Wyzwanie Kryształowe: Złap 🇩🇪 Kpz 07 RH ze stylem 3D!, cz. 2
W kliencie gry możecie podejrzeć już dostępne misje oraz sprawdzić, jak zmienią się charakterystyki niemieckiego Kampfpanzer 07 RH po uwzględnieniu dodatkowego wyposażenia.
Kliknij na zdjęcia, by je powiększyć.
Moim skromnym zdaniem pomarańczowego barona, będzie OP. Przy tej mobilności i dpm, ajuto i bury ciągną mu druta.
Słabizna. 3 linia, mobilność ok, ale duże to jest i wysokie. Zejdzie od razu po spocie. Dmg mega słaby. Ostatnio jest b. duzo rykoszetów, ponieważ pancerz jest podkręcony do czestrzego dingowania, plus strzały za zero. Wg na tym robi kaskę bo wypycha graczy na goldowe pociski, które są bardzo drogie i wymusza w ten sposób premkę.
Niby fajny ale alfa 200 bez pancerza i pewnie będzie duży może być problemem.
Mówisz 200 a rng powie seria po 130 140 i co ty na to
Wg mnie tragedia nikogo to nie odstraszy. W dod kaliber tutka ze z ciężkimi nie powalczysz skutecznie kiedy już na ciebie wyjada. Crap
Mówisz 130 140, a minimalna rolka wynosi 150. Więc dokształć się lepiej. Poza tym jeśli nie potrafisz wykorzystać potencjału pojazdu (czyli w tym wypadku mobilność, celność działa i dpm) no to nie dziwię ci się, że to przeciwnicy robią wylew na ciebie. Wystarczy dobrze wyczytać mapę i wykorzystać potencjał tego pojazdu. Tym nie zagrasz na pierwszej linii, bo to nie ma pancerza. Za to ma dobre maskowanie i z atutami, które wcześniej wymieniłem można robić korzystną wymianę z reguły na trzeciej linii ale i też na drugiej, a w niektórych sytuacjach – trzymać przeciwnika na perm gąsienicy i klepać dmg do zera. Więc twój komentarz to komentarz typowego gracza 500wn8.
na 3 lini w 2 min bitwach? dobre sobie. Kolego wez pograj wpierw w ta giereczke. w szybkich bitwach nawet 10 linia by nie uchroniła przed przejazdem po druzynie zwlaszcza na malych mapkach oraz oddaniem 3 celnych strzalow przy pomocy rng. Tyle w temacie. Chyba zapominasz ze w tej grze nie liczy sie skill tylko luck rng i bycie op by zwiększyć szanse na jakikolwiek wynik. Nic więcej. Raz masz lawine zwyciestw a raz lawine porazek. Proste
Okej? Panie Cos, zacznijmy od tego, że mam prawie 40k bitew, i wiem, że WoT to arkadówka – NIE SYMULACJA. Widzę, że jesteś laikiem w tym temacie. I teraz po kolei:
Podsumowując, jeśli masz zamiar płakać z powodu RNG to leć grać w WarThundera – nikt za rączkę nie będzie ciebie trzymać. A jeśli masz zamiar płakać z powodu słabej drużyny – to najpierw znajdź u siebie błędy, które popełniłeś i postaraj się być lepszym 😉
Powodzenia w randomach i sukcesywnego zwiększania umiejętności, pomidorku 😉
(Adminku zatwierdź, starałem się xD)
Dla mnie mistrzostwo od 4 etapu niewykonalne, a na uporczywy grind nie mam czasu. Ostatni maraton jaki prawie zrobiłem to ten na Progetto, prawie bo kupowałem go ze zniżką 80%. Na SU-130 dobiłem do 60% i w sumie do dziś żałuję że wówczas go nie kupiłem. W pozostałych maratonach nawet nie dobiłem do 50%, pracy było coraz więcej to czasu na grę mniej, a i poziom umiejętności mocno mi spadł. Graczem płacącym non stop też nie będę – no OK Buraska kupiłem bo okazja była, ale dokładać do garażu kolejną przeciętną premkę którą zagram może 50 bitew przez rok? Bez sensu.
250k expa potrzeba
Widać jacy tam pracują znawcy skoro polecają na ten czołg taki zestaw:
powłoka + turbosprężarka + dosyłacz
Jedyny maraton jaki ukończyłem to na pilota z 8. Kiedyś to było, choć tylko raz. Wymagająco, ale godnie. A tu znów misję na upodlenie.
Ja tam na maraton zawsze szykuę sobie rezerwy na kredki i maraton robię tylko premkami. 15-20 milionów można na luzie zarobić.
Aż dziwne że jeszcze Niue wprowadzili ze maraton można robić tylko drzewkowymi
Na co? Opowiesz coś więcej o tym maratonie, jakie misję były itd?
Ja zrobiłem maraton na WZ-111 prawie do końca. Kupiłem ten czołg za 25zł bo nie miałem japońskiej nacji aby go ukończyć. Wtedy, trzeba było każdą nacją zrobić ileś expa, ale nie pamiętam dokładnie. Dało się to zrobić bez problemu, nie tak jak teraz.
A tak w ogóle to WG samo wyleczyło mnie z udziału w maratonach, albo z zakupu czołgów premium dlatego że na takich czołgoch, mam najmniejsze WIN ratio ze wszystkich drzewkowych, przy podobnym, albo lepszym średnim DMG. Po prostu losuje boty w drużynie, dlatego tak jest. No niby się „zarabia” te 50% więcej, ale ponieważ często widzisz „Lose” na końcu bitwy to wiadomo że zarabiasz tyle co zwykłym czołgiem przy „Win”, albo gorzej.
Na moje konto jest również embargo, czołgi które miałem ponad 5 lat temu maja ponad 50% win ratio, a jak kupie nowiutki czołg to 40% mniej więcej i chodź bym pluł krwią w bitwie i strzelał samym złotem to i tak nie da się nic zrobić bo algorytm losuje ci 4 minutowa porażkę i tyle.
Ja mam tak samo. Na starych premkach ponad 50% a na nowych ok. 40. Ostatnio kupiłem sobie ELCka i na początku miałem po kilku bitwach 60% dalej było już tylko gorzej. Co z tego że połowa przeciwnika wyspotowana, jak prawie nikt nie trafia, albo w ogóle nie strzela. Efekt: 40% Win ratio aktualnie…
Zwyciestwo/przegrana nie ma wpływu na ilość zarobionego srebra.
Wcale..
Dopiero zauważyłem że ten czołg to jeden z projektów leoparda 2 XD