AMX-50 Surblindé: Francuski mocarz
Ciężki i potężny czołg z automatem ładowania na 18 pocisków i działem kalibru 120 mm, czyli AMX-50 Surblindé, główna nagroda w nadchodzącym sezonie Wojny Światowej „Rozpoznanie Walką”.
Historia rozwoju francuskich czołgów AMX-50 jest desperacką próbą znalezienia kompromisu pomiędzy ciężarem czołgu, wysokością podwozia, wielkością wieży i potencjałem bojowym działa z automatem ładowania. Jeden z kompromisów nasi gracze już znają, to oczywiście AMX 50 Surbaissé. Ale nasz bohater dzisiaj jest wyraźnym odejściem od pomysłu zmniejszenia masy i wysokości czołgu na rzecz zwiększenia grubości jego pancerza i wzmocnienia siły ognia. AMX-50 Surblindé oznacza „dodatkowo opancerzony” —- czołg ma gruby pancerz w przedniej części kadłuba, tak zwany nos szczupaka, niczym w radzieckim IS-3. Gąsienice z Tygrysa II zostały poszerzone do 900 mm, aby wytrzymać największą masę w tej serii czołgów, aż 70 ton. Wysokie podwozie uzupełnia olbrzymia obrotowa wieża z długą armatą kalibru 120 mm i automatem ładowania mieszczącym 18 pocisków. Czołg ma wysokość 3,5 metra od ziemi do dachu kopułki dowódcy. Jak łatwo się domyślić, w połowie lat 50. taki potwór nie miał szans na rozpoczęcie produkcji seryjnej i pozostał jedynym prototypem.
AMX-50 Surblindé będzie nagrodą w pierwszym sezonie Wojny Światowej — ten czołg wręczymy najlepszym graczom z dywizjonów i najlepszym w klasyfikacji generalnej. Czołg budzi szacunek — wielki niczym Maus, z profilem pancerza jak w IS-3, a na dodatek na gąsienicach drugiego Tygrysa. Tak, maszyna jest wielka i ma gruby pancerz, zwłaszcza w przedniej części kadłuba i w jarzmie. Mimo zwiększonej masy, moc niemieckiego silnika Maybach nadal wystarcza, aby ten gigant mógł poruszać się z prędkością 51 km/h. Oprócz zwiększonej ochrony, czołg jest silnie uzbrojony w działo kalibru 120 mm, tak jak AMX-50 Foch, a oscylacyjna wieża wyposażona jest w automat ładowania z bębnem mieszczącym 18 pocisków. Szybkostrzelność wynosi 5-8 strzałów na minutę. Wybór amunicji to dwa rodzaje pocisków przeciwpancernych i pociski burzące penetrujące do 45 mm stali. Z jednej strony chcielibyśmy zobaczyć większą różnorodność, ale z drugiej strony penetracja do 300 mm jest nie do pogardzenia, a duża prędkość wylotowa często owocuje zgruchotaniem kadłuba wrogiej maszyny. Działko przeciwlotnicze kalibru 20 mm zamontowane na kopułce dowódcy to przyjemny bonus, nic więcej w V erze nie ma takiej broni.
Znaczy się jakie cuda? AMX-50 Surblindé jest cięższym z wariantów rodziny AMX-50. Magazynek? jak najbardziej tyle miał… to w WoT mamy zmniejszone ilościowo pojemność magazynków w większości autoloaderow…
O fuuuck już myślałem że tylko w WOT takie cuda 🤤
W sumie o tylko klon AMX-50B z drzewka w grze(z tą różnicą, że ten ma lepszy frontalny pancerz).
War Thunder ma o wiele większy wybór ciekawych maszyn, których nigdy nie zobaczysz w WoT.
Przejrzyj sobie kiedyś drzewka technologiczne na wiki.
Mają lepsze odzwierciedlenie w rzeczywistości a nie jak papierowe czy kartonowe czołgi w wOtcie nie mówiąc już o pasku życia dla czołgu. DEBILIZM dla ułomnych ludzi ale czego spodziewać się po graczach takiego crapu jak WoT który mydlił im oczy aktualizacją 1.0 przez 3 lata a jak już weszła to nic nowego nie wprowadziła poza fizyką która nie zrobiła żadnej różnicy. GRA dla debili i tyle. xD
Kolejny czlek z iq buta który mysli ze w łor tandecie jest realizm. Lol
Kolejny łom który myśli że realistyczność to 1 albo 0.
bo albo jest albo jej nie ma. co z tego ze gdzieś tam dążą do realizmu, ale w innym aspekcie go olewaja.
poza tym a propos wota, to paski zycia to najmniejszy problem, bowiem jest to podstawa arkadowek, ale wkurzajace jest bawienie sie statami i zmienianie ich dla jaja i to na takie totallnie z doopy
Wedle takiego rozumowania, nie ma na tym świecie realistycznej gry.
To są dwa te same czołgi (producenci gier sami statystyki robią), historycznie AMX-50 był ostatnim i najcięższym magazynowcem francuskim.
O *****