Wyzwanie Kryształowe: Złap 🇩🇪 Kpz 07 RH ze stylem 3D!, cz. 2

Bin4r

Gracz World of Tanks od 2014 roku. Gram, bo jestem pasjonatem i wiem, że większość graczy w WoT to pasjonaci. Niech nasza gra będzie bardziej taktyczna i przemyślana. Trudniejsza, ale mniej irytująca – a przez to bardziej satysfakcjonująca. Postawmy na miodność!

Subscribe
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

20 komentarzy
Newest
Oldest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
biejkowski

Moim skromnym zdaniem pomarańczowego barona, będzie OP. Przy tej mobilności i dpm, ajuto i bury ciągną mu druta.

Maraskin

Słabizna. 3 linia, mobilność ok, ale duże to jest i wysokie. Zejdzie od razu po spocie. Dmg mega słaby. Ostatnio jest b. duzo rykoszetów, ponieważ pancerz jest podkręcony do czestrzego dingowania, plus strzały za zero. Wg na tym robi kaskę bo wypycha graczy na goldowe pociski, które są bardzo drogie i wymusza w ten sposób premkę.

Xxxx

Niby fajny ale alfa 200 bez pancerza i pewnie będzie duży może być problemem.

Cos

Mówisz 200 a rng powie seria po 130 140 i co ty na to
Wg mnie tragedia nikogo to nie odstraszy. W dod kaliber tutka ze z ciężkimi nie powalczysz skutecznie kiedy już na ciebie wyjada. Crap

Last edited 3 lat temu by Cos
Pendzel

Mówisz 130 140, a minimalna rolka wynosi 150. Więc dokształć się lepiej. Poza tym jeśli nie potrafisz wykorzystać potencjału pojazdu (czyli w tym wypadku mobilność, celność działa i dpm) no to nie dziwię ci się, że to przeciwnicy robią wylew na ciebie. Wystarczy dobrze wyczytać mapę i wykorzystać potencjał tego pojazdu. Tym nie zagrasz na pierwszej linii, bo to nie ma pancerza. Za to ma dobre maskowanie i z atutami, które wcześniej wymieniłem można robić korzystną wymianę z reguły na trzeciej linii ale i też na drugiej, a w niektórych sytuacjach – trzymać przeciwnika na perm gąsienicy i klepać dmg do zera. Więc twój komentarz to komentarz typowego gracza 500wn8.

Cos

na 3 lini w 2 min bitwach? dobre sobie. Kolego wez pograj wpierw w ta giereczke. w szybkich bitwach nawet 10 linia by nie uchroniła przed przejazdem po druzynie zwlaszcza na malych mapkach oraz oddaniem 3 celnych strzalow przy pomocy rng. Tyle w temacie. Chyba zapominasz ze w tej grze nie liczy sie skill tylko luck rng i bycie op by zwiększyć szanse na jakikolwiek wynik. Nic więcej. Raz masz lawine zwyciestw a raz lawine porazek. Proste

Pendzel

Okej? Panie Cos, zacznijmy od tego, że mam prawie 40k bitew, i wiem, że WoT to arkadówka – NIE SYMULACJA. Widzę, że jesteś laikiem w tym temacie. I teraz po kolei:

  1. 1. Napisałeś, ze nie liczy się skill tylko lucky RNG. W tym momencie potwierdziłem swoją tezę, że masz 500wn8 (no offensive admin plz XD).
  2. 2. W tej grze trzeba użyć głowy, przemyśleć każdy swój ruch, podjętą decyzję, a jeśli była zła, to wyciągnąć z niej konsekwencje. Do tego bardzo pomaga oglądanie streamerów i ytberów, którzy mają o tej grze więcej pojęcia np. multi, KamilEater, rysiek, cygan itd. W inny sposób nie posiądziesz większych umiejętności w tej grze. Co ważne – to trzeba chcieć być lepszym, aby pomóc wygrać swej drużynie, aby chociaż mieć satysfakcję z dobrze ugranej bitwy. Chłop, który będzie mieć to w głębokim poważaniu będzie tylko przeszkadzać w randomach i nic więcej.
  3. 3. Faktem jest, że wartość RNG w tej grze jest trochę za wysoka i potrafi zaskoczyć, zdziwić i frustrować, ale Panie Cos – to jest arkadówka i ta kategoria rządzi się innymi zasadami. Jeśli chcesz grać w symulacje to zagraj sobie w WarThundera lądowego – tam zobaczysz, że z bitwy ulotnisz się jeszcze szybciej niż w Wocie.
  4. 4. Matchmaker WoTa to też inna para kaloszy.. Zacznę może od tego, że nie rozumiem dlaczego WG nie zdecyduje się na ograniczenie artylerii do 2 sztuk na drużynę. W obecnym ładzie bardzo to niszczy gierki na 10 tierach, ale na razie z tym nic się nie zrobi (na + oczywiście nerf pocisków HE i zmiany w artyleriach, których doczekamy się w przyszłym miesiącu). Uważam, że dobieranie pojazdów i ich poziomów w MM nie są aż takie złe jak sam system doboru graczy – czego wynikiem są bardzo szybkie bitwy typu 0-15, 3-15 w ciągu 5 minut. Tak jak pisałem wyżej – w dużej mierze zależy od UMIEJĘTNOŚCI gracza (jak w pkt 2.). Jeśli RNG ci nie dopisuje, no to co mam więcej do powiedzenia – to jest arkadówka (pkt. 3)

Podsumowując, jeśli masz zamiar płakać z powodu RNG to leć grać w WarThundera – nikt za rączkę nie będzie ciebie trzymać. A jeśli masz zamiar płakać z powodu słabej drużyny – to najpierw znajdź u siebie błędy, które popełniłeś i postaraj się być lepszym 😉
Powodzenia w randomach i sukcesywnego zwiększania umiejętności, pomidorku 😉
(Adminku zatwierdź, starałem się xD)

Last edited 3 lat temu by Pendzel
Total Noob

Dla mnie mistrzostwo od 4 etapu niewykonalne, a na uporczywy grind nie mam czasu. Ostatni maraton jaki prawie zrobiłem to ten na Progetto, prawie bo kupowałem go ze zniżką 80%. Na SU-130 dobiłem do 60% i w sumie do dziś żałuję że wówczas go nie kupiłem. W pozostałych maratonach nawet nie dobiłem do 50%, pracy było coraz więcej to czasu na grę mniej, a i poziom umiejętności mocno mi spadł. Graczem płacącym non stop też nie będę – no OK Buraska kupiłem bo okazja była, ale dokładać do garażu kolejną przeciętną premkę którą zagram może 50 bitew przez rok? Bez sensu.

Johhny Sins

250k expa potrzeba

Daminaisu

Widać jacy tam pracują znawcy skoro polecają na ten czołg taki zestaw:
powłoka + turbosprężarka + dosyłacz

Tokomodo

Jedyny maraton jaki ukończyłem to na pilota z 8. Kiedyś to było, choć tylko raz. Wymagająco, ale godnie. A tu znów misję na upodlenie.

***** ***

Ja tam na maraton zawsze szykuę sobie rezerwy na kredki i maraton robię tylko premkami. 15-20 milionów można na luzie zarobić.

Kacpi2005

Aż dziwne że jeszcze Niue wprowadzili ze maraton można robić tylko drzewkowymi

­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­

Na co? Opowiesz coś więcej o tym maratonie, jakie misję były itd?

Bedziem pić aż Żywcem się Okocim

Ja zrobiłem maraton na WZ-111 prawie do końca. Kupiłem ten czołg za 25zł bo nie miałem japońskiej nacji aby go ukończyć. Wtedy, trzeba było każdą nacją zrobić ileś expa, ale nie pamiętam dokładnie. Dało się to zrobić bez problemu, nie tak jak teraz.

A tak w ogóle to WG samo wyleczyło mnie z udziału w maratonach, albo z zakupu czołgów premium dlatego że na takich czołgoch, mam najmniejsze WIN ratio ze wszystkich drzewkowych, przy podobnym, albo lepszym średnim DMG. Po prostu losuje boty w drużynie, dlatego tak jest. No niby się „zarabia” te 50% więcej, ale ponieważ często widzisz „Lose” na końcu bitwy to wiadomo że zarabiasz tyle co zwykłym czołgiem przy „Win”, albo gorzej.

Chyba Ty

Na moje konto jest również embargo, czołgi które miałem ponad 5 lat temu maja ponad 50% win ratio, a jak kupie nowiutki czołg to 40% mniej więcej i chodź bym pluł krwią w bitwie i strzelał samym złotem to i tak nie da się nic zrobić bo algorytm losuje ci 4 minutowa porażkę i tyle.

True

Ja mam tak samo. Na starych premkach ponad 50% a na nowych ok. 40. Ostatnio kupiłem sobie ELCka i na początku miałem po kilku bitwach 60% dalej było już tylko gorzej. Co z tego że połowa przeciwnika wyspotowana, jak prawie nikt nie trafia, albo w ogóle nie strzela. Efekt: 40% Win ratio aktualnie…

Smart

Zwyciestwo/przegrana nie ma wpływu na ilość zarobionego srebra.

True

Wcale..

Iwi

Dopiero zauważyłem że ten czołg to jeden z projektów leoparda 2 XD

Last edited 3 lat temu by Iwi