Porady młodego kapitana #20 – mechanika dyscypliny w bitwie
Dyscyplina w bitwie – czyli jak stać się różowym lub pomarańczowym i z tym żyć.
Autor: Dark_Havoc
1. Za co można otrzymać ostrzeżenie dyscyplinarne?
Gracz otrzyma ostrzeżenie jeśli spełni co najmniej jeden z poniższych warunków:
- zada 10k lub więcej obrażeń sojusznikom przy zadanych przeciwnikom 1kk obrażeń z dział głównych (1% całkowitych obrażeń zadany sojusznikom),
- zada 10k lub więcej obrażeń sojusznikom przy zadanych przeciwnikom 1kk obrażeń przez bombardowanie lotnicze (1% całkowitych obrażeń zadany sojusznikom),
- zada 10k lub więcej obrażeń sojusznikom przy zadanych przeciwnikom 1kk obrażeń przez torpedy lotnicze (1% całkowitych obrażeń zadany sojusznikom),
- zada 40k lub więcej obrażeń sojusznikom przy zadanych przeciwnikom 1kk obrażeń przez torpedy okrętowe (4% całkowitych obrażeń zadany sojusznikom),
- zatopi sojusznika (bez znaczenia na sposób)
- zestrzeli 30 lub więcej sojuszniczych samolotów przy zestrzelonych 100 maszynach wroga (liczą się tylko zwycięstwa powietrzne).
Jeśli mało zadajemy obrażeń przeciwnikom, a dużo sojusznikom możemy dostać ostrzeżenie bez zatopienia sojusznika. Świetnym przykładem jest podpalenie sojusznika – dostanie on od pożaru 18% puli HP, co w przypadku pancerników łatwo może prowadzić do otrzymania takiego statusu.
Od aktualizacji 0.7.4 karę można uzyskać również za:
- nieaktywność w grze
- wychodzenie z gry przed zatopieniem okrętu.
2. Konsekwencje ostrzeżenia
Nasz nick na liście w grze stanie się różowy (o nie!) – będzie wyraźnie widoczny dla sojuszników. Jeśli ostrzeżony gracz znajduje się w przeciwnej drużynie możemy to sprawdzić najeżdżając na listę podczas ładownia bitwy – okręt będzie z różowych nickiem.
Jeśli mając ostrzeżenie będziemy nadal zadawać obrażenia, nasz okręt będzie otrzymywał obrażenia (zwane obrażeniami lustrzanymi) równe procentowym obrażeniom sojusznika. Jeśli zadamy sojusznikowi 10k obrażeń (będących 50% jego puli HP) sami dostaniemy pozbawieni 50% obrażeń. Jednocześnie sojusznicy otrzymują tylko 10% obrażeń z dział i 5% od torped. Obrażenia od ognia i zalań liczone są bez modyfikatorów. Jeśli mimo tego nadal będziemy zadawać obrażenia nasz okręt będzie dostawał coraz większe współczynniki do otrzymywanych obrażeń.
Zatem strzelając pociskiem, o obrażeniach 1000, w sojusznika o max HP 10000:
- sojusznik otrzyma 100 obrażeń
- my otrzymamy obrażenia równe 10% naszego HP
- strzelając ponownie, on straci następne HP, a my 15%
- następny pocisk i tracimy 20% HP.
Obrażenia lustrzane zawsze są liczone od nominalnych obrażeń. Może się zdarzyć, że nasz pocisk odbije się od kadłuba wroga, a my otrzymamy obrażenia lustrzane, tak jakby pocisk zadał pełne obrażenia.
Jeśli nadal będziemy grać niesportowo: zadawać obrażenia sojusznikom, wychodzić z bitwy w czasie jej trwania (ragequit – wyście z bitwy na wskutek zdenerwowania) lub nie ruszać się całą bitwę (AFK – away from Keybord – z dala od klawiatury) nasz status zmieni się na pomarańczowy.
3. Orange is the new black – czyli w pomarańczowym mi do twarzy.
Jeżeli nadal będziemy grać niesportowo gra nam przydzieli status pomarańczowy – gra umożliwi nam branie udziału wyłącznie w bitwach kooperacyjnych. Otrzymamy też powiadomienie ile bitew nam pozostało do powrotu na właściwą ścieżkę. Jeżeli nadal będziemy zadawać obrażenia – pozostaniemy tylko w tym trybie. W bitwie nasz nick pozostanie różowy.
3. Jak długo będę miał status różowy/pomarańczowy?
Aby wrócić do normalnego stanu należy rozegrać 6 bitew, w których nie zadamy sojusznikom ŻADNYCH obrażeń. Obrażenia od zderzeń też się liczą. Nawet tych przypadkowych. Jeśli mimo to dalej będziemy zadawać obrażenia to ponowny TK przedłuży czas kary o 6+2*n bitew, gdzie n oznacza ilość powtórzeń TK.
Im większe przewinienie tym kary będą surowsze. Niestety WG nie podzieliło się z nami wiedzą dotyczącą konkretów.
4. Jak unikać otrzeżeń oraz jak szybko pozbyć się statusu różowego/pomarańczowego
Jak unikać: nie zadawać obrażeń sojusznikom. Jeśli chodzi o strzelanie z dział – wystarczy co jakiś czas rzucić okiem na minimapę lub oderwać się od lornetki i sprawdzić, czy tuż przed naszymi działami nie przepływa sojusznik. Najgorsze co może się stać to podpalenie sojusznika. Wtedy dość łatwo dostać ostrzeżenie
Jeśli chodzi o torpedy to należy przyjąć, że jeżeli istnieje cień szansy, że sojusznik wpłynie w nasze rybki – to nie strzelamy. Niebezpieczne jest zawsze strzelanie torpedami do okrętów walczących na bliskich dystansach oraz puszczanie torped o długim zasięgu zza sojuszników. Ponieważ gra nie ma jak sprawdzić, czy storpedowaliśmy sojusznika przypadkowo czy celowo – zawsze jesteśmy traktowani jak osobnicy celowo atakujący sojuszników.
Uwaga: bierz odpowiedzialność za swoje torpedy. Sojusznik nie ma obowiązku ich uniknąć! Twoje torpedy – Twój problem.
Szybką metodą pozbycia się statusu ostrzeżenia jest rozgrywanie scenariuszy. W takiej bitwie NIE MOŻEMY zadać obrażeń sojusznikom. W bitwach losowych, rankingowych i bitwach z botami wystarczy, że ktoś w nas wpłynie i oznacza to przedłużenie różowego statusu.
Oczywiście musimy unikać bycia AFK oraz wyjścia z gry.
Gra umożliwia wyjście z gry PO zatopieniu naszego okrętu – nie zostaną wtedy nałożone kary.
Źródło: https://worldofwarships.eu/pl/news/updates/anti-abuse-system/
Dziękuję za uwagę.
Powodzenia w grze!