Oferta specjalna: Wybierz swój poziom trudności

Bin4r

Gracz World of Tanks od 2014 roku. Gram, bo jestem pasjonatem i wiem, że większość graczy w WoT to pasjonaci. Niech nasza gra będzie bardziej taktyczna i przemyślana. Trudniejsza, ale mniej irytująca – a przez to bardziej satysfakcjonująca. Postawmy na miodność!

Subscribe
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

22 komentarzy
Newest
Oldest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
Elmo

a tę misje to trzeba jakoś aktywować ?

Srugie

Nie działa. Dwie bitwy na LT, jedna przegrana (spota:815), druga wygrana (spota:913), nie policzyło nic. :(((

DGN

Bo tu się nie sumuje w iluś tam bitwach. Warunek ma być wykonany w JEDNEJ bitwie.
A co najlepsze, są już sygnały od graczy, że WG jak zwykle „zapomło” napisać o tym, że bitwę dodatkowo trzeba wygrać…

Brakitoo

No to co? Konto premium + rezerwa + premia z trybu hallowenowego i zobaczymy jak to wyjdzie
Jak najbardziej na plus ta oferta

Michał

Dajcie wreszcie spokój.

GramOrt

Anonim, ale naprawdę ciężko zrozumieć o co chodzi faktycznie w twoich wypowiedziach. Chociażby to „Z DGN od zawsze czytam takie lanie wody, że to był wyjątek że mu odpowiedziałem”

aaa

Tylko IX i X tiery? To jest jakiś żart.
Przyda się w expieniu? Tylko dziesiątek.

aaa

Mój błąd IV-X. Przepraszam za zamieszanie.

Anubis

Jasne już widzę znikające czołgi i pociski albo nietrafione cele mimo full skupienia. Zawsze tak jest jak są jakieś bonusy 🙁

Rysiu

Wow,premka za free, 1000 golda i kilka rezerw na zarabianie.super,juz zaczynam misje

Michał

Fajnie?.Ja mam wolne od Wot-a.

Anonimowo

No i to jest Bonus!. Wow, aż nie wierzę. Dzień premium i rezerwa ło matko 😀

DGN

Pokażesz mi palcem ten „dzień premium” w wyszczególnionych powyżej misjach?
Bo trzy razy przeczytałem artykuł jak siedmiolatek, literka po literce, i nie widzę gdzie i za co można ten nieszczęsny darmowy dzień premium otrzymać…

Anonimowo

XD. A gdzie ja napisałem o darmowym dniu premium że jest za misje??? Użyję dni premium i rezerw osobistych żeby spotęgować. Ale wy czytacie tylko co do czego się przywalić. Oczekiwać na rykoszecie myślących ludzi to jak wierzyć w to że zacznie padać deszcz złota. Nic dziwnego że ostatnio w tą grę nie da się grać, pewnie zdominowaliście pola bitew i kończę na 1 miejscu z exp i dmg, ale przegraną bitwą

Michał

Anonim,piszę bez złośliwości.Mogłeś napisać,że do wykonania misji użyjesz premium i rezerw.Ja tak samo jak DGN zrozumiałem,że dzień premki jest nagrodą.
Pozdrawiam.

DGN

Oczekiwać (nie tylko na Rykoszecie) od młodych-„wykształconych” ęteligentów, że będą potrafili przelać na „papier” czytelnie swoje „myśli”, to zaiste doznanie ocierające się o brawurę…

Najgorzej jest, jak trafi się w tzw. „realu” taki przełożony; ambitny młody z dyplomem za „gęsi smalec”…
Swoich oczekiwań i poleceń nie umie taki, zadufany w sobie, bęcwał sprecyzować w kilku prostych zdaniach, a potem pretensje, że podwładny nie wykonał zadania zgodnie z niedookreślonymi oczekiwaniami, które – nota bene – sam je wydający nie bardzo wiedział jakimi być mają…

Dlatego gdy mam z takimi do czynienia, a jestem zmuszony słuchać poleceń tych umiarkowanie inteligentnych osobników, to żądam wydania ich na piśmie,. Z ichnim własnoręcznym podpisem.
Trzeba to widzieć, jak ich krew zalewa. Jak się pocą nad słowem pisanym… 😀

Michał

Proponuję zakończyć temat bo jeszcze się pokłócimy,a chyba nie o to chodzi.Co do realu przyznaję Ci rację ,jeszcze jak pracowałem spotkałem niejednego takiego osobnika.

DGN

Drogi Michale.

To nie do Ciebie było.
To do tego placka, któremu tak kulturalnie odpowiedziałeś.

Pozdrawiam serdecznie. 🙂

Anonimowo

Szanuję Takich ludzi jak Pan, Panie Michale 🙂

Pozdrawiam 🙂

Z DGN od zawsze czytam takie lanie wody, że to był wyjątek że mu odpowiedziałem. Dużo do powiedzenia mało wnosi do tematu. Wystarczy przeczytać parę artykułów wstecz

DGN

Anonimowy „disablacie”.

To, co Ty nazywasz laniem wody, inni – z niewyprasowaną substancją szarą – nazwą wodospadem…
Nie czytaj mojego piśmiennictwa. Nie do Ciebie je kieruję. Bo gdybym pisał do takich jak Ty, to by to nawet psu na buty się nie zdało…
Poza tym mógłbym Cię mieć na sumieniu, gdyby Ci coś pod wpływem mojego pisania zatrybiło… Styki pod deklem, zgnuśniałe od nieużywania, by Ci się popaliły. Twój wirtualny Świat zawalił… To by było okropeczne. Chociaż światu by ulżyło, jakby nie patrzył…
😀 😀 😀

Anonimowo

Drodzy państwo. O przykład prosić nie trzeba, sam się napisał…

Mati

Fajnie, przyda się przy expieniu;)