Caernarvon AX zyskał moją sympatię już na przysłowiowe „dzień dobry”. Jako fan Cyklu Wiedźmińskiego mam słabość do Legend Arturiańskich i siłą rzeczy stolica hrabstwa Gwynedd kojarzy mi się pozytywnie.
RYS HISTORYCZNY
Kolejny etap rozwoju pojazdów projektowanych przez firmę English Electric w koncepcji „czołg uniwersalny” (FV200). Projekt przerwano na rzecz czołgu A41 (Centurion). Nie zbudowano żadnego prototypu.
SKĄD WZIĄĆ TEN CZOŁG?
Jest nagrodą w trwającym od 12.09.2018 r. „Brytyjskim wyzwaniu”.
MODEL CZOŁGU
PARAMETRY
Co rzuca się w oczy?
+ Na początku – unikatowe malowanie. Do wyłączenia w opcjach gry;
+ Świetna depresja działa -10;
+ Niezły czas celowania – 2,21 s;
+ Większa celność niż w starym Caernarvon – 0,31;
+ Policzki na wieży, dające +14mm pancerza warstwowego;
+ Mobilność – przyzwoita jak na HT i lepsza niż u zwykłego Caernarvon;
+ 226 mm penetracji działa pozwala na zrobienie dużego kuku większości pojazdów przeciwnika;
+ Po dodaniu wszystkich zalecanych modułów oraz Braterstwa broni, karmiąc zarazem załogę ciastkiem z herbatą, zwiększamy uszkodzenia do prawie 3000 punktów na minutę (co pozwala „zrobić” czołg ciężki w 40 sekund);
+ Przy tej samej konfiguracji, spada także ładowanie do oszałamiającej wartości 4,83 sekund co pozwala nam strzelać niczym karabin maszynowy – wtedy dopiero ten czołg pokazuje pazur i jest doskonałym pojazdem do łapania na przysłowiową gąskę.
– Słaba przednia dolna płyta;
– Fatalna alfa – 230dmg. Na VIII tier, gdzie HT potrafią zapakować i 390dmg;
– Nieduży zasięg widzenia – 380m;
– Droga amunicja, zarówno standardowa, jak i premium;
– Pancerz boczny słabszy niż oryginał.
Czy czołg zachował plusik, którego dostał na starcie?
Owszem. Jest całkiem przyjemną w graniu mutacją starego Caernarvona, różnice pomiędzy oryginałem i wersją premium są kosmetyczne – co oznacza, dzielą ze sobą wszystkie plusy i minusy. Ktoś kto grał Caernarvonem nie będzie niczym zaskoczony.
Jak na czołg ciężki ma przyzwoitą mobilność. To nie TOG II*. Nie trzeba go zrzucać z mostu, żeby przekroczył 30km/h. To pojazd, który dojedzie. Może nie pierwszy, może nie drugi – ale dojedzie. Jak zaistnieje taka potrzeba – zdąży również zmienić flankę, choć tutaj wiele zależy od refleksu gracza i wielkości mapy.
Pancerz, choć na papierze mało imponujący, dzięki kątowaniu i użyciu bardzo dobrej depresji działa (-10) może wyciąć psikusa nawet wyższym tierom. Bolączką pozostają boki i tył. Teoretycznym słabym punktem jest właz dowódcy na wieży, który stanowi całkiem duży cel – niemniej w praktyce trudno jest w niego skutecznie trafić. To o czym należy kategorycznie pamiętać, to chowanie dolnej przedniej płyty – jest papierowa.
Sidescrap jest możliwy, ale trzeba zachować ostrożność ponieważ z powodu słabszego (50mm) pancerza bocznego wzrasta ilość luf w grze które mogą dzięki zasadzie „3 kalibrów” z automatu zdjąć nam sporą część HP. Trzeba też pamiętać, że jak w większości brytyjskich czołgów „góra” jest zasadniczo płaska i pozbawiona pancerza na szczycie wieży i górnej stronie kadłuba – dlatego grający Caernarvon AX boleśniej odczują bezpośrednie trafienia artylerii.
Siła ognia również jest mocną stroną pojazdu. DPM choć niższy niż w pierwotnej wersji Caernarvona, jest na wysokim poziomie 2400+. Penetracja jest zadowalająca jak na VIII tier, wersja premium minimalnie zyskuje tutaj względem oryginału. Poważną bolączką jest alfa – 230dmg na VIII tier to z całą pewnością nie jest derp. Za to może pochwalić się przyzwoitą celnością, krótkim czasem celowania i szybkim przeładowaniem. Kluczem do sukcesu jest nie pozwolić lufie stygnąć.
Jeśli lądujesz w topce – grasz na wieżę i kątujesz, pamiętając że dowolny tier VI ma dostateczną penetrację, by przebić Twoją dolną płytę i boki. Jeśli MM nie jest łaskawy i trafiasz na dół listy – ze względu na świetne parametry swojego działa (pomimo niskiej alfy) stajesz się czołgiem wsparcia z drugiej lub trzeciej linii, w sprzyjających okolicznościach nawet snajperem. Będąc na dole nie warto ryzykować i wystawiać się na ostrzał wyższym tierom – magiczne rykoszety mogą się zdarzyć, ale nie ma co na nie liczyć opracowując taktykę dla bitwy.
Podsumowując – będzie to ciekawa alternatywa dla fanów brytyjskich czołgów. Dobra opcja dla ludzi chcących wyszkolić swoje załogi do brytyjskich czołgów ciężkich, dotychczas mieli taką możliwość jedynie w TOG II*, co już ocierało się o autotrolling. Ponadto jako czołg premium, o ile powstrzymamy się od używania amunicji premium, będzie maszyną generująca świetny dochód w srebrze.
Wczoraj wysadziłem go 2x. Raz T3485M i drugi raz Progetto więc da się nawet 6 tierem. Wszystko to celując z boku w przednie kółko. Czy to norma?
Czołg bardzo slaby. Jako money maker nie nadaje się wogole- sa bitwy gdy bez konta premium i na standardowej amunicji jestem po prostu w plecy co nie zdarzyło mi się na zadnym innym czołgu premium. 10 tiery jada po wiezy jak chcą a ten czołg spotyka 9- 10 w 90% przypadkow. Dla tych co zamierzają go kupować polecam chyba wszytkie inne ciężkie czołgi jako zarabiaczki mimo fajnej penetracji ten czołg to totalna porazka jako zarabiarka. Koszt pocisku 660 jest po prostu zbyt wysoki.
Jest jakas roznica miedzy nim a zwyklym caernarvonem? Nie chodzi mi o staty tylko o faktyczne wyniki i grywalnosc. Prosze o wypowiedz graczy ktorzy pograli i jednym i drugim
Kto jest na jakim etapie? Ja 8 etap zacząłem 🙂
Ja siódemkę kończę
Warto zrobić ten czołg?
Dla Ciebie już nie. Bo nie zdążysz. 🙂
jak by robił 120 bitew dziennie to na spokojnie
Popieprzony maraton tylko dla tych którzy nie mają nic na głowie i siedzą tylko przy pc. Owszem można zrobić to na X ale z tyloma botami i goldem gra schodzi na psy. A wg liczy tylko ze ludzie kupia to za normalna kase
Ciesz sie, że w ogole jest mozliwosc zdobycia go za darmo, a nie. Chociaż trzeba troche czasu poświecic żeby go dostac bo w koncu to 8 tier a nie 6 tier 😛
Chcesz ten czołg? Możesz go kupić, jesteś biedny? Zrób maraton, jesteś słaby i nie potrafisz grać na 10 tierach? PŁACZ NA RYKOSZECIE
Masz rację, lepiej zrobiliby, gdyby zaczėli go za darmo rozdawać placzkom Tobie podobnym, najlepiej wraz z premką na rok, po czym zwinęliby interes.
to nie graj w tą grę, nikt ci nie każe. Jak jesteś zbyt leniwy żeby zarobić na ten czołg, czy to grając, czy to zająć swój lordowski tyłek pójściem do roboty, to już twój problem. Nie trać czasu na wylewanie gorzkich żali bo tylko pośmiewisko z siebie robisz, razem z resztą tobie podobnych. coś za darmo można dostać to jeszcze źle, co za tępoty umysłowe…
Znalazłem 2 nieścisłości albowiem „gdzie HT potrafią zapakować i 390dmg;” – Ht potrafią zapakować 440.
„dotychczas mieli taką możliwość jedynie w TOG II” – naprawdę? a Excelsior
Opłaca się kupić za 100zł jeśli niema się żadnych premek na VIII? Czy lepiej dopłacić i kupić coś lepszego?
Zamiast wyskakiwać z portfelem to najlepiej nauczyć się pierw grać klasą czołgów której premkę chcemy kupić. Za to mniej więcej można uznać sytuację, gdy spłacamy swoje HP. Np.: czołgiem ciężkim na przepychaczach i innych mordowniach, średnim flankujemy i wcielamy się w każdą z pozostałych ról, etc., a nie jak zwykle robią to Kacperki – z czerwonej na plecach drużyny krzycząc „noob team”, a jak zostaną ostatni to jadą się topić (lub robią to na początku, bo są na dole listy/XVM powiedział, że 35% na wygranie).
I dopiero jak mamy widoczny swój wkład w bitwę – kupiłbym czołg premium. Grając jak retard taniej wyjdzie granie na yolo 4-5 tierem. Premką 8 tieru nic nie robiąc lub strzelając byle jak jesteśmy w stanie tracić pieniążki. Jest to zwłaszcza teraz kluczowe, gdy tiery 8 dość często walczą z 9 i 10 z którymi w bezpośrednim starciu nie mamy szans.
Wt… Rozdwojenie jaźni???
Nadal nie udzieliłeś informacji o którą pytałem… Czy naprawdę wszyscy myślą że jak ktoś nie ma VIII premki to nie umie grać, jest pomidorem i jedzie na yolo? Pytałem poprostu czy jest wart tych 100zł, a nie czy udzieli mi ktoś poradnika
Zostało kilka dni eventu. Wbij jeszcze 2 poziomy i kupisz go za 50 zł. Za stówkę nie kupisz nic ciekawego z Premium VIII. Bierz sie do roboty!!!
Wbij jak najwyzszy stopien i potem go kup bo jak bedziesz umiał wykorzystac jego atuty (opuszczanie działa, szybkostrzelność) to naprawde przyjemna maszynka
planowałem kupić go za do 50zł ale dziś dostałem kupon 30% na wszystko więc wyjdzie taniej 😀
Ten kupon to na pewno nie na oferty specjalne takze watpie ze bedzie dzialal w tym wypadku..
KUPON ROCZNICOWY: 30%
Świętuj rocznicę swojego konta World of Tanks.
sprawdzałem działa na wszystko w sklepie więc luz
Jest jeszcze Exelsior- bardzo przyjemny pojazd do szkolenia załogi na niskich tierach
I z większym bonusem do expienia załogi. W TOGu dodatkowo niepotrzebnie szkoli się ten drugi ładowniczy. O różnicy w przyjemności gry nawet nie wspomnę.
Ja już maraton zrobiłem i jestem zadowolony z czołgu 😀
Ja kończę. Został ostatni etap. Troszkę wieczorkiem dzisiaj i troszkę wieczorkiem jutro i maszynka powinna pojawić się i w moim garażu 🙂
I elegancko 😀