Sklep premium: Gwardzista STG
W sklepie premium pojawiły się oferty z radzieckim STG. Czołg dostępny w dwóch zestawach.
Oferty z Gwardzista STG
Mały czołg, duże działo – Gwardzista STG to zwinny radziecki czołg średni z zamontowaną z tyłu wieżą i potężnym działem kalibru 122 mm. Nie tylko mocno bije, lecz także robi to zdumiewająco celnie – nie tylko jak na radzieckie standardy! Ma też ekskluzywny kamuflaż stworzony z okazji Dnia Czołgisty! Połączenie to sprawia, że Gwardzista STG to obowiązkowy pojazd dla każdego, kto lubi wszechstronne maszyny bojowe.
Perła kolekcjonera:
- Gwardzista STG
- Miejsce w garażu
- Załoga wyszkolona w 100%
Cena: 143,53 zł.
————————————————————-
Najlepsza okazja:
- Gwardzista STG
- Miejsce w garażu
- Załoga wyszkolona w 100%
- 7 150
- 15x Misja: 5x PD za zwycięstwo
- 30× Rezerw osobistych: 200% więcej PD dla załogi przez 2 godziny.
Cena: 240,59 zł.
Ja teraz nie kupuję czołgów premium, ani nic od WG. Bitwy przegrana i przegrana. Losowania tragiczne bitwy 2-3 minuty i garaż. Jak tak dalej będzie nie wydam na tę grę ani 1 złotego.
Ja teraz nie kupuję czołgów premium ani innych rzeczy od WG, bo losowania teraz takie tragiczne że tylko przegrana i przegrana. Jak MM się nie zmieni nie wydam na tą grę ani 1 złotego.
To jest w zasadzie tedek z wieżą. Bo wolny, dość papierowy (wieża ujdzie, ale kadłub słabiutki), duża alfa i proporcjonalnie długie przeładowanie. Jeśli ktoś lubi powolne przemierzanie mapy i strzelanie do wyspotowanych celów, to może w nim znaleźć przyjaciela. Dla tych, którzy lubią grać aktywnie, wyskoczyć zza skały, strzelić i się schować – STG jest po prostu zbyt ślamazarny. A do ślamazarności dokłada się długi czas ładowania. I niech nikogo wieża z tyłu nie zachęci do sidescrapa – STG ma boki mięciutkie jak kaczuszka – zaledwie 45 mm pancerza.
STG jest czołgiem dość charakterystycznym. Jeśli ktoś nie ma wprawy w grze takimi czołgami to nie polecam go od razu kupować. Lepiej najpierw sprawdzić na drzewkowej wersji. Fakt da się nim zrobić ładną gierkę o ile wot wam sprzyja i pocisk leci tam gdzie trzeba. Nie ukrywajmy pocisk potrafi dość ładnie przywalić i postraszyć przeciwnika ale niestety ruskie działo robi swoje. Co więcej brakuje mu trochę penetracji która nie robi sensacji szczególnie na podstawowych pociskach. Pancerz, no cóż, niby jest nie najgorszy ale trzeba do perfekcji opanować jak się odpowiednio ustawić bo nie wybacza błędów i w efekcie wchodzi w niego prawie wszystko. Mimo wszystko uważam go za całkiem fajną zabawkę jeśli komuś nie szkoda kasy.
Ma tyle samo penetracji i celność co progetto, więc to raczej nie jest problem, mam ten czołg i wbiłem na nim biegłość, pancerz na wierzy jest dosyć dobry, ale moim zdaniem największą wadą jest przeładowanie oraz prędkość pocisków.
Do Progetto to STG się nie umywa. STG ma kopnięcie, ale pudło czy ding przekreśla szansę na powtórkę, oprócz tego wolno lecące pociski zwiększają szansę niepowodzenia. Tymczasem Progetto dzięki magazynkowi zawsze zrobi jakiś damage. Na jeden strzał STG – Progetto odda trzy. Jeśli cel będzie miękki – STG zyska 390, Progetto 720. Jeśli cel będzie twardy, załóżmy 50% szansy, to STG statystycznie zyska 195 dmg (połowa alfy) a Progetto 360 (połowa alfy magazynka). Ogniowo Progetto zawsze uzyska lepszy wynik niż STG. A mobilności to nie ma co nawet porównywać. Grałem jednym i drugim z dobrymi efektam, gdybym miał wybierać, to Progetto wybieram bez namysłu. Zresztą nie odkrywam Ameryki, Progetto jest aktualnie uważany za najlepszego meda na VIII tierze.
Tylko że w gameplayu ten czołg jest zupełnie inny niż linia w drzewku. Mam zrobionego K91 i Stg też posiadam grałem tymi pojazdami bardzo duzo. Linia tych mediów w drzewku opiera się na szybkim i celnym strzelaniu że średnia alfa minusvto wieża która nie obraca się do tyłu. A premka to długie przeładowanie ale i alfa konkretną na plus wieża obrotowa w pelni
Wszystko zależy kto czego ma dużo. Rok temu wziąłem Stg za złoto z paczek więc moje 14 k obligacji mogłem wydać na co innego więc przywitałem patriota i będę ciułała znowu aż się dozbiera ale już raczej na dyche
Bardzo się świeci
Przy obecnej dynamice bitew czołg za wolny i niecelny.
Jak ktoś jest danem sowietów, w drzewku mamy wersję czystą. Czołg wymagający całkiem.
Nie opłaca się szczególnie że można kupić za 8 000 obligacji w sklepie premium
Nie wszyscy mają obligacje
Pod warunkiem że ktoś ma te 8000 albo nie zbiera na X tier. Ja na przykład wydałem ostatnio 5 tysięcy na dosyłacz lepszy i muszę pozbierać znowu 🙂
Jeśli czołg jest dostępny za złoto/pln to dla mnie nieopłacalne jest zużywanie obligacji.
Aaa czyli bardziej opłacalne jest tracić realne pieniądze lub złoto niż obligacje które dostaje się za granie?
zależy ile zarabiasz i ile masz wolnego czasu
true story
Dokładnie. Dopóki obligacje nie są za realne pieniądze. 8k obligacji za czołg w cenie 145 zł, które można zarobić średnio w 2h (w PL). Tyle obligacji w 2h nie uzbierasz..
70pln/h 😀 i 5pln od smalca
jak 150pln to tylko 3h w normalnej pracy, a 8k obligacji w ile godzin wyfarmisz? 100? 200? 😀
Nie tak do konca normalnej, jezeli mowimy o kwocie netto. Dniowka wychodzi 400zl, przy 20sto dniowym miesiacu pracy daje nam to kwote 8000zl na reke. Ja wiem, ze sa ta realne do zarobienia pieniadze, a fachowiec potrawi ta kwote zwielokrotnic kilka razy, ale badzmy szczerzy dla wiekszosci Polakow pracujacych w naszym kraju takie pieniadze sa abstrakcyjne.
Nie żeby coś… Ale można go nabyć za obligacje