Kalendarz adwentowy: misja piętnasta

Bin4r

Gracz World of Tanks od 2014 roku. Gram, bo jestem pasjonatem i wiem, że większość graczy w WoT to pasjonaci. Niech nasza gra będzie bardziej taktyczna i przemyślana. Trudniejsza, ale mniej irytująca – a przez to bardziej satysfakcjonująca. Postawmy na miodność!

Subscribe
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

15 komentarzy
Newest
Oldest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
Zgred

No bo jest czym. prawie sześć lat gry w zabawki od WG, zszarganych nerwów, o mało co marskość wątroby, nieliczne chwile radości z gry, wydana kupa kasy, i nagle cyk! trybik w głowie zaskoczył, i giereczka „złamana” 😛
To naprawdę potrafi ucieszyć 🙂

szczecinPL

https://www.twitch.tv/wargamingfm WG FEST na żywo 🙂

Zgred

Moja odpowiedź, kierowana do Ciebie, wylądowała wyżej, nie wiedzieć czemu :/
Aaaaa, bo ktoś skasował Twój komentarz z Elektrodą …

Zgred

Złamałem system WoT!!! 😛

Od półtora miesiąca tylko WYGRYWAM i WYGRYWAM w Wociszka. Oczywiście nie wszystko, ale skali „statystyki według WG” nie jest WŁAŚCIWA i POŻĄDANA „krzywa Dzwona Gaussa. 😀 😀 😀

Przez ostatni miesiąc rozegrałem prawie 141 bitew. Wszystkie jednym zestawem czołgów piątego tieru.
Część listy tych bitew (cała się nie mieści na ekranie):
comment image

A oto ekran z zegarami pokazującymi moje wyniki WR, WN8, WN9, RWR.
comment image

Jak widać, zegary na samej górze pokazują moje ogólne statystyki z wszystkich bitew. Ponad 16tys.
Środkowe to wyniki z minionego tygodnia. A te na dole z ostatniego miesiąca.
Przyjrzyjcie się szczególnie wartości WR czyli procentowi zwycięstw. 😛

Jako dowód, że to nie jest skutek tego, że nagle mnie oświeciło i gram jak Skill4ltu, albo że jakiś fiolet gra na moim koncie, daję ostatnią grafikę, z wykresem dla czołgu M4 Sherman. Na innych którymi gram krzywe kształtują się podobnie.
comment image

Jak widać WR od początku listopada mocno wystrzeliło w górę i tendencja się utrzymuje.
Ale wskaźniki WN8 i EFF nie wzrosły w sposób pozwalający sądzić, że skok „Win Ratio” jest wynikiem mojej znacząco lepszej gry 😛 😛 😛

To tylko wynik tego, że nie pozwalam giereczce na USTAWKI moich bitew!
Dostaję prawdziwie losowo dobrane drużyny z miarę uczciwym RNG.

Jak dokładnie to robię, nie zdradzę. Przysięgam: nie stosuję żadnych czitów! Podpowiem jedynie, że nie DAJĘ czasu grze na ustawienie bitwy. Rozkminiajcie jak 😛 😛 😛

(Wszystkie bitwy gram solo. Ostatnie bitwy w nielicznych plutonach grałem w marcu i kwietniu tego roku.)

Zgred

Jak dożyję i inne czynniki zewnętrzne pozwolą, to za miesiąc zaprezentuję kolejne podsumowanie.
Przekonamy się wspólnie, czy rzeczywiście można uczciwie „złamać” Wociszka i grać w czołgi w zgodzie z prawdziwą statystyką, losowością, i umiejętnościami.
🙂

AIMBOT

Nie łudź się, że okiełznałeś złe moce, Zwyczajnie ruszyli pokrętłem w stronę warzyw, aby zapewnić obfite plony w kolejnym roku- dobra strategia? Obecnie jest niezła frekwencja i dobrze utrzymać dobry nastrój przed planowanymi zmianami w grze na przyszły rok, a tam już góry złota na horyzoncie. Ostatnie dwa dni: ponad 100 bitew WR>60, przy średnim 47.

Zgred

Nie wydałem w WoT (w WoWs nie gram od dwóch lat) ani grosza na żadne „promocje” od 2014 roku.
Wydaję jakieś 10zł miesięcznie, żeby kupić drobne ilości złota na zdejmowanie wyposażenia dodatkowego, jak skupiacze, czy na przeszkolenie załogantów podczas promocji.

Poza tym, jak napisałem, za miesiąc kolejny raport. Zobaczymy.

P.S. Ale w ogóle to twierdzisz, że WG „kręci gałami”, czyli ustawki mają miejsce? Tak wynika z Twojej wypowiedzi:
„Zwyczajnie ruszyli pokrętłem w stronę warzyw,”

Zgred

Poza tym, u mnie tendencja zwyżkowa WR ma miejsce od początku listopada, gdy to rozpocząłem pewien, nazwijmy to eksperyment, związany z moim „odkryciem” w którym momencie bitwy SĄ ustawiane.
To się różni trochę od sesji dwudniowej jak Twoja.
Przy czym u mnie wyraźnie widać, że obecny poziom WR nie odpowiada moim umiejętnością na poziomie 1200 WN8.

A może właśnie odpowiada? Może 1200 WN8 to umiejętności wystarczające by uzyskiwać około 60% średniego WR, gdy bitwy nie są ustawiane?…

Mam przeświadczenie graniczące z pewnością, że gdyby moje umiejętności były na poziomie prawdziwych fioletów z około 3000 WN8 to powyższy okres z mojego tematycznego wpisu zakończyłby się z Win Ratio w okolicach 75-80%.
Bo wiele gier osobiście „zwaliłem” i ktoś lepszy ode mnie by dużą część tych przegranych wyciągnął.

Na tę chwilę moja konkluzja jest taka:
Ktoś grający na poziomie 1200-1300 WN8 w NIEUSTAWIONYCH bitwach powinien mieć średnie globalne WR w okolichach 57-63%

ziom cieta riposta

Puszczasz do jednej sekundy losowanie…
Sary sposób na stary mm w nowym nie wychodzi…
A Masz otwarty pluton? 🙂

Zgred

Ciepło. Ale za mało.
Kolejna podpowiedź:
Puszczanie bitwy do „jednej sekundy” nie wychodzi, bo ustawka układana jest wcześniej. Po naciśnięciu przycisku „Bitwa” to odliczanie („znajdowanie”) to już tylko ewentualna korekta ustawki… 😛

Za miesiąc, w kolejnym raporcie, opiszę dokładnie mechanizm ustawek. Będzie to poparte prawdziwymi liczbami. Nie z gatunku tych, jakich uczą się księgowi…

Zgred

Odnośnie „otwartego plutonu”.
Nie. Nie mam. Nie korzystam z tego. Podobno kiedyś przez krótki czas działało.

Zgred

Jeszcze jedno.
„Otwarty pluton”, który działał kiedyś powodował jedynie, że osoba to stosująca była losowana na zawsze na topie. Ale to nie gwarantowało uczciwości rozgrywki. Ot, po prostu teoretycznie taki ktoś miał łatwiej…

Mój sposób gwarantuje autentyczną najprawdziwszą (albo możliwie najbardziej zbliżoną do prawdziwej) LOSOWOŚĆ składu drużyn, a co za tym idzie, idealne RNG – takie jak na treningówkach, czyli „fabryczne”. Bo skoro MM nie nie ustali, kto ma wygrać, kto przegrać, i za ile, to i RNG nie wie, komu pomagać a komu przeszkadzać…

der

zalosne te misje

Hazard

Misja Specjalna