Profil maszyny: Centauro B1
-
Historia
Centauro został zaprojektowany według specyfikacji z 1984 roku. Impulsem było zapotrzebowanie na szybki, taktyczny pojazd rozpoznawczy o takiej samej sile ognia, jak OF-40 lub Leopard, który miałby być następnie zbudowany na licencji przez konsorcjum przemysłowe. Aby osiągnąć wymaganą prędkość, ostatecznie postanowiono stworzyć niszczyciel czołgów na kołach. Centauro odniósł sukces i można go porównać do innych podobnych systemów uzbrojenia, które zostały opracowane jako alternatywa dla kosztownych czołgów podstawowych i do wypełnienia roli dawnych lekkich czołgów. Został zakupiony także przez Hiszpanię, Jordanię i Oman, podczas gdy armia amerykańska pożyczyła dwadzieścia pojazdów do oceny i zdobyła doświadczenie taktyczne przed przybyciem Stryker Mobile Gun System.
Całkowicie spawany stalowy kadłub może wytrzymać naboje 14,5 mm i fragmenty odłamków, a także uderzenia 25 mm pocisków na przednim pancerzu. Ochrona ta może zostać zwiększona za pomocą przykręcanego pancerza, wystarczającego na 30 mm pociski AP. Centauro jest również odporny na działanie NBC, zintegrowany z układem klimatyzacji pojazdu (nadciśnienie itp.). Po każdej stronie wieży zainstalowano cztero-lufowy bank wyrzutni granatów dymnych, a laserowy odbiornik ostrzegawczy uzupełnił aktywny system ochrony. Prędkość jest także formą aktywnej ochrony, która zapewnia korzystny stosunek mocy do masy (19,50 hp / tonę). Załoga składa się z czterech osób. Kierowca znajdował się po lewej stronie (widzianej z wieży) z kopułkową klapą i trzema peryskopami, a trzech członków załogi w wieży. Zarówno dowódca, jak i strzelec mają luki w échelonie, dowódca otrzymuje serię sześciu peryskopów bocznych i czołowych.
Układ napędowy to turbodoładowany, chłodzony silnikiem wysokoprężnym Iveco V6, który może dostarczyć 520 KM (382,4 kW). Jest on połączony z automatyczną skrzynią biegów ZF, która ma pięć biegów do przodu i dwa biegi wsteczne. Osiem dużych niezależnych sprężynowych kół jezdnych na drążkach skrętnych ma system Run-flat i system centralnej sygnalizacji jazdy (CTIS), a wszystkie mają potężny układ hamulcowy. Układ kierowniczy jest stosowany do pierwszej i drugiej osi, a przy niskiej prędkości do czwartej osi w przypadku ciasnych manewrów o promieniu skrętu 9m. B1 Centauro może osiągać prędkości drogowe przekraczające 100 km / h, wspinać się po pochyłościach o nachyleniu 60% i brodzie 1,5 m bez przygotowania.
Głównym uzbrojeniem jest OTO Melara 105 mm/52 stabilizowany dzięki żyroskopowi, działo niskiego odrzutu, nieco podobne do tego opracowanego dla włoskiego Leoparda. Wyposażony w tuleję termiczną i zintegrowany wyciąg spalin. Strzelec miał do dyspozycji 14 gotowych pocisków w wieży i 26 w kadłubie. Są to standardowe amunicje NATO opracowane początkowo dla L7: HE, AP, Frag, HEAT i APFSDS. System kierowania ogniem – Galileo Avionica TURMS, wyposażony w układ szybkiego podniesienia lufy i pełny cyfrowy komputer balistyczny. Celownik jest w pełni ustabilizowany, posiada kamerę termowizyjną i dalmierz laserowy. Dowódca ma panoramiczny, ustabilizowany widok, powiększanie i powiększanie nocnych obrazów obrazu oraz wyświetlacz monitora termowizyjnego widoku celownika strzeleckiego. Obaj mogą strzelać z działa (tryb hunter-killer o którym pisałem w przypadku japońskiego Typa 90). Centauro jest zatem w stanie zaangażować dowolne ruchome lub stacjonarne cele przy każdej pogodzie, w dzień i w nocy, będąc w ruchu.
Główną misją Centaura jest ochrona innych lżejszych elementów kawalerii. Obecnie jest rozmieszczona w Reggimento de Cavalleria „Nizza Cavalleria”, „Savoia Cavalleria”, „Piemonte Cavalleria”, „Genova Cavalleria”, „Lancieri di Novara”, „Lancieri di Montebello”, „Guide Cavalleggeri”, „Lancieri di Aosta” „. Jak dotąd włoskie pojazdy zostały rozmieszczone w byłej Jugosławii (Bośnia w 1996 r.), IFOR, a także w Somalii w celach pokojowych i okazały się skuteczne. Ich głównym obowiązkiem była często eskorta konwojów motorowych, duża kontrola obwodowa i patrole drogowe. Widziały także akcję „Antica Babilonia”, włoską operacje w Iraku. Pojedynczy pułk Centaurów wziął udział w bitwie o mosty Nassiriya w celu wsparcia piechoty. Kolejna jednostka działała z siłami UNIFIL w Libanie po stronie hiszpańskiej w marcu 2009 r.
-
W grze
Dawno nie było filmu do artykułu :(, oto więc jest!
Ten kołowy niszczyciel czołgów to dla mnie, osobiście, kolosalna zagadka. Niby jak tym grać? Jak czołgiem lekkim? Jak niszczycielem? Czy może coś innego? Tyle pytań, mało odpowiedzi.
Pojazd ten sklasyfikowany został jako niszczyciel czołgów. Co już jest sporym minusem. Dlaczego? Nie posiadamy systemu aktywnego zwiadu, czyli podświetlania wrogich pojazdów na minimapie. Łącząc to z naszą prędkością maksymalną, tworzy nam się pewien oksymoron. Szarżować na wrogie czołgi za pomocą firanki na kółkach? Jednak, po kolei.
Włoski TD umiejscowiony na V erze drzewka technologicznego, klasyfikacja bitewna AB/RB/SB – 7.7/7.7/7.7 – czyli szczęśliwa. Absolutnie papierowy, absolutnie szybki i zabójczy. Dlaczego?
Mobilność
520 kucy mechanicznych naszego Centaura potrafi rozbujać tę stalową puszkę do 120 km/h. Jednak nie ma róży bez kolców. Taką wartość osiągniemy tylko na sowicie utwardzonej powierzchni oraz na drogach. Jako że mapy w War Thunder projektowane były i są pod pojazdy gąsienicowe, owoż nie jest to teren przeznaczony dla nas. Średnia prędkość, jaką udało mi się zanotować to oscylacja wokół wartości 45 – 55 km/h na terenie typowo nieutwardzonym. Dodatkowy problem zaczyna się na mapach z podmokłym terenem (Korea, Mozdok, obecna mapa Wietnam). Maksimum, jakie jest nam dane ujrzeć na prędkościomierzu to .. 10 km/h. Wszelkie koryta rzek to dla B1 samobójstwo. Dodatkowo nie pomaga fakty problemów z wjazdami pod górki. Podczas testowania naszego niszczyciela cały czas jeżdżę na manualnej skrzyni biegów. Automat nie wyrabia z poprawną detekcją podłoża. Ciężko też wspina się pod górki, co dla mnie osobiście jest zaskoczeniem, biorąc pod uwagę, że oryginał wdrapuję się bardzo dobrze. Balans? Podejrzane…
Akceleracja stoi na wysokim poziomie, więc w razie problemów da się uciec bez większego szwanku. Również fakt, że mamy koła wypełnione pianką pomaga w tym że nic nie jest nas w stanie zdetrackować. Tylko strzał w silnik, eliminacja kierowcy bądź zniszczenie wału/skrzyni biegów może nas zatrzymać. Musimy uważać na podbijanie kół podczas ostrego hamowania. Moment bezwładności popchnie nas ku dołowi po czym odbije w górę, czego już nawet stabilizator nie jest w stanie wyłapać.
Siła ognia
Jak na 7.7, miażdżąca. 105 mm działo, ~ 7 sekund przeładowania, pełna stabilizacja do 55 km/h w dwóch płaszczyznach. Podstawowe pociski APDS to 303 mm penetracji, jednak jak to bywa w przypadku właśnie tych pocisków, post pen effect (obrażania jakie zachodzą w czołgu po trafieniu) są dosyć mierne. Zabawa zaczyna się na pociskach HEAT-FS które z penetracją 400mm są już dosyć konkretnym argumentem w starciach z oponentami. W naszym arsenale dostępny również jest pocisk dymny który odpowiednio użyty nie raz czy nie dwa, uratuje nam nasze blaszane drzwiczki. Elewacja działa +18/-6 stopni więc tragedii nie ma.
Przeżywalność
No i tutaj dochodzimy do tego, co czyni ten pojazd świetnym i przyjemnym: brak mechaniki hullbreak. Podczas walki na naszym domyślnym battle ratingu często spotykamy pojazdy wyposażone w pociski kumulacyjne. Mechanika gry w przypadku niektórych pojazdów stosuje specjalną mechanikę oddająca wpływ masy, ekwiwalentu burzącego oraz efektu uderzenia kinetycznego takich pocisków. Absurdem było trafienie z 128 mm pocisku Pz.Gr Jagdtigera w dowolne działko przeciwlotnicze bazujące np. na podwoziu ciężarówki, który to pocisk przechodził na wylot, bo zapalnik się nie aktywował. Teraz gdy trafi w cokolwiek, przekładnie silnik, z automatu nasz czołg zostaje zniszczony. W przypadku „pustaków” – czołgów które w środku posiadają dużą przestrzeń między modułami i załogantami oraz mają bardzo mało pancerza, jego brak, jest paradoksalnie zaletą. Teraz trafienie pociskiem niszczy nas z automatu. W przypadku Centaura B1 obstawiam wprowadzenie tej mechaniki, przez co przyjemność z jazdy spadnie drastycznie. Byle trafienie w kółko wyklucza nas z automatu.
A, i jeszcze sprawa śmigłowców . Kiedy usłyszycie dźwięk wirników jesteście pierwsi do odstrzału. Centaur przyciąga je w ilościach niebotycznych. Spam 70 rakiet Hydra nie należy do przyjemnych, co dopiero mówiąc o 40 mm granatniku na pociski HEATFG.
Meritum. Pojazd ten posiada 3 załogantów w wieży. Trafienie eliminuje nam 3/4 braci broni. Co wiąże się ZAWSZE z końcem naszego blaszanego życia. Tak więc z wystawianiem samej „głowy” trzeba postępować bardzo ostrożnie. Amunicja zmagazynowana jest na tyle pojazdu oraz posiada jakąś namiastkę systemu ochrony, tak abyśmy nie zniknęli w pięknej kuli ognia.
Reasumując
Dla mnie osobiście to świetny pojazd który daje mi pełno frajdy. Szczególnie z talizmanem to maszyna wręcz doskonała. Pomimo swoich pewnych mankamentów na 100% znajdzie w paru z Was fana. Chociaż moim zdaniem, już niedługo może powędrować na 8.0.