Winter Raid powraca!
W to właśnie zagramy!
Od 11 grudnia od godziny 10:00 do 22 grudnia do godziny 10:00 (UTC+2), podczas obchodów Ofensywy Noworocznej 2026, odbędzie się premiera nowego trybu zabawy Winter Raid (techniczna nazwa: Grinch). Poniżej przedstawiamy nowości w tym trybie.
W noworocznym miasteczku pojawił się wyjątkowy van. Jest wypełniony po brzegi wszelkiego rodzaju dziwactwami, a na samym dole kryje się wyjątkowa gra planszowa. To miniaturowy zimowy świat z papieru i… wow, te figurki się ruszają? Zanurz się w świątecznym konkursie pełnym niezapomnianych przygód i zachwycających prezentów!
Jedną z głównych cech rozgrywki, podobnie jak w zeszłym roku, jest rywalizacja trzech pięcioosobowych drużyn w jednej bitwie na dwóch unikalnych mapach. Możesz dołączyć do bitwy sam lub z maksymalnie trzema graczami. Do wyboru są trzy zaktualizowane czołgi: Assault Rifle (BZ-75) z długą alfą, Trickster (AMX 13 105) o wysokiej mobilności oraz Defender (Leopard 1) z możliwością leczenia sojuszników.
* Punkty wytrzymałości pojazdu można przywrócić w bazie sojuszniczej.
Nowe mapy
W tym roku dostajemy dwie nowe mapy. Pierwsza może wyglądać jak z zeszłego roku, ale jeśli się dobrze przyjrzeć, jest całkowicie zaktualizowana.
- Fabryka Prezentów
- Wymiary papieru
Nowe umiejętności
Pojawiło się wiele nowych umiejętności pojazdów, a niektóre ze starych pozostały, choć mogły zostać znacząco przeprojektowane lub przemianowane:
- [NOWOŚĆ] Śnieżyca
- [NOWOŚĆ] Klej
- [NOWOŚĆ] Skok
- [NOWOŚĆ] Rakieta
- [NOWOŚĆ] Dash
- [NOWOŚĆ] Taśma klejąca
- [NOWOŚĆ] Skanowanie
- [NOWOŚĆ] Niewidzialność
- Wściekłość
- Wieżyczka
Cel bitwy
Główny cel bitwy pozostaje ten sam: zdobywanie świątecznych prezentów. Są one rozrzucone po całej mapie, w tym w bazach wroga. Po ich zdobyciu prezenty należy dostarczyć do bazy, zdobywając w ten sposób punkty dla drużyny (każda drużyna musi zebrać łącznie 50 prezentów).
Drużyny przeciwnika będą próbowały ukraść prezenty z Twojej bazy, a Ty będziesz musiał udaremnić te próby, broniąc bazy lub stosując własną taktykę.









Szkoda że nie ma po prostu team na team. Często było tak że dwa teamy pod koniec się focusowały na wygranego i wtedy nie ma się szans jak lighty zaczną działać
Ten tryb przypadł mi do gustu. Tutaj RNG nie pokazuje za duzo swojego mataczenia. Mozna wzorowo pocisnąć po nie ogarach.