Promocyjny zestaw sprzętu eksploatacyjnego w sklepie premium

Bin4r

Gracz World of Tanks od 2014 roku. Gram, bo jestem pasjonatem i wiem, że większość graczy w WoT to pasjonaci. Niech nasza gra będzie bardziej taktyczna i przemyślana. Trudniejsza, ale mniej irytująca – a przez to bardziej satysfakcjonująca. Postawmy na miodność!

Subscribe
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

18 komentarzy
Newest
Oldest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
DGN

W marcu wróciłem do gry po trzech latach i dwóch miesiącach przerwy.
Na swoje stare konto. 40 prem tanków z czego ponad połowa to zdatne do gry zabawki, w tym takie perełki jak KW-220, PZ4 Schmalturm, Pantera M10, E-25, AT-15A, FCM 50T, S.Pers. Czyli dość dużo z MM+1. Poważne premki jak np. Lew też posiadam.
Drobnicy z 5 i niższych tierów nie liczę.
I teraz gram tylko tymi premkami. Konta premium nie kupuję. Nowych premek nie potrzebuję. Kredytów ciągle na stanie parę milionów, które podczas promocji, jak obecna, “przetapiam” na dodatkowe racje żywnościowe, których używam na wszystkich ogrywanych czołgach zamiast gaśnicy.
Gram, gdy mam ochotę. Niczego nie grinduję. nie robię żadnych nowych linii drzewkowych , ani nie rozwijam starych.
Ot, pykam dla zabawy. A jak zabawy nie ma, bo MM i RNG plują w twarz, to ALT+F4 i włączam Divinity: Original Sin 2.
WoT obecnie to dla mnie gra bezstresowa i zupełnie za darmo. Swoje przed laty im zapłaciłem i wystarczy.
🙂

Maryś

Zuch

Płaczek

I taka postawa mi się podoba. Zero żalu i grasz gdy masz ochotę. Na drugim biegunie są te półgłówki, które nie potrafią zrozumieć, że to gra, że ma sprawiać zabawę i nikt nie zmusza do siedzenia przed biurkiem. Oczywiście mam na myśli prawdziwą zabawę, a nie bezcelowe granie i nic nie robienie, bo nie wierzę, że taki bot co nic nie robi może mu sprawiać przyjemność to, że nie stara się nic wnieść do bitwy. Oprócz tego zawsze jest wiele innych możliwości jakie zapewnia komputer. Można np.: nauczyć się czegoś nowego, coś fajnego obejrzeć, czy spróbować innych gier. Zawsze zyskamy coś co jest nieosiągalne, gdy strzępimy nerwy (czy nie jesteśmy odpowiednio dobrzy), bo nie idzie, bo noob team, etc. No i przede wszystkim dystansu. Takiej mądrości sobie i wam życzę.

Szczecinianin

Gdybym miałe się przejmować tym że team do niczego to już bym osiwiał …

Game

Od kilku lat w magazynie po 5000 każdych sprzetów w rezerwie jest i uzupełnia się jak są tylko zniżki i większość tak robi Widać że WG traci pomysły na czym tu jeszcze zarobić,

Szczecinianin

Ja tych małych zestawów mam po 1500 szt a tych dużych – gasnic to 580 szt a apteczek i naprawek to po 100 szt już 🙂 ale jest zniżka to kupię bo mam 22 mln kredek 🙂

Magazynier

Tych samych zestawów gaśniczych to mam chyba z 300 w magazynie może ktoś chce kupić ?

stud3nt

Akurat automatyczne gaśnice są świetnym rozwiązaniem i każdemu polecam wozić takową na randomie. Zmniejsza prawdopodobieństwo pożaru i gasi go po jednym “tyknięciu”, a nie po dwóch, jak zwykła gaśnica.

Nawet nie trzeba ich kupować. Kiedyś na obniżce zakupiłem 200 sztuk i teraz mam prawie 600. Wpadają na misjach znacznie szybciej, niż daję radę je zużyć.

Szczecinianin

Ja automaty mam na prawie każdym czołgu …

PanZodjak

Tez jestem zdania Ze Wg już nie dostanie mojej kasy chyba Ze dodadzą UFO do sklepu premium

Szczecinianin

A ile już wydałeś ??

Hebius

Już lecę i kupuje.
Nawet złamanego grosza na to ustawiane oszustwo.

Ja Jebe

To naprawde super ze sie tym z nami podzieliles.

Płaczek

To po co grasz? A może nie grasz i wylewasz swoje żale? Odpuść sobie, bo to równie głupie co granie i narzekanie.

Franqdzbanq

bo polaki cebulaki tak majommm, ze narzekaj. Sloma z buta wystaje i mysli ze jest panem wszystkiego. Jak kolega napisal:nie graj jak sie nie podoba, mniej red baronow =lepsza gra:)))

Tomek.Z

Kolega niestety za późno policzył ile ma czołgów premium VIII tieru w garażu i mając ich około 50 szt, to trochę szkoda tych 5000 pln wydane na grę, która daje radość raz na 10-20 bitew, a te 10-20 bitew to niestety płacz i zgrzytanie zębami. Ja sam mając na koncie 50tys bitew zaczynam powoli nabierać dystansu do tej gry, ale czy było warto ? Nie wiem. Dla tych co są sfrustrowani, żałują kasy i czasu straconych na tą grę mam dobrą radę, wyłącz komputer, wsiądź na rower, jedź do lasu, byle nie daleko, bo 5x doświadczenie za bitwę to szkoda odpuszczać, pozdrawiam 😉

Ech

WG specjalnie ogranicza zarobki w kredytach żebyś później ładował kasę w sklepie.
Zobacz jak się ludzie rzucili na nowy tryb bo można zarobić.

Nie podoba wam się komentarz? Musicie odrazu walić teksty o słomie, płaczkach? Weźcie spójrzcie w lustro i na swoje skarpetki w sandałach, płaczki.
Dobry produkt/gra krytyki się nie boi.

Płaczek

A masz dowód, że obniża? Czy to właśnie ty okazałeś się tą płaczką? Rzuciłeś oskarżenie to powinieneś je móc uargumentować. ‘Wydajemisię’ nie jest takowym. A jeśli uważasz inaczej jesteś jajo wartym rozmówcą. Secundo… Zadałem pytanie czemu ktoś gra skoro go WG niby oszukuje. Chyba powód powinien mieć również. Chyba, że jest takim samym ignorantem co ty.