DZT-159 – Czarny koń Operacji Świątecznych 2024
Na papierze wyglądał przeciętnie. Nawet WG dało informację, że czołg jeszcze przed startem wydarzenia dostanie buffa w mikrołatce, która trafiła na serwer wczoraj, 4.12. Okazało się jednak, że DZT-159 jest dobrze wyposażonym czołgiem średnim, zdolnym agresywnie zdobywać teren i efektywnie wygrywać pojedynki korzystając z dobrego pancerza wieży. Do tego te rakiety…
Porównanie
Zasadniczy problem – raczej nie mamy zbyt wielu czołgów premium IX poziomu, a co tu dopiero mówić o szybkim, rakietowym, hulldownowym, nieźle opancerzonym medzie! Porównanie niech jest tylko obrazowe, po prostu nie ma drugiego takiego czołgu, jak DZT-159.
Ogień z lufy…
DPM jest… Niski. Czy to boli? Nie, o ile potrafimy walczyć pozycyjnie, unikając starć na otwartej przestrzeni. 440 obrażeń na strzał, wspierane przez bardzo solidne 260mm penetracji na AP i 310 na HEATach daje nam przyjemne odczucia przy wymianie ognia z przeciwnikiem. Kuleje za to poważnie to, jak nasze 122mm działo radzi sobie pod względem celności. Długi czas ładowania, spory rozrzut i ogromne problemy ze stabilizacją sprawiają, że każdy nasz strzał musi być porządnie wcelowany, a to wymaga stania w miejscu przez kilka sekund i mimo wszystko nie gwarantuje skuteczności na średnim i długim dystansie. Na szczęście miejsce do stania możemy wybierać dość swobodnie, wychyły pionowe działa są w zupełności wystarczające (-7/+18).
…I z du wydechu
Strasznie wygląda ta zakładka opisująca mobilność DZT i jego konkurentów, co? Na szczęście mamy do dyspozycji 7 rakiet, które znacznie zwiększają naszą prędkość maksymalną (aż do niemal 70km/h przy doborze odpowiednich perków i turbo!) i moc (z 640 do 1728KM!), po 5 sekund każda! Na początku bitwy spokojnie możemy wykorzystać 3-4 ładunki, żeby zająć korzystną, agresywną pozycję, a pozostałe zostawić na rotacje albo dynamiczniejsze przepchnięcie się do kolejnej dobrej pozycji, bliżej wroga, tak, żeby minimalizować efekty mizernej celności naszego czołgu. To jeden z tych czołgów średnich, gdzie koniecznie zakładamy do wyposażenia turbinę. Zarówno stosunek mocy do masy, jak i prędkość maksymalna są po prostu zbyt słabe, żebyśmy bez tego mogli dotrzymać tempa sojusznikom w co dynamiczniejszych starciach. Opory gruntu i zwrotność również pozostawiają wiele do życzenia, ale są wystarczające w standardowej walce manewrowej. Uważajcie tylko na bardzo wolno kręcącą się wieżę, znacznie szybciej obracający się kadłub może sprawić, że ta „nie nadąży” z obrotem kiedy spróbujemy pogonić objeżdżający nas czołg lekki!
Iskry na pancerzu
Tu dochodzimy do kolejnej z niezaprzeczalnych zalet tego czołgu. Przód wieży jest twardy, porządnie nachylony, a kopułka na dachu niewielka. Bok i tył też oferują zdecydowanie dobrą jak na czołg średni ochronę. Brakuje nam za to punktów życia silnika, co powoduje częste jego uszkodzenia, kiedy przeciwnikowi udaje się przebić nas po kuprze. Do tego WG z jakiegoś powodu podjęło decyzję, że naprawa gąsienic będzie tutaj o 50% dłuższa niż w pozostałych czołgach średnich, więc upewnijcie się, że Wasi załoganci dysponują umiejętnościami naprawczymi, albo szybko możecie wylądować na permanentnym tracku i stracić szczupłą jak na czołg średni IX poziomu pulę punktów wytrzymałości. Wszystko to wspiera porządny zasięg widzenia, odrobinka kamuflażu i górna płyta, która po uniesieniu potrafi sprawić, że sporadycznie pociski przeciwnika ześlizną się po niej nieszkodliwie.
Jest ogień!
Mam wrażenie, że Wargaming po ogromnej wtopie z BZ-176 (tak, znowu wspominam o tym czołgu, panie BZ-176 lover) i serii bardzo słabych/mało przyjemnych maszyn wypuszczonych po niej (ktokolwiek widział, ktokolwiek wie, gdzie na randomach są T-54D albo ob. 590?) w końcu zaczyna znajdować balans, zachowując zróżnicowanie maszyn. Zarówno recenzowany wczoraj Contradictious, jak i dzisiejszy bohater są przyjemne w rozgrywce, a ich boleści można niwelować odpowiednim stylem gry. Uniwersalne czołgi stają się bardzo rozsądnie zbalansowane i pozwalają osiągać dobre wyniki zarówno mniej doświadczonym graczom, jak i weteranom czy asom World of Tanks. DZT-159 świetnie sprawdzi się w rękach każdego, kto nie boi się walki pozycyjnej na bliskim dystansie, nie spodoba się za to snajperom i osobom, które nie przepadają za kreatywną rozgrywką, szukając tylko okazji do agresywnej sklejki.
Youtube
Zgodnie z nową ustanowioną przeze mnie wczoraj tradycją, również i dziś zapraszam Was na materiał prezentujący cechy nowego chińskiego czołgu średniego. Co ważne, był on nagrany jeszcze przed buffem, więc dziś DZT-159 jest jeszcze lepszy! Będę ogromnie wdzięczny za wszelką konstruktywną krytykę, komentarze, jak i standardowe „łapki i subiki”. 😉
********** sie sprawdza na twierdzy , takze warto bylo kupic …
Dobrze ze sprzedalem konto i teraz moge smiac sie z lojtków dalej futrujących WG! Dalej was w du….e ruchaja zero nowych map balans do bani a wy płacicei im siano! Brawo!
Dla mnie czarnym koniem jest xm57. Co jak co, ale więcej radości daje mi sprzedawanie tłustych buł. Fakt, czołg sytuacyjny, ale można nim się zacnie pobawić. Nic tak nie cieszy, jak widok papiera, któremu obekiem zabieram ponad 900hp. HE na tym tedeku są boskie:) nie miałem takiej frajdy z gry nowym czołgiem od kiedy wypadła mi z paczek bezeta. Tyle, że xm nie jest tak przegięty. Odbić tym ustrojstwem też tym można. Wieża z zakresem.bodaj 140* też robi robotę. Doskwiera za to brak mobilności.
Wieczorem testuje czolgi mam wszystkie z paczek
Czołg wydaje się dobry, ale recenzja nie wspomina o najważniejszym.
A mianowicie: ile on tak naprawdę kosztuje.
Jeśli masz gigantyczne szczęście, to wypadnie już w pierwszej paczce. Jeśli masz duże szczęście – to wypadnie już w 50-tej. Wtedy koszt wyniesie 441 zł.
A co jeśli szczęścia nie masz? Wtedy trzeba próbować i próbować… W skrajnym przypadku wypadnie jako ostatni wśród pięciu maszyn wypadających jako obowiązkowa 50-ta i wtedy do wylosowania potrzeba będzie 250 paczek – czyli prawie 1400 zł.
Nawet jeśli wypadnie jako druga-trzecia maszyna to wtedy będzie to kosztowało między 441 a 917 zł (liczę po najbardziej korzystnych pakietach paczek).
Moim zdaniem – NIE WARTO.
debilny komentarz i logika, paczek nie kupuje się tylko dla czołgów, ale złota oraz dni premium
debilny to jest twój avatar… zapewnie podobnie jak i ty
Wot się kończy, po co kupować cokolwiek do tej martwej gry
w 2025 zamykają serwery także ten
Skoro się kończy to po co grasz i na forach piszesz 🤣🤣🤣 zarabiasz ***** w **** co najwyżej i cię boli że innych stać
Gry na kopalniach zapowiadają się ***********
Ten bz lover to taki cvel jest
chyba t44100
W mojej ocenie XM 57 jest czarnym koniem tych paczek.
Dobra recenzja,🙂😮 chętnie bym widział dla każdego czołgu, brakuje mi tylko screena z efektywnością wieży
Z racji tego, że to 100% brawler z karą do naprawy gąsienic nie widzę innej opcji jak dosyłacz, wzmocnienie, eksperymentalne turbo. Po buffie czołg ma już niezły gun-handling nawet bez staby + ok. 2,4k bazowego DPM’u, a ze wszystkim przekracza 3,5k.
Na drugim klipie miałeś dwie okazje żeby wykorzystać główną zaletę tego czołgu: taranowanie. Zarówno elcek (nawet odjeżdżający) jak i czech padliby na 1 puknięcie
Co ty cpiesz, 0.2 to paskudny gun handnling. Granie bez staby to liczenie że RNG poprowadzi pocisk do środka, choć okrąg jest rozwalony na pół mapy. Nie głupie, bo taką chorą mamy grę
jemu pewnie chodziło o 0.08 na obrocie wieży, co jest niezłe, ale to 0.2 na kadłubie oraz długi czas celowania rzeczywiście sprawia że vstab (najlepiej z nagród) będzie praktycznie wymagany
Tetaz czekam na filmik znanego jutubera „ten czołg zniszczy WOT-a”
Nie nie nie. Tytuł będzie wg zrobiło potwora.
Kogo obchodzą te wypociny przedszkolaka?
Wracaj do odrabiania lekcji
❣️