Załoga 1.0
Wargaming już od kilku lat zapowiada generalne przebudowanie załogi, które zostało nazwane dumnie jako „Załoga 2.0„. Ostatnio gracze w ramach „Piaskownicy” otrzymali możliwość zapoznania się z kolejną już propozycją zmian. Kiedy pierwszy raz pojawił się ten pomysł? Jakie zmiany zachodziły w załodze przez 14 lat istnienia gry? O czym dewoloperzy zapomnieli? Odpowiedzi na wszystkie te pytania znajdziesz w poniższym artykule.
Punkt wyjścia
Tak prezentowała się pełna lista umiejętności załogi w dniu wydania World of Tanks (12 sierpnia 2010 roku):
Ten stan rzeczy zmienił się 30 marca 2012 roku wraz z aktualizacją 0.7.2, która przyniosła graczom 22 nowe umiejętności.
Zmiany na przestrzeni lat
W czerwcu 2012 roku zostały wprowadzone następujące poprawki:
- Dodano możliwość szkolenia umiejętności i atutów dla łączonych kwalifikacji załogi (na przykład, szkolenie atutów i umiejętności Radiooperatora, gdy Dowódca łączy kwalifikacje Dowódcy i Radiooperatora)
- Zmieniono działanie Dużej Apteczki: stały bonus „+5% do unikania uszkodzeń krytycznych załogi” działa do końca bitwy, nawet jeśli Apteczka została użyta
- Prawdopodobieństwo uszkodzenia członka załogi przez wybuch HE zostało zmniejszone do 33%.
Sierpień 2012
- Przeprojektowano mechanizm eliminowania członków załogi za pomocą pocisków odłamkowo-burzących (HE) (prawdopodobnie chodziło o to, że przeprojektowano mechanikę przy trafieniu w wewnętrzny moduł – nadal będzie zadawać obrażenia, nawet jeśli pancerz nie został przebity)
- Naprawiono opisy niektórych umiejętności i atutów załogi (nie znalazłem informacji „których”)
Między sierpniem 2012 a majem 2016 roku (więc przez prawie 4 lata) załoga nie otrzymała żadnych zmian. Pierwszą jakkolwiek wyraźną modyfikacją było wprowadzenie w aktualizacji 0.9.15 nowego systemu wyświetlania statystyk w garażu, co pozwoliło lepiej przyjrzeć się wpływowi wyszkolenia załogi oraz wyposażenia na efektywność bojową czołgu (większa przejrzystość została dodana dopiero w aktualizacji 1.20.1)
W aktualizacji 0.9.15 wprowadzono wiele poprawek związanych z QoL – między innymi poprawiono przyczepność pojazdów, przeprojektowano algorytm odpowiadający za liczenie obrażeń od upadku, zmieniono i dodano wiele dźwięków w grze (np. od tego momentu dźwięk po otrzymaniu trafienia jest różny w zależności od tego ile zada nam uszkodzeń. Dodano również dźwięk sygnalizujący aktywację siatki maskującej i lornety polowej). Poza wymienionymi zmianami, wielu graczy może pamiętać ten moment głównie z uwagi na usunięcie WT auf E-100 i zastąpienie go Grille 15, oraz niezwykle bolesnego nerfa dla T-22 med. Liczne zmiany otrzymały również japońskie czołgi ciężkie. Był to też moment w którym „szczęśliwi” posiadacze 59-Pattona otrzymali m.in. dodatkowe 30 metrów zasięgu widzenia co uważam za zmianę w pełni racjonalną z uwagi na ogromny garnek tego pojazdu.
Kolejną pośrednią zmianą dla załogi było wprowadzenie wraz z patchem 0.9.19 pod koniec maja 2017 roku dyrektyw. Aktualnie te dla załogi możemy zakupić w garażu za kwotę od 10 000 do 20 000 kredytów, natomiast wtedy była to opcja płatna za obligacje tak samo jak równocześnie wprowadzone ulepszone wyposażenie (fioletowe).
W pewnym sensie dodanie fioletowej wentylacji również możemy interpretować jako zmiana dla załogi.
Dalej w aktualizacji 1.4.1 z marca 2019 roku załoga otrzymała kolejną ogroomną zmianę – od teraz… gracze mogli nałożyć na załogantów skórki i zmieniać ich dane personalne. To tyle.
Tym razem na kolejną zmianę przyszło nam czekać znacznie krócej niż kilka lat – bo nastąpiła ona już w czerwcu tego samego roku wraz z patchem 1.5.1. Wargaming chyba zdało sobie w końcu sprawę z tego, że już 9 lat wcześniej „trochę” przegięli z ustalaniem doświadczenia potrzebnego na wbicie każdej kolejnej umiejętności (o tym w dalszej części artykułu), więc do gry zostały dodane książki. Od tamtego momentu gracze w ramach różnych wydarzeń, misji, bądź za kredyty ze sklepu mogą otrzymać różnego rodzaju książki dla załogi, dzięki którym stało się możliwe szybsze (i tańsze niż korzystając z wolnego doświadczenia) doszkolenie załogantów.
Poza tym udogodnieniem, w tej samej aktualizacji mogliśmy po raz pierwszy bez zewnętrznych modyfikacji zobaczyć statystyki sesji. To również ta sama aktualizacja, w której miał zostać poprawiony AMX 30B, Leopard 1 i STB-1 (oraz czołgi do nich prowadzące), ale ostatecznie Wargaming pominęło francuzów o czym wspominałem w artykule zatutułowanym AMX 30 B – Niechciany Leopard. Do gry powróciła również zmieniona mapa Charków. Warto odnotować, że Wargaming „miało gest”, ponieważ każdy gracz otrzymał specjalny prezent – 12 książeczek szkoleniowych (po jednej na każdą nację).
No dobrze – teraz już gracze mogą zwiększyć wyszkolenie spersonalizowanego załoganta. Co dalej? „O dziwo” deweloper zauważył, że te zmiany to wciąż „za mało” i już w grudniu 2019 roku wraz z aktualizacją 1.7 postanowił… zmienić koszt dyrektyw dla załogi z obligacji na kredyty – gracze otrzymali też możliwość ich swobodnego zakupienia. To tyle.
Zmiany balansu rozgrywki na niskich poziomach z sierpnia 2020 roku
- Pojazdy tieru I nie będą już otrzymywać uszkodzeń członków załogi ani modułów. Uszkodzone mogą być tylko ich gąsienice, ale prędkość ich naprawy jest zwiększona.
- Pojazdy tieru II będą otrzymywać uszkodzenia modułów, ale członkowie załogi nie mogą być ranni. Pożar spowoduje niskie uszkodzenia tych pojazdów.
- Pożar spowoduje niskie uszkodzenia pojazdów tieru III.
21 lutego 2021 roku na oficjalnym kanale World of Tanks pojawił się materiał, w którym deweloperzy przedstawili Nam szczegóły planowanych zmian dla załogi (możliwych do przetestowania w ramach „Piaskownicy„) w ramach koncepcji nazwanej „Załoga 2.0.„. Modyfikacje były absolutnie kompleksowe a deweloper sam dostrzegał problemy takie jak
-zbyt duża ilość doświadczenia potrzebnego na wyszkolenie każdej umiejętności wyższej niż 4 (co sprawia, że gracze korzystają w większości wypadków z takich samych zestawów umiejętności)
-pojazdy w linii z niekompatybilną ilością załogantów (np. niższy tier ma mniej, więc po przeskoku gracze muszą doszkalać kolejnego załoganta – lub ma więcej i wtedy jeden załogant ląduje w koszarach na bliżej nieokreślony czas)
5 marca tego samego roku podzielili się z nami wnioskami po przeprowadzonej pierwszej iteracji testu z których jasno wynikało, że zaproponowane przez nich zmiany spotkały się z szeroką krytyką społeczności.
Przeanalizowaliśmy Wasze uwagi i wyróżniliśmy najczęściej omawiane kwestie:
Doświadczenie za umiejętność „perku zerowego” nie jest brane pod uwagę przy konwersji
Brak premii do kwalifikacji załogi dla w pełni wyszkolonego dowódcy
Losowość w wyborze umiejętności Instruktora
Skuteczność różnych umiejętności w nowym i starym systemie
Niepotrzebne załogi pozostające ze starego systemu/portal World of Tanks
Wraz z całkowitym przeprojektowaniem dział samobieżnych została dodana nowa umiejętność – „Wykrywanie Dźwiękiem” pozwalająca na lepsze reagowanie na ostrzał artyleryjski.
Dodatkowo został przeprojektowany atut „Intuicja” – od tamtego momentu stał się niezwykle przydatny, ponieważ w końcu przestał być oparty na szczęściu.
Minęło trochę czasu, więc pewnie po tak wyraźnym negatywnym feedbacku z pierwszego testu, Wargaming ogłaszając kolejną iterację, przygotował jakieś duże zmiany… prawda? No tak i nie. Zapowiedź kolejnej fazy została dodana na oficjalny kanał World of Tanks 19 lipca 2021 roku. Po pierwsze, naprawili błąd(?) związany z niepoprawnym wliczaniem „zerowych perków” do doświadczenia załogi w nowym systemie.
Dodatkowo w ramach rekompensaty za „premię dowódcy”, ustawiono 3 domyślne perki – poza „Szóstym Zmysłem„, doszło nowe „Wykrywanie Dźwiękiem„, oraz „Mentor„.
Zwiększono również maksymalny poziom (premiowany punktami umiejętności) z 75 do… 80. Dlaczego tyle? Ponieważ taka wartość pozwala wytrenować w pełni 8 perków.
„Funfact – ilość doświadczenia potrzeba do osiągnięcia maksymalnego poziomu pozostaje taka sama. Jest to taka sama ilość jak ta potrzebna do wytrenowania w pełni załogi na 5 perków w starym systemie” /materiał World of Tanks na youtube
Pośmialiśmy się, więc co dalej? Teraz już niektórym miny zrzedły, ponieważ Wargaming postanowił ograniczyć możliwość wykorzystywania książek szkoleniowych tylko do osiągnięcia maksymalnie 80 poziomu. Przy trenowaniu załogi na wyższe „stopnie”, gracze mogli korzystać jedynie z doświadczenia zdobywanego bitewnie. W ten sposób miały zostać „wyrównane szanse między graczami którzy mają książki a tymi, którzy trenują załogę w bitwach„. Serio?… Ograniczono również maksymalny bonus wynikający z systemu elitarnego z 21 do 15% poprawy obsługi pojazdu.
Usunięto problem ze zbyt dużą losowością bonusów od instruktorów, dano możliwość przypisania ich do dowolnej nacji o ile ta nie była zdefiniowana wcześniej, oraz zmieniono sposób ich działania – od teraz mogli zwiększać poziom wytrenowania umiejętności, lub podnosić go o mniejszą wartość powyżej maksimum, jeśli już był w pełni wyszkolony (zasada działania podobna do tej, którą znamy z dyrektyw).
Dodatkowo, od teraz zrezygnowało z podziału na „klasy III, II, I” a w zamian Instruktorzy mieli być rozróżniani jako „standardowi„, „cenni” i „unikatowi” co przekładało się również na to ile zajmują slotów, oraz jakie bonusy zapewniają.
Dopiero w październiku 2022 roku wprowadzono jedno z rozwiązań proponowanych już blisko dwa lata wcześniej – „Szósty Zmysł” został przypisany dla dowódcy jako umiejętność domyślna, której nie trzeba trenować.
W 2021 roku testowaliśmy Załoga 2.0 w Piaskownicy. Od samego początku testów atut Szósty Zmysł był dostępny jako domyślny atut dla wszystkich dowódców załogi. Otrzymaliśmy ogromną liczbę pytań, opinii i komentarzy. Jasne było, że gracze byli bardzo zainteresowani tymi dużymi proponowanymi zmianami. Po zakończeniu testów zrobiliśmy przerwę i dokładnie przeanalizowaliśmy statystyki oraz opinie, które uzyskaliśmy dzięki Waszej pomocy. Było oczywiste, że Załoga 2.0 wymaga dalszych ulepszeń i jego główne zmiany nie mogły zostać wydane w tej formie. Jednak zdecydowaliśmy się najpierw opracować rozwiązania, które uznacie za najbardziej przydatne, w tym atut Szósty Zmysł jako specjalną cechę dowódcy. /portal World of Tanks
Jednocześnie dyrektywa „zwiększone skupienie” pozwalająca uzyskać ten perk bez jego szkolenia (lub przyśpieszyć jego działanie) od tego momentu nie jest już dostępna do kupienia/zdobycia. Wargaming zdecydował się porzucić tą opcję zamiast w jakiś sposób ją zmodyfikować. Dodatkowo zmienił się interface okna załoganta, natomiast ówcześnie objęło to głównie elementy związane z „perkiem zerowym”.
Stosunkowo niedawno temu (bo w kwietniu 2023) załoga otrzymała pierwsze faktycznie spore zmiany. Poniżej zostawiam przetłumaczoną listę:
Wszystkie umiejętności są teraz nazywane atutami.
Wszystkie atuty działają od początku szkolenia (od 1%). Skuteczność atutu wzrasta wraz z poziomem.
Wprowadzono zmiany w działaniu niektórych atutów.
- Mentor: Bonus do XP teraz dotyczy również Dowódcy załogi.
- Wykrywanie dźwiękiem: Opóźnienie alarmu zmniejsza się w miarę szkolenia atutu.
- Sokole Oko: Opóźnienie wyświetlania krytycznie uszkodzonych modułów/członków załogi zmniejsza się w miarę szkolenia atutu.
- Poziomy głównej kwalifikacji teraz wpływają na wszystkie atuty (z wyjątkiem Braterstwa Broni): Im wyższy poziom, tym silniejszy efekt atutu.
- Jeśli dwóch członków załogi ma ten sam atut, będzie działać ten z wyższym poziomem. Wyjątek: Atut Intuicja przyjmuje średnią wartość dla wszystkich Ładowaczy.
- Atuty tracą efekt, gdy odpowiedni członek załogi zostanie ranny.
- Atuty są warunkowo podzielone na następujące trzy kategorie: atuty grupowe, atuty indywidualne i atuty z efektem sytuacyjnym.
- Atut Bracia w Broni nie wymaga już, aby wszyscy członkowie załogi mieli go w pełni wytrenowanego.
- Nie będzie już kary do XP, gdy gracz zakończy bitwę z rannymi członkami załogi.
W tym miejscu warto również wspomnieć, że planowanych na tą aktualizacje było więcej zmian – między innymi przeprojektowanie starych, oraz wprowadzenie 8 nowych umiejętności.
Teraźniejszość
28 maja 2024 roku na oficjalnym kanale World of Tanks pojawił się materiał zapowiadający kolejne podejście do Załogi 2.0. w ramach – na dzień pisania tego artykułu wciąż dostępnej – piaskownicy. Co tym razem proponuje nam studio? Na pewno na ten moment nic sensownego, co byłoby związane z absurdalnie wysokimi ilościami doświadczenia, potrzebnymi na wytrenowanie kolejnych umiejętności.
Naszym celem podczas testów jest ocena, jak nowe atuty działają i współpracują ze sobą. Dlatego wszystkie „techniczne” elementy obecnego systemu atutów załogi, takie jak ilość XP załogi potrzebna do szkolenia każdego kolejnego atutu, kary za ponowne szkolenie członków załogi i zmiana ich atutów, itp., pozostają bez zmian. Jedyną różnicą jest to, że operacja resetowania atutów teraz również resetuje atuty zerowe. /portal World of Tanks
Sedno problemu
Wargaming szuka rozwiązań wszędzie dookoła a najbardziej oczywiste od zawsze – w mojej opinii – było pod ręką. W kilku miejscach wspominałem o tym, że samo studio widzi problem w ilości doświadczenia potrzebnego na wytrenowanie wszystkich perków – ale czy wiecie ile dokładnie go potrzeba?
1: 210 064
2: 420 128
3: 840 255
4: 1 680 510
5: 3 361 020
6: 6 722 040
7: 13 444 081
8: 26 888 161
Łącznie: 53 566 259 doświadczenia załogi
Ciekawostka: Obecnie dowódca Manticore ma do wyszkolenia nawet 17 perków. Do osiągnięcia takiego wyniku (uwzględniając 2 umiejętności „zerowe”) potrzeba… prawie 7 miliadrów doświadczenia.
Skoro już wiemy ile tego expa musimy zebrać to pozostaje nam tylko odpowiedzieć na pytanie „ile to zajmie?”. Tutaj robi się „zabawnie”. Jak możecie zauważyć , ilość wymaganego doświadczenia rośnie w sposób wykładniczy z podstawowym mnożnikiem, potęgą z 2. Wynika z tego, że na wytrenowanie każdej kolejnej umiejętności gracze muszą poświęcić 2 razy więcej czasu, niż na szkolenie poprzedniej – logiczne. Dla wykonania prostej kalkulacji, za przykład niech posłuży Nam mój najlepiej wytrenowany załogant, znajdujący się obecnie na Skorpionie G.
Jeśli ktoś jeszcze tego nie wiedział przypomnę, że każdy załogant na naszym pojeździe otrzymuje tyle samo doświadczenia ile zyskaliśmy w bitwie.
Szymon Klaus jest załogantem specjalnym z dwoma zerowymi umiejętnościami – jego dokładny poziom wyszkolenia uwzględniając ten fakt to pięć w pełni wyszkolonych perków, oraz szósty wytrenowany na 84%. Aby uzyskać taki wynik, musiałem łącznie pozyskać (z bitew, książeczek itd) ponad 9 700 000 doświadczenia załogi (średnio niecałe 5 000 na bitwę). Aby dokończyć szóstą umiejętność (pozostałe ~16%), potrzebuję jeszcze mniej więcej 3 500 000 expa. Aby osiągnąć aktualne 7 pełnych perków i 84% ósmego bez atutów „zerowych”, potrzebowałbym 39 500 000 XP, więc przy wspomnianej średniej około 8000 bitew.
To jest tutaj główny problem. Gracze korzystają głównie z „oklepanych” zestawów perków, dlatego że na inne które mogłyby się potencjalnie przydać po prostu brakuje im doświadczenia. Aktualnie Wargaming planuje zredukować ilość możliwych do wytrenowania umiejętności do poziomu 6 na załoganta (+nawet 3 bonusowe, związane z drugą kwalifikacją) tak, aby – w moim odczuciu – w ten sposób przykryć to jak wiele doświadczenia trzeba uzyskać na wytrenowanie perku nr 7 i 8 (łącznie 3 razy więcej, niż na wytrenowanie od 1 do 6). Tak jak mówiłem, rozwiązanie tego problemu od samego początku jest na wyciągnięcie ręki – wystarczy zmienić we wzorze odpowiadającym za określanie doświadczenia wymaganego na kolejny perk mnożnik z 2 na chociażby 1.75. Zmiana pozornie mała ale z uwagi na typ takiego wzoru, sprawia ona, że wymagania na kolejną umiejętność wyglądałyby następująco:
1: 160 830
2: 281 453
3: 492 542
4: 861 949
5: 1 508 410
6: 2 639 718
7: 4 619 506
8: 8 084 135
Łącznie: 18 648 543 doświadczenia załogi
Dla konstrastu, w aktualnej wersji taka ilość (18mln) starczyłaby na wytrenowanie 6 pełnych perków i 80% siódmego – a do 100% zabrakłoby jeszcze ok. 8 milionów doświadczenia. Dlaczego takie rozwiązanie byłoby lepsze? Po pierwsze Wargaming chyba jeszcze nie przemyślał w pełni propozycji, którą zostawili graczom.
Proponowany system atutów ogranicza liczbę atutów głównej kwalifikacji do sześciu. Po wprowadzeniu tego ograniczenia, za każdego członka załogi, który ma więcej niż sześć atutów, otrzymasz rekompensatę w postaci XP załogi powyżej limitu—w książkach załogi tej samej nacji.
Członkowie załogi, którzy mają w pełni wytrenowane sześć atutów głównej kwalifikacji, będą nadal gromadzić XP załogi. Te dodatkowe XP załogi przekształcą się w Uniwersalne Przewodniki w miarę ich gromadzenia i osiągania określonych, rosnących progów (począwszy od 100 000 XP), bez ograniczeń.
Co to oznacza w praktyce? No przykładowo to, że Wargaming „kilku” czołgistom z naprawdę solidnie wyszkoloną załogą da całą bibliotekę książek a inni nie zyskają nic za „niewystarczające zaangażowanie”. Mój najlepszy załogant z łącznie 7 wytrenowanymi perkami (2 zerowe, 5 na 100% oraz 6 na poziomie 84%) przyniósłby mi skromne… 65 podręczników uniwersalnych. Tylko co z tego, skoro wpakowałem w taką załogę znacznie więcej niż to, co potencjalnie mógłbym otrzymać? Wiele osób konwertowało doświadczenie na wolne za złoto, aby doszkolić swoich załogantów (szczególnie w czasach, kiedy poszczególne umiejętności działały dopiero po osiągnięciu 100%), poświęcało na to osobiste podręczniki lub kupowało podręczniki szkoleniowe po 2 500 000 kredytów za sztukę.
Wargaming planuje rozszerzyć listę dostępnych umiejętności o ponad połowę równocześnie ograniczając graczom możliwość ich wykorzystania. Zamiast tego wystarczyłoby zmienić wspomniany wzór – gracze nawet nie musieliby otrzymywać dodatkowej rekompensaty, ponieważ po wprowadzeniu takiej aktualizacji po prostu na większości załogantów mieliby do wybrania dodatkowy perk/perki.
Pozostałe zmiany
Wszystkie proponowane przez dewelopera modyfikacje możecie znaleźć w poście temu poświęconym, do którego link zostawiam poniżej:
https://worldoftanks.eu/pl/news/general-news/sandbox-2024-crew-perks/
Nie będę tutaj wypisywał wszystkich zmian, ponieważ jest to artykuł na tyle świeży, że sami możecie sobie o nich przeczytać – natomiast wypiszę tutaj coś, czego Wargaming nie zrobił (tj. różnice między aktualnym działaniem perków a tych proponowanych)
Zwiad – wbrew temu jak oznaczyło go Wargaming, ten perk nie został zmodyfikowany
Wykrywanie dźwiękiem – dodano premię zmniejszającą negatywny efekt ogłuszenia (nie jego czas)
Mentor – aktualnie bonus wynosi 10% a drugi efekt wymaga wyszkolenia również „wszechstronności” która to pozwalała na zastępowanie załogantów ze skutecznością 50%
Usunięto: Orle oko i Wszechstronność (wchłoniętra przez „Mentor”. Dziwne, że nie połączyli „Orlego oka” ze „Zwiadem” w jakiś sposób…)
Snajper – aktualnie ten perk nie działa dla pocisków HE. Warto przy tym wspomnieć, że podstawowa szansa na zranienie załogi zwykłymi pociskami wynosi 30% a odłamkowymi 10%. Na uszkodzenie modułów innych niż zawieszenie, działo i magazyn amunicyjny mamy po 45% szans a na wspomniane odpowiednio 100%, 33%, oraz 27%
Zbrojmistrz – całkowicie przeprojektowany. Aktualnie po prostu zmniejsza o 20% rozrzut uszkodzonego działa.
Kontrolowane uderzenie – aktualnie premia do zadawanych uszkodzeń oraz redukcja otrzymywanych przy taranowaniu wynosi 15%. Nie ma bonusu do odporności zawieszenia.
Jazda terenowa – aktualnie zmniejsza utratę prędkości na miękkim terenie o 10%, oraz o 2,5% po umiarkowanie miękkim.
Usunięto: Czystość i porządek (mogło zostać wchłonięte przez „Inżyniera”)
Desperat – aktualnie skraca czas przeładowania o 9% natomiast aby aktywować tą premię, musimy mieć poniżej 10% HP
Bezpieczne magazynowanie – aktualnie zwiększa wytrzymałość magazynu amunicji o 12,5%
Czy w moim odczuciu zmiany w istniejących umiejętnościach są na plus? Oczywiście, że tak – mam natomiast problem z niektórymi nowymi umiejętnościami, oraz nie rozumiem usunięcia kilku istniejących (np. „Żądza zemsty”, której ostatnio zacząłem używać przy spotowaniu, ponieważ naprawdę często pozwala na uzyskanie dodatkowej asysty z bitwy (tutaj dzieje się bardzo ciekawa rzecz o której Wargaming nie mówi otwarcie, natomiast ten temat rozwinę w jednym z kolejnych artykułów*)).
Jeśli chodzi o nowe umiejętności – przykładowo Niebezpieczeństwo i Koordynacja zadziałają często w tym samym momencie (np. po otrzymaniu strzału od wcześniej niewyspotowanego TDka). Czy to dobrze? Dla graczy którzy tą umiejętność będą mieli aktywną na pewno – dodatkowe 7,5% do wydajności załogi i skrócenie czasu celowania o kolejne 12,5% sprawi, że będziemy mieli większe szanse na to, aby się „odgryźć” zanim przeciwnik schowa się po strzale. Przypomnę, że „Ulepszony system naprowadzania” skraca ten czas o 10/11,5%. 12,5% to premia, którą daje jego ulepszona różowa wersja.
Wiele z zaproponowanych umiejętności wymaga jeszcze głębszego testowania, ponieważ jedne nie wnoszą zbyt wiele do rozgrywki, podczas kiedy inne na ten moment wydają się być przesadzone. Przykładowo praktyczność skraca przygotowanie materialów eksploatacyjnych tylko o 7 sekund, co jest efektem niezwykle sytuacyjnym – a ekspert radiowy sprawia, że czołgi lekkie które pierwsze zdobędą wystarczająco asysty, będą dysponowały przewagą nad przeciwnymi lightami aż do momentu w którym te „nie nadrobią zaległości”. Te niepozorne 2,5% to tak naprawdę kilka dodatkowych metrów widzenia i kamuflażu, co przekłada się na efektywność spotowania. Wyznaczony cel działa dalej tylko dla Nas co oczywiście może dać nam nieznaczną przewagę taktyczną, natomiast z perspektywy czołgu lekkiego fajnie by było, gdyby oferował efekt zbliżony do aktualnie prawie bezużytecznego „ulepszonego radia” (oczywiście znacznie mniejszy, nawet na poziomie 0,5 sekundy – to wbrew pozorom potrafi zrobić różnicę).
Wargaming postanowił znacząco zwiększyć ilość umiejętności sytuacyjnych i fajnie, ale.
Znaczący wybór, czyli „eksperymentujcie między perkami„. Teraz kiedy wybór umiejętności został ograniczony do maksymalnie 6 (+ewentualne dodatkowe 3 z innych kwalifikacji) możemy przebierać między… 6 perkami zgodnymi z kwalifikacją i 3 uniwersalnymi z czego przynajmniej 2 i tak zawsze będą takie same (braterstwo + maskowanie/naprawa). Pojawia się więc mnóstwo nowych możliwości konfiguracji – bo przecież zawsze możecie całkowicie zrezygnować z niektórych skilli…
Zniwelowane luki w umiejętnościach, czyli „ograniczymy przewagę weteranów zarazem ją zwiększając„, ponieważ teraz tacy czołgiści będą mieli maksymalnie wytrenowane załogi a za „nadmiarowe doświadczenie” będą mogli sobie przeszkolić dodatkowo załogi również z innych nacji które do tej pory nie były tak wytrenowane.
Zrównoważyć szale wagi, więc „bardziej sprawiedliwy system” zarówno dla małych jak i dużych załóg i to akurat faktycznie wydaje się być sensownym rozwiązaniem, ale na pewno wymaga jeszcze poprawek.
Zbyt pewni siebie
Kiedy w 2021 roku Wargaming zapowiedział zmiany w załodze nie można było się oprzeć wrażeniu, że były one już właściwie gotowe do wydania (programiści i graficy musieli wykonać naprawdę kawał roboty, która poszła częściowo na marne). Deweloper widział potrzebę zmian w załodze, ale zapomniał przy tym najpierw dokładnie wysondować wśród graczy to jakich zmian oni oczekują. Pod materiałami związanymi z pierwszymi iteracjami testów Załogi 2.0. można znaleźć mnóstwo krytycznych komentarzy (od zwykłych graczy, ale również od CCków i innych twórców) z których najlepiej działanie firmy oddaje poniższy:
Nie chcę natomiast tylko krytykować koncepcji Załogi 2.0. – aktualnie korzystamy z kilku naprawdę trafnych udogodnień, które pojawiły się właśnie dzięki tym testom (powszechny dostęp do szóstego zmysłu, poprawa działania wielu perków itd). Ten artykuł nazwałem jako „Załoga 1.0.” dlatego, że Wargaming zaczął pracę nad kompletnie nowym systemem, zamiast poprawić najpierw to, co w aktualnym wciąż kuleje. Osobiście wciąż czekam na umożliwie przekwalifikowania załogi na kilka pojazdów (proponowanane już 3 lata temu)
W tym poście to tyle – niedługo zakończy się obecna iteracja testów i mam nadzieję, że Wargaming wyciągnie słuszne wnioski na podstawie opinii graczy. Załoga oczekiwała zmian już od wielu lat dlatego zaznaczamm że nie jestem ich przeciwnikiem – po prostu tak samo jak wielu innych graczy, chcę aby mój dotychczasowy progres nie został popsuty i aby w przyszłości wprowadzone zmiany zostały odebrane jednoznacznie pozytywnie.
Mam nadzieję, że ten artykuł wniósł jakąś wartość dodaną do Waszego poglądu na temat proponowanych zmian w załodze. Pamiętajcie, aby podzielić się swoimi opiniami w komentarzach.
Źródła: portal World of Tanks, oraz inne ogólnodostępne materiały wyprodukowane przez Wargaming (typu wideo).
*Jeśli zastanawiałeś się np. dlaczego przeciwnik zabił Cię z minimalnej odległości i pomimo utraty maskowania go nie wykryłeś, mechanikę za tym stojącą planuję rozwinąć w kolejnym artykule. Pamiętaj, że najszybsze informacje o nowych postach możesz znaleźć na Naszym discordzie.
I znowu bardzo fajna autorska analiza. Dzięki!
Co do historii załogi, przegapiłeś zmianę działania BiA jakoś przed 2019, że można było miksować załogi z tym atutem i bez (wcześniej wszyscy musieli mieć żeby działał, co było mocnym utrudnieniem).
Dzięki za miłe słowa – fajnie, że Ci się podobało ^_^
Kojarzyłem, że taka zmiana miała miejsce – ale nie mogłem znaleźć informacji o tym w której aktualizacji. Wiem, że było to związane z perkami „zespół braci” i „sabat”.
/edit Udało mi się znaleźć informację – miało to miejsce we wspomnianej już aktualizacji 0.9.19
nie moge znaleźć inf. na temat czy opłaca sie wybierac na np. Ładowniczym zdublowanych perków ? Mam sytuacje w Tortoisie ze nie mam co wybrac bo juz wszystko mam i brak mi perka wiec musze zdublowac ,ale ktory wybrac ? Czy jesli oboje beda wyszkoleni w 100 % to srednia z nich to tylko 100 % wiec co robic ?
chciałbym zwrócić uwagę na brak perka poprawiającego hp silnik preventative maintanance czy jak to sie nazywa po polsku, w nowozaproponowanej załodze. Obliguje to 90% czołgów do posiadania eksperymentalnego hp, a lajty z małą ilością załogantów będą miały przesr… i będą palić się X razy częściej zwłaszcza jesli enemy ma uruchomione Y modyfikatorów wplywających na perk Snajper. Dziwne że żaden CeCek na to nie zwrócił uwagi.
Poza tym, według mnie wszystkie perki poprawiając % załogi będą wpływały na bitwy jak efekt kuli śnieżnej…
Pozostaje pytanie co w przypadku, gdy ktoś ma wyszkolone na tą chwilę praktycznie wszystkie perki…
No ja na OI mam u każdego załoganta po 8 perkow, jak już autor przedstawił potrzeba bylo na to sporo gier, złota itp…
Czy będzie za to jakaś rekompensata ?
No książeczki szkoleniowe dostaniesz xd Wg umie w takie rzeczy 🙈
Co to jest 8000 bitwe aby zdobyć 7 perk? Prawdziwa legenda WOTA ma 83k bitew na isu-152. Jego nick to zbigniew11, klękajcie przed nim
Moim zdaniem przeciętnemu graczowi (powiedzmy, że to taki z wn8 na poziomie 1300-1500) wystarczą max 4 perki. Dwuosobowe lolki pomijam, wyjątkiem są pojazdy z rodzaju manticory. Kolejne perki przydają się sporadycznie, czasem nawet ani razu w bitwie.
Jeśli gracz nie uczy się, nie analizuje przed bitwą składów, nie zna parametrów przeciwników i wybiera losowo rejon działania, to nawet mając 9-perkową załogę dalej będzie robił 3-4 celne strzały na bitwę. Tu żadne majstrowanie w systemie perków nie pomoże.
Zgadzam się w 100% z drugą częścią Twojego komentarza.
Najważniejszą „umiejętnością” nie jest żadna którą możemy wytrenować na załodze – to właśnie to o czym napisałeś, czyli „myślenie” samego gracza, znajomość mechanik gry, słabych punktów czołgów i czytanie mapy. Jeśli dasz „pomidorowi” zagrać Ebolą okaże się, że będzie na niej osiągał wyniki gorsze, niż dobry gracz na IS-3 przy losowaniu na dole listy (hiperbola celowa).
Odnośnie pierwszej części: Do uzyskania odpowiedniej „jakości bojowej” wystarczy kilka umiejętności a pozostałe skille w aktualnym (ale również w aktualnie proponowanym) systemie są sytuacyjne i nie wpływają aż tak znacząco na efektywność – co nie zmienia faktu, że taki stan rzeczy i tak powinien być zmieniony. Po coś jednak gra się jedną załogą kilkaset/tysięcy bitew – i uważam, że przewaga uzyskana poprzez takie zaangażowanie powinna być odczuwalna. Aktualnie podstawowym zestawem jest BIA i maskowanie/naprawa – dalej zdecydowana większość wytrenuje te umiejętności, które w sposób wyraźny wpłyną na jakość pojazdu i komfort jego obsługi.
Dowódca: zwiad i wszechstronność/wykrywanie dźwiękiem (chociaż ja prędzej wziąłbym gaszenie)
Celowniczy: strzał z biodra i na ogół snajper (mimo tego, że tak naprawdę ten perk wcale tak dużo nie daje)
Kierowca: gładka jazda i jazda terenowa
Ładowniczy: intuicja i bezpieczne magazynowanie
Radiooperator: rozeznanie w sytuacji i żądza zemsty
Z kolejnymi wyborami robi się już problem, ponieważ tak naprawdę nie ma już niczego szczególnie interesującego do wyboru. Ja na ogół jako 5 umiejętność wybieram gaszenie lub naprawę (jeśli nie była ona wzięta jako druga) a 6 to szkoda gadać…
Wargaming boi się wprowadzania większego wyboru umiejętności, ponieważ nie chce przytłoczyć nimi graczy – natomiast ja uważam, że chyba każdy czytać potrafi i osobiście jako doświadczony gracz nie chcę być traktowany jak – za przeproszeniem – idiota.
Zupełnie inaczej rozdaję perki grając 7vs7 oraz 15vs15 / zupełnie inne perki grają aktualnie albo są potrzebne jako pierwsze bądź do lepszych wymian albo solówek.
Dużo osób niestety zabetonowało się za mocno w to co no właśnie kiedyś było…
Aktualnie medy i ciężkie buduję perkowo tak samo…
Jeśli masz 6-7 perków – to tak tam samo. Ale jeśli 4 to różnice są, zwłaszcza np. miekkie medy (do snajpienia) a twarde do walki na blisko.
Ja uważam że czołg taki jak med / ciężki (X-VIII) – zaczyna grać przy 7 perkach – wtedy naprawdę odczuwamy to dodatki do załogi i czołgu – jeśli wiemy o nich oraz wiemy jak z nich korzystać.
babciu to jes *********! !!!
Wszystkie perki sytuacyjne zależne od dystansu do przeciwnika albo działające kilka sekund po zaświeceniu powinny wylądować w koszu, gdyż będą miały za duży wpływ na to w jaki sposób trzeba grać.
Druga sprawa to chcą wprowadzić większą różnorodność, tak jak to miało miejsce przy wyposażeniu… Teraz zamiast wenty/staby/rammera na każdym HTku wozi się turbo/hp/rammer. Też mi urozmaicenie…
BO to jest kretynizmu czesc dalsza, nigdy nie powinno byc w grze turbo i hp(chyba ze przerobione pod to wszystkie czolgi rowniez, ich predkosc, hp i dmg) bo to ma bezposredni wplyw na i tak juz rozjebany balans czolgow i rozwala go jeszcze bardziej a jak juz tak bardzo ida w kretynizm kazdemu po rowno to niech juz skasuja wszystkie czolgi i zostwia jeden bo do tego ta gra zaczyna sie sprowadzac. SAmi pod wplywem przyglupow i ich postulatow zabijaja gre. System spotowania/kamuflazu trzeba znerfic a najlepiej na nowo porzebudowac. Wczesniej np. maticore byla malo grana, wporwadzili nowe wyposazenie i zabili gre innymi lekkimi, teraz meta to pojechanie w krzak i stannie i nic nie rrobienie, malo bylo porblemow to wrzucili jeszcze raka elc do sklepu by jeszczze bardziej zabic gre na niskich tierach. EBR i ELC to najwiekszy blad tej gry, nigdy nie powinny sie pojawic w grze i wg powinno dazyc do wyeliminowania ich z gry lub ograniczenia ich udzialu np. przez wprowadzenie nowych map na ktorych one nie graja a nie nastepne bzdury typu ze po obu stronach sa te same czolgi a w rezultacie nie dokladnie i w rezultacie to nie ma sensu i zabija tylko gre i jej roznorodnosc, jak wspomnialem takim krokiem to niech lepije juz wszystko uproszcza i wykasuja i niestety powoli to robia, wprowadzaja zmiany ktore w rezultacie nic na lepsze nie zmieniaja albo nie zmieniaja zupelnie nic poza obudowa ”graficzna”. NIech wszyskto jezdzi 100 i strzela za 1000 i kazdy wszystko przebija i bitwy po 3-5min co juz ma miejsce, najlepiej nich wszyscy graja ebrami, sra goldem a kto nie gra tak to glupek. Racje powinny zostac znerfione, nie powinny miec wplywu na zasieg widzenia i kamuflaz.
Autor chyba zapomina, że nowe perki są balansowane pod opcję w której właśnie nie można wybrać wszystkich naraz. Wszystkie są mniej lub bardziej przydatne, w przeciwieństwie do wielu obecnych perków. Pozostawienie w takiej sytuacji możliwości zdobycia wszystkich z nich i jeszcze dodatkowo po zmniejszonej wymaganej ilości xpa na kolejne perki (mnożnik x1.75 na kolejny perk) po prostu negatywnie odbije się na balansie. Obecny system jakoś stoi bo najmocniejsze perki są osiągalne dla każdego gracza w rozsądnym czasie i za darmo. Nowy system może być ok jeśli będą ograniczenia w ilości perków. Pierwotna załoga 2.0 była krytykowana i nie mogła być ok, dlatego że postprogresja dawała dużą przewagę a nie już jakieś marginalne perki jak obecnie.
W żadnym wypadku nie zapomniałem o tym co napisałeś.
W poście zaznaczałem w tamtych akapitach dwukrotnie, że jest to wyłącznie moja opinia (oczywiście część osób może się z nią nie zgadzać a inna część będzie uważała ją za słuszną). Jako „weteran” mimo korzyści które płynęłyby dla mnie z tej zmiany i tak uważam, że stoi ona w sprzeczności z założeniem o którym Wargaming pisze – zniwelowanie luki w umiejętnościach, oraz tworzy nowe problemy.
Bez zmiany ilości doświadczenia wymaganego na kolejną umiejętność nie zmieni się to, że gracze bez mocno wytrenowanych załóg będą w praktycznie tak samo gorszej sytuacji od tych bardziej doświadczonych jak aktualnie. Jeśli ktoś w tym momencie ma załogę z 3 perkami po zmianie również będzie miał załogę z 3 perkami (chyba, że dany załogant ma podwójną kwalifikację – wtedy będzie miał już 4 perki). Weterani zostaną z załogami na 6-9 perkach i otrzymają masę podręczników, która pozwoli im solidnie doszkolić również pozostałe załogi.
W komentarzu poniżej pisałem też o problemie jakim jest wykorzystywanie załóg na pojazdach premium. Na „dziku” naprawa to konieczność – podczas kiedy SU-130PM aż tak jej nie potrzebuje. Kamuflaż na dziku wydaje się być mało atrakcyjny bo i tak grasz na blisko – ale brak kamuflażu na SU to „zbrodnia”. Tak samo nowa umiejętność koncentracja, która przy typowym stylu gry 268V4 po prostu stanie się niezwykle sytuacyjna (ale już na 130PM będzie bardzo przydatna)
Kontrolowane uderzenie – oczywiście, że na papierowym TDku może być czasem przydatne, ale tutaj bardziej by się przydało chociażby pewne rozmieszczenie.
Walka w zwarciu dla dzika będzie świetna – a SU przyda się prawdopodobnie raz na kilka bitew.
Innym przykładem może być chociażby Skorpion/Kanonen 105 i załoga z Jadgpanzera E100 (jeśli ktoś nie ma Grille)
Opinie mogą być błędne. Zrobienie obecnie 6 perków nie jest takie trudne, szczególnie z masą załogantów z 0 perkiem. Przez zdecydowaną większość swojej kariery wotowej moją najlepszą załogą była 6perkowa (5+zerowy) na ruskich medach, a potem na przestrzeni ostatnich 3 lat ilość takich załóg się zwielokrotniła, co wybitnie świadczy o tempie szkolenia. To tak samo jak z grindem pojazdów – wraz z wprowadzaniem kolejnych gałęzi i nacji dostosowywano szybkość grindu, może nawet nieco za szybko się grinduje. Tak więc owszem – różnica między nowym a starym graczem jest duża, ale nowy gracz może dzisiaj o wiele szybciej tę różnicę zniwelować.
Jeżeli celem jest załoga w której wybór perków nie będzie tak oczywisty jak dotąd, oparta na podobnej użyteczności wszystkich perków, to nie ma siły, ale muszą być ograniczenia. Każdy stary, zwłaszcza płacący od lat gracz, posiadający OP premki, z których niektóre nie są w ogóle dostępne do kupna, czasem latami, będzie w stanie bez problemu wystawić na nich załogę ze wszystkimi perkami. I wtedy będzie to koszmarnie gorsza sytuacja niż obecnie, kiedy po 5-6 perku praktycznie nie ma już nic przydatnego, a często wystarczy mieć i 4 żeby dobrze grać.
Problem z premkami jest od zawsze i setupami, aczkolwiek przy lepszych perkach i bardziej zróżnicowanych setupach będzie bardziej oczywiste.
9 – tylu szczerze obecnie mam załogantów (nie załóg) z pełnymi 6 perkami. „Blisko”* osiągnięcia tego wyniku jest kolejnych 12.
*tylko pozornie. Najbliższa tego rezultatu jest załoga z jednym perkiem zerowym, której obecny poziom wytrenowania 6 umiejętności wynosi 94% co oznacza, że muszę na niej zdobyć jeszcze 1mln doświadczenia.
Wiesz – od 40 tysięcy bitew mam nieprzerwanie aktywne konto premium i większość bitew rozgrywam czołgami premium z aktywnymi rezerwami. Nie uważam, aby przy takiej ilości rozegranych bitew 9 maksymalnie (w nowym systemie) wyszkolonych załogantów było wynikiem zadowalającym.
Masz rację – opinie mogą być błędne i tak samo jak Ty za taką uważasz moją, tak ja za taką uważam Twoją. Nie wiem skąd pomysł, że wybór umiejętności w nowym systemie przestanie być „tak oczywisty”. To, że musisz wybrać „której umiejętności użyć” nie sprawia, że zastosowanie każdej będzie miało sens – a skoro Wargaming ograniczył ogólnie ilość dostępnych umiejętności i tak prędzej czy później będziesz musiał wybierać z tych, które Ci się nie przydadzą.
Dajmy na przykład czołg lekki
Dowódca: braterstwo, kamuflaż, zwiad… i co? Czy widzisz tutaj choć jeden nowy perk, który faktycznie pasuje dla czołgów lekkich, które powinny operować na spotowaniu? No jest perk sytuacyjny – Niebezpieczeństwo. Jeśli np. dostaniesz blinda od arty i się szybko uleczysz z ogłuszenia przez 15 sekund będziesz świetnie spotował. Ten Twój „nieoczywisty wybór” w takim wypadku sprowadza się do wybierania między mniej użytecznym skillem a jeszcze mniej użytecznym skillem. Oczywiście przy 6 perkach dojdą też 3 (w większości wypadków) radiooperatora, więc za darmo będzie też rozeznanie w sytuacji, ekspert radiowy i zagłuszanie/przechwynie sygnału. To są umiejętności pod spotowanie – ale już gaszenia pożaru nie wrzucisz chyba, że z którejś zrezygnujesz 🙂
Celowniczy: braterstwo, kamuflaż, wyznaczony cel… i co? Proszę, napisz mi jaki dałbyś setup na czołg lekki korzystając z nowych proponowanych umiejętności.
Kierowca: braterstwo, kamuflaż, jazda terenowa, inżynier, hamowanie sprzęgłem i pewne rozmieszczenie/kontrolowane uderzenie.
Ładowniczy: braterstwo, kamuflaż… bezpieczne magazynowanie, intuicja i zostają dwa sloty gdzie zapewne większość ludzi wybierze bezpieczne magazynowanie i idealny ładunek/desperata.
Radiooperator: w załogach większości czołgów lekkich tą funkcję pełni dowódca
Warto też wspomnieć, że taka załoga nie będzie miała żadnej premii do prędkości naprawy – na kołowcach to ważna umiejętność ale również na każdym innym czołgu lekkim się przydaje (po skorzystaniu z zestawu naprawczego po ponownym otrzymaniu „gąski” jesteś absolutnie uziemiony na kilkanaście sekund, często na otwartym polu)
I żebyś też mnie dobrze zrozumiał – szczególnie, jeśli postanowisz się do tego odnieść – nie uważam, aby aktualnie ta sytuacja wyglądała jakkolwiek lepiej, dlatego właśnie liczę na to, że w końcu ulegnie to poprawie. I ponownie – w mojej (zapewne uznasz, że błędnej) opinii, zaproponowane zmiany nie poprawią tego stanu rzeczy a wręcz mogą go pogorszyć.
Cieżko mi w to uwierzyć, że masz tylko 9 załogantów z 6 perkami, chyba że nie wliczasz tych którzy mają 5 pełnych plus 1 zerowy.
1 mln xpa to w obecnych realiach bardzo mało do wbicia na załodze.
Skoro wybór będzie różny dla różnych klas czy nawet w obrębie tej samej klasy, to będzie mniej oczywisty niż obecnie, gdzie właściwie tylko kolejność ich robienia się różni oraz kamuflaż się zwykle odpuszcza na ciężkich.
Wybrałeś specyficzną klasę, ale LT w dzisiejszych realiach nie tylko spotują, wiele map się do tego nie nadaje. Więc nie do końca jest tak że jeśli mało jest perków ściśle pod spotowanie to są one nieprzydatne. Na pewno jest różnica w przydatności, ale wydaje mi się że mniej będzie zupełnie nieprzydatnych perków jakie są obecnie (i które obecnie są zupełnie nieprzydatne nie tylko dla jakiejś klasy w szczególnej roli, jak spotujące LT, ale na każdej klasie).
a jeśli już miałbym się zastanawiać nad perkami które w sumie ostatecznie jeszcze mogą być zupełnie pozmieniane, to na razie pewnie brałbym tak
Dowódca: bia, kamo, zwiad, naprawa a dalej zależnie od LT, praktyczność na każdym byłaby w miarę przydatna, co do Koordynacji nie jestem pewien czy działa tylko po pierwszym wykryciu przeciwnika czy przy każdym, wiele LT ma dość słaby gunhandling i taki bonus do celowania byłby naprawdę fajny, zwłaszcza że zmniejsza czas ekspozycji przez skrócenie celowania.
Celowniczy: bia, kamo, naprawa + wyznaczony cel, i ponownie słaby gunhandling wielu LT więc wiele z pozostałych perków jest godna uwagi, a u LT z dużym rofem także i Snajper jest przydatną opcją. Nawet Koncentracja – nieraz na LT widać że przeciwny LT ucieka na ogryzku i raczej go nikt nie dobije, my sobie stoimy bez spota w krzaku i warto zaryzykować nawet dostanie samemu spota byle dobić LT póki jest widoczny, gdyż LT nawet na ogryzku może dalej wygrać bitwę dla swojego teamu, w takich wypadkach zmniejszony rozrzut o 3,5% to bardzo fajna rzecz, upewniająca nas że pozbędziemy się skauta i oślepimy drużynę przeciwnika.
Kierowca: bia, kamo, naprawa + znowu wiele perków godnych uwagi – dla kołowca pewne rozmieszczenie z uwagi na zmniejszenie dmg od upadku, gładka jazda – klasyk, jazda terenowa również bardzo przydatna. Inżynier nie jest w tym przypadku must have imo, ale to solidny wybór. Odpuściłbym raczej poza kilkoma wyjątkowymi LT pozostałe 2 perki.
Ładowniczy: bia, kamo, naprawa + intuicja (chyba że wozimy full gold), bezpieczne magazynowanie to klasyk, idealny ładunek to dobry wybór, w przypadku rezygnacji z intuicji warta uwagi jest walka w zwarciu – LT czeka wiele pojedynków z innymi LT a i szybsze uporanie się w walce kołowej z TD czy wolnym HT się przyda.
Radiooperator: bia, kamo, naprawa + oczywiście rozeznanie, gaszenie i do wyboru którykolwiek z perków poza „ramię w ramię”. Choć i zakłócanie sygnału w mojej ocenie jest nieco słabym perkiem. Osobiście pewnie bym wybrał eksperta radiowego.
Hej, do kiedy można było odbierać zdobyte przedmioty z FL bo z tego co pamiętam to chyba do 19 do godziny 10:00 .
Jak by kur…..a nie mogli też z automatu przyznać zdobytych nagród .
mi brakuje możliwości grania jedną załogą na przynajmniej 3 czołgach z linii tego samego typu
pewnie w końcu to dodadzą, ale jeśli wejdą zmiany, które aktualnie są testowane (czyli ograniczenie do 6 perków + 3 z drugiej kwalifikacji) to i tak nie bedzie mialo to sensu w wiekszości przypadków… bo bedziesz chciał mieć inne perki na IS-7, inne na ST-II, inne na jakimś tierze niższego poziomu…
Dobry artykuł (wszystko zebrane w jednym miejscu). Duży plus. Teraz odniosę się tylko do jednego – zmniejszenia ilości xp potrzebnego na kolejne perki. Ten postulat stoi w sprzeczności do zamierzeń WG – oni chcą żeby gracze używali różnych zestawów atutów a nie żeby używali ich więcej.
Zgadzam się z Tobą odnośnie sprzeczności mojego postulatu z obecnymi zamierzeniami Wargamingu – natomiast wciąż nie wiemy, czy studio nie zaproponuje zmian również w tym zakresie (padła sugestia, że w tym teście skupią się na samych perkach i teraz tego nie ruszą). W przeszłości ten temat był wielokrotnie poruszany, więc myślę, że jeszcze mogą zostać poczynione jakieś kroki w tym kierunku.
Dodatkowo mam przeczucie, że limit 6 umiejętności ulegnie zmianie do 7 (naprawdę nie chce mi się wierzyć, że Wargaming lekką ręką rozda graczom nawet po kilkaset uniwersalnych podręczników szkoleniowych – a dodanie dodatkowego slotu nawet przy załodze z dwoma perkami zerowymi znacząco zmniejszy tą ilość w tym samym czasie zachowując konieczność „wyboru”. Tak jak wspomniałem w poście, 2 lub 3 atuty uniwersalne prawdopodobnie wciąż będą wybierane priorytetowo – a wybrać 3 z pozostałych 6 już trochę komplikuje sytuację szczególnie, jeśli pojazd premium tej samej klasy co drzewkowy do którego przypisana jest załoga, pełni inną rolę w bitwie (np. SU-130PM i Ob. 268 v4)
Skorzystaja na tym glownie Ci, ktorzy maja zalogi 5 perkow plus. Swiezakom nic to nie zmieni. Nadal trzeba bedzie ekspic.
Dla mnie ta zmiana bedzie na duzy plus. Zyskam duzo ksiazeczek na inne zalogi.
Sam uważam, że niektóre perki sytuacyjne w proponowanej „Załodze 2.0” są lekko przesadzone, zwłaszcza ten dla lightów.
Według mnie nie powinno być perków, które poprawiają w zależności od sytuacji charakterystykę załogi. Zwiększanie DPM = przyśpieszanie bitew. Przykład: Błyskawica – w tej chwili odpowiednio dopakowana Błyskawica ma 4963 DPMu. Gdy wejdzie załoga 2.0 w obecnym stanie w jakim jest to taka Błyskawica (w plutonie) będzie mieć 5220 (5325 z atutem Tuning amunicji). To tylko przykład, a zyskają najbardziej na tym pojazdy z dość wysokim DPM potrafiące walczyć w zwarciu.
W skrócie:
1) perk Niebezpieczeństwo: niepotrzebny, zwiększający DPM
2) perk Walka w zwarciu: niepotrzebny, zwiększający DPM
3) perk Ramię w ramię: premiujący plutony, niepotrzebny, zwiększający DPM
4) perk Ekspert radiowy: premiujący w szczególności lighty, decydujący o losie bitwy w zależności kto pierwszy go aktywuje, niepotrzebny
Wszystkie te perki będą również kluczowe w grze klanowej czy rankedach, więc czy gracze będą tworzyć różne setupy perków? Nie sądze.
Tutaj macie link do oficjalnej ankiety społeczności (zabrakło go w tym artykule), gdzie możecie wypowiedzieć się na temat „Załogi 2.0”.
Oglądam te perki i cholewa mam obawy. Niektóre perki są tak dopakowane, że rozjazd między graczami z dobrymi załogami, a tymi ze słabszymi zrobi się jeszcze większy.
WOT tak chciał.
Tak po za tematem, wy już zrobiliście sobie paszport ? ludzie szaleją i są kolejki żeby wyrobić paszport bo podobno wojna ma być i każdy już się szykuje na ucieczkę z kraju.Osobiście nie mam aktualnego, co o tym sądzicie i czy już macie wyrobiony.Pytam na poważnie jak coś proszę o nie usuwanie komentarza.
Won ruski trollu.
ja sobie wyrobiłem nawet trzy, tak na wszelki wypadek
Nuuudyyy nie chce mi się czytać ale zmiany mi się nie podobają lepiej jakby zostało tak jak jest
artykuł wy*rany przez redaktorki w celu zwiekszenia klikniec na stronie. rykoszet od odejscia Bin4ra Wspaniałego już nigdy nie odzyska swojej dawnej chwały
Kolejny pajac wysrany przez panzershit. Idź tam sobie komentuj a nie tu syf robisz swoją osobą
problem z myśleniem
argumnet jestes przygłupem