Polska myśl techniczna
Spora grupa graczy World of Tanks chce w grze zobaczyć polskie czołgi, pograć nimi lub używanymi przez Polaków. Czy to możliwe? Które to czołgi? Postaram się pokrótce opisać wszystkie, o których słyszałem, wraz z przewidywanym umieszczeniem na konkretnym tierze w grze. Postaram się użyć podstawowych, ogólnodostępnych źródeł informacji, aby wszystko można było sprawdzić. Kluczowym pytaniem to, czy będzie drzewko polskich pojazdów w grze i jak będzie ono wyglądało…
1. Czołgi II RP
Zacznijmy od pojazdów, które były użytkowane lub projektowane w okresie II Rzeczypospolitej. Pierwszym pojazdem, który znalazł się w naszych siłach pancernych był francuski (a jakże!) Renault FT-17.
- Renault FT-17 – czołg wolnobieżny, został sprowadzony w wersji z 1917r. w ilości 120 sztuk niedługo po odzyskaniu niepodległości (VI 1919r.). Polska stała się 4-tą największą potęgą pancerną świata w tamtym momencie. Następnie wyprodukowano 27 zmodyfikowanych sztuk w 1926r. w Warszawie. Oprócz wojny Polsko-Bolszewickiej używany do szkoleń. W grze tylko i wyłącznie I tier.
- Renault R-35 i R-40 – sprowadzono pojazdy do testów. Pojazdy stracone we wrześniu 1939r. Pojazd w grze. II tier.
- Hotchkiss H-35 – sprowadzono 2 pojazdy używane do szkoleń. Pojazd w grze. II tier.
- Tankietki TK – pojazdy opracowane na brytyjskiej tankietce Carden-Loyd Mk. VI i w zasadzie jest jej zmodyfikowanym klonem, produkcja 1930 – 36, około 600 w użyciu podczas IIWŚ w konfiguracjach TK-3 (Czołg Wzór 31) i TKS (zdjęcie z gry poniżej), uzbrojone w najcięższe karabiny maszynowe. W grze tylko i wyłącznie na I-II tierze.
- 7TP – a może właściwie Vickers-Armstrongs 6-Ton znany również pod nazwą Vickers Mark E. Istniały 2 warianty – Typ A, czyli dwu-wieżowy, wyposażony w CKM-y, oraz Typ B, jednowieżowy z działem. Polska modyfikacja miała silnik Diesela o zwiększonej mocy w stosunku do oryginału i przedni pancerz pogrubiony z maksymalnie 13mm do 17mm. W grze mamy czołgi lekkie T-26, który jest sowieckim klonem Vickersa Mk. E, oraz VAE Typ B. VAE to skrót od Vickers-Armstrongs Mark E. Nie można się spodziewać tego czołgu na innym tierze niż II. Przy III musiałby mieć ograniczony MM ze względu na nieulepszoną armatę.
To były czołgi używane, ale polska myśl technologiczna też miała sporo do powiedzenia. Oto kilka projektów z tamtych czasów:
- Projekty tankietki TK – TKD (działo samobieżne), TKS-D (niszczyciel czołgów), TKW (czołg z wieżą, rozwiązanie znane z Vickersa 4-Ton). Wszystko max II tier ze względu na słabe uzbrojenie.
- PZInż 130 – czołg pływający oparty na PZInż 140. Wykonano prototyp. Raczej niemożliwe, by pojawił się w grze, jeśli nie wprowadzą możliwości pływania takimi czołgami jak w/w PZInż 130, BT-SV, itd.
- PZInż 140 (4TP) – projekt czołgu rozpoznania oparty na badaniach nad szwedzkim Landsverkiem L-60. Prototyp uzbrojono w NKM kal. 20mm i rozważano armatę kal. 37mm. W grze mógłby się znaleźć na II tierze, jako czołg lekki.
- PZInż 160 – działo samobieżne oparte na PZInż 140. Wykonano prototyp. Możliwy II-III tier.
- 7TP „wzmocniony” / 9TP – to nic innego, jak 7TP ze wzmocnionym pancerzem do maksymalnie 40mm i wymienionym silnikiem na lżejszy o nieznacznie większej mocy (ze 100 na 110KM). Mówi się, że tak istotna zmiana masy pojazdu, mimo zwiększenia mocy, zmniejszyłaby możliwości manewrowe pojazdu. Źródła podają, że wyprodukowano tylko 2 prototypy, ale dowodów brak. Ponieważ uzbrojenie jest takie same jak zwykłego 7TP uważam, że byłby II lub III tierem LT/MT z ograniczonym MM.
- 10TP – czołg krążowniczy (inaczej pościgowy lub szybki) o konstrukcji podobnej do sowieckich czołgów serii BT. Pancerz do 20mm, silnik 210-240KM. Uzbrojenie jak w 7TP. Prototypy z 1937r. nie przeszły testów, pojazdy bardzo wadliwe. II-III tier. Może być oznaczony jako lekki (jak Crusader) lub średni (Cromwell).
- 14TP – czołg szturmowy o konstrukcji podobnej do sowieckich czołgów serii BT. Pancerz do 35-50mm, silnik 300KM. Uzbrojenie jak w 7TP. Jedyny nieukończony prototyp zniszczono na początku IIWŚ. Ewidentny III lub IV tier z ograniczonym MM ze względu na słabe uzbrojenie. Ze względu na zadania w bitwie oznaczony jako czołg średni.
- 20/25TP – istniało 5 różnych projektów czołgu średniego według 3 biur projektanckich. Temat na dłuższą dysputę. Jeden z wariantów już przedstawił nam Wargaming (wariant Wydziału Projektów i Konstrukcji Biura Badań Technicznych Broni Pancernych, grafika poniżej). Uważam, że maksymalnie V tier, ponieważ uzbrojenie w armatę kaliber 75mm lub automatyczne 40mm działko.
Jak widać Polacy nie wyprodukowali samodzielnie żadnego nowatorskiego czołgu. Wszystko było kopiami lub zmodyfikowanymi wersjami pojazdów zachodnich państw. Jedyny czołg w całości polski nie przeszedł testów. Kolejny nie został ukończony. A ostatni był tylko na papierze.
IIWŚ brutalnie zweryfikowała polskie idee wojenne. Pojazdy miały mierzyć się przede wszystkim z piechotą, a wróg dysponował potężną siłą pancerną. Mimo niewielkich sukcesów na porażkę polskich pancerniaków wpłynęło również przestarzałe podejście wielu dowódców (tzw. „betonu”) do tej formacji.
2. Czołgi Wojska Polskiego na Wschodzie
Czołgi raczej wszyscy z was znają, wymienię je tylko i powiem, gdzie były użytkowane:
- T-34/76 i T-34/85 – standardowy pojazd uzbrojenia armii sowieckiej.
- T-60 – pojazd używany do szkoleń.
- T-70 i SU-76 – T-70 to 3-ci najliczniej wyprodukowany czołg w ZSRR podczas IIWŚ, a SU-76 to pojazd oparty na konstrukcji T-70.
- KV-0 (KV-8) – czołg z miotaczem płomieni, wykorzystany do szkoleń. Możliwy V tier z ograniczonym MM, ze względu na armatę kal. 45mm.
- IS-2 – czołg ciężki przełamania. Pod koniec wojny dozbrojono Wojsko Polskie w czołgi IS-2 (wedle moich informacji w ilości 20 sztuk w 4 kompaniach, ale mogę się mylić). Pojazd nie wpłynął znacząco na losy wojny.
- SU-85 – 3 pułki. W grze. V tier.
- ISU-122, ISU-122S i ISU-152 – pojazdy te często w sowieckiej armii zastępowały zniszczone IS-2, ale w WP znalazły się na wyposażeniu pułku artyleryjskiego w liczbie 21 szt.
3. Czołgi PSZ na Zachodzie
Tutaj dłuższa litania, pozwólcie, że pominą pojazdy AA (tj. artylerię przeciwlotniczą):
- Renault FT-17, Renault R-35, Hotchkiss H-35 – wspomniane wyżej, używane do szkoleń.
- Vickers Mark VI B – pojazd szkoleniowy, w grze mamy w wersji C, II tier z ograniczonym MM lub nawet I tier.
- M3/M5 Stuart – czołg rozpoznawczy. W grze. IV tier LT.
- Matilda Mark I – czołg szkoleniowy. Wargaming ma wygenerowany pojazd od dawna (dowód poniżej). Przewidywany III tier.
- Infantry Tank Mark III Valentine – najpopularniejszy, najprostszy, najliczniej wyprodukowany czołg brytyjski IIWŚ. Polacy używali wersji (Mark) I, II, III, V i VIII. Tylko do szkoleń, ponieważ Brytyjczycy dysponowali nowocześniejszym sprzętem, w który wyposażyli również PSZ. W grze. IV tier, ale możliwy ograniczony MM.
- A22 Infantry Tank Mark IV Churchill – pojazd nazwany najprawdopodobniej na cześć Johna Churchilla, a nie premiera Winstona Churchilla. Polacy używali tylko bardzo awaryjnej wersji I w ilości 30 szt. W grze. V tier.
- A13 Cruiser Mark V Covenanter – czołg pościgowy. 3 sztuki używane przez Polaków. W grze. III tier.
- A15 Cruiser Tank Mark VI Crusader – czołg pościgowy. Najliczniej używany czołg brytyjski w PSZ – ~350 szt. W grze. V tier.
- A27L Cruiser Tank Mark VIII Centaur, A27M Cruiser Tank Mark VIII Cromwell, A30 Cruiser Rank Mk. VIII Challenger – czołg pościgowy. L i M to używane silniki. L – Liberty (410KM), M – Meteor (600KM, modyfikacja silnika Merlin od Spitfire’ów) Udana konstrukcja używana w PSZ. Centaur używany w wersji I, tylko do szkoleń. Cromwell w wersjach III (Centaur I z wymienionym silnikiem), IV (Centaur III z wymienionym silnikiem), VI (haubica 95mm) i Command. Challenger to powiększona Cromwella wyposażona w większą wieżę (z Toga II) i armatę 17-funtową. W grze. Odpowiednio VI, VI i VII tier.
- M3 Grant – dowództwo PSZ używało 3 szt. W grze. IV tier.
- M4 Sherman – PSZ używało brytyjskich wariantów tego czołgu – I C (M4 z 17-funtówką), II A (M4A1 armata 76mm), III (M4A2 z 75mm), V (M4A4 z 76mm) i V C (M4A4 Firefly z 17-funtówką).
- M10 Achilles – używany w wersjach I i II (armata 3”, czyli 76mm), oraz I C i II C (tj. z 17-funtówką).
- Sexton – ponad 50 sztuk tego kanadyjskiego pojazdu używano w PSZ do celów szkoleniowych. W grze, III tier.
- Archer – w tym przypadku jest mało danych, wiadomo, że jakaś ich ilość trafiła w ręce Polaków. W grze. V tier.
Mało prawdopodobne, by podczas IIWŚ nasi inżynierowie cokolwiek stworzyli. Ani III Rzesza, ani ZSRR nie patyczkowali się z elitą, jaką są z pewnością inżynierowie wojskowi. A w stosunku do krajów zachodnich byliśmy w tym okresie technologicznie zacofani (ale nie we wszystkim) i to nasi konstruktorzy mogli się w tym czasie „uczyć” od kolegów po fachu. Wojna jest bardzo intensywnym polem do rozwoju militariów. Przykładowo przez 6 lat IIWŚ Brytyjczycy rozwinęli ideę czołgów od landshipów (Tog II) do czołgów podstawowych (Comet i Centurion), a przez dwudziestolecie międzywojenne w tym temacie był całkowity zastój.
4. Czołgi PRL-u
Wymienię czołgi, które mogłyby się znaleźć w grze i były użytkowane w czasach słusznie minionych:
- T-34/85 i jego modyfikacje – podstawowy czołg epoki PRLu. Wersje T-34-85M1 (wzmocnione zawieszenie) i T-34-85M2 (M1 przystosowany do pokonywania wód). W grze. VI tier.
- IS-2 – w/w.
- IS-3 – Wojsko Polskie otrzymało 2 sztuki do testów. W grze VIII tier.
- SU-85 i SU-100 – w grze. V i VI tier.
- ISU-122, ISU-122S i ISU-152 – w/w.
- ASU-85 – wyposażony w armatę kal. 85mm mobilny czołg o niskim profilu z lat ’60 XXw. Polakom pożyczono bezzwrotnie 25 sztuk. Gracze na wschodzie nalegają, żeby znalazł się w grze w drzewku sowieckim. Prawdopodobnie będzie VIII lub IX tierem.
- T-54 i T-55 – najliczniej wyprodukowane czołgi świata, produkowane również przez nas. W grze. Na VIII (Type 59) i IX tierze.
Czołgi, które mieliśmy w użytkowaniu są pochodzenia sowieckiego i narzucone nam odgórnie przez towarzyszy ze wschodu. Czy istniały w takim razie projekty czołgów, które moglibyśmy dorzucić? Nie znalazłem nawet pogłosek o możliwości istnienia takowych. Nie mam dostępu do archiwów, cała nadzieja w tym, że konsultanci historyczni Wargamingu, na czele z Yurim Pasholokiem, znajdą coś. Moje domysły przeczucia mówią mi, że jedyne co tam znajdą to sterty kurzu między kartkami starego, zniszczonego papieru.
5. Inne pojazdy
- B.U.G.I., 53TP (C.C.P., Czołg Markowskiego) – to tzw. „fake tanki”. Przynajmniej w mojej opinii. Znalezione „dowody” nt. 53TP wyglądają na zbyt nowe, nieużywane, by można było potwierdzić ich prawdziwość. Trzymałem w ręku przedwojenną książkę, prawie nieużywaną. Mimo to było widać ślady zniszczeń, niedoskonałości druku. W „dokumentacji” 53TP tego nie ma. Tonaż też wydaje się niesamowity jak na tamte czasy (data 22 lipca 1939r.), a po wojnie nie używano oznaczenia TP. Przy B.U.G.I. tok rozumowania wydaje się niezaprzeczalny, ale jedyny dowód istnienia, jaki widziałem ma rysunek. Grafika bez niedoskonałości. Cytując ze strony DoM1Na: „B.U.G.I. to koncepcja polskiego czołgu średniego, a sama nazwa miała powstać od nazwisk grupy konstruktorów która go opracowała – Bujnowicz, Ulrych, Grabski oraz Iwanicki”. Problem w tym, że właśnie oni pracowali w tym czasie nad 14TP. O fałszywości tych pojazdów wypowiedział się też słynny w społeczeństwie gracz Tomasz „RazNaRok” Ochocki na livejournal’u Yuri’ego Pasholoka.
- T 55AM Merida i PT-91 Twardy – czołgi zbyt nowoczesne, aby znalazły się w grze. Są one czołgami podstawowymi (ang. Main Battle Tanks) II generacji z lat ’80 XXw. W grze nie ma nowocześniejszych pojazdów niż I gen. MBT. Ich pojawienie się jest ABSOLUTNIE NIEMOŻLIWE. Mimo to wielu graczy ciągle umieszcza je w proponowanych drzewkach.
- Czołg Pancernik – często powtarzam: „Czołg narysowany na serwetce. Przez pisarza. Z gatunki Sci-Fi.” Chyba wystarczy, by zrozumieć rekomendację do proponowanego drzewka. Jeśli nie, to współczuję.
Na koniec zostawiłem pytanie – czy linia polskich czołgów jest możliwa? Czy z 3 projektów da się zrobić dziesięciotierowe drzewko w WoT? Czy lepiej uznać, że jest już w grze duża grupa „polskich” czołgów w innych drzewkach? Czy czekamy dalej na nasze drzewko? Dlaczego w lato 2016r. WG zapowiadało polskie drzewko na grudzień, a dziś go jeszcze nie ma? Dlaczego WG pracuje teraz nad innymi drzewkami, w tym izraelskim?
Myślę, że odpowiedzi są oczywiste.
Autor: Neoroş Gaming
Źródła (dostęp 2 V 2017):
http://derela.republika.pl/
https://pl.wikipedia.org/
http://rykoszet.info/
https://dobroni.pl/
http://forum.worldoftanks.com/
http://www.dws-xip.pl/
http://www.dom1n.com/
http://livejournal.com/
Ale malkontenci, no typowe „polaczki” których niestety w WoT coraz więcej. Zamiast narzekać jak stare baby, to lepiej przyjrzyjcie się drzewku Czechosłowacji:) Tiery I-IV były jedynymi, które weszły do służby, od V w górę bez żadnego wyjątku to tylko projekty, bez żadnego prototypu, w jednym przypadku wykonano pełnowymiarowy model… ze sklejki. Ale Czesi mają „własne” drzewko. W tym T34-100, w 100% czeska myśl techniczna, opracowana od A do Z w czeskich zakładach przez czeskich inżynierów:)
Oczywiste jest to, że tzw. Pancernik to wytwór fantazji przeniesiony na szybko na serwetkę – bardzo trafna uwaga autora. Również tzw. CCP – już mój dzieciak który lubi rysunek lepiej by podrobił dokumentację. Pełna zgoda.
Ale nie piszcie, że do VIII tieru nic nie mamy bo tak nie jest. Jeśli Czesi mogą mieć w drzewku pojazdy „na papierze” to Polacy również i tu naprawdę im w niczym nie ustępujemy z tą różnicą, że te projekty/koncepcje były przynajmniej polskie, opracowane przez polskich inżynierów tuz przed wojną a w przypadku Czechosłowacji to już nie do końca, bo wiele z nich pod dyktando inżynierów III Rzeszy w okresie okupacji, czyli do 5 maja 1945r. Już nawet nie chce pisać wszystkich nazw czy oznaczeń tych prototypów/koncepcji (jest różnica pomiędzy tymi terminami): TKW, PzInż 130, 4TP, 7TP, 9TP, 10TP, 14TP czy ten „sławny” 20/25TP, bo jest ich więcej i na obdzielenie tierów I-V wystarczy aż nadto. natomiast były jeszcze projekty koncepcyjne, zakładające modyfikacje lub nowe rozwiązania konstrukcyjne które można śmiało wstawić na tiery VI-VIII.
Co do tierów IX i X – tu zgoda. Tylko klony z ZSRR z polskimi modyfikacjami, bo jak Pancernika ktoś by zafundował to odinstalowałbym natychmiast grę.
POLSKA MYŚL TECHNICZNA – czytaj
WIEJSKI TUNING
to jakaś błyskotka, tu jakiś spojler i jest fura ze hula
Płaczki i tak będą płakać że chcą polskie drzewko.
Dojście do najwyższego tieru zajęłoby godzinę. Bo nie widzę tu nic w miarę Polksiego powyżej 4 tieru. Chyba że typowe ruskie klony. T-34 Szary, T34-85 Rudy, T43 Czerwony, T44 Brązowy, T54 Srebrny, T62A Złoty
„ić stont”
A13 Cruiser Mark V Covenanter – czołg pościgowy. 3 sztuki używane przez Polaków. W grze. III tier.
W grze jest raczej na IV tierze, jeśli się nie mylę.
Dali by te wszystkie czołgi używane przez Polaków jako premki z polskimi oznaczeniami w różnych drzewach i było by ok.
nie nie bylo by ok zaslugujemy na drzewko i maja nam je dac jak nie z wlasnej woli to trzeba ich zmusic presja
Szumi, ale z czego je zrobić, aby było unikatowe?
masz racje! wyślijmy WOT ( Armia Gen. Macierewicza ) na Mińsk. Dadzą mu takie ********, ze w 3 dni będą w Warszawie z płaczem bo NATO nie pomogło. I tak się skończy wojenka.
Kules3, równie dobrze można dać klony węgierskie, rumuńskie, bułgarskie, jugosłowiańskie i tak dalej…
Bez sensu.
„ISU-122, ISU-122S i ISU-152 – pojazdy te często w sowieckiej armii zastępowały zniszczone IS-2…”
Historia o tym, jak to czołg dzialami samobieżnymi zastępowano. Litości.
Przeszukaj źródła. Dotarłem do takich informacji. Może i ciebie to dziwi, ale zapominasz o jednym. Realia IIWŚ i realia armii sowieckiej. Tam takie rzeczy były na porządku dziennym.
Powiedzmy sobie szczeze WG to dziwka jak dostanie kase to zrobi wszystko, tu ********, ze czolgow niby nie ma do polskiego drzewka a tu wypuszcza modele z jakiegos komiksy, ***** skandal
*szczerze
Tak, amerykańskie forum WoTa oraz Wikipedia miejscami pozyskania wiedzy o eksploatowanych i produkowanych przez Polskę pojazdach, żal.pl.
Widać ze autor tekstu brał przykład z telewizji TVN xD
To i tak znacznie lepsze, rzetelniejsze źródło niż TVP, Trwam i inne „niezależne” media.
No I wszystko jasne” retard alert retard alert”
Nom, uaktywnił się po wypowiedzi Flo.
Autor tekstu powinien jeszcze raz sprawdzić Swoja wiedzę na temat Polskich Czołgów oraz uzbrojenia.
Po pierwsze Ludowe Wojsko Polskie nie dostało IS3 do testów. To były Czołgi reprezentacyjne w których podkochiwał się Marszałek Rokossowski. Czołgi te były zakupione a nie ze ZSRR dal nam do testów. Później co prawda były plany zakupu kolejnych sztuk ale jednak szybko z nich zrezygnowano.
Kolejna rzecz to Merida nie była żadnym nowoczesnym czołgiem który by nie mieścił się w ramach drzewek World of Tanks. Można powiedzieć ze jest jakby trochę słabsza kopia Leoparda 1. Tylko w wersji Polskiej.
Na koniec zanim jakiś kolejny redaktor bd sial ferment na temat Polskich maszyn to proponuje zapoznać się z tym co osoby działające na rzecz Polskiego Drzewka osiągnęły. Na forum macie wszystkie dane, projekty oraz modyfikacje które już nie miały związku z Radziecka myślą techniczna.
A na deser dzięki osoba które działają w temacie zostały znalezione ciekawe raporty CIA na temat Polskich Czołgów oraz uzbrojenia.
Także nie siejcie fermentu Panowie tylko po to żeby zyskać kilka kliknięć.
Pozdrawiam.
Źródła?
Chodzby Wikipedia z ktorej niby autor korzystal (napisane jest wyraznie o IS3 w Polskiej Armii). Do tego dochodza ksizaki Pana Tomasza Szczerbickiego „Pojazdy Ludowego Wojska Polskiego” czy wiele innych tytulow ktore pokazuja to co kolega „FLO” wyzej napisal. No i prosze sie zapoznac dokladnie z forum World of Tanks z takimi dzialami jak „Polskie Drzewko – Zbior Informacji” oraz z tematem ktory zalozyl gracz Rozkoszniaczek „Polska Bron Pancerna – Informacje”. To jest zbior potwierdzonych i prawdziwych informacji.
Tak na marginesie artykul do poprawy.
Pozdrawiam
rykoszet, coraz bardziej, swoimi artykułami, zaczyna przypominać ryNSZTOK. W którym każdy może napisać co mu ślina na język przyniesie. Praktycznie do korekty co piąte zdanie, a niektóre całkowicie do usunięcia, bo znajomość tematu autora jest „zdumiewającą”.
Polskie drzewko z zachowaniem wszystkich realiów? Jest, tylko trzeba chcieć:
http://polishtreeforwot.byethost24.com/?i=2
dzięki za wyrażenie swojego zdania. Staramy się dać możliwość wykazania każdemu, kto ma dobre chęci. Jeżeli w tekście znalazłeś błędy, to oczywiście po to są komentarze. Nie wszystko musi pasować każdemu.
Moze ale nie powinniscie sprawdzac materialu przed opublikowaniem a nie takie gnioty zamieszczac
???
Dość typowe komentarze – jest teza „ma być Polskie Drzewko” (duże litery są konieczne, bo przecież nie jest to jakieś drzewko angielskie czy francuskie tylko jedyne prawilne) i jak trzeba to się drobi parę faktów, jakieś dokumenty czy zdjęcia… trochę jak z „Zamachem Smoleńskim” 😉
Podstawowy problem z polskim drzewkiem (pisownia zgodna z zasadami języka polskiego) polega na tym, że nie ma tierów IX-X. Sorry, ale szkice Lema czy czołgi z lat 80+ się nie kwalifikują (nawet pierwsze Merkavy były dekadę wcześniej).
W mojej ocenie artykuł nie jest zły (przekazana minimalistyczna wiedza by nie zanudzać, jednocześnie uświadamiając niektórych w czym tkwi główny problem), chwali się realne umiejscowienie na tierach, jednak część dot. polskich czołgów przedwojenny ma braki – tych śmiało starczy do V tieru bez żadnego ograniczonego MM.
Roophert właśnie o takie podstawowe informacje mi chodziło. Pominąłem czołgi zdobyczne, ale nie było ich wiele.
Co do projektów przedwojennych to posłucham tego, co ty o tym wiesz. Przedstawiłem informacje o tym, co sam znalazłem.
Zacząłbym od tego, że połączenie 7TP i Vickersa to zbyt duże uproszczenie. 7TP powstał w wyniku „ewolucji” Vickersa (zwanego też 7T) i uważany jest za osobną konstrukcję. Mogą się wydawać bardzo podobne, ale nie są kompatybilne, jako przykład można podać już np. same koła – we wrześniu było wiele przypadków, kiedy jako części zapasowe do 7TP były podawane te od 7T, które jak się okazało w praktyce, zupełnie nie pasowały (źródło: opis walk pancernych we wrześniu; z któregoś rocznika CAWu, nie pamiętam już którego).
Jednym z pomysłów modernizacji 7T był montaż armaty ppanc 40 mm polskiej konstrukcji, powstały nawet projekty wraz z wieżą, ale niestety nie zostały one zrealizowane. Umiejscowienie 7TP na II tierze jest słuszne, ale traktując pojazd jako całość, a nie ze względu na uzbrojenie (które jest takie samo jak np. w szwedzkim Strv m/40L – wg rozbiło jednego Boforsa na dwa).
Taka sama sytuacja jest z tankietkami TK i Carden-Loyd Mk. VI; tankietki powstały na bazie brytyjskiej, ale są one bardzo daleko zmodyfikowane, tak daleko, że i te uważane są za osobne konstrukcje.
TKW nie nadaje się nawet na II tier (ze względu na uzbrojenie).
Odnośnie 9TP warto nadmienić, że były dwa projekty wzmocnienia 7TP – PZInż. i B.B.T.Br.Panc. Zmiany dotyczyły nie tylko pogrubienia pancerza i zmiany silnik (mniejsza o szczegóły), ale np. wersja B.B.T.Br.Panc. zakładała zmianę bryły kadłuba (u nas na stronie, w galerii dla 9TP znajdują się zdjęcia porównujące projekty), co w realiach WoT poprawia w znacznym stopniu 7TP, tak, że ten śmiało może znajdować się na III tierze. Uzbrojenie nie stanowi problemu (patrz Szwed wyżej).
14TP to bardzo dobry pojazd na IV tier, nie ma się co wstydzić pod względem uzbrojenia – 47 mm wz.39 polskiej konstrukcji. Z tego co pamiętam, Piotr Zarzycki pisał, że najgorsza amunicja (którą odrzucono) przebijała ~60 mm pancerza cementowanego z odległości 1km. Przekładając to na realia WoT mamy super uzbrojenie (to samo działko rozważane było też dla PZInz.160). Porównując całościowo 14TP do innych lekkich czwórek mamy bardzo dobrego kandydata.
20/25TP to też skomplikowana sprawa, z wersji wielowieżowej (pierwszy wariant B.B.T.Br.Panc. przedstawiło WG) zrezygnowano, w 1939 była gotowa makieta wersji PZInz. (jednowieżowa, uzbrojona w armatę plot. 75 mm Schneider wz.22/24). Ta wersja miała być produkowana i tylko ta pasuje na V tier; Materiałów na temat tej wersji jest mało, trochę podał Magnuski, więcej ma Zarzycki (ponoć nawet szkic ręki samego Habicha); RazNaRok i GrumpyStranger (a wcześniej Krzyhal) wraz z konsultacjami z ww historykiem zrekonstruowali potencjalny wygląd pojazdu.
Jeżeli chodzi o ścisłość, to zdanie „Jak widać Polacy nie wyprodukowali samodzielnie żadnego nowatorskiego czołgu” nie jest prawdziwe. W latach dwudziestych powstały jeszcze 3 inne pojazdy – prototyp Czerwinskiego, 2 prototypy (a raczej dwie wersje prototypu) Ebermana i prototyp z PZInż. Co prawda nie przeszły testów, ale np. czołg Ebermana był konstrukcją nowatorską – miał mieć ruchomy kadłub co miało pomagać pokonywać rowy. Dużo o nich nie wiadomo, ale np. Zarzycki posiada wstępny szkic konstrukcji Ebermana. Być może to, co znajduje się u nas w galerii dla czołgu WB-10 to właśnie ten pojazd.
To tak skrótowo.
To jest jakiś żart is-3 na VI tierze ????? is-3 jest OP na VIII tierach ……
Literówka, już poprawione.
Polskie drzewko nie ma racji bytu, jest totalnie bez sensu.
Właśnie to próbuję wszystkim wytłumaczyć.
Ten óczóć, gdy widzisz ciekawie zapowiadający się artykuł, patrzysz na autora i już wiesz, że ciekawie nie będzie.
Ten óczóć, gdy widzisz ciekawie zapowiadający się komentarz, patrzysz na autora i już wiesz, że będzie wypisywał bzdurny hejt.
Miqt na czołgach przecież się nie zna :/
On był pierwszy, który wyśmiewał publicznie polskie drzewko.
autorem tekstu jest Neoros :).
Tak, ja.
Nie bedzie zadnego polskiego drzewka w WoT, zapomnijcie o tym. Armored Warfare niedługo wprowadza całe drzewko wiec leje na to czy WG wprowadzi polskie czolgi.
Tylko że R.I.P. AW. BTW dziś 0.20, w którym miało być polskie drzewko.
Koniec końców Polskie drzewko w WoT miało by same klony, nie dziwić się że WG ociąga się z jego wprowadzeniem.
W tej grze jest pełno klonów
Ale nie ma żadnego drzewka z więcej jak 1/4 klonów. Polskie drzewko zawierałoby tylko 3 oryginalne czołgi.
Żarty sobie robisz? Prawie wszystkie (jeśli nie wszystkie) czołgi chińskie są klonami konstrukcja radzieckich
Jest takie które ma 98% klonów – drzewko chińskie.
„IS-3 – Wojsko Polskie otrzymało 2 sztuki do testów. W grze. VI tier.”
Chyba VIII Chiałeś napisać 😉
Literówka, już poprawione.