„Dopalacze” – czyli dochodowy temat World of Tanks
Dopalacze w WoT. Kontynuujemy naszą serię „cziterskich” wywiadów. Przypomnę, że wcześniej rozmawialiśmy z założycielem WarPack i projektantem botów do WoT. Dziś poruszymy bardzo interesujący i dochodowy temat. „Dopalacze” w World of Tanks.
Dopalacz (dopalacz konta) – to ludzie (przeważnie zespoły, drużyny) którzy zajmują się rozwijaniem TWOJEGO konta za wynagrodzenie. Mówimy o farmieniu srebra, podnoszeniu współczynnika efektywności, upgradeowaniu maszyn – i nie tylko. W końcu gramy w czołgi, więc w porównaniu z CS’em u nas można bardzo dużo „dopalić”. Na przykład – wykonywanie misji osobistych (ponad siły dla graczy), zdobywanie czołgów na mapie globalnej.
Zwrócono się do „dopalaczy” pracujących solo (Ci, którzy robią to pojedyńczo, to przeważnie gracze topowych klanów) i do pięciu najlepszych stron oferujących rozwijanie cudzego konta w WoT. W efekcie powstał ekskluzywny wywiad. Wszyscy soliści i zespoły pozostaną anonimowe.
Na początek pozwólcie, że uprzedzimy – Dział Wsparcia Graczy ostrzega:
Powiedzmy sobie tak – satysfakcja kosztuje sporo, ale dopalanie kont w WoT cieszy się bardzo dużym wzięciem. Wszystkie strony korzystają z tego samego modelu. Wszystko jest identycznie.
R – redakcja
R: Jak długo się tym zajmujecie?
Strona 1: Będzie 3 lata.
Strona 2: Rok.
Strona 3: Miesiąc, dopiero zaczynamy.
Gracze TOP, soliści: Powiedzmy, że sześć miesięcy. Ale z pojęciem „boost’a” – „dopalania” spotkałem się wcześniej, kilku znajomych graczy już wtedy się tym zajmowało. Gdy pojawiło się u mnie nieco więcej wolnego czasu – postanowiłem spróbować. Obczaiłem sporo innych tematów, stron i zdecydowałem czego chcę i na jakim poziomie.
R: Ilu ludzi jest w waszej drużynie i jak wpadliście na ten pomysł?
S1: Mamy 20 ludzi. A pomysł przyszedł, gdy pojawił się problem z wypełnianiem misji osobistych przez graczy.
S2: My mamy kilka topowych klanów.
S3. Drużyna składa się z 15 ludzi.
S4: Czołgi to było wspólne hobby naszej drużyny. Pojawiły się myśli, żeby zmienić to hobby w bardziej dochodową działalność i pomagać tym, którzy nie mają czasu ale mają środki by zamówić sobie „boost”.
R: Wasi klienci to głównie niezależni ludzie, dorośli i pracujący?
S1: Raczej „niezależnych” klientów nie jest tak dużo, głównie są to ludzie z klasy średniej, stabilni finansowo.
S2: Dokładnie tak.
R: Zdarza się, że strony zajmują się np. głównie misjami osobistymi? Czy na czymś innym? O co głównie proszą gracze?
S1: O wszystko. Głównie – o 907 i misje osobiste 260, T-22 sr.
R: To hobby? Ile czasu na to przeznaczacie?
S1: To już praca. 24 godziny.
Gracz: Ja też traktuję to jak pracę, bo kasa z tego jest niezła. Mogę cały dzień siedzieć i grać. Wszystko zależy od tego, czy są zamówienia czy nie. Przeważnie ok. 10 godzin.
R: Często zdarzają się zamówienia na MO? Nie masz poczucia, że Wargaming sam chciał, żeby gracze poszli do „boosterów”, skoro „klasa średnia” graczy nie daje sobie rady?
G: Gracze pomidory – to „lachy”, czyli 46%. Moi klienci to już 50% + i bardzo niezależni, ważni ludzie… Mają dzieci, pracę, rodziny itd. Ale chcą też mieć na przykład 260 lub T-22 SR. Zapłacą ustaloną sumę – w ciągu tygodnia mają czołg.
R: Ile czasu średnio schodzi na jedno zamówienie? Jasne, że wszystko zależy od samego zamówienia.
G: T-22 robię w ciągu tygodnia. 260 – w 2-3 tygodnie.
R: Zaraz zaczyna się 2 sezon MO. Będziecie nastawieni na ich wypełnianie za graczy?
S1: Jasne.
S2: Tak.
G: Pewnie. To jak wakacje na Krymie.
R: Gracze nie boją się oddawać swoje wychuchane konta?
S1: Nie.
G: Tylko na początku, kiedy nie masz jeszcze renomy i nikt się nie zgłasza. U mnie poszło jak po maśle. Wielu graczy miesiącami nie zmienia hasła, choć często truję im o to dupę.
R: Ilu graczy wraca do was po zrobieniu pierwszego zamówienia?
S1: Na razie każdy, kto przychodzi staje się stałym klientem. Jakieś 90%.
S2: Różnie. Ale wydaje się nam, że mało kto robi tylko jedno zamówienie. Bywa tak, że my już zapomnimy że ktoś coś zamawiał – a on po roku przychodzi znowu. Zdarzają się, oczywiście, stali klienci – tym dajemy indywidualne zniżki.
R: Jesteś solistą. Czemu nie poszedłeś do drużyny? Były takie propozycje? G: Nie, mam większe wzięcie niż niektóre drużyny (strony), wydaje im się, że głupio będzie mnie zapraszać.
R: W swoich działaniach korzystacie z Warpack lub innych pakietów modów?
S1: Bez Warpacka!
S2: Nie, to u nas absolutnie niedozwolone. Bardzo chwalimy sobie walkę Wargaming z niesportowymi zachowaniami i cieszymy się z banów za cheaty, zabronione mody, czy boty.
G: Gram na czystym kliencie, tylko XVM stoi.
R: Jakie zamówienia na chwilę obecną są najbardziej popularne?
S1: Misje osobiste na T-22 SR.
G: Misje osobiste, farm srebra i podbijanie statów.
R: Czy kiedykolwiek mieliście jakieś problemy? Załóżmy – nie dało się 2 razy podpalić, wszystko idzie źle?
S1: Problemy były, robiliśmy ustawki, łowiliśmy bany, żegnaliśmy się niektórymi kolegami, po cichu robiliśmy drivery – długo gadać. No ale tacy, którzy się takim „po cichu” zajmują – długo u nas nie pracują.
G: Nie, robię na 100%. Najdłużej robiłem LT-15…
R: Ile zamówień można ogarnąć w ciągu tygodnia?
S1: Zależy od sezonu. W urlopowym zamówień jest więcej. Jak przyjdzie chłodek – wszyscy siedzą w domu i rżną w Czołgi. Zamówień jest mniej – jak teraz. W sezonie robi się 2-5 zamówień, poza sezonem – 1-3 dziennie.
G: Nie liczyłem, zależy jakich. Sporo. 20-30. A jeśli zamówienia są proste może być i więcej.
R: Zajmujesz się tym całkiem sam?
G: Tak, próbowałem wciągnąć kumpli, ale boją się. Boją się, że coś się stanie z kontem. No i zdaję sobie sprawę z tego jak ja gram – ja mogę dać 100% gwarancję na DMG, WN8 itd.
R: Jakie macie plany?
S1: Ze stroną? Wielkich planów i tak tu nie zrobisz, skoro Wargaming w ciągu dnia może zdecydować, że serwisy „boostujące” nic dobrego nie wnoszą i mogą zdjąć wszystkie stronki – tak jak kiedyś było ze stronkami obracającymi kodami bonusowymi na te wszystkie Type-59, Ob. 260, T-55A…
Tak czy inaczej sfera „dopalaczy” jest ciekawa, wymaga dobrego zaznajomienia z grą na której pracujesz, od operatorów wymaga poświęcania czasu stronie i klientom. Przecież operator nie tylko przyjmuje zamówienia, a bardzo często pełni rolę doradcy dla chętnych: co rozwijać, co teraz, co upgrade’ować, a co rzucić w cholerę. I mnóstwo innych pytań.
Ostatecznie ze wszystkich, którzy interesują się tematem – zamówień dokonuje nie więcej jak 5%. Czyli 95% roboty operatorów to „doradź”, „powiedz”, „udowodnij” =)
G: Pracować, pracować, pracować. Chcę poszerzyć usługi o serwer NA, ale to dopiero w planach. Na to trzeba już drużynę zebrać.
R: Zmieniacie jakoś swoje ceny?
S1: Pewnie, zmieniamy. Zwłaszcza za MO. Jeśli wymagania na MO zwiększają się lub obniżają – to samo dzieje się z ceną. Z tymi MO, gdy wypełniasz na przykład NC-15 na Ob. 260 już po raz 25-ty, to schodzi Ci się z tym dużo mniej czasu, bo nabierasz doświadczenia jak zdobyć te 8000 dmg i 5 fragów. Mniej czasu schodzi na zadanie – można obniżyć cenę, wtedy ktoś kogo nie było wcześniej stać na zlecenie może sobie na nie pozwolić. Mamy też akcję, że raz w m-cu dajemy zniżkę 20% na jakąś usługę – wybraną na drodze głosowania.
G: Na początku ceny były niższe, niż teraz. Potem przez kilka m-cy jak zdobyłem większą popularność podniosłem ceny średnio o 10-30%. Wielu pisze (inni boosterzy) żeby podnosić ceny, ale wydaje mi się, że to bez sensu.
R: Ile bitew rozgrywacie w ciągu tygodnia?
S1: Nasza drużyna gra tego ogromne ilości.
G: Hmm, dużo ponad 300-400 bitew na pewno.
R: Męczą was czołgi?
S1: Nawet nie wiem jak odpowiedzieć. Jeśli mówicie o pracy operatora – to tak, męczymy się, gdy roboty jest dużo. A jeśli mówicie ogólnie o naszej ulubionej grze, to nie ma mowy, że się „męczysz”. Czasem się zbombisz, masz przesyt.
G: Okropnie. Mam 18 lat i już siwieję…
R: Korzystacie przy boostowaniu golda i goldową amunicję konta swojego podopiecznego?
S1: Wszystko ustalamy indywidualnie. Przy wielu MO trzeba używać goldowego ammo. Często zmieniamy perki załogi na danym koncie i jeśli klient zamawia z wyuczeniem za golda – wydajemy je, a wszystkie wydatki dokumentujemy screenami, które wysyłamy na koniec zamówienia.
G: Zależy jaki czołg. Przeważnie 50 na 50. Każdy wie, że żeby był dobry wynik trzeba golda.
R: Zazwyczaj gracie solo, czy w plutonach?
S1: W plutonach.
G: Znowu, zależy jakie zamówienie. Jeżeli klient chce podnieść DMG, to idę solo. Jeśli interesuje go procent zwycięstw – robię pluton. Solo częściej trafia się na noobów.
R: Pracujecie na „resorakach” („piaskowych czołgach” – niski tier) przy pracy nad statystykami gracza?
S1: Resoraki tylko na życzenie klienta. Preferujemy hardkor na X tier. Większość zamówień realizujemy grając w plutonie. Tylko niektóre solo – np. bitwy na dmg, żeby kumple z plutonu go nie podbierali.
S2: Nie, tylko VIII-X tier.
G: Absolutnie nie.
R: Czy taka praca wystarcza, żeby się utrzymać?
S1: Starczy, bo większość operatorów nie mieszka w dużych miastach. W centrum jakiejś metropolii, to by już było za mało.
G: Mam 18 lat i zarabiam 3-4 razy tyle, ile wynosi średnia pensja w moim mieście.
R: Jak sądzicie, szkodzicie swoją pracą Wargamingowi?
S1: Uważamy, że nie. Choćby dlatego, że często pracujemy farmiąc XP na premkach, które potem gracze przenoszą za golda – kupionego od WG.
S2: Nie. Owszem, są szkodliwe strony, ale te nie są.
G: Myślę, że nie. W końcu ja tylko doradzam ludziom co rozwijać, co kupować, jakie premki warto mieć. Ludziom to pasuje, dzięki temu zostają w grze.
R: Jak szacujecie, ilu jest solistów i stron „boosterów”? Dużo? Ile procent graczy korzysta z ich usług?
S1: No, i jednych i drugich przybywa z każdym dniem i trzeba już walczyć o klientów – ceną albo jakością. Albo i jednym, i drugim.
S2: Wystarczająco.
G: Mało, wielu sądzi że to rozwód z WG itp.
R: Obecnie coraz częściej widać sytuację (choć to stara sztuczka, tylko teraz takich przybywa), gdy na farm XP/Srebra/WN8 itp. szło się w killerskim plutonie – dwóch świetnych graczy + pomidor. A teraz widzę jak przybywa takich trio. Co powiecie?
S1: No, my też mamy taką usługę – „pluton z bonusem”. Prywatnie uważam taką usługę za jedną z najbardziej przydatnych spośród oferowanych – w końcu to przyjemne i dla nas i dla klienta, który uczy się lepiej grać. Mieliśmy takiego pomidora – pierwsze konto 48% zwycięstw, 2000 bitew. Po 150-200 bitwach w plutonie gość grał prawie na poziomie naszych operatorów, przy 3200 bitwach miał już 59% zwycięstw i staty prawie na fiolecie.
G: Nie zwróciłem uwagi, rzadko proszą do plutonu. Farm srebra był i będzie najpopularniejszy.
R: Niedawno była podana informacja, że nawet w WoW’sie oddają swoje konta i statki do boosta statów. Co powiecie?
S1: Mamy już takie doświadczenia, ale kto dokładnie – nie możemy powiedzieć! No jak dla mnie to wyjątki, a nie reguła. Pojedyncze przypadki, z których trudno powiedzieć, że „marynarze” też zamawiają boostowanie. Topowi „marynarze” mają konta prasowe i mogą na nich pokazać co chcą.
S2: Nie siedzę w temacie.
S3: Mieliśmy zlecenie, bez szczegółów 🙂
G: Sądzę, że to ściema.
R: Rozumiem, jesteście sami sobie panami, ale nie chcielibyście zająć się innymi projektami WG? Statkami np.? S1: W kwestii innych projektów – w samoloty na pewno nie. W kwestii Okrętów – możliwe, o ile prognozy będą dobre.
G: Nie gram w Statki, więc mnie to nie interesuje.
R: I na koniec – kilka słów od siebie.
S1: Największy minus takich serwisów to oczywiście nieuczciwe drużyny, przez które mogą ucierpieć konta klientów. Ale na szczęście takie serwisy jeśli w ogóle pojawiają się w wyszukiwarkach to żyją tam krótko. Kilka negatywnych opinii i o wysokiej pozycji na liście wyszukiwarek można zapomnieć na długo.
G: Każdemu, kto jeszcze nie zdobył 260 i T-22 sr jak najszybciej zaparkować je w hangarze. Zwłaszcza, że wokół jest tyle możliwości…
Jeśli ktoś szuka ekipy wymienionej wyżej w artykule polecam ich
„UnicumBrothers” na Allegro.
Szybko , sprawnie i całkiem tanio.
Cześć,
Jestem dr Ben Peterson, prywatne pożyczki pożyczkodawcy, który daje pożyczki szans czas życia. Czy jesteś w jakiejkolwiek trudnej sytuacji finansowej? Potrzebuje pożyczki na konsolidacji zadłużenia, w tempie 2% kredytu budowlanego, nieruchomości, refinansowanie, osobiste, celach biznesowych lub nadzwyczajnej jakości? Czy jesteś biznesmenem lub kobiety, które myślą o rozszerzanie swego kredytowania oferowania działalności wszystkich typów. Jeśli jesteś zainteresowany skontaktuj się z nami za pośrednictwem (24hoursloanservices@gmail.com)
Bin4r proszę o konatkt na e-maila -wafelsmigol@wp.pl
Widze że nie tylko ja jestem zadowolony z tego kolesia , polecam kazdemu z MO
Chodzi mi oczywiscie o damiana z Boostowanie.wot@interia.pl
Polecam również tego Pana wymionego niżej , bardzo pozytywny człowiek i ma super podejście do klienta 🙂
Witam proszę o kontakt w sprawie misji na t22. tomgw@op.pl
Witam,proszę o kontakt,jestem zainteresowany zrobieniem misji na T22SR
Prowadzicie jakiś nabór osób? Dużo gram w wota , misje na swoim koncie porobiłem, wyexpiłem co chciałem i tak się zastanawiam, że mógłbym pomóc.
Startuje nowa kampania jak jakaś grupa bosterów zainteresowana zarobkiem bym powiedział dobrym zarobkiem proszę o kontakt na maila PAPEK18@interia.pl sam artykuł fajny i gdzie te grupy można odnaleźć bo coś ciężko was namierzyć…..
Już kilka osob tutaj pisalo nizej o jedej grupce. Zapytaj może akurat będą sie przygotowywać do niej.
Witam. Bin4r odezwij się na maila mego w sprawie T22sr. PAPEK18@interia.pl
Bin4r a ile kosztuje farm kredytów.
Bin4r odezwij się Danonek30@tlen.pl
Polecam kolesia. Szybko ogarnął mi MO i troche kredek w prezencie. Plus taki że mało bierze.
boostowanie.wot@interia.pl
Również faceta polecam bardzo dobry kontakt . T22 zrobił bardzo sprawnie.
Można prosić kontakt?
Witam, prosił bym o kontakt z osobami, boostującymi takie konta 😉 mój mail:nero454@wp.pl
Proszę o kontakt którąś z grup, mój mail tktmoon@gmail.com
Właśnie szukałem i nic? Gdzie można ich złapać? Bylbym zainteresowany!
boostowanie.wot@interia.pl
odezwij sie do typa. dosc sprawnie robi MO
Gdzie można takich kolesi zlapac
Można prosić o kontakt którejś osoby z grupy ?
Czy osoby / grupy z którymi prowadzono wywiad mogły by podać link do strony / ew. kontakt ? (Zainteresowany)*
Tez chętnie bym się dowiedział a nawet był zainteresowany 😛
bardzo fajny artykuł i ciekawy
gram w to juz ponad 5 lat i pierwszy raz o czym taki szłyszę
a tak z ciekawości ile kosztują ich te „usługi” >?
Miło nam słyszeć, że kogoś zaciekawił 🙂 Zrobienie wszystkich misji osobistych od A-Z od Stuga po Obj260 w ~ 2000 zł
bardzo ciekawe tym bardziej ze wcześniej nie słyszałem
podrzuciłem linka na forum klanu i tak samo wiele osób sie zdziwiło ze takie sztuczki robią i nikt nie słyszał
bardzo fajny artykuł i widze na fb tez robi furorę
a te „nowe” na t22>?
~800 zł
A jesteś w stanie pomóc 😉 ?
bin4r możesz sie odezwać na mój e-mail mam pare pytań
damian.c360@wp.pl
Jasne
Proszę o kontakt w sprawie misji na adres bnorsat@gmail.com
Bin4r proszę o kontakt w sprawie misji osobistych, email – kaka272525@gmail.com
Można wiedzieć na jakich stronach jest taka możliwość , bo szukałem i nie mogę znaleźć 😀