Nadchodzą kontrtorpedowce Kriegsmarine?
Dotarły do naszej redakcji strzępki informacji, a nawet kilka screenów, które pozwalają nam przypuszczać, że już nie długo będziemy mogli stanąć na pomostach bojowych niszczycieli niemieckiej Kriegsmarine!
Przyznam, że od momentu wprowadzenia marynarki hitlerowskich Niemiec, brakowało mi tej klasy okrętów. Historycznie, większość typów była bardzo udana. Wszystkie typy (1934, 1934A, 1938)były szybkie (38 węzłów), zwrotne i nieźle uzbrojone. Ich poprzednicy, pamiętające czasy I Wojny Światowej typy 1906 i G7 były nieco wolniejsze (32 węzły) i słabiej uzbrojone, toteż w latach trzydziestych, przekwalifikowano je na torpedowce.
Z bardziej znanych, możemy oczekiwać Z1 Leberecht Maass oraz Ernst Gaede. Czy beda w drzewku, czy jako jednostki premium, jeszcze nie wiemy.
Pozostaje się uzbroić w cierpliwość, a my czekamy na testy tych okrętów, o których nie omieszkamy Wam napisać. Początkowo, miał być to mega artykuł o historii tej klasy okrętów w niemieckiej Kriegsmarine, ale postanowiłem na spokojnie skupić się na jednym – dwóch słynniejszych okrętach i napisać o nich osobno, także oczekujcie rozprawki historycznej już na dniach 🙂
Ahoy, Dowódcy!
/Lex
To napisz coś o tym „znanym” Ernst Gaede. Gdzie walczył, czym się zasłużył, z pewnością miał ciekawy szlak bojowy :/
Ach szkoda ***** gadać szkoda szczępić ryja naprawde serb jak nie umniesz rozmawiać z obywatelem to *********** za brame bo cie oholuje *********** z tąd raz *****.Ciebie do auschwitz tylko zaprowadzić ***** piecyki włączyć