Wydarzenie: Wielki napad na pociąg

Bin4r

Gracz World of Tanks od 2014 roku. Gram, bo jestem pasjonatem i wiem, że większość graczy w WoT to pasjonaci. Niech nasza gra będzie bardziej taktyczna i przemyślana. Trudniejsza, ale mniej irytująca – a przez to bardziej satysfakcjonująca. Postawmy na miodność!

Subscribe
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

13 komentarzy
Newest
Oldest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
stas119

Wielki napad na pociąg

Anonimowo

a czemu tylko ten i went jest na 10 a możne a nie lepiej zrobić na wszystkich .

szczecinPL

Na jakich 10 ?? Przecież tam pisze na jakich tierach można robić te misje 🙂

polishbeer

Ja prawie miesiąc nie gram w WOT czasem tylko się zaloguje ale po kilku dniach z bitwami gdzie na 20 bitew miałem jedną wygraną to odechciało mi się w tą grę grać – czasem po prostu warto sobie zrobić dłuższą przerwę

Bolo

No proszę teraz obligacje łatwiej będzie zdobyć niż w bitwach rankingowych

Maliniak

Co oznacza wysyp koksów na randomach, nawet umarli wstaną z grobów co oznacza jeszcze więcej wyników 15:1 i koszmar dla słabszych graczy

czolgista69_3

zgadzam się 🙂

DGN

Z tymi obligacjami to całkiem niezła pomysła jest.
Nie mam dziesiątych tierów i nie zamierzam mieć, a wymiataczem nie jestem, żeby na tierach średnich co bitwę robić wynik za jedną obligację.
Tak więc przy takich misjach, jak powyżej opisane, może uda mi się uciułać ilość wystarczającą na jakiś „fioletowy” moduł do ulubionego czołgu.
Nie powiem… ale chyba będę grać w giereczkę… 😀 😀 😀

szczecinPL

Ty nie masz X ?? To po co grasz ???

czolgista69_3

jak to poco może dla fanu

JKM

żeby grać na dychach coś trzeba umieć, a nie jechać na yolo.
on pewnie gra na 3 i 4 tierach gdzie są sami początkujący gracze i tam może się wykazać

DGN

„On” gra na głównie na piątkach, czasem szóstkach. I od czasu do czasu premkowymi ósemkami, ale tymi ostatnimi niechętnie, żeby nie „psuć” zabawy śmiertelnie poważnym graczom z kijem w … znaczy na przedłużeniu kręgosłupa.
I się nie „wykazuje”, bo nie musi niczego nikomu udowadniać w giereczce.

Przestałem traktować tę grę poważnie, gdy minęło (jakoś na początku 2015 roku) mi zafascynowanie nią – a co za tym idzie, finansowanie twórców WoT. A władowałem w produkcje WG (także WoWs) całkiem słuszny mieszek $zekli – na PLNy coś pod trzy tysie, plus specjalnie dla WoTa kupiony nowy komputer.

Teraz bawię się „trollami” na piątkach, jak już powiedziałem wyżej. Powoli szkolę sobie załogi do czterech perków. Kredytów mam zawsze na tyle, żeby jeździć wszystkimi pojazdami na racjach bojowych, a za cel postawiłem sobie zrobienie po dwie „marki” MoE na nich, i tyle. (Wyżej **** nie podskoczę…)

Tacy usztywnieni gracze jak Ty, fanie „Ozjasza Goldberga”, powinni być szczęśliwi, że nie „niszczę” Wam rozgrywek na „dorosłych” tierach…
Ale nie jesteście, bo Wam nigdy nie dogodzi, złamasy…

szczecinPL

Widziałem już takich pseudo graczy z niebieskimi statami gdzie grają na niskich tierach robiąc wuena 😀 😀 Brak słów….