World of Tanks: Natarcie (Oficjalna ścieżka dźwiękowa)
Natarcie to nowy, nastawiony na współzawodnictwo tryb gry 7 na 7, który posiada kilka interesujących mechanik i nowe funkcje! Oto główna ścieżka dźwiękowa trybu, nawiązuje ona do ducha wyrównanej walki oraz bezkompromisowego starcia drużynowego.
Super tryb, ale tylko dla klanow..Jesli chcesz grac z randomami lepiej sobie odpusc.
Ten tryb to totalne gowno wg jak zwykle wypuściło totalny niegrywalny chłam szkoda nerwów i czasu! Drużyny tak dobrane ze bitwy są niegrywalne Brawo wg żeby
Pograłem chwilę w tym trybie i mimo, że dwoiłem się i troiłem to i tak wbicie i utrzymanie rangi graniczy z cudem. Top1 po bitwie, spadają ci punkty. Zabezpieczenia nie ma, rzecz jasna. Co więcej jak strzelam się z przeciwnikiem to co strzał magazyn, silnik albo paliwo siada. Nie mówię, słabi gracze gdzieś muszą się ogrywać ale totalnie nie ogarniają minimapy, dobór czołgu albo pozycjonowanie czy zmiane pozycji bo ktoś potrzebuje wsparcia czy coś. Tryb do spróbowania i zapomnienia. Nie warto marnować czasu i kredytów. Nagrody i tak nie są aż tak ekscytujące żeby tryhardować. Zwykłe rankedy były lepsze, zawsze człowiek doszedł do jakiegoś poziomu a tu nic. 5 porażek podrząd i znów jesteś na dnie bez pkt. A wygrywać się ciągle nie da. WG jak zwykle pokazało dobre chęci ale wykonanie tragiczne
czy kostki dla klanu w tym trybie wpadają? dzięki za info
raz zagrałem bo późno wróciłem i chyba weszła jakaś misja dnia
fajna muza do gownotrybu, punktowanie i dobieranie druzyn TOP !!!
komu przeszkadzają dawcy DMG ?
ciekawy dobór graczy 😀 moja klasyfikacja osobowa to 7800, w team mialem gościa co miał 6200 ogarniał w miarę, reszta miała między 3000 a 4000… w team przeciwnym tylko jedna osoba miała 3400 reszta w okolicy 8000-8500… patrzcie jak to u was wygląda, ja będę sprawdzał z ciekawości
Tryb ściągnął totalnych debili. Biorą gówno czołgi, albo np. lighty na himlu, albo jeżdżą ch.. wie gdzie. Nie wiem czy psychicznie wytrzymam te 9 dni.
załóż ticketa na stronie wg to dostaniesz copy-paste ze MM został przemodelowany w 2019 roku na lepsze 🙂
Czy bitwy w tym trybie liczą się do statystyk gracza?
zarąbisty tryb. Trafiasz w teamie na ameby + 2 afk. Robisz max dmg, jesteś pierwszy w teamie mimo porażki 2-7 (oba kille Twoje). Wynik? Zapier*olone punkty -18.
Serio traci się punkty mimo bycia top 1 w teamie ? jak to prawda to „fajny” ten tryb, to może lepiej jednak pogram dalej w inny tytuł bo szkoda mi nerwów na granie z dzieciakami które nie ogarniają w swojej drużnie.Po 2 czego się spodziewałeś po wg ?, że wypuści spoko tryb jak linia frontu ? gdzie bezstresowo sobie grasz i zdobywasz bez względu czy przegrywasz czy nie ? dali kolejny toksyczny tryb jak rankingówki.Trochę obligacji dali i już się zleciały 500wuenowe harpagany i stada kidów bo zdobendom obligacje i sobie kupiom czifa.Po ostatniej kampani jest wysyp czifejnów które robią od 0 dmg do 800 w bitwie i garaż.Po co wam były te cziftejny skoro grać nimi nie umiecie ? oczywiście gracze 2-5k oceny osobistej grający na X i nie ogarniający tych tierów.Jest sens abyście tam grali i robie strzał na bitwę ? pytam poważnie bez hejtu jaka jest przyjemność grania w wota na 10 tierach i robienie po strzału na bitwę lub 0 jaka ?.Darujcie sobie dzieci rankingówki i granie na X tierach max 6 tiery dla was jak ogarniecie to grajcie wyższe ale nie psujcie zabawy innym który są skazani na granie z wami tyle ode mnie teraz minusować bo prawda boli, a to nie hejt.
Powiem Ci jeszcze lepiej – Jak wejdziesz do Iron czy do Silver, to jak przegrasz, to spadasz poziom niżej. Nie ma nawet tego jebanego zabezpieczenia jak w rankedach.
Niestety to największy problem. Gracze nie mają pojęcia co robić i zamiast przejmować artę i nadajniki, które bardzo się przydają, grają jak zwykle i przegrywają. A arta jest świetna, bo tylko jedna dobrze wykonana salwa potrafi zrobić ponad 2000 dmg.
Do czego się niby przydają nadajniki? Do spotowania 7 idiotow którzy tak czy srak lecą na capa i wszyscy biją się 7v7? Zagralem naprawdę sporo w tym trybie i każda gra w której mój team nie jechał ślepo na capa a rozdzielał się i zbierał gównonadajniki była przegrana bo jeżeli chociaż 1 czołg pojedzie po nadajnik, reszta bije się 6v7. Arte jestem w stanie zrozumieć, ale też trzeba to zrobić z głową. Jak dla mnie 99%gier wygrywałem poprostu biorąc mausa albo 60tp i jadąc bezmyślnie na capa.
nadajniki są bardzo ważne na otwartych mapach, będąc LT możesz ciągle świecić przeciwnika bez narażania się na stratę hp. Na takim Himlu wiadomo nie warto.
śmieszny ten tryb a w sumie gówniany w porównaniu do rankedów. Wysyp dzieck i pomidorstwa w tym trybie przekracza luckie granice psychiczne. Grając rano musiałem robić przerwe co gre taki debilizm
Proponuję wykorzystywać te przerwy na lekturę słownika…
Ten tryb to porażka. Gracze nie mają pojęcia co robić, a przegrana oznacza -22 punkty. Trochę dziś pograłem, to na 10 bitew wygrałem tylko raz. Szkoda na to czasu.