Wargaming wchodzi do kin

barula

Pływający batyskaf bojowy. Monotematyczny wojownik autostrad uwielbiający historię, a w szczególności mongołów. W wolnych chwilach łażący po lasach romantyk z nożem i składaną piłą. Majtek okrętowy szukający dziury w całym, a w szczególności WoWsie.

Subscribe
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

12 komentarzy
Newest
Oldest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
Anonimowo
felek

Ta, fakty takie jak te które zmyślali dla Mauerbrechera

berbelluch

Nie wszystkich i nie zawsze, jakby na froncie wyrok śmierci dostawał każdy, którego choć na chwilę druga strona capnęła, to:
1. zbyt szybko samodzielnie wystrzelałoby się własną armię
2. nie byłoby chętnych do wyprawy za linię frontu, choćby po języka, a wszelki zwiad byłby robiony na totalny ********* (byleby nie dać się złapać)

Fakt, w Armii Czerwonej za dezertera można było być szybko uznanym, ale kulkę w łeb zarabiało się albo jak miałeś pecha trafić na oddział zaporowy z NKWD, politruk w jednostce był dupkiem-służbistą a nie człowiekiem, albo miało się po po prostu pecha trafić na kogoś kto cię naprawdę nie lubił.
Nawet jeśli miało się na koncie potwierdzony i długi okres zamknięcia w obozie jenieckim dużo częściej lądowało się czasowo w kompanii karnej celem „resocjalizacji” i fakt, tam też śmiertelność była bardzo wysoka, ale miało się jakieś szanse. A jeśli miało się szczęście trafić do własnej jednostki i do ludzi z którymi kiedyś trochę frontowego chleba się zjadło, to dowódca odpowiednich organów nawet nie informował. Po co? Żołnierz zaginął i się odnalazł, byleby w raportach wszystko grało.

Pszemke2093

Mądrze i rozsądnie napisane. A nie te przesadzone rusofobiczne komentarze 🙂

wojt

Takie „pytanie”. Nie oczekuje odpowiedzi – zastanówcie się chwilę:
Jaki Polak jest w stanie napisać o „rusofobii” i o „oddziałach zaporowych NKWD” , „politruk dupek”?
W końcu wszystko jest udokumentowane, opisane dają te rzeczy do przeczytania już w podstawówkach.
Rozkaz nr 270, wydany przez marszałka Siemiona Timoszenkę w dniu 16 sierpnia 1941. A wcześniej… gdzie zniknęło wojsko po wojnie fińskiej? „Resocjalizacja”? Wolne żarty.

Pszemke2093

Przepraszam, ale w tym kraju ciągle żyje się historią i martyrologią. Nadal idziemy takim depresyjnym myśleniem. Ofiarom hitlerowskich czy sowieckich zbrodni życia nie przywrócisz. Obecnie świat wygląda inaczej i trzeba żyć dniem dzisiejszym i robić politykę nie uprzedzeń, a kierującą się interesem. Dlatego uważam, że powinniśmy zacząć dobrze żyć z naszymi sąsiadami, bo na ten moment nikt nas nie lubi. Uprzedzenia do Niemiec, do Rosji i co z tego mamy? Stajemy się zaściankiem Europy przez taką politykę. Nikt się z nami nie liczy, tylko jakieś bajki się pisze, że USA nas kocha i jesteśmy najważniejszym dla nich krajem w Europie. USA tak nas kocha, że sprzedaje nam trochę swojego złomu, a wizy jak były tak są 😉 Ludzie patriotyzm nie polega na włożeniu bluzy z kotwicą i krzykach o biciu czerwonej hołoty. Bo to nie prawdziwy patriotyzm, a błazenada. W sumie to czerwonym rzeczywiście udało się obniżyć IQ narodu, gdy widzę coś takiego. Liczę, że przyszłe pokolenia będą miały więcej w głowach.

Pszemke2093

Film propagandowy, ale jak będzie dostępny na necie to nie zaszkodzi obejrzeć. Po jednym seansie człowiek nie zrobi się czerwony 😉

Mi

To też podobno na faktach takich samych jak w/w.

https://www.youtube.com/watch?v=7QrteBixhhE

Michał

Żałosne.

Anonimowo

Przeciez nkwd by ich ubilo zaraz… Z tego co pamietam z historii oddanie sie do niewoli bylo rownoznaczne z dezercja. Ot czerwona propaganda…

rdslv

Ciekawe czy na lekcjach historii w Rosji młodzież się tego dowiaduje? Wątpię.

Mi

…a wiadomo co ruskie robili z dezerterami.