Na łamach portalu vc.ru pojawił się wpis, jakoby Mail.Ru Group wyśmiało „WoT” na całej stronie „Kommiersanta” (rosyjski największy i niezależny dziennik).
Mail.Ru Group zamieściło reklamę swojej gry „Armored Warfare: Projekt Armata” na całej stronie niezależnego dziennika „Kommiersant” 28 marca 2016 roku. W ogłoszeniu możemy dostrzec slogan: „Make Love Not WoT” – przy czym WoT możemy rozszyfrować jako World of Tanks, nazwa gry – konkurenta „Projektu Armata”.
W rozmowie z portalem vc.ru przedstawiciele Mail.Ru Group zawiadomili, że reklama w żaden sposób nie nawiązuje do World of Tanks. „WoT – to stałe wyrażenie Waste of Time (strata czasu)” – wyjaśniają. Jednak w samym ogłoszeniu tego nie podano.
Przedstawiciele firmy Wargaming w momencie pisania postu nie odpowiedzieli na pytania portalu vc.ru.
Mail.Ru Group już wcześniej wykorzystało produkt World of Tanks w celu promocji własnego projektu. W styczniu 2016 roku firma zaproponowała graczom „złoto” do World of Tanks za rejestrację i zdobycie określonego poziomu w „Projekcie Armata”. Już wtedy Wargaming zareagował memem z napisem: „Pomóżmy dzieciom znaleźć nowych graczy!”.
Miesiąc później, w lutym 2016 roku, Wargaming ruszył z własną kampanią, podczas której zaproponował rosyjskim graczom bonusy za zmianę poczty lub serwisu pocztowego. Jako „niebezpieczne” serwisy WG wskazało m.in. grupę Mail.Ru. Już wówczas wiceprezes Mail.Ru oświadczyła, że ta akcja jest „banalną zemstą”. „Wargaming bardzo niepokoi popularność naszego nowego projektu „Armata”, który funkcjonuje na podobnym poziomie i bardzo dobrze się rozwija” – mówi Anna Artamonov, wiceprezes Mail.ru.
Tymczasem w poniedziałek, 28 marca, okazało się, że Federalny Urząd Antymonopolowy Rosji domagał się od Mail.Ru wyjaśnień, dlaczego wspomniano o Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej w reklamie „Projektu Armata”. Resort uważa, że firma mogła naruszyć prawo „O reklamie”.
Przedstawiciele Wargaming zareagowali na działania Mail.Ru Group memem z napisem: „WoT jest jak skręt. Naszym czołgistom się podoba”.
Też mi news. Gówno jak cały rykoszet z moderatorami debilami.
Symptom wychowania bezstresowego. Przydał by ci się solidny ******** od rodziców.
Jeśli to odchody to poco czytasz. Wracaj na redtuba gimbusie
„fuc.rykoszet” to tu nie zaglądaj 😉
pewnie taki niezależny dziennik jak nasza podumierająca GW…