Mechanika dodatkowych gąsienic
Mechanika dodatkowej gąsienicy w WOT Wraz z pojawieniem się gałęzi do M-V-Y i jej zapasowej mechaniki gąsienic, wielu graczy zastanawiało się nad wprowadzeniem podobnej mechaniki dla innych pojazdów w grze.
W tej chwili w grze jest kilka czołgów z wieloma gąsienicami:
- Obiekt 279 early
- AE Phase
- T95
- VK 168 01 (P)
Tak więc w tej chwili WG prototypuje również mechanikę dla tych czołgów (może nie dotyczyć wszystkich czołgów wymienionych powyżej).
W rzeczywistości mechanika będzie całkowicie podobna do czołgów YOH. Gdy kilka gąsienic zostanie zniszczonych, czołg stracić prędkość, ale nadal możesz jechać dalej. W takich jak te z AE Phase 1 lub Object 279 Early, mechanika będzie działać w ten sam sposób. Nic specjalnego nie zostanie dodane do mechaniki.
Dodatkowo jest zaplanowane dodanie w grze interfejs u dołu ekranu, aby wyświetlić unikalny układ gąsienic dla każdego z tych czołgów. Jest też możliwe wypuszczenie kilku nowych „złotych czołgów” wysokiego poziomu z tą mechaniką (co najmniej 2), z których jeden jest premium. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, może to nastąpić w 2024 roku po japońskich czołgach ciężkich oraz czołgach z mechaniką przegrzewania się działa.
Ź: wotclue
Czyli japońskie HT i jakieś zabaweczki z karabinkami w `24
Pytanie czy będzie przy tym miejsce na dokończenie załogi i jakieś 2 mapki.
no wkoncu buff na ebolki nie grywalny czolg ogl powinni mu jeszcze dac magazynek tak z 5 pociskow ladujacy 20 sec i 1 sec miedzy pociskami na to wszyscy czekali
drugą lufę i kółeczka
ktos ci broni zrobic ebole? Jest oglnie dostna w przeciwienstwie do czifa.
W Armored Warfare Ebola ma dwa tryby. Tryb marszowy i tryb bojowy. W trybie bojowym opuszcza się kadłub, tak że ciężko mu uszkodzić gąski. Przez to nie jeździ zbyt szybko. Tam Ebola to czołg premium i kupiłem go za 20zł jak go wprowadzili. Jest chyba na IV tierze..
Mam Ebolę, ta mechanika nie jest wogóle potrzebna jak mnie gąskują naprawiam się błyskawicznie coś powiedzmy, że ok +-3sek. Ebola bazuje na strachu graczy. Jak się trafi graczy co ogarniają to ciężko jest na niej zrobic wynik. Jak widzisz Ebolke wal w garnki, lub z golda w górną płytę 340 peny i będzie ciężko odbić( oczywiście na płaskim bo jak jest podbita to lepiej nie strzelać szkoda ammo). Rundy masz takie, że albo wszyscy od ciebie uciekają i nie masz na czym robić damage, albo jest focuse team na ten czołg (zwłaszcza przez artę). Owszem trafi Ci się raz na jakiś czas bitewka gdzie nastrzelasz, ale umówmy się wsadź fioletowe moduły i 80% gold ammo, duże zestawy i conajmniej 5 perkowa załogę do innych czołgów i też będziesz wymiatać bo ostatecznie to Ty grasz nie czołg. Stąd ludzie przesadzają z opinią OP, owszem jest mocny, ale jak Kranem podnieśiesz wieżę to też jest nieprzebijalny a też raczej już nikt a zwłaszcza po nerfie nie mówi, że jest OP.
Eloba mogła bvy dostać Nerfa do pancerza, ale musieliby zwiększyć jej opuszczanie działa bo innaczej to by był totalny szrot 😛
nie no co ty mowisz, trafi sie raz na jakis czas bitewka gdzie nastrzelasz? przeciez to jest czolg do robienia 5k dpg bo jest na tyle mocny, bez sensu dajesz takie opinie jak albo nie masz tego czolgu ale nie potrafisz nim grac.
Kolego wejdź na Tomago GG czy Wot life. i zobaczysz, że mam ten czołg w dodatku 75% wygranych.Opinia jest bo mam ten czołg i wiem jak się nim gra i jak gracze na niego reagują. Nie pisz takich głupot jeśli nawet nie potrafić sprawdzić informacji. Ty napewno nie masz tej maszyny bo 5k co bitwę to możesz sobie między bajki wsadzić. Zawsze znajdzie się na tym forum jakiś bajkopisarz aż ręce opadają.
Sprawdź moje staty, nigdy pod komentarzem się nie ukrywam pod nieistniejącym nickiem w grze. Tam zobaczysz jak mi idzie na tej maszynie 75%wygranych. Pozdrawiam leniwego Hatera
Czołg do robienia 5k dmg? Jak jeszcze aktywnie grałem w WOTa to miałem ten czołg i praktycznie go nie wyciągałem z garażu, bo w większości bitew przeciwnicy uciekali ode mnie i nie byłem w stanie zagrać nim normalnej bitwy.
A jak spotykałem graczy, którzy akurat nie uciekali to oni bez problemu mnie przebijali, bo to w cale nie jest takie trudne jak się niektórym wydaje. Garnki łapią wszystko – nawet 8 tiery jak RNG pozwoli je przebijają – a górna płyta też nie jest jakaś niezniszczalna na równym terenie – jeżeli wiesz gdzie strzelać i walisz z golda to nie ma problemu z jej przebiciem. Ten czołg ma genialny pancerz jedynie w sytuacji, gdzie stoi się pod bardzo dużym kątem do przeciwnika z podniesionym do góry przodem, lub jak stoi się wyżej od przeciwnika. Kręcenie wieżą po wystrzale też coś pomaga, ale to już bardziej zależy od RNG i poziomu spotykanego przeciwnika.
Zawsze śmieje się z powtórek, gdzie Ebola odbija wszystko jak leci i robi +8k dmg, bo takie bitwy miałem może ze 2/100 i to tylko dzięki totalnym botom w drużynie przeciwnej, którzy jak widzą ten czołg to mają pełne majtki i wyłącza się u nich myślenie, a później płaczą na forum jaki to ten czołg nie jest OP.
Przy obecnych konstrukcjach map 100 razy wolałbym mieć Chieftaina, z dużo lepszym rozkładem pancerza na wieży i bardzo małym słabym punktem na niej + z lepszą depresją działa – rozkład cech, które są dużo lepsze do obecnego wota. Może 1v1 Chieftain przegrywa z Ebolą, ale tak szczerze dzieje się to tylko z jednego powodu – gorszy typ amunicji pod magicznym numerem „2”. Mając HEATy z 340 peny robiłby on Ebolę za każdym razem.
Dokładnie, osobiście nie mam 279E, ale nie mam problemu, jeżeli spotkam go w bitwach losowych. Trzeba trochę bardziej się wysilić, ale ogólnie ten czołg też da się zniszczyć. Ostatnio bawię się Leopardem i garnki eboli nie stanowią żadnej przeszkody. Kwestia celowania i rng. Również zgadzam się z tym jak wyglądają rundy na 279E, bo widzę to w bitwach. Od momentu wprowadzenia najczęstszy wynik jaki widzę, gdy gram z ebolą w bitwie to coś około 3,5k. Owszem zdarzają się gracze, którzy natłuką 7-8k ale nie tak często jak mogłoby się wydawać. Pozdrawiam i dzięki za komentarz :>
sprawdziłem Twoje staty:
największy średni DMG: 3300 – ebola
najwięcej wygranych na X – 75% – ebola
jak można takie bzdury wypisywać???
Bo umiem nim grać 🙂 Boże widziś i nie grzmisz. Kolego jak uda Ci się kiedyś zdobyć ten czołg co oczywiście Ci rzyczę to zobaczysz, że mit niezniszczalnego czołgu padnie Tobie z pierwszą bitwą. Ja mam tylko 60 bitew na tym czołgu dlatego staty są dobre, poprostu go nie lubię. To jest tylko dowód, że jestam na tyle dobry by go zdobyć, ale przyjemność z gry jest mizerna. Pozdrawiam
Biorę sobie 53 tp a po drugiej stronie erli Pluton, powodzenia życzę
To samo moglbys powiedziec o e3, mausie, is7 is4 i co?
Podejście WG do eboli jest bardzo ciekawe. Jest to jeden z najmocniejszych czołgów w grze, a WG od lat tylko wzmacnia ebole. Najpierw wyposażenie 2.0 i dodanie hp oraz turbo, potem ulepszenia polowe, które nie wiedzieć czemu zawierają zwiększenie jazdy o +4 km/h, następnie dodanie eksperymentalnego hp, które jest w zasadzie modułem dedykowanym dla eboli. A teraz jeszcze chcą dodać eboli niezniszczalne gąsienice. Choć wiele to nie zmieni, bo z obecnymi modułami i tak gąsienice naprawiają się w kilka sekund, to zawsze jakiś buff.
jak cię boli ebola to sb ją zrób wg mnie jest to top czołg ale nie niszczy balansu.
O ile AE Phase czy T95 wydaje się w porządku, o tyle Ebola i tak podchodzi pod OP i WG powinno być świadome, że takim krokiem ściąga na siebie powódź hejtu. Może im to zwisa, ale każda taka decyzja to odpływ jakiegoś ułamka, powiedzmy np. tysiąca graczy. A w jednym patchu potrafią takich nietrafionych bubli co najmniej 5. I tak po kilku latach okazuje się, że odeszło już nie 5000, a 500000. Ale co najśmieszniejsze, to WoT do końca chyba nigdy nie upadnie, bo nie ma nadal prawie żadnej konkurencji. WT nigdy nie dotrze do większych mas z powodu sporego skomplikowania, a w AW gra obecnie mniej ludzi niż w stare gierki z Atari. A reszta to gry, w których czolg jest jedynie dodatkiem, a nie głównym środkiem walki.
WOT może i nigdy nie upadnie, ale podzieli los takich gier jak np. TIBIA. Niby istnieje, niby nowe serwery są stawiane, ale liczba graczy jest wielokrotnie niższa. Nie pomagają nowe przedmioty, lokalizacje. Gra istnieje, ale mało kto interesuje się nią. Podobnie będzie z WOT. Na rynku pojawi się inna gra, niekoniecznie z tą samą tematyką lub mechaniką, ktoś wstrzeli się idealnie w zapotrzebowanie i wygra. Ponownie zdominuje rynek na kilka lat, by głupimi decyzjami podzielić los Tibii, WOT’a i innych. Tak to niestety działa.
O to właśnie mi chodzi. WoT spadnie do poziomu niszowej gierki dla garstki fanatyków gry i ludzi ze starymi komputerami, którzy nic nowszego nie odpalą i/lub się nie nauczą. Do tego dojdzie spora grupa osób takich jak ja, powracających z sentymenytu cyklicznie, ale nie więcej niż na 2-3 miesiące w skali całego roku (za kilka lat pewnie jeszcze mniej). W efekcie da to na serwerach jakieś liczby, ale przy braku napływu świeżej krwi gra z czasem zostanie kompletnie zapomniana i nawet jeśli nie upadnie, to dla dzisiejszych kilkulatków będzie czymś takim, jak dla mojego pokolenia wspomniane gierki na Atari.
Nie można wykluczyć, że WG uzupełnia odchodzących graczy botami, więc prawdziwych statystyk nie poznamy. Kiedyś w momencie padu serwera, gdy nikt nie mógł się zalogować, licznik graczy wskazywał ponad 20 tys. osób. Być może pokazywało wtedy boty. Zresztą każdy gracz widzi, że botów w bitwach jest całkiem sporo.
Dobra teoria. Nawet bardzo. Z tym, że brakuje tam trochę logiki. Skoro wg uzupełnia bitwy botami, nie muszą być to ghostowe komputery zalogowane do gry na których jest włączony bot. Wg raczej wrzucałoby boty z poziomu serwera, narzucając statystyki jakiemuś słupowi. To już ma więcej sensu a i tak uważam to za nieprawdopodobnie… Głupie.
Pozdrawiam cieplutko
W AE Phase I rzeczywiście ta mechanika powinna występować, nawet jak wprowadzali te Yohy zastanawiałem się czy jemu też to dadzą, ale tę ebolę to już mogli sobie darować, bo ten czołg i tak jest już zbyt op
Ob 279e jest daleko od OP.
Może tak czif jest trochę lepszy a ebola jest zbyt mocna (zbyt mobilna jak na taki pancerz). Więc jeśli piszesz że nie jest OP to albo nie jesteś świadom co piszesz lub trollujesz)
Widać ze nie masz tego czołgu. To ze jest całkiem mocna to nie znaczy ze jest OP, wiesz ci znaczy OP? Znasz chociaż podstawowe słowa w angielskim? Powinna mieć jednak nerf do prędkości obrotu, przecież te środkowe gąsienice powinny utrudniać obrót i działać jak hamulce.
nie masz pojęcia o czym piszesz XD najpierw sb zdobadz ten czalg i mozesz tu wrocic.
ebola bedzie jeszcze wiekszym op gownem, ale placcie dalej dla wg pomidorki
Nie rozumiem tego jadu na Ebole. W specyficznych warunkach rzeczywiście może być problematyczna jednak Chief jest dużo bardziej op. Znając słabe strony eboli można za każdym razem ja przebijać chociażby IS7 na zlocie.
Do przebijania Eboli nie potrzeba złota. Ma normalnej wielkości garnek w który można strzelać i się wbijać z podstawowej.
Jak się podbiję nie masz szans. A po drugie mówisz o sytuacji kiedy jest na blisko to wtedy lepiej strzelić we front bo pewniejszy strzał.
Chief jest bardziej op ?Ten Chief którego porobiłem 277 na himlu jest op ? bo nie mógł pograć na wieżę bo jej nie było na płaskim terenie jest OP ? XD.To zacytuję ciebie ale do twojego Chiefa „ W specyficznych warunkach rzeczywiście może być problematyczny” – jeśli ma miejscówkę do grania na wieżę, jak nie ma jest niszczony jak śmieć w trybie natychmiastowym.Dlaczego jak dorwę takiego na płaskim terenie to dostaje chief po łbie co ? czyli jednak nie taki op, dlaczego jak grają nim gracze tzn pomidory czemu robią 2 strzały ? przecież to op czołg jak mówicie.Chłopcze czołg sam nie gra, jak ktoś potrafi grać to u guanem zrobi dobry wynik.Nie raz widziałem w bitwie jak czifek robi 2 max 4 strzały i garaż i wiesz dlaczego ? bo grali nim słabi gracze dlatego nie słuchajcie głupot jupiterów z yt, że to mega op czołg i musisz go mieć bo tak nie jest.Jest to dobry czołg ale bez przesady, co do zniszczenia twojego chiefa, po bitwie jedynie co mógł zrobić jego posiadacz (czerwony wn8) to mnie powyzywał, że strzelałem do niego z golda w kadłub i jestem gold noobem, bo przecież do chiefa nie wolno strzelać z golda bo to op czołg ale on może 😉
Gdyby postawić każdy czołg na płaskim terenie bez osłon to Chif faktycznie jest słaby bo kadłub wpuszcza prawie wszystko. Ale mapy są tak zrobione ze zawsze możesz znaleźć jakiś gruz jakiś minimalny podjazd by grać na wieżę i wtedy może być bardzo kłopotliwy do tego jest mobilny. Porównaj sobie Ebolę z każdym innym pojazdem gdy jedzie na Ciebie frontem w każdym innym szukasz strzału w dolną płytę która w Eboli jest za gąskami garnek też nie jest duży. Co by nie mówić te dwa pojazdy są lepsze od drzewkowych
Ale ci się odkleiło, pamiętaj ze jedna jaskółka wiosny nie czyni. Chief jest czołgiem kompletnym, nie ma nic lepszego obecnie w grze. Ma mobilnosc, pancerz, przyzwoity DPM, stabilizacje itp. Nawet w scenariuszu który tu przytoczyłeś chief ma przewage nad 277 chociazby w DPM’ie czy w tym ze jak by się z tobą skleił to juz by ci tak w kadłub nie wchodziło :D. A słaby gracz zawsze bedzie słaby nie zaleznie jakim czolgiem bedzie jezdzil. Takze to ze chief z pomidora zrobi fioleta to wiadomo od dawna że to bzdura. Ogólnie chief nie jest prostym czołgiem do gry.
dać mu piwo dobrze rzecze 🙂
Chief jest bardziej uniwersalnym czołgiem niż 279e. Na każdej mapce masz idealne miejscówki na opuszcanie działa gdzie Chief karci cię za każdy błąd. I tu znowu kłaniają się mity powtarzane przez graczy. Te 2 bardzo dobre czolgi nie są samograjami trzeba umieć je wykorzystać. A Chiefy mają teź z licytacji Wystarczyło zagrać o ile dobrze pamiętam 5 bitew klanowych by móc go licytować. Jak miałeś obligace to i na poziomie czerwonego gracza mogłeś go zdobyć z Ebolą jest innaczej tu trzeba wykonać szereg męczących misji, które pokazują, że masz umiejętności i nerwy do tego by go zdobyć.
Nazywa ebolę OP i ludzi pomidorkami. Komentarze na rykoszecie dalej pomidorowe dno xD.
czyli na 8 tierach juz trackowanie eboli nie pomoże XD
I że niby to coś dawało xD? Na 100% taka Ebola jest dobrze wyposażona więc gąski szybko ogarnie
Dokładnie mechanika z yohow jest prawie nieodczuwalna na yohach, dla eboli nic to nie zmieni.
Może i jest cieszę się ze dodają ten mechanizm do ae phase 1, o ile dobrze pamiętam to był jeden z pierwszych z dodatkowymi gąsienic-ami.
A sam czołg bardzo lubię na pewno moim „zdaniem” lepszy jest od m103 który nie wyciągam często bo to czołg który mi nie bardzo podchodzi. A najlepsze to że poprzednikami mi się dobrze grało!