Kalendarz adwentowy: 🇩🇪 Löwe , misja dnia

Dwa całkowicie różne czołgi. TS jest na pewno dużo bardziej uniwersalny i mi gra się nim zdecydowanie lepiej natomiast nie jest pozbawiony wad. VK też całkiem spoko, ale bardziej sytuacyjna i DPM słaby. Jak cię objedzie przeciwnik to w zasadzie po tobie.

Ts, na bliski dystans nie ma z lowkiem najmniejszych szans. Ts niby szybk itp, ale jest tak ogromnym pojazdem jak na swój tier, jest takim workiem do robienia dmg, bo wszystko w niego wejdzie. A w Lowe trochę ciężej mniejszy i troszkę lepiej u niego z tym pancerzem. Ale moim zdaniem i tak e75 ts jest lepszy, jednak zwinność dużo daje. Co do radzieckiego, lepiej się zastanów dobrze. Bo czasem możesz być troszkę rozczarowany.

Lowe jest dalej całkiem w porządku pojazdem. Wygodna depresje, wygodna penetracja na podstawowych pociskach, czynią go po prostu dobrą premką do zarabiania. Wykorzystujesz grę na wieże, sidescrap i jesteś wstanie z dziewiątkami się bić. Nie porównywałbym go do 703 bo to kompletnie inny filozofia gry, do 75ts też również, czemu?
Bo Ci co grają 75ts jako typowym HTkiem popełniają błąd i nie dziwie się im że narzekają na ten pojazd. To jest tak naprawdę ciężki med z oznaczeniem HT, genialny sidescrap, przyzwoita wieża z miłym działem, taki lżejszy Lowe, dlatego 75ts bardziej sobie cenie niż Lowa, daje więcej możliwości, bardziej elastyczna maszyna.
Zresztą HTki to maszyny dla ludzi z jedną komórką mózgową, stoją o stopień wyżej nad graczami artylerii. Z góry wiadomo gdzie mają zawsze jechać, ze śliną zwisającą z ust strzelają sobie na ciasnych mordowniach po pyskach wysrywając się często z kredytów, często jeden HT z przeciwnej drużyny trzyma cały tabun tych jednokomórkowych istot bo żadna z nich nie pomyśli że jest sam więc warto zrobić push i go zjeść, no bo przecież drogocenny hp, gdy w końcu przepchną rozlewają się po mapie i są ślepymi, bezużyteczny workami hp dla medów i lt które już ogarnęły resztę mapy, zrobiły swoje, pokombinowały i załatwiły co mają załatwić, teraz wystarczy poczekać na zaślinione istoty które jak ćmy do capa lecą.
Tak na szybko opisany stereotyp filozofii gry HTkami w tej grze, owszem stereotypy bywają krzywdzące i mylne ale dlatego są stereotypami że skądś się jednak biorą, heh. 😉
No ale cóż, co kto lubi.
Wracając do tematu…
Lowe jest w porządku, raczej byłbyś z niego zadowolony, sidescrap, gra na wieże i świetne działo, byłbyś wtedy usatysfakcjonowany jakbyś go tak ogarnął.
Lecz dalej uważam iż 75ts daje więcej możliwości, trudniejszy ale lepszy pojazd od Lowa.