Wargaming, twórca gry World of Tanks na razie nie planuje przenosić swoich produktów do wirtualnej rzeczywistości VR. Powiedział o tym reprezentujący WG – Iwan Żywica.
„Musimy poczekać, aż sformuje się jakiś rynek. Jest za wcześnie na podjęcie prac, to mogłoby spowodować straty.” – wyjaśnił.
Według statystyk WG ilość graczy którzy posiadają jakiekolwiek urządzenia VR mieści się na razie w granicach błędu statystycznego. Iwan Żywica dodaje, że póki co urządzenia te mają masę problemów i niedostatków. Podstawowym jest to, że nie można z nich korzystać przez dłuższy czas.
Wargaming obecnie zaangażował się w rozwój technologii VR do celów edukacyjnych i rozrywkowych.
„Uważamy, że jednym z najbardziej perspektywicznych aspektów VR jest edukacja. Od dawna współpracujemy z Google i razem z nimi zajmujemy się rozwojem tego typu projektów na rynku światowym. Mamy już kilka zakończonych projektów – wirtualne zwiedzanie czołgów i innych pojazdów, dający możliwość obejrzeć czołg lub okręt od środka. Mamy łącznie jakieś 6mln wejść” – mówi Żywica.
W WoT urządzenia VR stosowane są podczas testów i transmisji e-sportowych WoT.
„Na razie to są testy, ale ogólnie tworzymy taką platformę. To nie będzie oddzielna gra, tylko tryb korzystania z gry” – dodaje Żywica.
Ź: rns.online
Dzięki Trank 🙂
Subscribe
Login
0 komentarzy
Newest