Jak to działa: rozrzut pocisków
oprzedni, trzyczęściowy odcinek serii „Jak to działa” poświęcony był skomplikowanej mechanice wykrywania i widzialności. W nowym odcinku chcielibyśmy opowiedzieć Wam o tym, czym jest i jak działa rozrzut pocisków.
Jak celne są moje działa? Dokąd lecą pociski po opuszczeniu lufy? Żeby poznać odpowiedzi na te i inne pytania, obejrzyj nowy odcinek najbardziej pożytecznej serii na naszym kanale!
Źródło: Portal WoWs
Wszystko określa serwer z tego co wiem.
Rozumiem, wtedy nakłada to ogromne wymagania obliczeniowe na serwer ze wzgl. na liczbę graczy (toczących się równolegle gier). Ale przecież to możliwe, są takie maszyny. Natomiast to gdzie celujemy (gdzie przypada punkt środkowy elipsy dyspersji) określa chyba nasz komputer, bo naprowadzamy celownik przecież myszką. Jeśli by nastąpiło opóźnienie (lag), to właśnie ta informacja będzie spóźniona, co w łagodnym wariancie skutkowałoby zmianą (skróceniem) wyprzedzenia celowania. No, ale i tak ciekawy ten mechanizm, który nakłada wygenerowaną losowo salwę (random) na model okrętu w grze i decyduje finalnie w co i z jakim skutkiem finalnie trafiamy. Dzięki za odpowiedź.
no prosze , nie wiedzialem ze bez autocelowania skutecznosc strzalow jest o polowe gorsza
W tutorialach na wows wiki informacji o tym nie znalazłem, w innych filmach instruktażowych też nie pamiętam, żeby o tym wspominano. Dziwne. Jednej z ważniejszych rzeczy i tak nigdzie nie znalazłem, a mianowicie gdzie (komputer, serwer?) i jak, zestawia się wygenerowaną losowo salwę (w ramach rozkładu dyspersji z uwzględnieniem sigmy) z położeniem okrętu, do którego strzelasz. Jakiekolwiek opóźnienie będzie skutkowało fatalną celnością…