Skąd się biorą nooby na randomie ?
Większość z was się nad tym zapewne wiele razy zastanawiała skąd się biorą nooby w grze. Gracz, który chce coś osiągnąć w WoT się dokształca ogląda filmiki instruktażowe…. No właśnie Filmiki !! Gra by nie istniała bez graczy, więc WG postanowiło porozdawać konta prasowe youtuberom z największą ilością subów, aby zrobili filmik z gameplaye-em i wrzucili na swój kanał. Pomysł marketingowy zacny, odbiór *********, ale wykonanie żenujące. Mamy dla was kilka przykładów.
Przykład 1.
Youtuber, który nie wie czym gra – Pomylić artę z niszczycielem czołgów ( akcja od 15:17), to naprawdę trzeba mieć potencjał.
Przykład 2.
Youtuber, który nie wie o czym mówi i jedzie gdzie mu pasuje
Żyjemy w świecie, który przedkłada Dodę nad filharmonię, a fast food nad prawdziwe żarcie nie ma się co dziwić, że zamiast gości, którzy im rozkładają grę kompetentnie na czynniki pierwsze i ogarniają te wszystkie skomplikowane zależności w gameplay-u „młodzież” woli gościa, który jedzie środkiem i czołgiem który ma potencjał killera, a łapie jednego fraga i przy tym gada od rzeczy. Bo myśleć nie trzeba. Ugra się to się ugra, nie ugra to trudno. No tak a co z graczami, którzy dość daleko zaszli w tej grze i chcą coś ugrać i grają w tę grę już od paru lat? Mogą tylko ręce rozłożyć. WG chce zniechęcić takich graczy do gry? Taki marketing odpycha, niestety coraz więcej matołków spotykamy na randomach. Po co się denerwować ? Chcielibyście grać w grę przez którą się tylko denerwujecie?
A widzieliście ile perków mają załogi na tych kontach prasowych?
Największe pimpadła youtuba, typowe dzieci CS.GO
Hajs sie nie zgadza
Co za gówno. Kto ich ***** ogląda?