie masz szóstego zmysłu, nic nie szkodzi. Kilka obliczeń matematycznych procesora i oto mamy mod, który nawet bez odpowiedniego perka dowódcy pokazuje graczowi, że ktoś go wyświecił.
I w tym przypadku nie potrafię znaleźć przeciwdziałania temu modowi. Możesz się tylko zastanowić, czy warto wydawać doświadczenie załogi na „żarówę”, skoro oponenci mają ją od razu. Oczywiście jeśli na używanie tego moda pozwala Twoje sumienie… ale co tam z sumieniem skoro z Twojej ręki codziennie na polu bitwy ginie tyle pojazdów i załogantów.
No i doszliśmy do mojego ulubieńca. 🙂 Ulubieńca, bo naprawdę w tym przypadku podziwiam kreatywność programistów, którzy wzbili się na wyżyny.
Jedną z najważniejszych informacji na polu bitwy, a zwłaszcza podczas CW jest to, gdzie znajduje się przeciwnik. Do zbierania tych informacji służą czołgi lekkie, ale jeśli nawet one nic nie wyświecą, to już zapewne zgadliście … co ??? … mamy od tego mody.
Klient gry co sekundę otrzymuje z serwera dane na bazie których wyświetlany jest obraz gry na monitorze. Między innymi są to informacje dotyczące modyfikacji pola bitwy (wszystkie łamiące się drzewka, słupy, płoty oraz inne ulegające zniszczeniu obiekty w grze). Te informacje przetwarzane są przez mod i wyświetlane na minimapie oraz w samej grze. Nawet to, w którą stronę dane drzewko zostało połamane. :/
Panie SerB jak tu żyć? Jedynym sposobem przeciwdziałania jest świadomość tego faktu i ochrona środowiska. Zatem od dzisiaj dbamy o drzewa nie tylko w realu, ale i również w świecie World of Tanks.
Wszyscy gracze jakimkolwiek moda i powinni być zbanowani od razu, konto na stałe zablokowane, i tyle. Żadnej tolerancji dla tych rzeczy. Ciekawy jestem jak by się celowalo wam noobyimodziarze na powiększeniu x8 po prostu byście zasrancy dostawali w **** częściej.
Hahaha, ale wiesz że powiększenie widoku snajperskiego można zmienić w ustawieniach bez modów? xD
autor artykułu nie ma pojecia czym sa mody a czym czity
Witam. Używam wszystkich wyżej wymienionych modow, plus wiele innych. Mimo tego ze wywrocily one grę o 180 stopni i w jakimś tam stopniu pomagają, nie dadzą Wam wygranej. I to jest piękne w WOT. W tej grze liczy sie skill, bez niego żaden mod Wam nie pomoże. Pamiętajcie, ani mody, ani kolory xvm nie grają. To Wy macie pełna kontrole nad czołgiem i używając głowy jesteście w stanie pokonać każdego!
Skórki, „hitzony” pozwalają pomidorom nauczyć się gdzie celować. Nie widzę w tym nic złego. Czas przeładowania o ile dotyczy czołgu, który ostatnio nas trafił też nie jest złym modem. Pozostałe mody wymienione w artykule to „czity”. Pomagają w drużynie ale psują grę. Sam doświadczyłem sytuacji gdzie mogłem E-25 wygrać grę, gdyby nie mod na przewracane obiekty.
Jak dla mnie to nieuczciwe strasznie gram bez modow i nigdy ich nie zamontuje i dlatego czuje sie lepszy od tych nieuczciwych chociaż często przegrywam
„a z drugiej eksponują twardą wierzę.”
Coś mi się wydaje,że wiara nie ma z tym nic wspólnego.
Yyy mea culpa – w pracy pisałem.
Hitzone może i tak ale czas przeładowania i drwal daje dużo przewagę.
Uważam, że czas przeładowania można się nauczyć, jak z pancerzem, co wspomniał mój współklanowicz Zurugula (ODIUM Community). Dodatkowo grając bez cheaterskich modów możemy się nauczyć grać i przeciwko nim.
Jednakże żeby wymagać czystej gry od innych musimy najpierw zacząć od siebie. Niestety mod z drwalem jest bardzo powszechny.
Cieszę się, że nie tylko ja się wypowiedziałem o modach (mój artykuł na tej stronie), ale również inni wtrącają swoje 5 groszy. I zachęcam do dalszej dyskusji.
Cieszę się, że nie tylko ja się wypowiedziałem w tej sprawie.
Cd. czasu przeładowania – można go znać na pamięć, analogicznie jak z pancerzem, co wyżej wspomniał mój współklanowicz Zurugula (Odium Community).
Uważam, że jeżeli nie będziemy stosować cheaterskich modów, to jesteśmy w stanie się nauczyć grać przeciwko takim. Co więcej ułatwi nam to również grę po patchu, kiedy od razu nie ma aktualnych modów.
Zachęcam do dalszej dyskusji w tym temacie.
Gorzej jak doświadczeni gracze korzystają z tych modów wtedy szanse nie są równie. Hitzone dla początkujących jeszcze ujdzie ale „aim bot” i cała reszta pokazująca gdzie się drzewka przewalają na mapie już niestety daje ogromną przewagę.
Tak, jak mod „drwala”, lasery, tracery (o których nie wspomniałeś, tak samo jak o „balonikach” czy oznaczaniu czołgów poza zasięgiem rysowania) czy pingi na minimapie są w stanie zniszczyć grę bardzo bardzo, tak uważam, że dla początkujących hitzony powinny na początku być jak najbardziej dozwolone. Sam po 30 tysiącach bitew daję radę w pojedynku z każdą maszyną, bo znam je już na pamięć, ale słabsi gracze mają z tym problem. Podobnie jest w przypadku czasu przeładowania. Grając ESL (obowiązkowo na czystym kliencie!) dokładnie informuję swoich graczy, który czołg ile ładuje. Kwestia liczenia i pilnego obserwowania (i słuchania) mapy + znajomość czasów przeładowań czołgów 🙂 Nie jestem pewien, czy to „nieuczciwa przewaga” w walce, czy raczej wyrównywanie szans i pomoc naukowa dla słabszych graczy 😉