„Nagła śmierć czyhała wszędzie.”
World of Warships kontynuuje współpracę z U.S. Naval Institute — wybitnym narratorem historii marynarki wojennej.
19 marca 1945 rok USS Franklin (CV-13) był zaledwie pięćdziesiąt mil od japońskiego wybrzeża, przeprowadzając operacje powietrzne, gdy japońskie samoloty zaatakowały lotniskowiec typu Essex, nazywany „Big Ben” na cześć Benjamina Franklina. Dwie ciężkie bomby przebiły zatłoczony pokład hangarowy, zabijając wszystkich wewnątrz. Samoloty rozgrzewające silniki na pokładzie startowym zostały wyrzucone w powietrze. Ich kręcące się śmigła niszczyły zbiorniki paliwa, z których wylało się około 17 000 galonów benzyny, wysyłając eksplodujące uzbrojenie we wszystkich kierunkach. Pożar wkrótce rozprzestrzenił się od rufy do rufy na trzech pokładach. Przez cztery niekończące się godziny eksplozje targały Big Benem. Zawiodły komunikacja, system przeciwpożarowy oraz system zasilania energią.
Z gęstwiny dławiącego dymu i furii nagle wyłonił się bohater z białym krzyżem na swoim hełmie. „Padre” dla katolików, „Rabbi Joe” dla żydów, kapelan Joseph T. O’Callahan był Ojcem dla wszystkich na pokładzie.
W „I Was Chaplain on the Franklin” ojciec O’Callahan opowiada swoją historię, odtwarzając niebezpieczną i heroiczną tragedię na pokładzie okrętu. Prowadzi czytelnika przez płonące pokłady, pozwalając na obserwację mężnych inżynierów i farmaceutów, lekarzy i stewardów, uczestników bitwy i grup naprawczo-ratunkowych. Przywołuje chwile własnego natchnionego przywództwa i tragedii, jaka miała miejsce wewnątrz poważnie uszkodzonego okrętu, który nie godził się na zatonięcie. Za swą wyjątkową odwagę, która wielokrotnie przekroczyła jego obowiązki kapelana, ojciec O’Callahan otrzymał jedyny Medal Honoru Kongresu, jaki kiedykolwiek przyznano kapelanowi marynarki.
„Big Ben” został zbombardowany, zdewastowany, zgnębiony i powyginany, lecz podobnie jak duch załogi na pokładzie, nie został złamany. Gdy Franklin ostatecznie resztkami sił dopłynął do Pearl Harbor, niespodziewany ocalały stał się najbardziej uszkodzonym lotniskowcem w historii, który zdołał dotrzeć z powrotem do portu. Lista ofiar na okręcie była najdłuższą w historii marynarki wojennej i zawierała niemal 800 zmarłych i około 1000 rannych.
Inspirujące świadectwa O’Callahana o doświadczeniach na Franklinie to więcej niż tylko opowieść wojenna. To zjawiskowa i niezapomniana historia wiary i heroizmu.
Kotłujące się tumany dymu spowijają rufę Franklina, a płomienie biegną przez wnętrze okrętu. Płonące paliwo spływa kaskadowo po burtach okrętu, gdy w oddali po lewej grupa ocalałych schodzi po drabince linowej.
Załoga USS Santa Fe (CL-60) obserwująca płonący okręt USS Franklin (CV-13).
I Was Chaplain on the Franklin
Inne nowe i warte odnotowania pozycje od Naval Institute:
Warship Builders, An Industrial History of U.S. Naval Shipbuilding, 1922–1945
Destroyer Cossack, Detailed in the Original Builders’ Plans
Great Naval Battles of the Twentieth Century: Tsushima, Jutland, Midway
Uwaga: członkowie USNI otrzymują zniżki na wszystkie książki Naval Institute Press, dostęp do ponad 500 000 fotografii w archiwum online, a także dostęp do magazynów Proceedings i Naval History. By otrzymać dodatkowe informacje, kliknij ten link.
Ź: WoWS EU