Wersja 1.0.2 – Object 279 early
Wraz z dzisiejszą aktualizacją do gry trafiły nowe pojazdy. Wśród nich znalazł się radziecki Object 279 (e).
Wczesny projektu czołgu ciężkiego o wysokich możliwościach przekraczania przeszkód z nowym schematem konfiguracji. Rozwijany w latach 1947-1948 przez L. S. Trojanowa. Ten pojazd miał być wyposażony w niski silnik czterosuwowy zamontowany na podłużnych wspornikach służących również za zbiorniki paliwa, co znacznie zmniejszało zagrożenie pożarem. Te rozwiązania zapewniały wysokie możliwości przekraczania przeszkód i prawdopodobieństwo przetrwania – czołg mógłby się poruszać nawet po zniszczeniu gąsienic. Umiejscowienie kadłuba powyżej zawieszenia pozwalało na duży przedział bojowy, a zatem więcej amunicji i samoczynny mechanizm ładujący zwiększający szybkostrzelność. W 1948 wyprodukowano działający prototyp.
Po kliknięciu w zdjęcie wyskakuje okienko z fotkami w dużym rozmiarze.
Object 279 (e). Charakterystyka pojazdu:
Tier: HT-10, ZSRR, premium / specjalny?
Wytrzymałość: 2 400
Moc silnika: 850 KM
Waga: 60 t
Maksymalne obciążenie: 65 t
Moc na tonę: 14,17 KM / t
Maksymalna prędkość / Prędkość cofania: 40 / -13 km / h
Prędkość obrotu: 30 °/s
Prędkość obrotu wieży: 29,2 °/s
Opór gruntu: 1,247 / 1,63 / 2,397
Zasięg widzenia: 400 m
Zasięg sygnału: 720 m
Pancerz kadłuba: 170 / 130 / 90
Pancerz wieży: 300 / 140 / 90
Działo: 122 mm M62-T2A
Uszkodzenia: 440 / 440 / 530
Penetracja: 258 / 340 / 68
Szybkostrzelność: 5,959
Średnie uszkodzenia na minutę: 2 622
Czas przeładowania: 10,068 s
Rozrzut na 100 m: 0,364
Czas celowania: 2,4 s
Ograniczenia opuszczenia/uniesienia działa: -5 ° / +15 °
Pełna specyfikacja poniżej. Kliknij, aby powiększyć.
Jak to nie będzie miało jakichś słabych punktów ale nie jakiś wizjerek tylko coś większego to właśnie widzimy Boga tej gry na obrazku nowego dzika aka allaha
Gdzie są te pojazdy ??? Nie widze ich w grze.
Są ukryte w plikach gry.
hello, w jakich plikach gry?
W tych na dysku.
a jak je odszukać? ktoś coś? help?
Może nie temat czołgu ale na temat mini aktualizacji: otóż w tej wersji możemy dodać 50TP do porównania, co raczej mówi ze WG sie przygotowuje do wypuszczenia go. Przy okazji WG w koncu obróciło szachownice o 45 stopni 🙂
A swoją drogą to wystarczy zdjąć którąś z wewnętrznych gąsienic i czołg powinien być unieruchomiony do końca bitwy. No bo jak niby to załoga miała by naprawić ? Podnieść czołg na lewarku ? Jaki to musiał by być lewarek ? Ilu ludzi potrzeba by żeby go unieść ? Czy załoga takiego czołgu to będzie liczyła kilkunastu żołnierzy ? Pięciu, sześciu normalnie plus ośmiu tzw. lewarkowych do obsługi podnośnika ? Czy na czas naprawy wróg zostawi nas w spokoju ? A co jak potem złośliwiec znowu zdejmie tą samą gąskę ? Proszę o odpowiedź.
A wiesz ilu Polaków potrzeba do wkręcenia żarówki?
A jak to działa w T95, który również ma 4 gąsienice? Gdybyś zdjął wewnętrzne gąski czołg dalej mógłby się poruszać na zewnętrznych ale jego opory znaczący by wzrosły poprzez spadek powierzchni jezdnej.
A to nie był przypadkiem obj. 726?
Ależ owszem… tylko pamiętaj, WG „zastrzega” sobie możliwość zmiany nazwy czołgu na taką, na jaką ma ochotę 😛
I jak to przebic od przodu?
Typem.
Próbować po garnkach lub w przednią płytę z góry przy przewadze wysokości, ewentualnie można przestać płakać, że czołg jest dokładnie tym czym być powinien (czyli że ma pancerz), zdetrackować (aż 4 gąsienice do wyboru) i zajechać
Ale wiesz… Zajechanie przekracza możliwości większości graczy. Łatwiej ustawić im się medem/ciężkim/lightem na czerwonej i motywować sojuszników poprzez inwektywy wobec nich/WG, czy strzelić focha i wyjść do garażu zostawiając swój top tier pojazd bezczynny. Są też pojazdy friendly dla takich noobów… Type [4/5] Heavy, gdzie nie muszą za bardzo myśleć.
Wydaje mi się, że taki FV4005 Stage II (Lodówka), lub FV215b (183) też dadzą radę. Naszą nadchodzącą nową Polską premką możesz co najwyżej próbować go objechać 🙂
A co, grałeś polską premką, że już płaczesz? Proponuję też słownik ortograficzny bo…
Gdzie błąd bo w słowniku nie znalazłem, czy nie wiesz i już płaczesz ?
…nową polską premką…