Druga iteracja Piaskownicy

Bin4r

Gracz World of Tanks od 2014 roku. Gram, bo jestem pasjonatem i wiem, że większość graczy w WoT to pasjonaci. Niech nasza gra będzie bardziej taktyczna i przemyślana. Trudniejsza, ale mniej irytująca – a przez to bardziej satysfakcjonująca. Postawmy na miodność!

Subscribe
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

4 komentarzy
Newest
Oldest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
kwiatek w lufę

mkw73, rozumiem, że nie udało im się ciebie namówić/przechytrzyć?
frajdy z jazdy kilkoma X bez miesięcy grindu i fioletowych statów też nie kumasz?

mkw73

Nie wiem o jakie namowy lub też „przechytrzanie” (przyznaję że nie wiem czy to w cudzysłowie po polsku i stylistycznie). To chyba nie mój problem aczkolwiek domyślając się o co Ci może chodzić, powiem tylko że sensem mojej wypowiedzi było krytyczne spojrzenie na wykorzystywanie polskiej społeczności do darmowej pracy. Cytując klasyka: „nie mylmy myślowo dwóch systemów walutowych”. Jak rozumiem piszesz o przyjemności z gry – no i pewnie masz rację. Ja podkreślam natomiast iż angażowanie mediów społecznościowych do czystego wyzysku jest FE. Wystarczyłoby stosunkowo niewiele aby relacje były „zdrowe”. Chociażby symboliczny rodzaj zapłaty lub gif’ty dla graczy biorących udział w tym epizodzie. Innymi słowy, fakt że lubisz lubisz pracę którą wykonujesz (jeśli jesteś zawodowo czynny), nie znosi obowiązku zapłaty za tą pracę. Przykładowo jeśli Robert Lewandowski grając w Bayernie ma optymalny fun, kupę radości, możliwości grania na maksymalnej adrenalinie, zwiedza świat i wiele wiele innych, to za to wszystko otrzymuje wynagrodzenie. Czy aktorzy grając w teatrze czy filmach odwalają pańszczyznę??? Nie – ponieważ ci z powołania robią co lubią i zarabiają tym na życie.
W przypadku społeczności WOT’a winno być podobnie jak w każdej innej dziedzinie biznesu. Gracze testowi grając bawią się ale także wykonują określoną pracę.
Teraz sam zdecyduj kto tu „kuma a kto nie kuma”.

kwiatek w lufę

Masz swój pogląd na sprawę i nie zamierzam go zmieniać. Jedynie przedstawiam inny, poniekąd zgodny z linią WG (choć nigdy z nimi tego nie ustalałem i od razu zaznaczam, że nie, nie niestety mi za to nie płacą).
Wszystko na świecie jest kwestią balansu, gospodarka wolnorynkowa, popyt-podaż, itd. Tutaj także i owa frajda z jazdy X, samo uczestnictwo w woluntariacie i być może jeszcze kilka innych motywów są WYSTARCZAJĄCĄ NAGRODĄ za wykonaną pracę tak długo, jak WG znajduje na nią chętnych. Być może kiedyś, jak zajdzie taka potrzeba to WG dorzuci za testy trochę $, chętnie przygarnę, na razie jednak najwidoczniej nie muszą tego robić.

mkw73

Brawo!!!
BARDZO mi się podoba jak kolejny już raz portal Rykoszet przyłącza się do nakłaniania do darmowej roboty polską społeczność WOT na rzecz WG. Kolejne 5 tyś darmowych testerów za wielkie nic weźmie się do roboty usprawniając i polepszając grę, za którą później jeszcze będą płacić w różnej przez WG wymyślonej formie. Należy wspomóc biedny przecież koncern WG który budując kolejne pałace m.in. w rajach podatkowych tj. Cypr, ledwo wiąże koniec z końcem. Jeszcze raz brawo i kolejne gratulacje a tym wszystkim którzy nie rozumieją że tego typu wydarzenia są eksploatacją ich wysiłku, pracy i zaangażowania mogę powiedzieć tylko: „Błogosławieni ubodzy duchem aczkolwiek należeć będzie do Was Królestwo Niebieskie”.