Oferta specjalna: Wybierz swój poziom trudności

Bin4r

Gracz World of Tanks od 2014 roku. Gram, bo jestem pasjonatem i wiem, że większość graczy w WoT to pasjonaci. Niech nasza gra będzie bardziej taktyczna i przemyślana. Trudniejsza, ale mniej irytująca – a przez to bardziej satysfakcjonująca. Postawmy na miodność!

Subscribe
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

15 komentarzy
Newest
Oldest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
Vilv

Czy tylko mi nie liczy łącznie jak gram artą?

Anonim

Czy to znaczy, że na LT i artach obrażenia zadane przez nas się nie liczą?

Anonimowo

Czego nie rozumiesz w tym , że obrażenia zadane przez “nas” (w domyśle: przez gracza grającego lekkim czołgiem) się nie liczą?
Lajty głównie służą (zawsze służyły dopóki WuEny nie zyebały gry i mentalności graczy) do SPOTOWANIA, ewentualnie zdejmowania gąsienic czołgom przeciwnika ( a nie do strzelania) i właśnie TE obrażenia (spot plus detrack) się liczą.
Mam rysować, czy wystarczy?

Anonimowo

Służyły bo jakiś debil tak powiedział?
Dla mnie to proste
a) lubię pojazdy bardzo szybkie
b) lubię strzelać, bo do tego służą czołgi.
I czym niby mam grać?

Siema. Kto PL?

medem

Anonimowo

RyNyGy będzie miało pole do popisu (hehehe).

Siema. Kto PL?

Major Payne(150%)+własne rezerwy(25-300%)+Obchody Księżycowego Nowego Roku(300%)+konto premium(50%). Fiu, fiu. W zależności od zamożności wychodzi 450%-800% PD za bitwę na drzewku Chińskim. Bogato, nie ma co. W weekend można spokojnie przeskoczyć z VIII na X. Jak by nie patrzeć, zamiast rozegrać 800 bitew, 100 bitew da podobny efekt. Coś czuję, że jutro zaroi się od Chińczyków.

stud3nt

Hmm, teoretycznie masz rację. Kilka lat temu na beta-testach nie dawali pierdyliardów wolnego expa. Całe drzewko trzeba było sobie farmić samodzielnie, tylko mnożnik był x10. To była dobra metoda testowania – wymagała ogrania wszystkich tierów, dzisiaj wszyscy od razu na X się rzucają.

Tak czy siak – w takiej sytuacji w kilka godzin, po powrocie z pracy dobiłem do VIII tieru francuskich HTków, a następnego dnia pomykałem już X-ką. Tak więc – masz rację, to jest możliwe, przynajmniej na drzewku chińskim.

Tylko że w praktyce ten mnożnik w weekend to będzie jakieś 2-4x, a nie 8x. Bonus x3 działa tylko po wygranej bitwie. Nie wszyscy należą do klanów i mają dostęp do mocnych rezerw – ja np. od kilku lat gram sam i posiadam 1200 rezerw, z czego najmocniejsze dają +100% do zdobywanego expa. Zresztą – te z twierdzy też chyba dają max 100% na XII poziomie? No i na koniec – same misje. O ile pierwsza jest dość prosta do zaliczenia i powinna wpadać seryjnie, to już kolejne są dość wymagające, zwłaszcza że gram tierem VI (TD) i VIII (LT).

Siema. Kto PL?

Tak. Te z Twierdzy na XII dają 100%. Te, które można zrobić samemu z Twierdzy X poziomu, dają 50%. Oczywiście lekko posłodziłem, bo nie od dziś wiadomo i jakoś tak się dziwnie składa, że jak jest warunek ‘wygraj’, to WR jest w opłakanym stanie. Mimo wszystko. Można będzie łatwo przeskoczyć chińskie poziomy, zwłaszcza znienawidzony przez większość ciężki VII 110-tka.

Siema. Kto PL?

** VIII-ka

Anonimowo

Chciałbym zobaczyć na jakimś strimie (ale jakiegoś zupełnie nieznanego strimera) taką sesję z włączonymi wszystkimi najbogatszymi rezerwami, kupionym dorywczo, na jeden dzień, kontem premium, jak się robi te wszystkie misje czołgami chińskimi.

Ile w takiej sesji wyniesie WR? w porywach 20% zwycięstw? – hahahaha

Anonimowo

Co sie smiejesz pomidorze? To zwykła statystyka losowość i psychologia. gdy se włączysz to wszystko i masz we łbie ile korzyści możesz miec z tego, to popełniasz błedy i przegrywasz więcej. Raz wygrywasz wiecej a raz mniej. Jak se powlanczasz wszystko to chcesz wygrywać i przez to przgeyrwasz, bo robisz wiecej blędów.
Nie rozumiesz tego?
Masz słaba psychikę.

Anonimowo

Kurła. Znalazł się twardziel z psychiką twardą jak granit.
To pewnie dzięki temu, że pijasz ELEKTROLITY a nie wodę, nie? Bo przecież woda służy do spłukiwania kibla.
Mądrzy ludzie mądrość biorą z obserwacji świata.
Głupi też.
Problem w tym kto na co i jak patrzy.
Głupi ogląda reklamy w TV i widzi i słyszy, że ludzki organizm potrzebuje elektrolitów, a za chwilę dostaje reklamę super suplementu “diety” zawierającego same najpotrzebniejsze elektrolity, do tego ma tłoczone do pustego łba, że woda jest zatruta, jest jej mało, i w ogóle picie wody jest passe. No to leci do sklepu, kupuje i pije elektrolity.
Kwiatki w doniczkach (jeśli ma) też podlewa elektrolitami, bo woda z guanem jest szkodliwa.
Woda. Cud natury. Spłukuje góówno.
A statystyka jest psychologiczna.
Wyniki badań statystycznych zależą od zamawiającego badania… Kurfa!!!

jm

ok

taki jedyny wyjątkowy

No no no …Niezle 🙂