Kalendarz adwentowy 2021: Dzień 25 – 🇮🇹 Bisonte C45
Dzisiaj w kalendarzu włoski czołg ciężki Bisonte C45. Pojazd możecie kupić w zestawach za ok. 150 i 190 zł, zaś sam styl dostępny jest w cenie ~ 35 zł.
— Ostatnia i najatrakcyjniejsza oferta zostanie odblokowana 25 grudnia o 07:00 CET (UTC+1). W odróżnieniu od innych ofert, będzie ona dostępna w Sklepie premium przez siedem dni i tylko za rzeczywiste pieniądze do 1 stycznia 2022, 07:00 CET (UTC+1). Nie możecie tego przegapić, więc zaznaczcie tę datę w swoich kalendarzach!
Kliknij na zdjęcia, by je powiększyć.
————————————————————-
Ja tam wolę ISA 3A nie trzeba się przejmować że nie będzie pestki przez najbliższe 20 sekund czy ile on ładuje pierwszą. Kupiłem, 3 bitwy zagrałem i kurzy się. Szczerze nie wiem po co kupowałem nawet załogi nie mam jak szkolić, bo zrobiłem to już na progu medzie i przeszkoliłem na ht. Także ot taka kolekcjonerka co najwyżej jak dla mnie.
Działo to niezły rozrzutnik gnoju a sam czołg jest szybki jak bizon na żniwach.
Fajnie tylko czemu nie za golda jak wszystkie do tej pory…:((
Za rok bedzie w kalendarzu adwentowym jak w tym 703
Za rok to może mnie już nie być. Rządam Bisonte za golda teraz.
Albo na czarnym rynku…
Czołg w miarę grywalny jednynie na fioletowych modułach, braterstwie i racjach. Bez takiego wyposażenia nawet nie ma go co z garażu wyprowadzać.
uwaga! kolega bredzi. Nie słuchać, czołg bardzo dobry.
Tak mówią w filmikach na youtube czy masz go w garażu ? Działo ma słabą celność, duży rorzut podczas obracania wieżą czy w ruchu i skupia pół dnia.
A 703 ii nie ma dużego celownika? Dobre wyposażenie nie tylko fioletowe i od razu jest przyjemniej
Mam. Wypadł mi w paczkach rok temu. Jedna z moich ulubionych premek. Tym nie grasz jak snajper. Grasz na wierzę na bliski i średni dystans. A jak przycelujesz do końca to trafia. Przynajmniej ja mam takie odczucia.
Czyli tym czołgiem wierzysz, że Ci nie przebiją „wieży”?
Bardzo dobry HT, radzę nie słuchać pomidorów którzy wylewają sie na yolo i gówno nim robią.
Na fotkach i w garażu styl jest ładnie nasycony czerwienią ale w bitwach/na mapie jest już mocno wyblakły i traci cały swój urok – widziałem na kilku Bisonte dziś.
https://www.rmf24.pl/fakty/swiat/newsamp-tworzyl-boty-do-world-of-tanks-zostal-oskarzony-nietypowy-pr,nId,5729709
I potem się dziwi człowiek…
Kurła, trza było brać dwulufkę.
No wlasnie zastanawialem sie nad 703 ale mam juz Defendera i IS-3A z paczek (poprzednie lata) i kolejny HT kloc ? Olalem, gram drzewkowym – dla mnie nic ciekawego juz 2 rok …
Mam ten czołg od roku. Nie jestem fanem czołgów z magazynkiem, ale tym mi się lepiej gra niż skodą premką ciężką, częściej odbija niż skoda, może styl tego magazynku mi bardziej pasuje bo progetto m35 też mi leży …
Widzę, że dużo osób narzeka na Bisonte. Zgaduję, że większość to słabi graczy, ja sam nie jestem jakimś pro graczem ( 3000+ recentu). Mi akurat bardzo fajnie się nim gra 3 pestki oddać i od razu się chować na czas doładowywania się magazynka tzw. gra od magazynka do magazynka.
Moim zdaniem każdy przeciętny czołg w rękach bardzo dobrego gracza może zdziałać cuda.
No sorry, tak gra tymi magazynkami, tylko czerwony fiolet… Chyba że masz kogoś na skończenie, to rozumiem. Ale na trzy pociski w klipie, oddać trzy strzały i się „schować”?? Najs!
Wywalanie całego klipa na raz przeczy twojemu recentowi…
gowniany czolg i gowniane kamo piekna kompozycja a zapomnialem o gownianym kalendarzu adwentowym, gowniany rynek tez pewnie bedzie gowniany
Rynek adwentowy był najmocniejszy jaki był ostatnie lata, bisonte mocny czołg. Masz smutne życie pisząc takie coś w święta
Uwielbiam te komentarze sami tu eksperci i fiolety.. Już nikt nie ma prawa się uczyć grać, albo czerpać przyjemność z samej rozrywki. Jak na dzień dobry nie ogarniasz nowego czołgu to już jesteś dzieciakiem 🙂 Wszyscy z mlekiem matki wyssali kierowanie czołgiem.. Już nie wnikam, ale zapomniała kura jak jajkiem była..
Według mnie robienie swojego hp w bitwie zazwyczaj jest wystarczające i o ile nie ma co się o nie **** to można sobie powiedzieć że przynajmniej nie było się useless całą gre
Wezme źóltka który spłaci swoje hp i będzie zadowolony z gry niż spocony fiolet który ******** pół drużyny i zepsuhe dzień innym bo oni nie zrobili wynik życia
Ostatnio mam dużą styczność z nowymi graczami
Zachęciłem dużo osób do tej gry
I uświadomiłem sobie że tak jak wiele osób zapomniałem ŻE TO GRA ARCADE w której mamy się dobrze bawić
A nie oglądać swój i kolorek innych cały czas
weź pod uwagę że spoceńców pewnie „jara” i bawi to że robią 5k na bitwę, i jak im nie idzie gra to się wkurwiają,
I niby dlaczego spoceńcy mają dyktować co jara innych ludzi? Jak mają się ******** na innych i ich wyzywać jak im nie pójdzie
To niech zrobią sobie przerwę od gry
Bo toksyczność to ostatnia rzecz którą ta gra potrzbuje
Pośmiać się można póki nie krzywidzisz reszty drużyny która chce wygrać bitewkę, a robiąc 2 strzały w bitwie to robisz 🙂 , pomijając kwestię dobrej zabawy przy wyjebce za 2 strzały ale co kto lubi
Dobrze powiedziane co kto lubi
I możesz się bawić puki podoba się to innym? XD
Jak chcesz robić wyniki to proszę izoluj się od reszty i graj pod siebie
Sam tak robie kiedy chce wbić kolorek albo expie czołg
Ale nie prujcie się na innych jak grają
Bo to ich sprawa i może kiedyś będą lepiej grać albo oo prostu znudzi in się gra
Wymaganie czegokolwiek od 14 randomów to naprawdę beznadziejny pomysł
To jest po prostu zły game design
Polegać na swoim sojuszniku możesz dopiero pare minut w głąb bitwy
Kiedy zobaczysz jak się zachowuje
Do tego czasu lepiej grać pod siebie
Gry powinny mieć mniej osób w pojedynczej bitwie ponieważ masz większy wpływ na rozgrywke oraz łatwiej jest ogarnąć mniejsza liczbe osób
Tak nie ma co się czepiać innych
Bo nie każdy szybko uczy sie grać
Ani nie kazdy specjalnie chce się starać na 1000% w każdej gdzie
Nauczyłem się już chwike temu
Nie pruj się na sojuszników
Nie polegaj na nich puki ich poznasz
I nie oczekuj od nich nic
I naprawdę gra się lepiej i bez niepotrzebnych nerwów
No to „zaskoczyli” po byku. xD
Hmm…czyli jednak trzymają być może niektóre maszynki na BM, bądź nowy Sezon Przepustek.
Jakie maszynki? Oprócz bourrasqe, progetto i ebr do najlepsze czołgi w grze. Ale na ebr i progetto nie było co liczyć w kalendarzu. Chociaż na BM się pewnie pojawią 🙂
Ktoś ma problem, że oferta wyświetla się w ruskim, a misja dnia jest niewidoczna?
Mam i nie gram tym.
Mało kto grą.
Miłych zakupów.
Też nie gram bo lepsza jest skoda t56, ale bisonte sam w sobie nie jest zły wręcz spoko do zarabiania biorąc pod uwagę pene podstawowych pocisków, dmg do ich ceny
W konkursie je dostał jak dobrze pamiętam XDDDD
fajnie się tym wynalazkiem grało przed nerfem HE
niby człowiek wiedział, a jednak się łudził…
Mam 130 premek ta jest jedną z gorszych jakie posiadam głównie przez pociski brak APCR. Ogólnie badziew.
Przecież apcr nie mają zwykle podejścia do heatów
Heaty wolniej latają, i mają problem z gąsienicami, i pancerzem warstwowym.
Życzę ci powodzenia jak spotkasz coś z dobrze skątowanym pancerzem
o ile heaty nie lecą mniej niż 800/s to są lepsze od apcr na dystans, przynajmniem na cokolwiek z pancerzem lub mocno skątowanym pancerzem
jak piszesz, że czołg jest badziewny bo ma apcr na goldzie to gratuluję XD. Idąc twoim amebowym tokiem rozumowania chiftain jest badziewiem bo na goldzie ma apcr hahah
i macie swojego bisonte, wszyscy najarani na niego a czołg mocno średni z słaba stabilizacja, celnością i długim ładowaniem pocisków. Nagle wszyscy narzekają
Przecież też chcieli LT, a potem narzekali, że syf.
Z lt to raczej sarkazm ale widzę ciężko wyczuć coś tak oczywistego
No nie wiem. Mam wrażenie, że dla wielu graczy jak jakiś light nie jest kołowcem, to jest słaby, jak jakiś ciężki nie jest Skodą, to też jest syfem. Myślenie w stylu tylko najbardziej OP czołg jest warty cokolwiek, a wszystko inne jest słabe. Rozsądny człowiek zrobi sobie jakieś kategorie np. pojazd bardzo dobry, dobry, średni, słaby i bardzo słaby. Dla niektórych są tylko dwie kategorie – bardzo dobry i bardzo słaby.
Rzuca kalafiorami więc radzę do końca skupiać, brak garnka ale czasem w wieżę wchodzi. Najlepiej grać na ostatnim pocisku
Słaby dpm i okropna stabilizacja działa osobiście mnie nie pasuje ten czołg a kiedyś go w sklepie kupiłem
I już siedzi w garażu 💪 a złoto na czarny rynek albo i przepustka sezonowa
Pamięta ktoś, którego w ubiegłym roku, zaczął się czarny rynek?
Tak na szybko z pamięci to 2 marca z tego co pamiętam 🙂
dziękuję
Można prosić o potwierdzenie cen na serwerach eu?
39,89 zł (Styl 3D), 150,14 zł i 182,88 zł.
Ten pojazd pojawił się w paczkach rok temu, i wg nie wystawiło go do sprzedaży przez rok, myślą pewnie że się ludzie rzucą na niego jak na progetto. Tylko że bisonte jest dość przeciętny
Był gdzieś w wakacje do kupienia
Dokładnie
Tak jak mówiłem ostatniego dnia kalendarza czołg z nową mechaniką z poprzedniego roku. Wychodzi na to że za rok 25 oferta kalendarza to YOH.
Ja bym obstawiał skode za rok
Skody ci nie dadzą bo jest przesadzona, może dopiero za 2 lata za hajs
Jestem wku….. Musieli go wystawić tylko za kasę nie mogli za złoto zje… Wg
XD
W **** se wsadzie cały ten kalendarz. Nic. Kompletnie nic wartego uwagi bądź nowego.
A co wg ciebie byłoby warte
Wczoraj dosłownie był meta tank za 6,1k golda
Jqki meta? Nikt poza randomem tym nie gra
Nie do końca rozumiem ten pojazd. Kiedyś jego wieży nie mogłem ruszyć podkalibrowymi z isu152k (tam przy skątowaniu robi się 360 mm warstwowego) , a ostatnio nawet jak były misje Arniego na odbijanie, to wziąłem go i kran któremu pokazywałem szczyt wieży zza górki nie przebił mnie ani razu. W kolejnej bitwie buras przebijał mnie w identycznej sytuacji raz za razem i wydoił do zera.
RNG czyni cuda. Od zeszłorocznych paczek zagrałem nim może z 10 razy.
Rng byq, ostatnio miałem bitwę gdzie lodówka z golda w boczne kółeczko czifa strzeliłem za 40… Ten gość na koniec bitwy miał 8 fragów i 6k DMG, więc albo ci losuje super pancerz i super penetrację pancerza albo klasyczna przegrana (ze*raj się a i tak nie wygrasz) 15:1 w 4 minuty gdzie nic nie przebijasz, losuje ci minimalne obrażenia. Nic z tym nie zrobimy niestety dla mnie wpływ rng na losy bitwy jest zbyt duży wolał bym aby większe znaczenie miał skill a nie to czy algorytm ci polosuje.
Absolutnie się zgadzam Tobą. Najbardziej mnie boli to, że znajdą się mądrale, którzy i tak ocenią Twoje konto po WR% i powiedzą, że to Twoja wina, że źle strzelasz, nie potrafisz grać itd..
Jednego dnia gra się z zamkniętymi oczami, a przez dwa kolejne na 12 strzałów wchodzi 1… dziwne nie?
Jak obserwuję streamerów to oczywiście nie ujmując im umiejętności widać, że RNG nie dla wszystkich kont jest takie samo w grze.
Pozdro!
bo wr zależy od ciebie, oczywiście w większej perspektywie a nie 50 bitew, inaczej nie byłoby ludzi z 40%wr z 5k bitew i fioletów z 60%wr przy 40k
To zrób eksperyment: przez 30 bitew wywalaj się za zero na samym początku, a później zastanów się dlaczego część (może nawet większą część powyżej 50%) tych bitew wygrałeś. I zadaj sobie pytanie: jaki był Twój udział w tej wygranej, a później w ilu % wynik bitwy zależał od Ciebie. Matematykę zostatwiam Tobie.
Matematykę i ekspetyment możesz samemu przeprowadzić, polecam doczytać zdanie wyżej „w większej perspektywie a nie 50 bitew” . A dlaczego wygrałem część bitew? Bo nie gram sam i czasem teamek za mnie wygra całą bitwę.
E tam guzik prawda. Jak zaczynałem grę, to miałem 58% na ISie 7 tieru po ok. 150 bitwach. Średnio na bitwę oddawałem 2 skuteczne strzały. Teraz WN8 poszło mi w górę, robię często dwukrotność, a nawet trzykrotność swojego HP i WR ciągle mi leci w dół.
Jak w życiu jednemu rng polosowało mózg, drugiemu nie.
WoT to gra gdzie jednego dnia umiesz grać, następnego nie itd… Tu nie ma skilla tylko jakiś chory algorytm RNG. Dlatego WoTa nie ma w e-sporcie. Są dwa wyjścia, albo się z tym pogodzić i sobie grać for fun, albo zakończyć współpracę z WG.
Po prostu ani Ty w ISU ani Kran nie wiedzieliście, gdzie celować. A Buras wiedział. Np. strzelał w dość duży weakspot bezpośrednio pod działem. Zainstaluj sobie mod Battle Hits i po bitwie sprawdzaj, gdzie Cię robią dobrzy gracze.
Tak, hahaha bo dobry gracz z działem o rozrzucie 0.34 sam decyduję gdzie leci pocisk, a „słaby” gracz mimo, że celuje i skupia do końca nie trafia bo jest „słabym” graczem hahah – ile ja się osluchalem takich teorii.
Po prostu: to samo działo, ten sam rozrzut ale RNG inne więc szansa na trafienie inna – tyle o WOT. Umiejętności w tej grze kończą się na minimapie, obserwacji, decyzji gdzie i czym jechać. RNG decyduje czy trafisz tam gdzie celujesz i czy wgl przebijasz.. I za ile dmg.
Tak, zrzuć wszystko na RNG. Bullshit. Jakoś jednak są gracze, którzy sobie radzą i osiągają niebieskie/fioletowe wyniki. *********** o RNG to zwykłe lenistwo. Racja, że Buras próbujący sił na hillu z Bisonte to słabe taktycznie zagranie, ale nie znamy sytuacji z ww. bitwy. Ale jak już byli czoło w czoło, to mimo drewnianej celności Burasa wwalenie dwóch pestek we właściwy punkt z odległości 5-10 metrów to nie jest specjalnie duży wyczyn. I nie mówię tego jako dobry gracz. Sam ledwo 1k WN8 przebiłem w tym roku. Ale trzeba mieć szacunek do umiejętności innych graczy, a nie zwalać własne ułomności na grę.
Nikt nie wspominał o tym, że wszystko to wina RNG. Rozmowa jest o jego wpływie na wynik bitwy.
Mam ponad 20k bitew i recent około 2k. Widzę kiedy RNG pomaga, a kiedy przeszkadza. Tak samo jestem w stanie określić beż żadnego XVM, że strzelam właśnie do bardzo słabego gracza – sprzed kilku dni: Strzelam 60TP w bok wierzy Mausa. Amunicja Gold. Cztery strzały, cztery odbicia. Cud! Bitwa przegrana, sprawdzam do kogo strzelałem, a to gracz z 3k bitew na koncie i klasyfikacji około 1200…. statystyki czerwono czarne. Do końca bitwy niezniszczalny mimo, że wyjeżdżał jak bot bokiem pod Lewandowskiego.
Takich sytuacji codziennie jest tysiące, tylko do niektórych to nie dociera…
Mi również czasem wchodzą strzały, które nie powinny wejść, bez skupienia, na odwal się… Patrzę 5 razy na powtórkę i myślę sobie: jak mi to polosowalo???
RNG ma za duży wpływ na wyniki, dlatego dyskusja jest o granicy pomiędzy umiejętnościami, a RNG.
To jest prawda stara jak świat. Model biznesowy jaki WG zaimplementowało w WoT wymaga obecności dużej liczby graczy ma serwerach. A wiadomo, że gdy chodzi o utrzymanie gracza przy produkcie to wszystkie chwyty dozwolone. Sterowanie poziomem trudności gry, w której rozgrywka jest zależna od RNG jest dziecinnie proste. Ten sam efekt występuje w większości gier typu MMO. Zasadniczo gracz jest statystą.
Do wszystkich dzieciaków : ebr 8 tieru, prog, burask czy sam bizon to nie samograje, nie pomogą wam wbić lepszego wn8 więc nie nastawiajcie się na te czołgi, najpierw wasz skill później myślcie o dobrych premkach.Wy i tak ich potencjału nie wykorzystacie, a zrobicie góra 2 pechy na bitwę i do garażu – później płacz, że to nie OP, więc jest sens kupować jak nie ogarniacie gierki drogie dzieci ? teraz minusujcie bo prawda boli.
Kolekcjonerzy mogą go zakupić.. czy też nie ? 🙁
każdy może, ale kolekcjoner zwykle nie gra większością pojazdów xD
Mylisz się kolego, nie tylko dzieciaki tak myślą. Gimbusy to już nie dzieciaki a i gracze 30+ też myślą ze op czołg sam wygra bitwę.
Wincyj minusów dla niego wincyj, bo prawda was w oczy kole
Spłacz się że ktoś może mieć inne zdanie od Ciebie albo nie podoba mu się twoja wypowiedź
Szczerze samo ogarnięcie skody t56 (poleciała z paczki) zajęło mi okolo… 15? Bitew 😅 a teraz idzie jak maszynka az milo
Chociaż dali możliwość kupna stylu bez czołgu.