Linia frontu, odcinek 4: epickie bitwy, słodkie nagrody
Dowódcy!
Przygotujcie się na pierwsze epickie starcie 2025 roku, bo Linia frontu powraca na pole bitwy! Obejmijcie dowodzenie nad swoimi ulubionymi pojazdami w tym kultowym trybie 30 na 30 i zdobywajcie cenne nagrody między 10 a 17 lutego!
Każda bitwa Linii frontu to niezrównane wrażenia dzięki jednemu z trzech dynamicznych scenariuszy, co sprawia, że żadne dwa starcia nie są takie same. Przetestujcie swoją strategię, przystosowujcie się do zmieniającego się pola bitwy i pokażcie przeciwnikowi, kto tu rządzi!
LINIA FRONTU, ODCINEK 4
Start: 10 lutego 2025 o 06:00 (CET)
Koniec: 17 lutego 2025 o 03:00 (CET)
Mapy



Wszystkie mapy Linii frontu mają trzy linie. Pierwsze dwie linie składają się z sektorów 1×1 km, które atakujący muszą zająć. Niepodzielona trzecia linia mieści główne cele strony atakującej – ogromne wieże artyleryjskie.
Zestaw ogromnych lokacji (każda ma 9 km²) jest taki jak zwykle: możecie się znaleźć w zielonej Normandii, na pokrytym śniegiem Kraftwerku lub na piaszczystej Fatamorganie.
Dynamiczne scenariusze bitwy
Odcinek 4 po raz kolejny realizuje znany system dynamicznych scenariuszy bitwy. Każda bitwa rozpoczyna się z jednym z trzech zestawów zasad dla rezerw osobistych, wybranym losowo i wyświetlanym na ekranie ładowania bitwy. Oto krótkie przypomnienie każdego z nich:
- Bitwa standardowa (34% szansy): Rezerwy bojowe są używane zgodnie ze zwykłymi zasadami Linii frontu.
- Wsparcie operacyjne (33% szansy): Czas przygotowania Rezerw bojowych jest zmniejszony o 50% po rozpoczęciu bitwy lub odblokowaniu nowej Rezerwy i 30% po odrodzeniu.
- Zakręty losu (33% szansy): Po osiągnięciu pewnych stopni w tym scenariuszu wybieracie między dwiema losowo określonymi Rezerwami bojowymi. Rezerwy bojowe umieszczone w miejscach w garażu przed bitwą mają większą szansę trafienia na listę wyboru, a poziom rezerw kupionych za punkty rezerw bojowych zwiększy się o 1 w bitwie (więc będą miały 4 poziomy).
Nagrody: Co można wygrać?
W tym odcinku jako nowa nagroda za postępy pojawi się Zestaw poprawiający celność P1, który po raz pierwszy wystąpił w Operacjach świątecznych 2025. To wyposażenie eksperymentalne jest teraz dostępne w Linii frontu i można je wybrać jako nagrodę na poziomach 5, 10, 15 i 20.
Oferty specjalne 4. odcinka
Chcecie być w pełni gotowi na nadchodzące epickie bitwy 30 na 30? Skorzystajcie ze specjalnych zniżek na potężne pojazdy z unikalną rozgrywką i stańcie się postrachem przeciwników!
POCZĄTEK ZA
timer
Zaznaczcie w kalendarzu: odcinek 4. potrwa od 10 do 17 lutego! To Wasza szansa zdominowanie ogromnego pola bitwy i zgarnięcie nagród!
To jakiś żart. Konto premium ale bez rezerw. 6k DMG i 2k spota. Bitwa trwała 16 minut. Progetto, T-103 i Krust w uzyciu i zarobiłem na przegranej bitwie 75k na czysto. Chwile później mam randomek z 2k DMG na T-103 też przegrany ale po 4 min wpadło 74k na czysto. Pazerność WG zabija ten tryb.
Potrącili ci za remont czołgów i użycie wyposażenia, graj tylko jednym czołgiem premium, nie daj się zniszczyć, zrób 10k uszkodzeń to zarobisz 400k. Dziś w drużynie miałem małpoluda co grał 4 pojazdami i przez 30 minut zrobił 29 hp uszkodzeń!!! Pewnie dopłacił ze 100k do bitwy.
kiedys sie zarabiało po 300-500k co bitwe teraz sie nie opłaca bitwa trwa 20-30 min a zarobisz 200-300k a na zwykłych randokach bitwa po 5 min praktycznie co bitwe 100-120k wiedz szkoda na to czasu
To akurat prawda. Szkoda czasu na LF.
Kolejny mitoman. Takie bajki to opowiadaj swojej matce, nie masz i nigdy nie będziesz miał takiej serii że zarobisz na randomie co bitwę tyle srebra. Nie oszukuj ludzi, na randomach większość grajków nie gra bo stoi i czeka, samemu to możesz dłubać w swoim nosie a nie zrobić dobrą bitwę i tyle zarobić. Żałosne!
Ale jeśli po zrobieniu 5k DMG i 2k spota masz 75k srebra a w trwającym 4xkrócej randomie 74k za 2k DMG to coś tu jest nie tak. Obydwie bitwy przegrane. Na FL grałem 3 czołgami więc na każdego przypadł podobny DMG jak w randomowej bitwie. Mówiąc krótko WG sztucznie zaniża zarobki na Linii Frontu.
No mitoman to twoje 1 imie, a na drugie to farmazon.Gościu jak weszła linia frontu do wota to kredki zarabiało się tak jak gościu pisze 300k za bitwę w górę.Dawidek pisze prawdę, grając randoma za te 20-30min zarobisz więcej niż na LF mimo robienia dobrych wyników.Wiem bo sam kręcę majora, generała co bitwę.Nie gram dla zarobków tylko dla funu to jest ta różnica.Ty farmazownie nie grałeś parę lat temu jak lf wchodziła do wota to się nie wypowiadaj i nie kłam.Wyjdź na dwór pooddychaj powietrzem, nie siedz tu cały dzień bo tylko twoje komentarze się tu przewijają tak jesteś uzależniony od bloga i gierki czy ty to widzisz ?Zmień nick na Bełkot bo to lepiej pasuje do ciebie i wyjdź wreście z tego pokoju.
Nie wciskaj kitu bo nie zarobisz tyle na randomie. Będziesz miał dobrych tylko kilka bitew na dziesięć z rzędu. Na LF gram od początku jej uruchomienia więc nie ze mną te gierki. Obecnie na LF w ciągu trzech bitew zarabiam milion srebra mimo że moje drużyny to lamusy stojące w krzakach.
Tryb nudny jak flaki z olejem , gra w nim przypomina męczarnię za kilka srebrników 🙃🤣
Po co są te żetony bo nie kumam
Żetonami wykupujesz lepsze rezerwy bojowe – standardowo masz np. ostrzał artyleryjski, a za żetony możesz odblokować sobie nalot lub pole minowe.
Pomijajac fakt, ze po 4 grach masz 30 minutowe lossy to najgorsze jest to, ze ciezko jakos fajnie tu zarobic… oplaca sie 1minutowy random niz to 30 minutowe dziadostwo. Kiedys mozna bylo kilka mln kredet bez problemu farmic. Dodam, ze natarcie sie konczy a wciaz nie przywrocili 4 map ktore awaryjnie wywalili xD
Dzisiaj 3 bitwy na lf i 3 przegrane.Po bitwie zobaczyłem staty u mnie drużynie w większości 2tys-3tys ocenki osobistej w przeciwnej w większości 5tys ocenki.Wiem, że staty nie grają, ale jak tak działa MM nawet na lf to ta gra powoli zaczyna sięgać dna.1 XM przejmuje baze ,10 patrzy na niego i się boi przyjąć by zresetować.Musze ja obojętnie czym gram i ile hp zbijać baze ale sam nie gram.Teraz bedziecie mnie wyzywać w stylu „naucz się grać” tak jednocześnie będę atakował lub bronił 3 baz na 3 frontach by wygrywać.Dalej wierzcie w to, że macie wpływ na mm a po bitwie staty waszych teammatów mówią swoje.Chopy się boją i tylko się cofają do tyłu, z takimi nie da się grać mm do naprawy jak w bitwach losowych sorry ale to jest porażka ten mm.
Jak wczoraj wspominałem dobra gra się skończyła wczoraj po południu, od tego momentu wchodzą ciekawscy którzy nigdy w to nie grali i nie znają map, w trybie ataku stoją na czerwonej linii przez 20 minut i czekają aż im coś wyjedzie. Obie drużyny w takich sytuacjach są w *****.
Zauważyliście, że na zdjęciach są punkty z przepustki bitewnej? To znaczy, że od jutra rusza przepustka bitewna?
Nie rusza.
Nie będzie przepustki, napisaliby o tym. To tylko oznacza, że WG jest za leniwe, żeby poprawić opis stosownie do wydarzenia. Przykładowo, przy ostatniej epoce lodowcowej i śnieżkach w opisie wydarzenia było, że w bitwach liczą się bonusy z operacji świątecznych, choć wiadomo, że „Holiday Ops” skończyły się przed tym trybem, ot opis z zeszłego roku. W czasie operacji świątecznych mieliśmy za to przezaje…te zbieranie prezentów, w którym te bonusy z operacji nie działały.
W też nie możecie odebrać misji z klanu i wejść do sklepu w grze?? (Bo ja tak mam)
Też to miałem. Już jest OK.
Najlepsze bitwy i przyjemność z grania w tym trybie będziemy mieli jutro od samego rana do popołudnia, potem przychodzi dzieciarnia która nie wie co ze sobą zrobić. Gram w to nałogowo i tak to niestety dziś wygląda.
Jak ktoś , ma czas grać od rana i pierdzieć w fotel to można pograć .
Zawsze można pracować w systemie zmianowym. Ja tak np. mam i jak ide na 14 do roboty, to od tej 10 do 12 mam chwilę, żeby popykać na konkuterku w giereczkę… Pomijam osoby, które pracują zdalnie.
Od 6:00 do 10:00 zrobiłem 9 bardzo dobrych i tłustych bitew, widać że większość chce i potrafi w to grać, mało jest staczy i lamusów. Po południu wraca dzieciarnia ze szkół psuć bitwy.
Oczywiście bo nie ma dobrej pory żeby grać w wota xD zawsze marudzenie a to maraton a to weekend a to dzieci grają a to stare pryki klasyk
Szczerze to popołudniu się fajnie gra od 14 do około 18 później jest maraton porażki i znów od 22 jest lepiej.
Tak wynika z moich obserwacji bo siedziałem teraz tydzień na chorobowym a normalnie to pykam od 19 do 24
Dziadzio nie, że coś ale te dzieci lepiej grają od ciebie XD.
„SŁODKIE NAGRODY” więcej pisać nie trzeba 🙂
Słodkie nagrody niech WG w słodką dziurkę sobie włoży
To nie graj będzie dla wszystkich lepiej .
Wielu jęczy jak przysłowiowy Wichura że mu pod pancerzem duszno. Że ten tryb głupi, że nudny i takie tam dyrdymałki. Drudzy nie znajdują się bo jest dynamiczna i ciężko jest czasem zapanować.
Ja lubię , ba nawet czekam na to. I nie jest żadnym Rambo Bambi ani Terminatorem zwykły gracz z siwizną na husarskiej mordzie powyżej czegoś co zowie się czołem lekko zachodzącym na kark.
Hejt , wyzwiska i **** wie co mile widziany.
Ten tryb kiedyś był niezły, ale go przekombinowali i stał się zwyczajnie nudny.
potwierdzam – jest nudny
Ale co mają powiedzieć? Ten tryb jest zwyczajnie już nudny, zbyt powtarzalny i monotonny. Kiedyś przynajmniej oferował fajne zarobki bo wklepanie kilku baniek srebra za jedną bitwę to była norma. A teraz? Zbieranie żetonów tylko po to żeby móc sobie wybrać jakąś dziewiątkę specjalną która tylko szkoli załogę i nie zarabia?
Nie od dziś gracze powtarzają- więcej map, ciekawszych a nie kalka jednej korytarzówki tylko w innym stylu. Za to super ofert, loot boxów, premek to mogą co tydzień wrzucać. Więc nie dziw się że ludzie są zwyczajnie rozgoryczeni takim podejściem do produkcji która już nie sprawia frajdy a raczej odrzuca i powoduje niechęć.