Sturmtiger w rozszerzonej rzeczywistości
Muzeum Czołgów w Bovington, jedno z najbardziej rozpoznawalnych muzeów na świecie o tematyce militarystycznej, stworzyło ekspozycję ze wszystkimi pojazdami typu Tygrys, jakie pojawiły się na polach walki (i nie tylko). Zabrakło jedynie Sturmtigera, którego nie udało się dołączyć do kolekcji, bo istnieje w zaledwie kilku egzemplarzach.
Wystawa, wspierana oczywiście przez Wargaming, została wzbogacona o technologię rozszerzonej rzeczywistości, dzięki której pomiędzy prawdziwymi egzemplarzami czołgów można było obejrzeć cyfrowy obraz rzadkiego Sturmtigera.
Sturmtiger był niemieckim działem szturmowym z okresu II wojny światowej, zbudowanym na podwoziu Tygrysa I i uzbrojonym w wielkokalibrowy moździerz – strzelającym niemal 400-kilowymi pociskami rakietowymi. Zaprojektowano go, by zapewniać wsparcie ogniowe dla jednostek piechoty walczących w terenie zabudowanym.
W World of Tanks „Sturmtiger” nigdy na polach bitew się nie pojawił, jednak weterani PC pamiętają, gdzie to na jednej z map można było zobaczyć stojący w hangarze model. Deweloperzy zachowali model 3D maszyny. Dzięki goglom HoloLens, które Wargaming wykorzystał w swoich prezentacjach, odwiedzający muzeum mogli obejrzeć generowany cyfrowo obraz maszyny.
Model wirtualnego Sturmtigera przedstawiał budowę wewnętrzną oraz mechanikę strzału maszyny. Można powiedzieć, że Wargaming i Muzeum Bovington, w sposób edukacyjny promują technologie przyszłości. W projekcie również uczestniczyła firma Gravity Jack, deweloper technologii wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości.
„Liczne badania potwierdziły, na ile obecność osobista i interaktywność zwiększają efektywność kształcenia” – mówi Matt Daly, kierownik ds. projektów specjalnych w Wargaming. – Wierzymy, że rozszerzona rzeczywistość będzie odgrywać coraz większą rolę w tym, jak postrzegamy historię i świat wokół nas. Ten projekt to zaledwie malutki krok w tym kierunku, ale jesteśmy bardzo zadowoleni z faktu, że udało nam się go zrealizować. Jest on doskonałym przykładem edukacji poza murami szkoły. Nasza publiczność jest już przyzwyczajona do różnych technologii gier komputerowych, więc wszystko wypadło świetnie.”
Wirtualnego Sturmtigera po raz pierwszy można było zobaczyć w czerwcu tego roku. Ekspozycja niemieckich Tygrysów w jednej z hal przez kolejne dwa lata będzie uzupełniona o technikę rozszerzonej rzeczywistości.
via WoT Express
Po kliknięciu w zdjęcie wyskakuje okienko z fotkami w dużym rozmiarze.
Jest w Panzermuseum w Munster
No to nieźle