eSport – co dalej z World of Tanks?
Wielu graczy zadaje sobie ostatnio pytanie, czy World of Tanks utrzyma się jako dyscyplina eSportowa. Wątpliwości pojawiły się po ogłoszeniu decyzji przez jedną z najbardziej liczących się drużyn, Na’Vi, o opuszczeniu dywizji WoT w ESL. Pod znakiem zapytania dla graczy stanęła więc możliwość wystartowania przez WG kolejnego sezonu WGL. Falę milczenia przełamali, jako pierwsi, przedstawiciele regionu Asia.
Na portalu pojawiło się ogłoszenie, że nowy sezon jest już przygotowywany i na pewno ruszy. Co więcej, organizatorzy podkreślili, że są świadomi konkurencyjności eSportowego rynku i chcą sprawić, by uczestnictwo w rozgrywkach World of Tanks było dla graczy jak najbardziej satysfakcjonujące. Twórcy chcą skupić się na dopracowaniu samego formatu rozgrywek, a pomóc mają im w tym sami gracze eSportowi, którzy zostali zaproszeni do działań jako konsultanci. Dlatego też obecnie WG, razem ze wsparciem graczy eSportowych, zaczęło szereg testów i prób, które mają wyłonić najlepszy format rozgrywek zarówno pod kątem współzawodnictwa, jak i widowiskowości dla osób oglądających zmagania.
Obecnie nie ma żadnych pewnych informacji co dokładnie ma ulec zmianie. Krążą plotki, że organizatorzy chcą zbliżyć format rozgrywek do tego, co na co dzień można zobaczyć w grze w formie Wojen Klanów. Ma to pomóc w lepszym odnalezieniu się w zmaganiach samych graczy, a i większa liczba grup będzie w stanie stanąć w szranki w turniejach. Najważniejszą informacją jest to, że wspomniane zmiany zawitają w grze dopiero na początku 2018 roku, stąd też WG postanowiło najbliższe pół roku ogłosić mianem „Sezonu Przejściowego”. W ramach tego okresu najlepsze drużyny (na razie mowa jest tylko o rejonie APAC – Azja-Pacyfik) nadal będą mogły toczyć walki o jak najlepsze miejsca w Gold Series. Ponownie pada też Moskwa, jako miejsce przyszłych finałów.
A Wy co myślicie o formacie 15 na 15 w rozgrywkach ESL i WGL?
źródło: Portal azjatycki
Już ostatnio pisałem, że „mecze e-sportowe w World of Tanks to nie 7 vs 7, tylko 14 vs RNG” 😉 Teraz rozważają zmianę na 30 vs RNG.
Nie byłbym zdziwiony, gdyby nagroda dla zwycięzcy również była losowana z 25% rozrzutem ;D
wg zabilo wlasny esport. nagrody nie warte zachodu, sciete po raz enty, esl lezy i kwiczy poza jedna formula tournamentow, w dodatku gra posiada tak rozrosniete rng ze rownie dobrze mozna organizowac zawody w rzucie moneta . . .
O jakim e-sporcie tu mowa jeśli w grze RNG (Regulator Naginania Gry) wynosi 25%?!
25% czyli strzelasz, niby powinieneś przebić, a masz „pecha” i „wylosowało” niższą penetrację…
Wyobrażacie sobie coś takiego w e-sporcie, gdzie jakiś mechanizm pseudolosowy ma wpływ na rozgrywkę w takiej skali?!
Nie liczy się skill, jeśli rozbieżności wynoszą aż 25%!
zapominasz jeszcze że im więcej graczy tym większy chaos
CS GO ? Tam też pociski mają rng i nie zawsze leci idealnie. W każdej grze jest element losowy
Tu też pociski latają inaczej, ale tu też chodzi o wartość peny i obrażeń, dajmy na to kv-2: pocisk odłamkowo-burzący napisane że średnio 910. Wiesz jakie są wahania? 682-1138 takie coś, no ale to HE to może zwykły pocisk. 700 dmg przy czym ma wahania 525-875. Masz pocisk co zadaje 700 widzisz typa co ma 600hp, strzelasz i ci losuje poniżej 600 -_- (miałem kilka strzałów z AP na kv2 poniżej 600 i wiem że RNG to gónwo). Rozumiem że mogą byc odchyły w dmg ale z 2% a nie tak dużo jak jest teraz, to ma za duże wpływy na losy bitew.
pamiętam jak się kiedyś isu z isem3 wymieniłem
ja 750 alfy, is3 390
ja strzeliłem za 580, is3 480
jezeli jestes graczem na poziomie warzywa i kontrola recoila jest ci obca to prosze nie komentuj nic w temacie CS GO lub tego typu podobnych FPSow.
CS:GO pociski mają RNG? Żartujesz sobie? Skąd masz takie info? Już widzę gracza z AWP z randomowym celowaniem.
Nie w każdej grze jest elementy losowy, niektóre wymagają umiejętności gracza.
R.I.P esport gg wg
WG zbyt wolno myśli i reaguje. To co Navi podało jako oficjalny powód, to co sie stało z mapą globalną, to co sie obecnie dzieje wiadomo było już dawno temu. Dawno temu można było zacząć myśleć co zmienić zanim wszystko sie sypnie. WG zaczyna myśleć dopiero jak sie wszystko sypnie. Nie tylko w kwestii CW, czy ESLa, ale także balansu czołgów – przykład z ostatnich czasów: defender, maus, E5, e25.
Problemem jest też brak opłacalnych trybów dla klanów. Zaczęły się więc rozpadać, patrzcie chociażby na OMNI. Czasami WG jest chyba zbyt lekkomyślne w swej chciwości.
sam chciałem z kolegami grać na 6 tierach w klanie bo nas mało było. Wszyscy znajomi, znaliśmy sie dobrze w grze szło nam też dość dobrze (żaden z nas nie był nawet niebieski :P). Chcieliśmy sami, bez jakiś nieznajomych itp. Na 6 tierach może byśmy coś ugrali w klanach… ale co się stało z 6 tierami na klanówkach sami wiecie.
Dzięki WG
a Vihrru grasz turnieje o golda? dostajesz co drugi strzał w ammo, choć masz ulepszone magazynowanie? ja przestałem grać tego, szkoda nerwów