Wargaming.net się o nas troszczy!, cz. II
A konkretniej chodzi im o nasze zdrowie. Kampania dotarła również na serwer europejski. Gracze, którzy spędzają zbyt dużo czas przy World of Tanks zaczęli otrzymywać informacje, którą możecie zobaczyć poniżej:
Dowódco!
Łatwo jest stracić poczucie czasu, gdy niszczy się przeciwnika na polu bitwy, ale musisz pamiętać o tym, by robić sobie przerwy pomiędzy bitwami. Regularne przerwy pomagają chronić Twoje zdrowie, co pośrednio poprawia Twoją efektywność!Dobrze wypoczęty czołgista zwycięży nad wyczerpanym wrogiem!
W związku z tym także i my przypominamy, że spędzanie zbyt dużej ilości czasu przy World of Tanks może doprowadzić do nerwicy i skrajnych stanów agresji wobec innych graczy lub osób w naszym otoczeniu, dlatego warto robić sobie przerwy.
Dzięki 1976maly. 🙂
Ten problem da się rozwiązać w jeden sposób… Dodać nowy czołg premium do skleeeeepuuuuuuu!!!!!!!!
Dobrze gada! Polać mu!
No brawo WG ale i tak w to nie uwierze że WG sie o coś troszcy
Ja się wczoraj ostro podkurwiłem na arty życząc im raka i rychłej śmierci. Jedna napisała stfu to HE i już mieliśmy tylko 2 arty. Potem pojechałem, zrobiłem 6k dmg i wygrałem bitwę. Ot jak arta jest przydatna w bitwie. Ale fakt. Zazwyczaj mam wyjebane na te gównomioty, ale wczoraj długo grałem i w wielu bitwach zostałem obsrany przez arty. To się poirytowałem, gdy pomyślałem, że będę musiał walczyć zarówno z przeciwnikami, jak i sraniem z nieba. I jeszcze to stfu. No coś mi pękło. Potem raz w innej bitwie przypadkowo kogoś strzeliłem jak był na ogryzku. I banik.
I bardzo dobrze, że banik 🙂
Komunikat zachęcający do odpoczynku przydałby się dla osób, które po rozegraniu 10000 bitew mają mniej niż 300 WN8 😀
No no…
Dobrze gada. Polać mu!
Ciekawe czy WG kopie kryptowaluty na naszych kompach 😀
NIE
Grałem 12h w wota i czułem się wypoczęty 😊😉
ja np dostałem juz 2x takie coś xd o 7 rano i o 20 wieczorem nwm czemu
Ciekawe jak zrobię maraton 😀 i wyskoczy taki komunikat 😀 I ciekaw jestem czy będzie chcieli mi blokować dostęp do gry gdy ignoruję 😀
ciekawe czy ci co walczą o laptopa i procki, robiący po 700 bitew dziennie też dostają te informacje 😀
Chyba tak …
To niech małpy z wg pomyślą dlaczego tak jest w tej pierdolonej grze RNG i MM gra największą role zła wiem będzie tu pewnie fala hejtu szczerze mówiąc mam to w ***** i tych ***** z wg
abhhhhahahahha nie RNG i nie MM tylko spierdoliny czerwone i na artach a szczególnie już na japońskich ciężkich z haubicą
dokładnie napierdalają tylko w myszkę i nic poza tym z potem kozaki wychodzą z najlepszym wynikiem i 29 wrogami
Podpisuję się pod ostatnim akapitem. Kiedyś nieraz po kilku porażkach pod rząd zacząłem się zachowywać nieodpowiednio. Miałem do wszystkich o wszystko pretensje i często to prezentowałem w niewybrednych słowach. Od kiedy zacząłem samemu ograniczać granie – uspokoiłem się i mało kiedy mam jakieś większe ale do kogokolwiek. Po prostu zdałem sobie sprawę, że nic nie wskóram narzekając, nie nauczę małpy gry. No i pamiętajmy, by nie przejmować się tym co kto do nas pisze jeśli są to sporadyczne przypadki. A jeśli wyjątkowo dużo jadu na nas spływa może warto się wtedy zastanowić czemu, czy to (zwłaszcza jeśli mówimy o sabotowaniu) sprawia nam fun i czy wybraliśmy właściwy tytuł. W końcu tu o zabawę chodzi.
Dobrze gada. Polać mu