Prosto z Supertestu: 🇯🇵 Type 95 Ji-Ro cz. II
Garść zdjęć i kompletna charakterystyka Japońskiego Type 95 Ji-Ro.
🇯🇵 Type 95 Ji-Ro. Charakterystyki dla załogi wyszkolonej w 100%:
Tier: TD-6, Japonia
Wytrzymałość: 650
Moc silnika: 290 KM
Waga: 30,65 t
Maksymalne obciążenie: 34 t
Moc na tonę: 9,1 KM / t
Maksymalna prędkość / Prędkość cofania: 40 / 15 km/h
Prędkość obrotu: 41,72 °/s
Prędkość obrotu działa: 41,72 °/s
Zasięg widzenia: 350 m
Zasięg sygnału: 425 m
Pancerz kadłuba: 50 / 25 / 20
Działo: 75 mm armata Type_5_Gun_Ro
Uszkodzenia: 135 / 135/ 175
Penetracja: 150 / 194 / 40
Szybkostrzelność: 13.3
Średnie uszkodzenia na minutę: 1 800 dmg
Czas przeładowania: 4,5 s
Rozrzut na 100 m: 0,33
Czas celowania: 1,8 s
Ograniczenia opuszczenia/uniesienia działa: -5 ° / +15 °
Działo: 105 mm armata Type_92_Gun_Ro
Uszkodzenia: 300 / 300 / 400
Penetracja: 175 / 220 / 45
Szybkostrzelność: 6,67
Średnie uszkodzenia na minutę: 2 000 dmg
Czas przeładowania: 9 s
Rozrzut na 100 m: 0,35
Czas celowania: 2 s
Ograniczenia opuszczenia/uniesienia działa: -5 ° / +15 °
Załoga 5-osobowa: Dowódca (radiooperator); Celowniczy; Kierowca-mechanik; Ładowniczy; Ładowniczy.
Kategoria wyposażenia: Siła ognia.
Rola w bitwie: Uniwersalny niszczyciel czołgów.
Ja gram tylko na maks 6 tierach ,wyzej to juz czysty P2W i nic poza tym.
Ładny
Ja nie będę ekspił tej linii, raz że nie cierpię pojazdów bezwieżowych, dwa że będzie można to łoić w papel z kumulacyjnych obok działa, trzy że gdyby jednak się okazało że dyszka będzie za dobra, to za jakiś czas WG i tak ją znerfi.
Ja mam teraz taką strategię – nic tylko grać premkami i czołgami „specjalnymi” których WG nie nerfi, czyli HIV, Ebola, 260 – to są fajne dychy. Reszta to niepewny śmietnik, który jak za bardzo sie wychyli, od razu w łeb dostanie.
Nic tylko czekać na nerfy dla Vz. 55, Leoparda, STB-1, Super Konia, to tylko kwestia czasu 🙂
Nic co jest darmowe i łatwe do zdobycia w tej grze, nie jest warte poświęcania czasu i zasobów. Chyba że misje na 260 i Ebolę, potem te dychy za pomocą których wbiło sie te czołgi – nic tylko sprzedać.
W pełni się zgadzam, ilekroć zabiorę się za jakąś dobrą linię, cyk i nerf. Zmieniłem taktykę i nie gram pod X, ale raczej pod frajdę i przyjemność. Obecnie wyciągam z garażu tylko czołgi niższych poziomów które lubię. Polecam takie podejście, mniej nerwów.