Papierowe okręty: krążownik Minotaur
Przeglądając różne projekty krążowników istniejącej klasy Neptune biuro konstrukcyjne Admiralicji uznało, że siła ognia dział kal. 114 mm, używanych jako artyleria uniwersalna okrętu, jest niewystarczająca i należy opracować nowe krążowniki, uzbrojone w działa uniwersalne kalibru 152 mm.
W ramach artylerii przeciwlotniczej rozważano sześciolufowe działka Boforsa, ale Departament Uzbrojenia Morskiego nalegał na zmianę artylerii małokalibrowej na działa 76-milimetrowe. Powodem była rosnąca waga, ale i szybkość lotnictwa po stronie potencjalnego wroga. Obawiano się również, że przeciwnik może być uzbrojony w przeciwokrętowe pociski. Większe wymiary stanowisk artylerii doprowadziły do nadmiernego wzrostu standardowej wyporności projektowanego krążownika, osiągając 15 500 ton przy długości 174 m.
Alternatywą był powstały w 1947 roku projekt krążownika klasy Minotaur. Chodziło o stworzenie okrętu, który dorównywałby krążownikowi Worcester, ale zbudowanemu z wykorzystaniem amerykańskiej technologii i systemów uzbrojenia. Okazało się jednak, że działa kal. 152 mm, które przeznaczono dla Minotaura, były niekompatybilne z amerykańską amunicją. Z kolei podwójne stanowisko artyleryjskie kal. 76 mm nie mogło zostać zainstalowane w miejscu brytyjskiego, ważącego 35 ton. Ponadto wyposażono je w system automatycznej dostawy amunicji z przedziału znajdującego się pod wieżą. Natomiast stanowisko amerykańskie ważyło 14 ton, ale nie posiadało takiej automatyzacji. Szybkostrzelność stanowiska brytyjskiego była dwukrotnie wyższa. Podobnie jak w przypadku swojego amerykańskiego odpowiednika, okręt był zaprojektowany przede wszystkim do zwalczania wrogich ataków lotniczych i odpierania ataków jego lekkich sił morskich. Załoga okrętu miała liczyć 1030 członków personelu. W przeciwieństwie do Worcester, uzbrojony był w wyrzutnie torped, ale brakowało mu uzbrojenia lotniczego.
W ostatecznej wersji projektu zwiększono grubość głównego pasa pancernego z 89 mm do 102 mm. Ponadto magazyny amunicji głównej baterii umieszczono w „skrzyniach pancernych” o grubości 32 mm, co jest cechą charakterystyczną dla brytyjskich krążowników. Pancerz chroniący układ napędowy od góry miał 32 mm i grubość jego rosła do 51 mm ponad magazynami baterii głównej. Zainstalowano także 19-milimetrowe poszycie przeciwodłamkowe tuż pod głównym pokładem pancernym magazynów. Przednie poprzeczne grodzie pancerne zostały wzmocnione i ich grubość wynosiła 127 mm, jeszcze więcej niż grubość pasa pancernego. Rufowe poprzeczne grodzie pancerne miały grubość taką samą jak pas pancerny, czyli 102 mm. Jednostka napędowa oddzielona była od magazynów głównej baterii 32-milimetrowymi grodziami poprzecznymi. Maszynownia podzielona również była wewnętrznymi grodziami podobnej grubości, tworzącymi tym samym kilka przedziałów w celu zwiększenia przeżywalności napędu w przypadku trafienia torpedą. Barbety wież baterii głównej chronione były zróżnicowanymi płytami pancernymi, których grubość wahała się od 32 mm do 51 mm, natomiast przedział, w którym znajdował się układ sterowania, chroniony był solidnie przez 90-milimetrowy pokład pancerny, 127-milimetrowy pas pancerny i poprzeczne grodzie pancerne o grubości od 127 mm do 81 mm. Tym sposobem powstał krążownik, który deklasował Worcester pod względem uzbrojenia, ale nie dorównywał mu opancerzeniem. Z pierwotnej koncepcji zrodził się pancerz, który nie mógł wytrzymać ostrzału okrętu podobnego typu, ale dawał dobrą ochronę przed wybuchającymi w pobliżu bombami.
Inżynierowie rozpoczęli projektowanie głównej artylerii jeszcze w trakcie II wojny światowej, lecz prace projektowe zakończyły się dopiero w 1949 roku. Po raz pierwszy działa kal. 152 mm zostały wyposażone w łuskowy system ładowania rozdzielnego w miejsce tradycyjnego systemu ładowania rozdzielnego. W poprzednim systemie ładunek umieszczano w dziale w jedwabnych workach lub kontenerach z prochem. W nowym systemie zastosowano łuskę, co znacznie poprawiało szybkostrzelność. W trakcie dalszego rozwoju stanowiska wystąpiły liczne problemy związane z napędem hydraulicznym, niezbędnym do działania wieży i ładowania amunicji. Stanowiska te wykorzystano później w krążownikach klasy Tiger, ukończonych na początku lat 60.
Opracowano szereg odmian okrętu, z których każda różniła się pod względem wyporności i rozmiarów.
Opis projektu
Wyporność
Planowana wyporność standardowa wynosiła 13 870 ton, ale zwiększono ją do 14 228 ton wskutek wzmocnienia pancerza. Maksymalna wyporność wynosić miała 16 760 ton. Nasza analiza wykazała, że wykonany wówczas szkic był bardzo wysokiej jakości, a najnowsze wyliczenia wskazują, że maksymalna wyporność wynosiłaby 16 977 ton.
Układ napędowy i osiągi
Układ napędowy miał osiągać moc 110 000 KM, pozwalając okrętowi na rozpędzenie się do 31,5 węzła. Składał się on z 4 kotłów i czterech turbin przekładniowych, napędzających cztery wały napędowe.
Bateria główna
Złożona była z dziesięciu uniwersalnych dział sześciocalowych (152 mm)/50 QF Mark V umieszczonych w podwójnych wieżach Mk 26. Masa wieży wynosiła 156 ton, a szybkostrzelność wahała się między 15 a 20 strzałów na minutę. Zasięg ognia wynosił 22,8 km w przypadku pocisków przeciwpancernych, a żywotność lufy oceniano na 1400 strzałów. Szybkość przeładowania dział wynosiła 3 sekundy, a prędkość wylotowa ważących 58,85 kg pocisków – 805 m/s. Każde działo mogło być nakierowane z pomocą silnika hydraulicznego.
Artyleria uniwersalna
Złożona była z szesnastu dział trójcalowych (76 mm) QF Mark VI, zamontowanych w ośmiu podwójnych stanowiskach, z których każde wyposażone było w automatyczny mechanizm ładowania. Szybkostrzelność wynosiła 90 strzałów na minutę, a prędkość wylotowa pocisku 1036 m/s. Zasięg ognia przy kącie podniesienia lufy 45˚ równy był 17,8 km, a przy 90˚ – 11,6 km.
Planowano budowę dwóch takich krążowników w latach 1951–1953. Ogólnie powstać miało ich sześć, po dwa okręty co trzy lata. Jednak plany te nigdy nie zostały zrealizowane z powodu cięć budżetowych i zmiany priorytetów w rozbudowie brytyjskiej marynarki na lotniskowce
i uzbrojenie do zwalczania okrętów podwodnych.
Minotaur w World of Warships
W World of Warships Minotaur jest brytyjskim krążownikiem X poziomu. Sklasyfikowany jest jako krążownik lekki i cechuje się dobrą manewrowością oraz dynamicznym przyspieszeniem, ale także słabym opancerzeniem. Jeden fałszywy krok może oznaczać, że sojusznicy będą musieli radzić sobie do końca bitwy bez Was.
Krążownik ten posiada pewną cechę charakterystyczną dla wszystkich brytyjskich krążowników: może strzelać tylko pociskami przeciwpancernymi. Dziesięć dział kal. 152 mm odznacza się krótkim czasem przeładowania, a ich pociski mają obniżony próg uzbrojenia i świetne kąty penetracji, co zmniejsza ryzyko przebicia na wylot lub rykoszetu. Jednocześnie duża prędkość obrotu wież pozwala szybko obrócić lufy dział z jednej burty na drugą. Choć balistyka dział nie jest idealna, warto nieco poeksperymentować i znaleźć wyspy, które ochronią niezbyt mocny kadłub i jednocześnie pozwolą na prowadzenie ognia zza osłony. Czy wspominaliśmy już, że uniwersalne działa kal. 152 m w połączeniu z działami przeciwlotniczymi kal. 76,2 mm/70 Mk VI mogą sprawić wyjątkowo przykrą niespodziankę wrogim samolotom, nawet bez użycia sprzętu eksploatacyjnego Obrona przeciwlotnicza?
Jeśli chodzi uzbrojenie, okręt ten posiada dwie wyrzutnie torped, po jednej z obu stron. Obie wyrzutnie posiadają cztery torpedy o zasięgu 10 km. Jeśli uda Wam się wykorzystać niską wykrywalność tego okrętu i jego zdolność do pojedynczego odpalania torped, możecie zastawić na przeciwnika śmiertelną pułapkę.
Z pewnością wrażenie zrobi na Was szeroki wybór dostępnego sprzętu eksploatacyjnego; Grupa naprawczo-ratunkowa, Grupa naprawcza, Sonda hydroakustyczna, Wytwornica dymu i Radar dozorowania zapewniają możliwość obrania rozmaitych taktyk bojowych. Należy zwrócić szczególną uwagę na Grupę naprawczą, która ma zwiększoną skuteczność i może przywrócić ponad połowę PW okrętu w krótkim czasie.
Krążownik daje możliwość wyboru spośród przynajmniej dwóch stylów gry: od dość zachowawczego podejścia, wykorzystującego Wytwornicę dymu, po agresywne polowanie na niszczyciele z Radarem dozorowania. Bez względu na to, którą drogę obierzecie, musicie być bardzo ostrożni, wystrzegając się przeciwników wyposażonych w Radar dozorowania. Wystarczy jedna celna salwa, by w mgnieniu oka zredukować liczbę PW tego okrętu do zera.
Źródło: Portal WoWs
No i już, koncepcja tego okrętu jest nieprawdopodobnie jasna. To miał być przede wszystkim oceaniczny krążownik przeciwlotniczy służący w zespole do eskorty dużych okrętów zwłaszcza lotniskowców – nie miał mieć nawet własnego samolotu… I w tej roli pewnie by się sprawdzał. W grze natomiast ma być nie wiadomo czym, i w prawdzie owszem, potrafi narobić bigosu, ale jest bardzo zależny od gry innych okrętów, co w praktyce oznacza, że wcale tak dużo nie zrobi jeśli nie gra w drużynie lub z kimś ogarniętym.