Egzekwowanie zasad fair play: działania przeciwko oszustom i ustawianiu bitew
Dowódcy!
Wiemy, że wielu z Was wyrażało swoje obawy z powodu niedawno wykrytego sposobu oszukiwania i ustawiania bitew w World of Tanks. O ile regularnie banujemy graczy za oszukiwanie (używanie nielegalnych modów), to takie naruszenie polityki fair play wzbudziło sporą dyskusję w społeczności.
Przyznajemy, że komunikacja z naszej strony mogła być jaśniejsza i że milczenie mogło powodować frustrację. Zrobiliśmy to jednak naumyślnie, bo ujawnienie zbyt dużo i zbyt szybko dawałoby oszustom i ustawiającym bitwy wgląd w nasze sposoby wykrywania takich procederów. Rozumiemy, że gracze martwią się spójnością gry i tym, że równowaga współzawodnictwa została naruszona, ale możecie być pewni, że aktywnie rozwiązujemy ten problem i ciężko pracujemy, by przywrócić sprawiedliwość.
Stąpamy po cienkim lodzie – udzielanie zbyt dokładnych informacji o naszym systemie wykrywania mogłoby pomóc oszustom i ustawiaczom bitew odnaleźć sposoby na uniknięcie wykrycia. Z drugiej strony chcemy zapewnić Was, że cały czas ulepszamy nasze systemy i podejmujemy działania chroniące fair play.
Ostatnie działania
Podczas naszej ostatniej fali działań 13 września 2024 r.:
- 623 graczy zostało permanentnie i globalnie zbanowanych za korzystanie z nowego rodzaju oszustwa.
- 1442 graczy zostało permanentnie i globalnie zbanowanych za ustawianie bitew.
Te działania to tylko początek. Jesteśmy w pełni oddani sprawie identyfikowania i banowania oszustów i dalej będziemy rozbudowywać nasze metody wykrywania tak, by stawić czoła problemowi. Wykrywanie oszustw i ustawiania bitew pozostaje naszym priorytetem i nie przegapimy żadnego naruszenia. O ile liczby z tej akcji stanowią mały ułamek ogólnej bazy graczy, odnoszą się też do małej części oszustów.
Kolejne konta zostaną zbanowane tym, których jeszcze nie przyłapaliśmy, i dalej będziemy podejmować zdecydowanie działania przeciwko wszystkim chcącym podważyć spójność gry.
Żadne oszustwo nie pozostanie niewykryte – w odróżnieniu od tego, co mówią ich twórcy
W odróżnieniu od tego, co mówią niektórzy twórcy mechanizmów oszukiwania, nie istnieją niewykrywalne oszustwa. Deweloperzy takich mechanizmów promują swoje produkty, nie biorąc żadnej odpowiedzialności za fakt, że to Wasze konto zostanie ostatecznie zbanowane. Nasze systemy detekcji cały czas są rozwijane, a my ciągle poprawiamy nasze metody tak, by żadne podejrzane zachowanie nie pozostało nie zauważone.
Między pojawieniem się nowego mechanizmu oszustwa a dopracowaniem naszego algorytmu wykrywania upływa trochę czasu, bo to jest ciągły wyścig zbrojeń. Mimo tego zawsze udawało nam się znaleźć sposób na wykrywanie oszustw, a użytkownicy, którzy się ich dopuścili, zostali zbanowani. Co więcej, zawsze wprowadzamy opóźnienie między momentem wykrycia a rzeczywistym zbanowaniem. To mocno utrudnia twórcom takich mechanizmów dostosowywanie się do naszych metod detekcji, bo system wykrywający nie dostarcza im natychmiastowych informacji o skuteczności ich oszustwa. Dlatego też banowanie realizujemy falami – nakładając kary na wszystkich graczy przyłapanych na oszustwie w danym okresie, a nie natychmiastowo.
Dlaczego nie podajemy nazw graczy
Rozumiemy punkt widzenia niektórych graczy, że powinniśmy publikować nazwy graczy złapanych na oszustwie lub ustawianiu bitew, ale ściśle przestrzegamy postanowień RODO i respektujemy prywatność graczy. Wskazywanie osób po imieniu, by ich ośmieszyć, jest nie tylko wbrew naszej polityce, ale narusza też prawa ochrony danych osobowych. Ale możemy Was zapewnić, że wszystkich naruszających zasady spotykają rzeczywiste i poważne konsekwencje, nawet jeśli ich tożsamość pozostaje ukryta.
O ile nie zawsze otrzymujecie informacje czy podsumowania dotyczące podjętych przez nas działań, zapewniamy Was, że każde zgłoszenie bierzemy bardzo poważnie. Nawet jeśli nie otrzymacie bezpośredniej odpowiedzi, my sprawdzamy dokładnie wszystkie zgłoszenia i podejmiemy stosowne działania, by utrzymać spójność gry.
Ciągła poprawa wykrywania
Cały czas wzmacniamy nasze środki przeciwdziałania oszustwom, by być zawsze o krok przed pojawiającymi się pomysłami. Nie ważne, czy jest to wszystkim znany sposób, czy niedawno opracowana dziura, nasze metody detekcji są tak zaprojektowane, by identyfikować podejrzane zachowanie. Nie ryzykujcie – oszukiwanie zawsze prowadzi do zbanowania konta, bez względu na to, jak skomplikowany jest mechanizm oszustwa.
Najważniejsze jest fair play
Zachęcamy każdego, by zaznajomił się z naszymi Zasadami Fair Play i zrozumiał, jakie są konsekwencje wynikające z ich nieprzestrzegania.
Ci, którzy używają modów, powinni się upewnić, że korzystają wyłącznie z bezpiecznych i dopuszczonych modyfikacji. Najlepszym sposobem na uniknięcie niepotrzebnych działań przeciwko Waszym kontom jest używanie modów z oficjalnego centrum modów World of Tanks, gdzie wszystkie mody są zweryfikowane i bezpieczne w użyciu.
Utrzymujcie sprawiedliwe środowisko i korzystajcie z gry odpowiedzialnie.
Do boju!
trzeci raz brakuje mi jednej bitwy do srebrnej ligi, boję sie zagrać bo znów przegram pięć razy pod rząd
WG mam warzenie że polityka jaką stosowali wobec gracza 5/6 lat temu nadal jest najlepszym pomysłem. Komunikacja o tym co aktualnie pracują jest pardzo uogólniania i często kończy się sprzecznymi ogłoszeniami tak samo jak było na przykładzie kamery ostatniego strzału (miała wejść potem ją pod pretekstem braku sposobności jedna odwołano a ostatecznie jednak jest w grze) jeśli WG nie wie co może zrobić a co nie z własną grą to jak mogą skutecznie chronić graczy? Dlaczego zgłaszanie topiących się specjalnie graczy trzeba robić poza grą zamiast dodać nowy czynnik zgłaszający który będzie traktowany z większym priorytetem. Mam dość wmawiania że oni pracują nad tym tytułem z sercem bo po prostu tych ludzi co tworzyło ten tytuł już tam nie ma.
Proponował bym też wykluczenie aby gracze z tego samego klanu znajdowali się w obu drużynach bo podawanie pozycji graczy ze swojej drużyny koledze w przeciwnej ma to miejsce bardzo często ,rozumiem raz blind’a złapać to nie problem ale nie 5 i więcej problem nasilił się wraz z połączeniem wszystkich serwerów EU.
Czyli chcemy żeby gracze musieli wyjść z klanu i dopiero wtedy klikali „Bitwa” w jednym momencie? Ustawianie bitew np. pod wbijanie statystyk odbywa się używając „zbędnych” kont które są do tego przeznaczone.
Ta tylko jakimś trafem znajdywałem jeden klanu po obu stronach wiele razy
Grałem w grę od czasów bety czyli jakieś 2013 lat bez banów, poza blokadami czatu. Teraz dostałem bana mimo że nie gram w randomy od kilku miesięcy. Ostatnio grałem tylko linię frontu i 7vs7 4fun grindując X tiery, bo gram przestała mnie jarać po wprowadzeniu BZ-176, zmian na potyczkach twierdzy i napływie botów z ua/ru.
Próbowałem ustalić coś z supportem, ale każda inna osoba pisze raz, że za ustawianie, a druga za czitowanie.
Wiedziałeś że robiłeś coś czego nie powinieneś, albo ktoś grał na Twoim koncie i oberwałeś za niego. I to „4fun” brzmi jakoś podejrzanie. Granie „dla zabawy” zwykle kończy się tak że nie obchodzi Cię wynik i przy okazji zasłaniasz, wypychasz, topisz, nadużywasz fizyki w grze i robisz podobne rzeczy.
Pfff, nie ustawiałem bitew i nie czitowałem.
Jeśli dla Ciebie grindowanie X tierów bez spinania się o jakieś legendy jest podejrzane, to masz chyba coś z głową nie tak….poza tym nie mierz wszystkich swoją miarą, nie każdy musi wypychać czy zasłaniać specjalnie, bo zasłaniać pewnie nie raz mi się zdarzyło niechcący….zluzuj trochę.
napisz do któregoś polskiego comunity menagera, moze dostałeś bana tylko za to że byłeś w ustawionej bitwie przez innych, ostatnio gościu też dostał bana bo był w takiej bitwie i wysłał nagranie do supportu ale tam te błazny po prostu dali bana wszystkim w tej bitwie nawet zgłaszającemu i cyk pora na cs’a
Tylko najgorsze jest to, że ja nie wiem która to konkretnie była bitwa 🙂
Najwiekszym oszustem jest WG
A oszuści w INVIL jak grali, tak grają nadal. Nadal riggują bitwy.
WG walczy z oszuatsmi… hahahahahahha. Udanego dnia 😉
Sir Hamster jak najbardziej sie z toba zgodze i za takie opinnie masz ode mnie flaszke🍾.. nie rusza sie graczy ze wschodu bo oni najwiecej kasy w te WG ładują.. to tylko pszestrogi a dalej mnostwo cheatow bedzie grac… po samych mapach globalnych widac kto gra Fair Play!!!!… co do ustawek… to szkoda gadac co i jak a nawet dlaczego… ale pierwsza postacia tego jest brak zbalansowania misji na czolgi specjalne… arty dostaja nerfa a misje trzeba robic i to sie dotyczy Heavykow czy nstepnych nacji a wszystko dlatego.. ze bitwy sa corasz krotsze….
Cheaterzy nie wykryją sposobu łapania oszustów kiedy takiego sposobu nie było, nie ma i nigdy nie będzie. Mistrzowskie posunięcie, jeśli czegoś nie ma to nie ma szans na wykrycie!
Musieliby zapłacić, za system anti-cheat a jak wiadomo skąpstwo WG jest niepoliczalne. Poza tym jeśli serio zaczną walczyć z oszustami to zniknie 3/4 graczy. Szczególnie graczy ze wschodu… Dobrze o tym wiedzą, więc im się specjalnie z tym nie śpieszy.
grałem 3 lata na tundrze (chociaż to nie czit a mod graficzny) i zero bana ani nawet tego śmiesznego ich ostrzeżenia. A słyszałem że wg pobanowało streamerów za nic po tej ostatniej fali xD śmiech na sali te ich działania i 'skuteczne mechanizmy’. Ta gra się stacza, cziterów coraz więcej, ustawiania bitew coraz więcej i pomidorów coraz więcej.
Zasrany oszust pardon pomidor narzeka że gra jest zła – To m.in. dzięki Tobie właśnie taka jest! – podziękujmy temu zasrańcowi tak jak na to zasługuje…
Nie ma sensu. Oszuści zawsze byli i będą. W darmowych grach, gdzie za każdym razem można założyć sobie nowe konto jest ich dużo razy więcej. Tu tylko pomoże dodatkowe oprogramowanie antychiterskie. Takie łapanki jak to WG robi to trochę żenada.
Ja mam dokładnie przeciwne zdanie ze złem tycim, malutkim, większym, dużym itd. należy walczyć cały czas, zero strefy komfortu, zaniechania czy RODO-wymówek. Są tacy co to docenią. Te resztki sympatii i szacunku do WG mam tylko dlatego, że WG próbuje coś robić w tym względzie (nawet jeżeli to tylko zgrabnie zrobiony PR). I dlatego nie skreślam na 100% WoT z listy gier, które obserwuje i do nich może kiedyś wrócę na dłużej (po 12 latach grania).
A ja po prawie 12 latach grania w czołgi dalej się dobrze bawię, średnio 1700WN8, czasami wyjdą mi bitwy, czasami po minucie 0dmg i powrót do garażu. Dalej robię misje na Early’go, kończę wbijać brakujące dyszki z drzewek i od czasu do czasu kupię sobie premium czy paczki. Jak się uda zrobić 100 bitew na tydzień to mogę powiedzieć, że nie miałem co robić w domu. Nie bardzo rozumiem, po co pocić się nad grą, że jest tak czy inaczej, gracze musieliby się dosłownie RAZEM skrzyknąć aby wywrzeć na twórcach presję a tak to pozostaje grać i tyle. Czasami się wygrywa a czasami odwrotnie, jak to w życiu – nie? ;p