Dzienniki twórców: 🇵🇱 polskie drzewko
Kilka najważniejszych „smaczków” wyciągniętych z najnowszych Dzienników Deweloperów:
- Na pierwszy poziom zostanie wrzucony czołg 4TP;
Po kliknięciu w zdjęcie wyskakuje okienko z fotkami w dużym rozmiarze.
- Na drugim poziomie mamy zapewne najsłynniejszy i największy polski czołg: 7TP;
- Na trzecim poziomie mamy czołg 10TP;
- Pod względem rozgrywki, poziomy od I do IV polskiej gałęzi to szybkie i zwinne maszyny bez szczególnego pancerza, z dość typowym wyborem armat i kalibrów;
- Czołg średni V poziomu .K.S.U.S.T.. Wygląd modelu w grze różni się nieco od oryginalnych schematów;
Po kliknięciu w zdjęcie wyskakuje okienko z fotkami w dużym rozmiarze.
- Od piątego poziomu czołgi zaczynają nabierać już indywidualnego charakteru, typowego dla całej gałęzi. Maszyny nabierają masy, ale przy tym zachowują mobilność, manewrowość i zdolność do szybkiego przemieszczania się po placu boju;
- Kolejne poziomy wymagały już od nas znacznie większego nakładu pracy i badań, ponieważ czołgi, których projekty mieliśmy, umieściliśmy na początku gałęzi. Topowe pojazdy to już rekonstrukcja na podstawie ogólnych opisów i kronik, oparta o realne możliwości ówczesnego polskiego przemysłu zbrojeniowego;
- W przedwojennej Polsce, żył i pracował sławny konstruktor i inżynier Edward Habich. Istnieją informacje sugerujące, że przed samym wybuchem wojny pracował też nad czołgiem średnim. Nie wiemy jednak jak on miał wyglądać. Istnieją jednak doniesienia osób, które rozmawiały z inżynierem Habichem lub jego rodziną i na podstawie tych dyskusji, były w stanie zarysować możliwy wygląd zewnętrzny pojazdu. Na podstawie takich relacji, członkowie polskiej społeczności byli w stanie stworzyć model 3D. Nad modelem entuzjastów musieliśmy jeszcze trochę popracować, ale na tym fundamencie stworzyliśmy dwa czołgi Habicha. Czołg średni na poziomie VI i czołg ciężki na poziomie VII;
- Gdy zaczęliśmy tworzyć topowe maszyny polskiej gałęzi, to pojawiło się pytanie: Jak mają one wyglądać? Postawić na realizm czy ciekawą rozgrywkę? Na poziomie VIII czołg projektu Markowskiego. Źródła musieliśmy trochę dopracować. Gdy tworzymy modele fikcyjnych pojazdów, zazwyczaj właściwie konstruujemy je od nowa. Mamy w zespole inżyniera-projektanta, który odtwarza modele na podstawie projektu i ustala położenie modułów. Jego rozmiary zostały nieznacznie zmniejszone;
Po kliknięciu w zdjęcie wyskakuje okienko z fotkami w dużym rozmiarze.
- Czołgi IX i X poziomu zostały od podstaw stworzone na podstawie prac dyplomowych polskich inżynierów: Tadeusza Tyszkiewicza i Ryszarda Lewandowskiego. Musimy podkreślić, że nie znaleźliśmy żadnych oryginalnych szkiców. Podczas rekonstrukcji kierowaliśmy się radziecką szkołą budowy czołgów, ponieważ jako prototyp dla czołgu Tyszkiewicza, posłużyły takie czołgi jak: Object 777 i T-54. Podczas rekonstrukcji czołgu X poziomu, też sięgnęliśmy po wiele historycznych detali, np. w konstrukcji dachu wykorzystaliśmy elementy radzieckich czołgów: Object 268 i Object 272. Przy rekonstrukcji nosa i wieży sięgnęliśmy po radzieckie opracowania dotyczące czołów o podobnych parametrach: to szturmowy czołg ciężki z bardzo grubym pancerzem i mocną armatą;
- Polska X-tka gabarytami i wyglądem przypomina niektóre radzieckie pojazdy: to masywny, powolny, ale dobrze opancerzony czołg ciężki. Pod względem dynamiki plasuje się gdzieś pomiędzy niemieckimi superciężkimi, a radzieckimi szturmowymi pojazdami.
Czołg VII jest skopany
Tak wygląda przeskalowany projekt dokładnie z rysunku
http://s2.ifotos.pl/img/2CPPpng_qeheppq.png
Wieża u nich jakaś w ogóle w wysokości rozciągnięta i bok kadłuba nie jest tak jak powinno być … =_=
A czego się spodziewałeś po modelu odtworzonym ze sfałszowanych dokumentów ?
e tam z siódemka .. co się stało z wieżą w 7TP bo ni to w p…. nie to w oko …