Wersja 1.4: nowe kamuflaże dla 🇵🇱 polskich czołgów
W aktualizacji 1.4 dodano kilka nowych styli dla polskiej nacji. Kamuflaże zaprezentowano na 60TP Lewandowskiego.
Kliknij na zdjęcia, by je powiększyć.
Ź: WoT Express
Bin4r
Gracz World of Tanks od 2014 roku. Gram, bo jestem pasjonatem i wiem, że większość graczy w WoT to pasjonaci. Niech nasza gra będzie bardziej taktyczna i przemyślana. Trudniejsza, ale mniej irytująca – a przez to bardziej satysfakcjonująca. Postawmy na miodność!
WoT upada XD. Graczy ciągle jest ponad 150k w południe w grze.
On już upada od 10 lat xD
A upadku dalej nie widać 😀
Tylko ciekawe czemu kiedys nie bylo tyle narzekan na ta gre a teraz co patch to coraz wiecej… i jak sie nie zmienia, przeciez widac ile osob gra i z kazdym patchem ubywa, chcesz dowod? duzo maratonow ktore “niby” czolgi sa za darmo.
Niestety ale w tych czasach psełdogracze są roszczeniowi i wiecznie niezadowoleni, a także ignorantami, przykład z Fallout 76, dało rade w niego grać i było napisane, że gra nie jest do końca skończona i że jest spinofem serii Fallout, ale i tak ciemnogród obrzucił ją gnojem i dał zarobić małym yutuberom, a RDR 2 nie można było normalnie grać, ponieważ wyskakiwały jakieś error nawet na konsoli. Rockstar zrobi byle jaką grę i nie powie, że ma błędy co uniemożliwiają granie to ludzie kupią i jeszcze będą ją chwalić jaka to wspaniała gra.
To gratuluje oderwania od rzeczywistości.
W podanym porównaniu gier.
Ludzie (idioci) porównywali grę fallout 4 z wiedźminem na grę roku…..
Wczoraj kolo godziny 20 bylo na eu1 i eu2 cos kolo 150k graczy w jednym momencie. Po ewencie swiatecznym. 150 tysiecy ludzi to srednie miasto wojewodzkie w Polsce. Czy tyle osob moze sie mylic? Nie piszcie tylko, ze polowa graczy to boty, czy kacperkidestrojery2012. Ktos juz kiedys napisal, ze ta gra umiera co roku od samego poczatku. Poki co nie ma zadnej konkurencji. Ilu gra w wt? Pytam bo nie wiem jak tam wyglada sytuacja. Juz wszyscy plakali na polska linie i mieli w zwiazku z tyn odchodzic z gry. Jeszcze przed premiera tej linii, a w moim odczuciu od 7go tieru to sa naprawde dobre czolgi. Nie spieprzyli ich. Pilska premka 8go poziomu tez w moim odczuciu daje rade. A tez miala byc crapem. Is 3a mial spieprzyc balans. Wieczne marudzenie, placz, zgrzytanie zebow, a gracze dalej graja. Kasa dalej leci.
Mapa globalna, każdy chce obj 907, ale niewiele dostanie, bo koksy walczą o nowy pojazd i też chcą być w tych top 10k. Każdy chce punkty sławy. Będą spiny w klanach, a po evencie pewnie spadek graczy. No przynajmniej tych zielonych i wyżej, którzy jakieś mają tam plany grania w lepszych klanach.
Śmierć WoTa zapowiadana na forum jest już od.. 2011-12 roku, długo umiera, nie ma co. Narzekania – zawsze narzekali, szkoda tylko, że nie na błędy techniczne tylko na swoją nieumiejętność gry (oczywiście tłumacząc to wszechobecnym spisGiem i ustawkami). Każdy narzeka, że dewsi umieją kasę doić a ilość graczy na serwerach jakoś dalej jest duża, ot taka uwaga. Masz statystyki tygodniowe na dom1nie.
“które niby są za darmo” – ja wiem, że niektórzy mają ból tylnej części, bo się im nie udało ale powiem tak – nikt nie powiedział, że zdobędzie je każdy ale każdy mógł przystąpić, misje nie były niemożliwe, więc były 2 opcje – albo masz czasu od groma albo korzystasz z zniżki jak już tak chcesz. Nikt nie kazał przechodzić na siłę tych maratonów (swoją drogą na 34-85M był banalny dla tych co mogli się codziennie logować).
Nie warto . WoT sie kończy XD za pare ‘paczy’
mowia tak od lat i nic sie nie zmienia. pytanie kiedy?
jak nic? liczba graczy z roku na rok sukcesywnie spada i nawet nowe drzewka, bajery graficzne, nowe op czołgi premium tego nie są w stanie zatrzymać
dane wyssane z palca, nie gadaj kłamstw bo ktoś uwierzy
Wot się będzie powoli staczał jeśli nic się w podejściu Wg nie zmieni.
Nie będzie to jednak szybki upadek chyba że WG wymyśli coś wyjątkowo “mądrego”.
tyłka nie urywa jedyne co widze to napis żądło :/ grafik usiadł na 10 min i zrobił ja osobiście czekam na kamuflarze takie jak w skrzynkach były ale wiadomo że będą za kase ale jak dobre to z chęcią zakupie jestem ciekawy jak będą wyglądały
Pomidor tak jak mowisz musi nauczyc sie grac, ale zeby to zrobic to musi cos zagrac. A nie ze wyjezdza stokowym czolgiem na full wypas premke fioleta z kilku perkowa zaloga i jedzie od raz do garazu. Jak ktos nir ma xvm’a zainstalowanego to tak naprawde nie wie znkim ma fo czynienia. Wizualnie jedynie na podstawie markow na lufie mniej wiecej ocenisz, ze gracz moze byc dobry. Nawet na niskich tierach sa czolgi wyraznie lepsze od innych. No i nie mow ze Ty od poczatku byles op graczem, znales wszystkie weakspoty przeciwnych pojazdow i ogarniales mechanike gry. Wielu juz pisalo, ze kiedys prosciej sie bylo nauczyc tej gry bo po 1wsze czolgi byly bardziej zbalansowane, a po drugie mniej golda latalo. Mi zeby jako tako nauczyc sie grac zajelo okolo 7k bitew. Bo pierwszych 3,5k nie licze – wrocilem do grania po okolo dwoch latach i bylem tak samo niepgarniety jak na poczatku.
Odpowiedz miala byc do kolegi KobeeR. Nie wiem czemu tu dodalo:)
Ja miałem anomalie w zeszłym tygodniu. WR miałem od kilkunastu dni codziennie 51℅-56℅. I nagle dzień że 48 bitew i WR 31℅ !!!! I co? Nie umiem nagle grać? O wszystkim decyduje mm i rng. Dopiero potem my. I miałem bitwy że od trynkiewiczem wale w amx 50 100 dwa pociski i co? I nic. Gdzieś pogubiły się po drodze. Wale z 5 metrów w pędzące elc even i co? I pojechał dalej. Waliłem w jego przód. Pojechał dalej i 0 dmg. A jaki wn8 tych graczy? 100℅ noob protect.
debil
Dziękuję, ta informacja totalnie zmieniła moje życie
Teraz moje życie nabrało nowego sensu xD ja np tak nie miałem nigdy.. 470 bitew miesięcznie i mam 62% wr…
Moim zdaniem o przebiegu bitwy decyduje jakichś 6 do 8 graczy i to do jakich teamów ich przydzieli, jak jest się jednym z nich, tj, że się ogarnia i jednak robi stabilne wyniki praktycznie co bitwę to ma się łatwiej, bo z automatu ma się jednego gracza kluczowego i siebie (właśnie siebie) i ma się większe szanse że reszta tych dobrych graczy poleci do waszego teamu.
Na podstawie swoich doświadczeń i relacji moich znajowyh (dobrych i “słabych”) to ma jakiś głębszy sens.
Jak się nie jest tym kluczowym graczem, to liczy się na szczęście mm właściwie.
Nie wiem jakie jest Wasze zdanie na ten temat, ale chętnie porozmawiam na ten temat 🙂
Kazdy osiagnie w pewnym momencie swoj maksymalny poziom, ktorego raczej nie podniesie. U mnie podejrzewam, ze bedzie to kolo 1600-1700 wn. I jak mnie wylosuje ze “slabszymi” to bede miec wplyw na bitwe. A topie nawet bede mogl ja kreowac. Ale jak juz trafie na duzo lepszych to raczej nic nie zrobie. I stabilnosc tu nie ma nic do rzeczy. Bo statystycznie lepszy gracz ma wieksze szanse, zeby mnie pokonac niz ja jego.
Po moich doświadczeniach, ważną role pełni także rozjazd sojuszników, przegrywa się gdy czołg ciężki topowy kampi, lajt co ma za zadanie podświetlać, kampi. Ostatnio widzę coraz więcej ataków z drużyny przeciwnej, polegających na tym by atakować prawie całą drużyną i się nie zatrzymywać.
Blitzkrieg w czystej postaci ^^ dzisiaj mialem takiego jednego w druzynie w isie7 co pojechal na miejsce dla td na pilznie. 21k gier, wn 98 (tak tak 98) 46%wr. Patrzylem w jego karte gracza po bitwie i ani razy high kaliber czy specialisty. Na 21k gier! Gdzie gosc doszedl do czolgu 10 tieru…
Niemieckie kamuflaże na polskich czołgach. Jestem pod wrażeniem.
Kiedy te patch wchodzi😉
Trochę słabo. Styl zimowy jest bardzo podobny do stylów innych nacji 😋
Zamiast “pisze” pisze się “jest napisane”
zamiast żądło pisze żadło
Zamiast pierdołami powinni zająć się doborem drużyny MM bo to jakaś kpina w ciągu tygodnia mieć non stop po 10-15 porażek pod rząd
Ciągle zajmują się duperelkami zamiast poważnymi problemami w tej grze. WG jesteś głuche i głupie jak but z lewej nogi!
Mój but z lewej czuję się urażony że porównują go z WG.
Jakoś tamci potrafili wygrać. Jeśli przegrywasz tyle bitew pod rząd znaczy to tyle, że nic nie wnosisz do bitwy i to wszyscy z drużyny powinni obwiniać Ciebie a nie WG.
Chyba mało grasz Gogol. Są takie dni, że nie ma znaczenia co robię, mogę stawać na rzęsach a i tak przegrana za przegraną. Nie raz na piątym thierze udaje mi się w grze VII Thier zrobić po 1700 dmg i być drugim albo pierwszym (sic!) pod względem dmg. Wiesz ile to się trza nastrzelać z penetracją żeby tyle zrobić jak się ma alfe ~ 120dmg? Dostaję się do drużyny muppetów na zmianę z drużyną jełopów. W sumie się tym nie przejmuję tylko staram się robić swoje… Dmg to dmg. Ale też ovserwuje anomalie jak kolega “whobuymegold”
Gram codziennie i obserwuję swoje statystyki, zauważam jedynie wzrost efektywności. Obserwuje też oczywiście jakie składy mi się trafiają i tu też nie ma reguły, że trafiają się same boty . Według mnie nawet z najgorszego gracza da się coś wyciągnąć – np. posłużyć się jako mięsem armatnim (dać mu pierwszemu wyjechać i zająć pozycje, z której zrobisz dmg bez obawy o utratę swojej puli hp) albo pospotować pod nich, bo każdy bot jednak posiada myszkę i potrafi najechać na pojazd wroga (czasem nawet przez przypadek strzeli w weakspota).
Ja z kolei znajduje się w drużynie wygrywającej, a właściwie miażdżącej przeciwnika. Taka gra też jest do ****. Miałem nawet sytuację, że puściłem bitwę a tu domofon, znajomi, telefon i inne. Przejechałem 0 m, 0 dmg, 0 strzałów … Wynik jak zawsze 15:5, 15:4, 15:3, 15:2, 15:1 i nawet nie zginąłem. Dobór graczy przez mm jest delikatnie mówiąc debilny. Ten kto go wymyślił powinien spłonąć w piekle.
Ja też nie wiem co mam myśleć. Ostatnio grindowałem IS-2 Chińskiego, średni dmg 1385 po 50 bitewkach. I tak sobie z ciekawości obczaiłem jak to z tym DMG na 45TP i Tigerze P, zupełnie przez przypadek mam na wszystkich 1385 średni DMG lol. Tak jak bym miał jakiś limiter założony. Wiem, że statystycznie to jest możliwe, ale dało mi to troszkę do myślenia, że coś tam WG w tym miesza.
A co ma do tego WG jaK 80% graczy osiąga wyniki szympansów? Co ma wam zrobić mózgi przeszczepić czy co? To nie wina Wg, że taki są wyniki tylko zwierzą siedzących prze monitorem, którym mózg sie zatrzymał w rozwoju dawno temu.
Moje ostatnie 7 dni: 136 bitew, 76 wygranych, 1 remis, 59 porażek. Wr około 56%, wn na poziomie 1250. Super graczem nie jestem wiec nie pisz, ze jest tragedia.
Ja w ostatnich bitwach mam taki wn8, ale jak mam się qr… wykazać jak zanim dojadę do połowy mapy to już połowy przeciwników chu… strzelił. MM gówniany, a WG resoraki wprowadza z rocket league. Masakra
To jest gra mmo i poki wg nie bedzie dobierac ludzi na podstawie zblizonej oceny osobistej, puty beda wyniki 15:0. Ja juz pisalem tu kiedys swoj pomysl. Podzielic graczy jak w lolu na dywizje i zrobic rankedy. Sezon dajmy na to po 4 miesiace. 15% najlepszych awansujr, 15% najgorszych spada. Gry napewno byly by wtedy bardziej wyrownane, a co za tym idzie gralo by sie przyjemniej. Porazka by juz tak nie bolala, a wygrana smakowala by lepiej.
Wtedy by te tak zwane fiolety płakały, bo WN8 robiony na słabych graczach by się nie zgadzał. Wystarczy włączyć strema jak fiolet gra, wyładowany pod sufit goldem co by mu wn8 nie spadł, fiolety znają tylko oczywiste słabe punkty pojazdów, takie jak właz dowódcy i dolna płyta. Są trzy typy fioletów, jeden gra na skilla, drugi na goldzie i/lub w OP czołgu, trzeci na lolkach od I do VI.
Do Star ego Wilka. I wtedy by bylo widac kto wlasnie jest skillowym graczem, a kto nalezy do pozostałych kategorii. Odsetek fioletow jest najmjiejszy i mysle, ze ich placz zagluszony zostal by przez ohy i ahy od reszty graczy. No i nie beczeli by ci, ktorzy maja naprawde umiejetnosci. Tylko by zyskali, bo dajmy na to na streamach ludzie by ich chetniej ogladali
Nauczcie się grac pomidory, tu nic nie trzeba zmieniać 😉
Kobeer, Ty nigdy nie byłeś początkujący? MM jest ok, RNG jest ok. Pewnie gold również. Bufon.
Też jestem za tym by nie zmieniać obecnego MM, czasami mam 5/7 bitew pod rząd przegranych, ale przynajmniej robię swoje i że się starałem w bitwie. Satysfakcją jest też to, że zanim zniszczą mój czołg zniszczę kilku przeciwników.
Pomysł z dywizjami jest całkiem fajny. Sądzę, że bitwy byłyby wtedy bardziej wyrównane. I MM nie wymagałby zmiany. Trochę na kształt dotychczasowych rankedów i podziałów na rangi.
@.... Stary wilk. Ja wolę mieć poczucie satysfakcji po dobrej grze i jednak wygranej☺
Prawo serii i psychologia – porażkę zapamiętujesz mocniej niż zwycięstwo.