W rozwoju: 🇮🇹 włoskie czołgi ciężkie, cz. 2
Transkrypcja najnowszego filmiku.
W grudniu 2019 na WG Feście w Moskwie ogłoszono, że pojawi się gałąź włoskich czołgów ciężkich. Od tego czasu wykonaliśmy mnóstwo pracy. Pora pokazać Wam prawdziwy klejnot w koronie gałęzi włoskich czołgów ciężkich z ulepszonym autoładowaniem.
Włochy mają długą historię produkcji czołgów ciężkich. Oto Fiat 2000 z I wojny światowej.
W okresie międzywojennym Włosi produkowali czołgi ciężkie na zlecenie ZSRR. Zaczęli je tworzyć również dla siebie pod koniec 1938. Zgodnie z włoską klasyfikacją były to ciężkie pojazdy, ale ich waga nie przekraczała 30 ton i z czasem stała się jeszcze mniejsza.
Pod koniec II wojny światowej włoski przemysł pancerny przerwał produkcję. Zniszczoną gospodarkę kraju wspierał Plan Marshalla.
Mimo pomocy z zewnątrz Włochy nie były w stanie osiągnąć zbyt dużych postępów w konstrukcji czołgów. Nie mogły nawet produkować uzbrojenia ciężkiego. Nie oznacza to jednak, że Włosi nie mogli projektować nowych pojazdów.
Nowa gałąź rozdziela się, poczynając od P.43 bis na VI poziomie. Znajdziemy tam 4 pojazdy.
Na VII poziomie jest Carro d’assalto P.88.
Choć jest to jedyny włoski czołg ciężki bez autoładowania, ma 2 cykliczne działa o dużej szybkostrzelności.
Ten pojazd nawiązuje do innej koncepcji z czasów wojny, ponieważ jego przekładnia znajduje się z tyłu. Jego kadłub był dłuższy, ale pojazd był łatwiejszy w konserwacji. To rozwiązanie przypomina pomysły brytyjskich projektantów, którzy chcieli przerobić czołgi lekkie na ciężkie. Dlatego też ciężkie włoskie pojazdy miały niezłą mobilność jak na czołgi ciężkie i standardowy pancerz.
Dalej w gałęzi widzimy Progetto CC55 mod. 54 na VIII poziomie.
Powstał na bazie pierwszych amerykańskich projektów z początku lat 50-tych. Większość czołgów, które służyły we włoskiej armii w latach 50-tych i 60-tych wyprodukowano w USA tak jak M46 i M47.
Koncepcja powojennych czołgów przypominała nieco amerykańskiego Pershinga. Te pojazdy służyły we włoskiej armii do połowy lat 60-tych.
Progetto CC55 mod. 54 ma lepszy pancerz niż poprzednik oraz potężne działo 105 mm. Najciekawsze jest jednak to, że w tym pojeździe po raz pierwszy wśród włoskich czołgów ciężkich pojawia się ulepszony system autoładowania. Porozmawiajmy o szczegółach.
Gdy jest bezpiecznie, pociski trafiają do działa jak we włoskich czołgach średnich. Pierwsze są ładowane najwolniej, a ostatnie – najszybciej. Różnica pojawia się, gdy zaczynacie strzelać.
Na przykład wyobraźmy sobie, że pierwszy pocisk jest gotowy do strzału, a drugi jest w trakcie ładowania. Gdyby wystrzelił go włoski czołg średni, trzeba byłoby poczekać do końca na załadowanie pocisku. Po strzale zaczyna działać ulepszona mechanika, która ułatwia przeładowanie działa.
Obok zegara ładowania pojawi się specjalny znacznik. Czas ładowania kolejnego pocisku zaczyna stopniowo spadać. Gdy znacznik stanie się biały, czas ładowania spadnie o połowę. Miłe ułatwienie!
Można strzelić w każdym momencie, ale im dłużej przeładowuje się pocisk, tym szybciej kolejny będzie dostępny. Wystrzelcie zanim pocisk zostanie załadowany do końca. Inaczej system załaduje kolejny pocisk jak zwykle.
Nowa mechanika zwiększy różnorodność włoskich pojazdów, więc w najbliższym czasie postaramy się odpowiednio ją przetestować.
Progetto C50 IX poziomu powstał na bazie niemieckich pojazdów. Pod koniec lat 50-tych Niemcy zaczęli projektowanie własnego czołgu. Wtedy nazywał się Standardpanzer. Francuzi zainteresowali się tym projektem, który później pomógł im w konstrukcji AMX 30, ale to Włosi jako pierwsi pozyskali wczesną wersję Standardpanzera. Śmiało można założyć, że niemiecki pojazd miał swój wpływ na ten projekt, co widać w nowej gałęzi na IX poziomie.
Progetto C50 mod. 66 ma wszystkie atuty mobilnego czołgu ciężkiego. Dobra dynamika, świetny przedni pancerz, potężne działo 120 mm z ulepszonym autoładowaniem oraz dobre kąty podnoszenia i opuszczania działa. Dzięki tym atutom pojazd był bardzo niezależny.
Klejnotem w koronie gałęzi jest czołg o egzotycznej nazwie Rinoceronte, co po włosku znaczy “nosorożec”. Ten pojazd jest bardzo mobilny, co pozwala mu atakować na flankę razem z czołgami średnimi, a dzięki świetnemu pancerzowi może naciskać jako pierwszy.
Wyposażono go w działo 127 mm zadające 490 uszkodzeń na strzał oraz w ulepszony system autoładowania, z którego skutecznością trzeba się liczyć. Rinoceronte ma wyjątkowe parametry, które pozwalają mu korzystać z różnych taktyk.
Podsumowując, pojazdy z tej gałęzi są bardzo mobilne i mają przyzwoitą siłę ognia w porównaniu do maszyn tego samego poziomu. W ostatniej fazie testów staną się skutecznymi pojazdami, które nie będą zakłócać aktualnej równowagi gry.
Razem z pojazdami z włoskiego drzewka w grze pojawi się też Progetto C45 mod 71, czyli czołg premium VIII poziomu. Trafi do supertestu jako pierwszy, więc troche Wam o nim opowiemy.
Jest to pojazd bojowy, który powstał w wyniku studiowania niemieckich schematów przez włoskich projektantów. W ten sposób powstała cała seria pojazdów o znacznie mniejszym ciężarze, które nie za bardzo rzucały się w oczy.
Ponadto w tamtych czasach w produkcji pancerza pojawiło się nowe rozwiązanie – ekrany przeciwkumulacyjne, nad którymi pracowano podczas II wojny światowej.
Progetto C45 mod 71 ma świetne kąty górnej płyty przedniej i nieco zaokrąglone rogi wieży.
Jego wspaniały efektywny pancerz zapewnia dodatkową ochronę przy użyciu ekranów.
Ten czołg jest bardzo wygodny w starciu z wrogami tego samego poziomu w pierwszej linii. Jeszcze lepiej sprawdza się w walce pozycyjnej, o ile wykorzystacie teren na swoją korzyść. Kąt opuszczenia -10 stopni pozwala mu kompletnie ukryć kadłub i blokować uszkodzenia wieżą. W tej pozycji efektywny pancerz jest jeszcze grubszy i może przysporzyć wielu wrogom nie lada problemów.
Działo 105 mm i magazynek z 3 nabojami mogą zadać 1000 uszkodzeń w 6 sekund. Ponadto jest też ulepszone autoładowanie, które doda mu pewności siebie w każdej sytuacji.
Sytuacja wymaga strzelania jak pojazd cykliczny? Wspaniale!
Macie szansę zadać wrogom wielkie uszkodzenia wszystkimi trzema pociskami? Śmiało!
Wróg nie pozwala bezpiecznie przeładować magazynku? Żaden problem.
Wciąż można strzelać w trybie cyklicznym. Najbardziej wyrachowani mogą strzelić do wroga dwa razy, a potem włączyć tryb cykliczny. Gdy przeciwnik będzie na wykończeniu, wykończą go dwoma celnymi strzałami. Takie atuty mają jednak swoją cenę.
Celność i parametry celowania tego czołgu są poniżej średniej. Mimo niezłego zasięgu wzroku w wysokości 380 metrów pewnie nie da się nim skutecznie strzelać w średnim dystansie. Zwykle nie będzie to jednak konieczne.
Progetto C45 mod 71 ma niezłą mobilność jak na czołg ciężki. Maksymalnie osiąga 50 km/h a 12,46 koni mechanicznych na tonę pozwoli mu pokonać długie dystanse bez odstawania od innych czołgów ciężkich tego samego poziomu.
Wkrótce Progetto C45 mod 71 razem z innymi włoskimi czołgami ciężkimi trafi do supertestu, gdzie będziemy modyfikować jego parametry aż do wprowadzenia go do gry. Po wprowadzeniu zmian poinformujemy Was o ich szczegółach.
Tymczasem podzielcie się swoimi uwagami na forum i w komentarzach pod filmem. To pomoże nam ulepszyć grę.
Powodzenia na polu bitwy!
widze ze kurna 2 defender co teraz zeby to pobic? czolg z 560 alfy i 3 dzialami rosyjski i pancerzem defendera badz isa 3 na boku? dajcie spokoj z tymi premkami kolejny sie game breaker sie szykuje…
EDIT : juz lepiej dac chiefa 907 i vk k na te paczki a nie to ktore bedzie kompletnie game breakerowalo rozgrywke
no nie ***** najlepiej grac czołgami z nagród nieprzebijalnymi i sie cieszyc
Fani multiego to nooby
Jakie to ***** pomidorowe. Wychodzą polskie czołgi, szajs który nigdy nie istniał. Inne kraje, w tym wypadku włoskie, **** z tym że nigdy ich nikt nie narysował, nagle wszyscy się spuszczają, bo pojazdy będą idioto odporne i może wn8 podskoczy o 2 na 100 bitew
Poszukaj a znajdziesz o każdym czołgu coś, nie świeć głupotą, mama nie podała info na talerzu?
widzę ból **** masz kolego
Lol, widać od razu, że dostaną jeszcze porządnego nerfa 😁
Jaram się jak szczerbaty na suchary, dawać mi ten szajs i no już !!! kozacko wygladaja, wlasnie na ta linie czekałem caly kurna rok a nie na jakis polski szit. Wiedzialem wiedzialem ze woloskie beda mega a nie jak te polskie popierdolki na ktore szkoda czasu… Wogole ta premka oczywiscie bedzie OP
CS-63 rządziłem na bijatyce. Więc to z Tobą coś jest nie tak
Wmawiaj sobie co chcesz ale to będzie lepsza linia od tego szajsu Csow sorry z reszta to było oczywiste ze bliżej świat info musza być dobre a w wakacje przejściowe gofna którymi tylko Ty jezdzisz. Deal with it
No sorry że ciężary będą lepsze od średnich czołgów. Odkryłeś Amerykę 😂. Naucz się grać proszę. HTki polskie wcale nie będą odstawać, pełno będzie pomidorów co od razu wywalą wszystkie 3 pociski i nawet 60TP będzie szybciej ładował niż wyładowane tiery VIII, IX, X. Co z tego że X mi walnie za te 500 jak mu oddam za 800 i to szybciej
To na twierdzach wtedy będą same prpgetta 46 i ten nowy progetto 45 😂😂😂
Wtf co się dzieje za tą chora gra. Chyba przedawkowali piwo bezalkoholowe w Mińsku…
No włoskie będą kozackie nie to co te Polskie….
Jeśli wg ciebie polskie HT są słabe to współczuje ci
Chodziło o te nowe polskie medy, jako o dwie najnowsze gałęzie w grze, zapowiedziane równocześnie
No to mógł napisać :). Bo MT to HT to nie za bardzo jest co porównywać
do*
Nie wiem jak absurdalną radziecką premkę będą musieli wymyślić, żeby przebić tego makarona premium.
spokojnie, na pewno gdzieś w jakimś archiwalnym kiblu znajdzie się „historyczny” projekt robiony na kolanie podczas czynności fizjologiczno-wypróżniających
Kandydat do paczek z tymi parametrami to będzie hit chyba że pena będzie słabsza na amunicji podstawowej i potężny gold . Pancerz frontalny robi wrazenie. Choć myślę że jeszcze jeden lub dwa czołgi premium się pojawia z myślą o świętach. I myślę tu o czymś chinskim bo tam w premkach już dawno nic ciekawego się nie działo
Niedawno pokazywali przecież nowego chińczyka
nadchodzi 8 tierowy cziftejn, który na 100% będzie w tegorocznych paczkach.
Nie zapominajmy o 907 i eboli
To było śmieszne pół roku temu
po co sobie samemu odpisujesz? masz coś z głową?
Sam sobie właśnie odpisałeś więc kto tu ma problem 😉