Piaskownica
Według kolegów z WoT Express, serwer testowy „Piaskownica” pojawi się przed końcem lutego (kalendarzowa zima) 2017 roku. Deweloperzy mają zamiar przetestować kilka nowych, unikalnych „funkcji” oraz rebalans pojazdów. W tym roku raczej nic już nie zobaczymy.
WG myśli jak by tu uprzykrzyć życie graczom, wiemy druga faza Piaskownicy i życie będzie jeszcze gorsze
Grałem na pierwszej piaskownicy, byłem bardzo zadowolony z zaproponowanych zmian. Najlepsze było zabronienie golda by można było testować wyniki 🙂 nagle okazało się że masa ludzi nie potrafi grać 🙂 Czołgi ciężkie odżyły, medy był ZMUSZONE by flankować (przykre dla wszystkich pajaców jeżdżących w pierwszej linii)
najlepiej niech arcie usuną pociski burzące a na normalnych niech dadzą tyle ile starcy na przebicie pojazdu z góry skrócą czas przeładunku i dadzą mniejsze obrażenia wtedy arciarze będą musieli czekać na odpowiednią chwilę by przebić ciężki czołg lub pancerne pojazdy w bok lub od góry a nie że ładuje pociski burzące i kogoś łanszotnie lub zniszczy mu moduły zdetrakuje i weźmie sporo hp
Ile masz bitew na arcie że wpadł Ci do głowy taki porąbany pomysł? 50? 100?
Zazdroszczę WG tego beztroskiego podejścia do każdego problemu.
Mają setki pracowników a tempo mają takie jakby rebalansem zajmowała się jedna osoba.
Jedyne co ich może zmotywować to PIENIĄDZE, a dokładniej ich brak. Już teraz widać że przychody mają mniejsze bo co chwilę rzucają jakiś nowy OP premium tank, niestety coś im to łatanie dziury budżetowej nie wychodzi XD
Mam nadzieję, że wkrótce będą tak zdesperowani że zaczną słuchać sugestii graczy i coś się w tej grze zacznie zmieniać 🙂
Wiesz że kwestia balansu jest rzeczywiście skomplikowana? 🙂
Wiesz jakoś im to nie przeszkadzało rebalansować pojazdy według własnego uznania i wprowadzać zmiany w grze które diametralnie zmieniały równowagę sił na polu bitwy (fizyka, zmiany na mapach, pociągnięcie arty do 10 tieru itd.). Tak namieszali że teraz potrzebny jest globalny rebalans. Zamiast wprowadzać małe zmiany ale systematycznie to czekają nie wiadomo na co, pewnie skończy się to jak z inskrypcjami i emblematami, czyli gracze się zdenerwują jak będzie za dużo zmian w jednym patch’u a WG odsunie rebalans na bliżej nieokreśloną przyszłość.
Odsuwają bo ******* społeczność zaczęła płakać słysząc wieści z Sandboxa. Mi tam się to podobało ale rozumiem że kwestia Globalnego Rebalansu wymaga długiego rozmyślenia, tak naprawdę to kwestia długich miesięcy zanim się wyciągnie odpowiednie wnioski.
I znowu się zacznie cyrk i panika żeby jakiś z „cudownych” sandboxowych pomysłów nie skaził live serwera. Mogliby udać że piaskownica nigdy nie istniała i naprawić szwankujące ogniwa zamiast wymieniać cały łańcuch na nowy – lecz chiński, plastikowy.
Tylko że każdemu się wydaję że „a wystarczy wyj*bać arte i będzie dobrze”, albo „wywalić golda i dojdą wszyscy”, może, ale kto wie ile rzeczy się może przez to po drodze spieprzyć. Tutaj nie ma miejsca na takie ryzyko, ma działać więc, albo nie zmieniamy nic bo przecież teraz działa, albo zmieniamy wszystko po wcześniejszym upewnieniu się że faktycznie działa
Yesterday, gratuluję perspektywy 🙂 Większość graczy ma perspektywy wąskie jak arta widełki 🙂
zależy jaka arta np. S-51 to się zgodzę ale taki birch gun to inna sprawa
O to chodzi, nie można zrobić czegoś „ogólnego” tylko to ma być Globalny rebalans i do KAŻDEGO czołgu trzeba podejść oddzielnie.
Niech robią co chcą byle by tego ogłuszenia od aty nie było.
popieram to było gorsze niż zejście po strzale arty od razu 🙂